Strona 1 z 1

pytania o Transcriptusa

: 08 maja 2013, 15:43
autor: BzZzYkU
witam. Mam pewne pytanie moja samica troszkę przytyła (albo mi się zdaje) nie od karmienia bo miały przerwę w jedzeniu. A samiec z którym obcuje nabrał znacznie ciemnych barw że robi się prawie cały czarny. I siedzi i pilnuje jednego miejsca w zgodzie z samica. Ale naprawdę prawie wg nie znać tych jasnych plamek czy to może być przygotowanie do tarła czy może sposób obrony terytorium (pierwszy raz się taki czarny zrobił od samego rana dzisiaj ) ?

Re: pytania o Transcriptusa

: 08 maja 2013, 15:52
autor: kradek
Jak samica zacznie jeść dużo większe ilości pokarmu, a samiec podczas gdy ona sobie wcina odgania resztę obsady od pokarmu to jest to pierwsza oznaka tarła. Samiec, gdy samica skończy jeść dopiero bierze się za pokarm. Kolejna faza to już głodówka samicy i w zasadzie w wielu przypadkach jej dominacja nad baniakiem. Mniej więcej tak to się zaczyna, chodź ile ryb tyle obyczajów;))

Re: pytania o Transcriptusa

: 08 maja 2013, 16:13
autor: BzZzYkU
Kradku ale myśle że nie myślisz że Julidochromis Transcriptus wychowuje młode w pysku :) bo już ktoś kiedys walnął taka gafe na forum :P. Ale nie ważne :) myśle że troszkę wzmoże karmienie dzisiaj samica widze że stawia się i to dość agresywnie na Neolamprologus Brichardii gdzie te są znacznie większe i ustępują. Kodi jak u Ciebię zachowywały się przed tarlem i w trakcie ? Wiem że zachowanie może być całkiem inne podczas tarła u mnie w takim zbiorniku a całkiem inne u Ciebię w znacznie mniejszym.

Re: pytania o Transcriptusa

: 08 maja 2013, 16:26
autor: kradek
Ano fakt znów zapomniałem;s Ale początek się zgadza;) Jak je dużo więcej niż normalnie jest to jedna z oznak tarła. Zauważyłeś może by falowały obok siebie?

Re: pytania o Transcriptusa

: 09 maja 2013, 16:12
autor: bynio67
kradek pisze:Zauważyłeś może by falowały obok siebie?
Moje, właśnie takim zchowaniem uzewnętrzniły że zbliża się okres godów. A także kopaniem dołka w ustronnym miejscu.

Re: pytania o Transcriptusa

: 09 maja 2013, 21:01
autor: KODI
U mnie Julido. najpierw dobrały się w parę ,co odbyło się zalotami typu stroszenie płetw i ocieraniem .Następnie zrobiły gniazdo w punklach ,nie było kopania dołków itp. Szczerze mówiąc nie zauważyłem samego tarła. Wydaje mi się ,że odbyło się w ustronnym miejscu lub przy zgaszonym świetle. Na obecną chwilę pozostał mi jeden młodzian ,obecnie ok. 1cm ,reszta maluchów prawdopodobnie została pożarta :-s
U mnie samiec opiekował się gniazdem ,prowadził prace porządkowe i pilnował potomstwo ,jak się okazuje chyba niezabardzo :-\ Następnym razem powinno być lepiej :ymsmug:

Re: pytania o Transcriptusa

: 09 maja 2013, 23:13
autor: bynio67
KODI pisze: Szczerze mówiąc nie zauważyłem samego tarła. Wydaje mi się ,że odbyło się w ustronnym miejscu lub przy zgaszonym świetle.
U mnie najprawdopodobniej było tak samo. Jedynie co wydaje mi się pewne, to miejsce w którym do tarła doszło. Naskalniki do dziś prawie zawsze pływają w bliskiej okolicy wykopanego wcześniej dołka. Nie jest on tak głęboki jak wcześniej, ale stanowi schronienie dla 5szt. maluszków.

Re: pytania o Transcriptusa

: 09 maja 2013, 23:18
autor: BzZzYkU
dzięki chłopaki za odpowiedzi. Wydaje mi się że parę mam dobrana natomiast samego dobierania się pary nie zaobserwowałem pewnie przeoczyłem. Kodi jak z ubarwieniem podczas tarła było ? U mnie tak przypuszczalna para ma znacznie intensywniejsze kolory a w szczegulności ten czarny odcień. Wraz z pasem na płetwie grzbietowej. U mnie samiec z samica ale głównie samiec przebywa już od kilku tygodniu w jednym miejscu między skalami gdzie wpływa i wypływa samica.

Re: pytania o Transcriptusa

: 10 maja 2013, 06:59
autor: KODI
Może Ci złożyły ikrę ;) Co do ubarwienia ,moje są cały czas mocno wybarwione ,może dlatego ,że mam małe akwarium i cały czas pływają nabuzowane :p

Re: pytania o Transcriptusa

: 24 lipca 2013, 14:59
autor: BzZzYkU
BzZzYkU pisze:witam. Mam pewne pytanie moja samica troszkę przytyła (albo mi się zdaje) nie od karmienia bo miały przerwę w jedzeniu. A samiec z którym obcuje nabrał znacznie ciemnych barw że robi się prawie cały czarny. I siedzi i pilnuje jednego miejsca w zgodzie z samica. Ale naprawdę prawie wg nie znać tych jasnych plamek czy to może być przygotowanie do tarła czy może sposób obrony terytorium (pierwszy raz się taki czarny zrobił od samego rana dzisiaj ) ?
Z moich obserwacji zmiana ubarwienia na mocno czarne była spowodowana tym, że samiec wraz z samica prawdopodobnie "wyznaczały" swoje terytorium i też w tym momencie doszło chyba do stałego związania się tej pary.

Uzasadnienie:
-we wcześniejszych dniach samiec i samica nie pływały cały czas razem. Kręciły się w okolicach teraźniejszego terytorium często w znacznych odstępach czasowych czyli na zmianę raz samiec raz samica
-dzień przed zmianą ubarwienia samca praktycznie cały czas przybywały miedzy skałami coraz częściej i coraz więcej czasu przebywały razem. Ich sposób poruszania się odebrałem jako penetrowanie, przeszukiwanie, sprawdzanie czy miejsce jest bezpieczne na tarło. To dziwne, przeciskały się przez najmniejsze szczeliny (często troszkę mniejsze od szerokości ich ciała) z każdych stron obecnego gniazda tak jakby sprawdzały z ilu miejsc intruz ewentualnie mógłby dostać się do gniazda.
-W dzień zmiany ubarwienie samca na intensywnie czarne nie wychodziły one już z obecnego gniazda lecz agresywnie pokazywały na innych rybach w akwarium że nie mają w te okolice żadnego wstępu.
-po kilku dniach (chyba 3) samiec wrócił do normalnego ubarwienia, inne ryby przestały wpływać w okolice gniazda no chyba że się zapędziły, samiec na dobre "zainstalował" się pod łupkiem filitowym gdzie jest obecnie wykopany dół w piasku i wygląda on szparkami miedzy skałami. Samica pilnuje terytorium i pływa czasem po całym akwarium czasem są przepychanki tylko z samce z pary Neo. Brichardii bez uczestnictwa samca Julidochromis (terytorium tych dwóch gatunków dzieli tylko 3cm grubości pionowy łupek filitowy i trochę nurzańca dlatego nie dziwie się, że są przepychanki czasami) . Samiec rzadko wypływa do karmienia i wg rzadko go widzę w całej okazałości najczęściej tylko mały jego łebek wystający z miedzy łupków :D .

Re: pytania o Transcriptusa

: 03 sierpnia 2013, 13:58
autor: bynio67
BzZzYkU pisze: Uzasadnienie:
-we wcześniejszych dniach samiec i samica nie pływały cały czas razem. Kręciły się w okolicach teraźniejszego terytorium często w znacznych odstępach czasowych czyli na zmianę raz samiec raz samica. przeciskały się przez najmniejsze szczeliny (często troszkę mniejsze od szerokości ich ciała) z każdych stron obecnego gniazda tak jakby sprawdzały z ilu miejsc intruz ewentualnie mógłby dostać się do gniazda.
-po kilku dniach samiec na dobre "zainstalował" się pod łupkiem filitowym gdzie jest obecnie wykopany dół w piasku i wygląda on szparkami miedzy skałami. Samica pilnuje terytorium i pływa czasem po całym akwarium czasem są przepychanki tylko z samce z pary Neo. Brichardii bez uczestnictwa samca Julidochromis. Samiec rzadko wypływa do karmienia i wg rzadko go widzę w całej okazałości najczęściej tylko mały jego łebek wystający z miedzy łupków :D .
Zachowanie Twoich naskalników jest identyczne z tym co zauważam obserwując moje regani.
Róznica występuje jedynie w tym że moja samica zadaje ciosy od dołu wszystkim trofeusom. Ale to dlatego, ponieważ kryjówki są tuż nad piaskiem. A i trofki inaczej zachowują się niż współnieszkańcy Twoich naskalników. W akwarium z moimi Julido efekt jest taki że teren od dna do połowy wysokości zajmuje parka regani. "Kropeczki" pływają na nad skałkami oraz na otwartej przestrzeni. Samica regani nie atakuje je gdy wpływają w okolice skalne po obydwu bokach. Agresywna jest przeważnie wówczas gdy trofki próbują lądować w centralnej części rumowiska. Znacznych zmian w ubarwieniu regani nie zauważyłem.