Strona 1 z 1

TROPHEUS sp. KASANGA

: 17 listopada 2012, 16:57
autor: KODI
Obrazek

Tropheus Moori sp. Kasanga to jedna z najbardziej barwnych odmian Tropheus-a.Ryby należą do kilku podgatunków i odmian barwnych, których jest około 120, u nas można je kupić z tzw. odłowu .
Odłów zwykło się nazywać pokolenie F0. Tropheus-y to endemiczne pielęgnice zamieszkujące jezioro Tanganika. Tropheusy to ryby stadne, wymagające dużego akwarium (wydaje się że 240l to minimalny litraż). Pielęgnice te najlepiej trzymać w akwarium jednogatunkowym, mieszanie odmian łączy się z bardzo dużym ryzykiem krzyżówek! Do wystroju akwarium najlepiej użyć piasku oraz tufu wapiennego bądź łupków piaskowca. Trofcie to ryby roślinożerne, podajemy im szpinak, sparzoną sałatę (jeśli mamy pewność że jest czysta ekologicznie), pokarmy zawierające spirulinę. Co jakiś czas można podawać solowca oraz cyklop. Ryby z rodzaju tropheus są bardzo podatne na chorobę zwaną Bloat. Jest ona spowodowana stresem, niewłaściwym karmieniem oraz pokarmem mięsnym.
Tropheus sp. Kasanga to gatunek występujący od rzeki Kalembo aż do Katangi. Jest to bardzo barwny tropheus, w literaturze można spotkać go pod nazwą Red Rainbow. Górna część ciała tego trpeheusa jest oliwkowa w pionowe żółtawe paski. W dolnej części ciała występuje żółta plama.

Pielęgnica brabancka Moora (Tropheus moorii) – słodkowodna ryba z rodziny pielęgnicowatych. Hodowana w akwariach.

Występowanie: litoral skalisty całego Jeziora Tanganika w Afryce, na głębokościach 2 – 3 metrów. Gatunek endemiczny.

Opis

Ciało lekko bocznie spłaszczone, krępe, wysoko wygrzbiecone. Szeroki otwór gębowy skierowany w dół. Znanych jest ponad 50 form barwnych. Dorastają do ok. 14 cm.

Terytorialne, agresywne wobec przedstawicieli tego samego gatunku. Wymagają dużego akwarium z kryjówkami wśród kamieni. Jedną z metod rozproszenia agresji jest trzymanie dużej liczby osobników w odpowiednio dużym zbiorniku. W dużych stadach tworzą struktury hierarchiczne. Wprowadzenie nowych osobników do takiego stada jest bardzo trudne.

Na okres rozrodu dobierają się w pary. Samica składa na oczyszczonej skale kilkanaście dużych ziaren ikry. Zapłodnioną przez samca ikrę samica inkubuje w pysku przez około sześć tygodni. Potrafi w tym czasie pobierać pokarm nie wypuszczając narybku z pyska.

Lubią zeskrobywać glony z kamieni. Wymagają urozmaiconego pokarmu. Nie należy podawać rureczników (Tubifex), serca wołowego , czerwonych larw komarów i ochotki.

Re: TROPHEUS sp. KASANGA

: 18 listopada 2012, 01:11
autor: kradek
Piękna ryba o bardzo ciekawych i nietypowych zachowaniach:)

Re: TROPHEUS sp. KASANGA

: 20 listopada 2012, 20:18
autor: bynio67
kradek pisze:Piękna ryba o bardzo ciekawych i nietypowych zachowaniach:)
Sorry kradek, ale zachęciłeś mnie swoim krótkim zdaniem, abym Cię prosił o podzielenie się ze mna(mam nadzieję że nie tylko), spostrzeżeniami nt. zachowań Kasangi.

Re: TROPHEUS MOORII KASANGA

: 21 listopada 2012, 03:22
autor: kradek
Głównie chodzi o sentyment... Nabyłem jakieś 8-9 lat temu jako "odłów" przez przypadek (podczepka pod zakupy grupowe) w ilości 8 szt. Na chwilę obecną mogę stwierdzić że na 100 nie był to odłów, ale w tamtych czasach nie łatwo było o takie ryby, więc kto by na to zwracał uwagę.... Pływaly w zbiorniku 140x45x40, kupine osobniki 5-7cm. Jako że były to moje pierwsze takie ryby od początku wydawały się "inne". Sam sposób poruszania się po zbiorniku ( bardzo szybkie zdecydowane ruchy skokami, głowa lekko wyżej, zawsze sprawiają wrażenie że dokladnie wiedzą co się dzieje w akwa i poza nim - lekki ruch ręką powodował że ryba "miała Cie na uwadze") sprawiał że czyniło je to wyjątkowymi :) Z czasem jak dorastały i wytwarzała się hierarchia w stadzie wyraźnie było widać który samiec dominuje nad 2 słabszymi, zajął ponad połowę zbiornika (nie wpuszczał ani 2 samców ani 3 samic które siłą rzeczy musiały iść na "wolny teren") jego kolorystyka oraz poziom nastroszenia były imponujące. Samice które z nim pływały także były bardziej kolorowsze od tych pozostałych, samce o dziwo pływały razem jakoś specjalnie nie zwracając ani uwagi na siebie, ani na samice... Potomstwa się niestety nie dochowałem, chodź samiec zalecał się do obu samic. Zaloty polegały na początkowym skubaniu po brzuchu, gdy samica oddała ten naprężony "wibrował" xd Rybki wraz z baniakiem musiałem niestety wydać po 2 latach przygody z powodów osobistych:(
Jedną z ciekawszych rzeczy które przy nich odkryłem to że gdy szybko położy się ręke na szybie, dominujący samiec zawsze ucieka w popłochu, reszta ekipy przeważnie zostaje lub wchodzi w stan "zaczajki". Ciekawe było także że każdy poza mną kto podchodzil do akwa powodował w nim pustkę... Jednyny domownik którego z czasem zaakceptowały to kot;p Wychodziły przy "obcych" tylko jak poczuły pokarm...
W swojej przygodzie z trofkami przerabiałem jeszcze bemby, duboisi (obie bardzo fajne) lecz finalnie wróciłem do Moorii, tyle że Kasakalawe. Zdążyły już przejść rozszczelnienie akwa oraz dwa udane tarła;) Zachowania prawie identyczne jak u kasangi.
KODI pisze:Terytorialne, agresywne wobec przedstawicieli tego samego gatunku. Wymagają dużego akwarium z kryjówkami wśród kamieni. Jedną z metod rozproszenia agresji jest trzymanie dużej liczby osobników w odpowiednio dużym zbiorniku. W dużych stadach tworzą struktury hierarchiczne. Wprowadzenie nowych osobników do takiego stada jest bardzo trudne.
Agresja jaką przejawiają to już inna bajka... I to nie tylko względem swojego gatunku... Ważne gdy widzimy że któraś rybka jest widocznie poobijana trzeba ją natychmiast odzielić od reszty gdyż prędzej czy później zostanie zabita... Jednym z lepszych rozwiązań dla słabszych osobników jest sporo nurzańca w którym rybka się dobrze schowa;) Z wszelkich grot, jaskiń itp będzie wypędzana przez silniejszych, do nurzańca rzadko kiedy podplywały.
Najbardziej bym Ci polecał stadko z 8 szt do dna 120x45, sporo kamieni i nurzańca, duża nadfiltracja oraz żadnych innych ryb poza nimi;)
Co do żywienia to przede wszystkim pokarmy oparte na spirulinie (36, 40%), cyklop (raz na tydz, raz na dwa), czasem szpinak, raz w tyg mech java lub stringy (szaleństwo!;P)

Re: TROPHEUS sp. KASANGA

: 21 listopada 2012, 10:51
autor: KODI
Dużo narazie nie mam do powiedzenia jeżeli chodzi o kasangę :roll: Mam okazy ok 6-7cm.Dlatego jeszcze nie mają możliwości dominacji nad innymi.Bosem w moim (małym) baniaku jest samiec Duboisi.Na dzień dzisiejszy posiadam 6 dorosłych trofeusów .Co zauważyłem :mimo małego zbiornika ,ciągłych walk itp. jak dotychczas nie zanotowałem żadnych zgonów :!:
Niedawno od szczupaka ,wziąłem dwie bemby,jeden z samczyków (jak się okazało )był dosyć mocno poturbowany (z obgryzionymi płetwami itp.)-myślałem ,że u mnie w zbiorniku dokończy żywota :( Jednak po paru dniach ,zauważyłem,że odżył i zaczęły mu odrastać płetwy :D Przy tak dużym przerybieniu jakie posiadam ,jestem zaskoczony ,że nadal wszystko żyje :o Co prawda walki prowadzone są non stop (między każdą rybą) na szczęście nie robią sobie krzywdy :)
To tyle co mogę narazie napisać o trofkach nawiązując do kasangi ;)
POZDRO

Re: TROPHEUS sp. KASANGA

: 21 listopada 2012, 13:37
autor: BzZzYkU
KODIEGO trofki są piękne potwierdzam widziałem ma żywo :)

Re: TROPHEUS sp. KASANGA

: 21 listopada 2012, 18:28
autor: kradek
KODI pisze:Przy tak dużym przerybieniu jakie posiadam ,jestem zaskoczony ,że nadal wszystko żyje :o
Poniekąd to jest właśnie klucz;) Sporo ryb w baniaku powoduje że każdemu się dostaje po równo i agresja rozkłada się po każdym, tyle że Ty masz tam miks trofków, a to może jeszcze inaczej działać;) Do mnie jakbym wpuścił poturbowanego osobnika (stadko z dominującym samcem - każdy podporządkowany) raczej by go zamęczyły juz na amen... Chodź to tylko przypuszczenia;) Raczej nie mam zamiaru tam nic wprowadzać :)

Re: TROPHEUS sp. KASANGA

: 13 stycznia 2013, 19:38
autor: bynio67
Wiemy że Kodi już nie ma trofci. Ale nie ma sensu(tak myślę, źle myślę?) zakładać nowego tematu nt Kasangi, skoro stary ledwo się rozkręcił :( .
Więc odświeżę temat Tropheus kasanga....
...Piękna, niepowtarzalna, urzekająca, jedyna w swoim rodzaju...
Jakich jeszcze określeń jest warta rybka która kiedyś została uznana przez nas jako pielęgnica nr 1?
Niedawno spotkałem kolegę który zakupił młode składające się z 12szt stadko. Próbował już z kilkoma gatunkami. Teraz wrócił do branży i powiedział...Jeśli Trofeusy to tylko Kasanga...
Tropheus kasanga. Zaliczana jest do spokojnych przedstawicieli gatunku, czy raczej rozbójniczych?
-Nie ma reguły, to indywidualne cechy osobnicze decydują czy trafiliśmy na stadko, które będzie stwarzało hodowcy trudności. Czy mieliśmy więcej szczęścia i zakupione stado to tzw.baranki.
Czy półtoraroczna kasanga to ryba dorosła czy młoda?
-Kasanga należy do trofci które dłużej dojrzewają, więc w jej przypadku możemy powiedzieć że 1,5r. to ryba młoda.
Nie lubię sobie sam zadawać pytań i na nie odpowiadać. To tak jak spożywanie alkoholu w samotności...Serdecznie zapraszam i zachęcam miłośników Kasangi do pociągnięcia temat. ;)

Re: TROPHEUS sp. KASANGA

: 27 lutego 2015, 22:17
autor: KODI
bynio67 pisze:Wiemy że Kodi już nie ma trofci.
Odświeżam temat ;) KODI ponownie ma trofcie.

Moja samica sp. Kasanga WF
DSC_0240.JPG

Re: Odp: TROPHEUS sp. KASANGA

: 27 lutego 2015, 23:56
autor: Big daddy
Wow...

Wysłane z tapofonu za pomocą Tapatalk 2

Re: TROPHEUS sp. KASANGA

: 28 lutego 2015, 13:02
autor: MarSz
Ładna, a jak wyglądają samce?

Re: TROPHEUS sp. KASANGA

: 28 lutego 2015, 23:31
autor: KODI
Samce podobnie tylko więcej czerwonego i kropek :-?
Ciężko im zrobić fotkę bo są tylko trzy i ciągle w biegu :!!

Re: TROPHEUS sp. KASANGA

: 06 marca 2015, 23:05
autor: KODI
Bez komentarza :ymblushing:
DSC_0236 (1).JPG

Re: TROPHEUS sp. KASANGA

: 06 marca 2015, 23:36
autor: MarSz
To samiec?

Re: TROPHEUS sp. KASANGA

: 06 marca 2015, 23:54
autor: KODI
To akurat młody samiec :)