Pomocy !

[piotr0234]

witam
mam problem. wczoraj wieczorem zamontowałem bimbrownie w moim baniaku 60l.
ryby zachowują się jak by miały za mało o2 ( szybko poruszają skrzelami szybciej niż zwykle).
co zrobić aby zwiększyćo2 w akwarium ?

[MarSz]

Wyłącz chwilowo bimbrownie, otwórz (odsłoń) pokrywę jeśli masz, zwiększ filtrację (najlepiej jeśli wylot filtraskierujesz na taflę wody tak by tafla wody mocno falowała.

Dodatkowo możesz włączyć napowietrzania (niektóre filtry mają tzw. rurkę venturiego - możesz ją ustawić tak by filtr wyrzucał bąbelki).

Na szybko też możesz zrobić częściową (ale niewielką) podmiankę na świerzą wodę - lepiej natlenioną.

No a jeszcze lepiej (ale to małe szanse, że akurat masz taki pod ręką) to byłoby jakbyś miał oxydator.

Więc zacznij próbować od pierwszych punktów.

A jak już opanujesz chwilowy problem to zastanowimy się co zrobiłeś nie tak ale już mam swoje typy (wydaje mi się, że masz mało roślin a zostawiłeś CO2 na noc).

Ale o tym pogadamy jak opanujesz chwilowy problem.

[piotr0234]

Dzięki za pomoc. wszystko opanowane. zostawienie co2 na noc okazało się błędem. Będę pamiętał odkręcać nakrętkę filtra od bimbrowni

[MarSz]

Tylko w ten sposób szybko zacier wyczerpiesz.
Już lepiej wyciągać kostkę z akwarium albo ją podciągać pod samą powierzchnie by jak najmniej CO2 się zdarzyło rozpuścić.
Dzięki temu ciągle będzie leciało z w miarę równym tempem a jak odkręcisz nakrętkę to wszystko wyleci - zanim znów zacier ruszy następnego dnia to minie długo czasu. W ten sposób nie będzie to działało dłużej niż kilka dni.

[piotr0234]

Nie rozumiem. Mi chodzi o zakrętka od butli 0,5l. wtedy nic do akwarium nie leci a zacier działa tak samo.

[MarSz]

Też chodzi mi o tą zakrętkę.
Nic do akwarium nie leci - zgadza się.
Zacier działa tak samo - nie zgadza się - duże znaczenie ma ciśnienie - i jego stabilność. A ciśnienie utrzymujesz pomiędzy zacierem, butelką z filtrem a zaworkiem ograniczającym przepływ na rurce.

Jak nagle otworzysz zakrętkę to całe zgromadzone CO2 wywali nagle w pokój, zacier zacznie mocniej pracować, a nastepnego dnia jak to znów zakręcisz to już nie będzie miał takiej potencjalnej mocy jakbyś go nie odkręcał.

Ja eksperymentowałem kiedyś z bimbrownią w moim pierwszym krewetkarium - możesz je znaleźć tutaj:
http://afczwa.com/viewtopic.php?f=40&t=186" onclick="window.open(this.href);return false;

Doszedłem do tego, że najlepiej i najdłużej (nawet 3-4 tygodnie) działała jak była ustawiona stabilnie i w niej nie kombinowałem (żadnej sody, podgrzewania, wstrząsania itp).
U mnie jak widzisz była spora masa roślinna i bimbrownia działała 24 godziny na dobę bez manipulowania przy niej. Rośliny rosły dobrze i wieczorem akwarium było tak natlenione, że odrobina CO2, która przez noc do rana leciała nie miała żadnego znaczenia dla zwierząt w akwarium.
Ważne, że cały czas leciała tak na poziomie nieco więcej niż minimum wymagane dla roślin. Dzięki temu nie "pędziłem" roślin tylko sobie dosyć ładnie rosły ale bez przesady. A bimbrownia działała stabilnie przez długi czas.