Jak zacząć z mikro Tangą?
Moderatorzy: leju, Opiekun_Forum
Jak zacząć z mikro Tangą?
Tak się jakoś dziwnie zdarzyło,że paru miłośników Tanganiki się tutaj zebrało
I tak człowieka korci,żeby zaeksperymentować właśnie z tym biotopem w akwarium 63 litry.
Z uwagi na fakt posiadania takiego zbiornika, głównie jako nawilżacza powietrza czyli bez pokrywy, moje pytanie czy jest możliwe hodowanie tych ryb w odkrytym zbiorniku?
Inne rzeczy z grubsza doczytałem ale jakoś nie natknąłem się czy mogą pływać w zbiorniku bez pokrywy?
I tak człowieka korci,żeby zaeksperymentować właśnie z tym biotopem w akwarium 63 litry.
Z uwagi na fakt posiadania takiego zbiornika, głównie jako nawilżacza powietrza czyli bez pokrywy, moje pytanie czy jest możliwe hodowanie tych ryb w odkrytym zbiorniku?
Inne rzeczy z grubsza doczytałem ale jakoś nie natknąłem się czy mogą pływać w zbiorniku bez pokrywy?
"Wielkość człowieka polega na jego świadomości bycia małym" - "Myśli" Blaise Pascal
Re: Jak zacząć z mikro Tangą?
Dwie szybki 60x10cm na przód i tył oparte o przyssawki do wężyka z CO2, odwrócone "do góry nogami", a na środek lampa ze świetlówkami - to załatwi sprawę wyskakiwania ryb.
(u gości na Krakowskiej takie szybki są tylko po 3 zł, a na Piłsudskiego u brunetki - po 7 zł!)
Szybki są osadzone na tych przyssawkach ok. 1 cm nad krawędzią akwa, więc i tak woda będzie parować.
(u gości na Krakowskiej takie szybki są tylko po 3 zł, a na Piłsudskiego u brunetki - po 7 zł!)
Szybki są osadzone na tych przyssawkach ok. 1 cm nad krawędzią akwa, więc i tak woda będzie parować.
Ostatnio zmieniony 21 grudnia 2012, 22:03 przez Godween, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdr Godween
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Jak zacząć z mikro Tangą?
Funkcja nawilżacza nieco się zmniejszy, ale może syn na zdrowiu nie ucierpi
A dlaczego Tanga, a nie np krewetki? ja pójdę chyba ta drogą, tak dla równowagi bo tanganistów u nas wielu...
A dlaczego Tanga, a nie np krewetki? ja pójdę chyba ta drogą, tak dla równowagi bo tanganistów u nas wielu...
- KODI
- Założyciel
- Posty: 4209
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 15:12
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa-Stare Miasto
- Kontakt:
Re: Jak zacząć z mikro Tangą?
Wielu :oBig daddy pisze:... bo tanganistów u nas wielu...
Naliczyłem czterech ,z tym że ja niedługo taki pół tanganista
Wracając do przykrywania ,jest zbędne ,te rybcie nie wyskakują (chyba ,że się czegoś wystraszą )
Wystarczy wlać nieco mniej wody
Wtedy jeszcze można zrobić bajer z wystającymi kamolami z wody obsadzonych mchem
KODI aquajura.pl
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________
e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________
e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
Re: Jak zacząć z mikro Tangą?
Z roślinami zawsze ciekawiej. Jest również mnóstwo propozycji zieleni i do Tangi.
Pozdr Godween
- BzZzYkU
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1462
- Rejestracja: 18 listopada 2012, 15:29
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa-Śródmieście
Re: Jak zacząć z mikro Tangą?
to fakt że w tandze można mieć zieleninke . Ja osobiście mam w swojej tandze Kryptokoryny, rogatka, anubiasy, microzoria, żabienice, paprotki i wszystko ładnie rośnie tylko trzeba pamiętać o kuleczkach pod korzonki . Można mieć także bolbotisy
Tanganika 160l:
-N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
Kamil-605269402
GG-12023545
-N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
Kamil-605269402
GG-12023545
- bynio67
- Założyciel
- Posty: 1964
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 22:02
- Płeć: On
- Lokalizacja: Tysiąclecie
Re: Jak zacząć z mikro Tangą?
Trochę późno tu dotarłem, więc wiele nie mam do powiedzenia, ponieważ Koledzy na pytania Reda odpowiedzieli wyczerpująco. Ja tylko dodam w kwestii "Tanganistów"...Jest sporo opisów, propozycji obsady. Ale na razie odbywa się to w strefie teorii. Epidemia jeszcze nie wybuchła. Niemniej jednak gdy Kamil zakupi bardzo efektowne leptosoma i zaprezentuje w galerii. To może sie o tym mówić jeszcze więcej.KODI pisze:Wielu :oBig daddy pisze:... bo tanganistów u nas wielu...
Naliczyłem czterech ,z tym że ja niedługo taki pół tanganista
Wracając do przykrywania ,jest zbędne ,te rybcie nie wyskakują (chyba ,że się czegoś wystraszą )
Wystarczy wlać nieco mniej wody
Wtedy jeszcze można zrobić bajer z wystającymi kamolami z wody obsadzonych mchem
Re: Jak zacząć z mikro Tangą?
Co do roślin w tandze - jeśli ktoś zapewni optymalne warunki ph i twardości dla ryb z tego biotopu to raczej o roślinach można zapomnieć:) Nie wiem jak u wszystkożernych rybek z podgryzaniem listków i mchów, ale w przypadku roślinożerców może być tak że poniszczą rośliny.
- BzZzYkU
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1462
- Rejestracja: 18 listopada 2012, 15:29
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa-Śródmieście
Re: Jak zacząć z mikro Tangą?
to fakt masz racje ale mowie na moim przykładzie gdzie tanganika jest miesożerna, mam rośliny które daja radę w twardej prócz paprotek które chyba wyrzucę bo sie rozpadaja
Tanganika 160l:
-N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
Kamil-605269402
GG-12023545
-N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
Kamil-605269402
GG-12023545
- bynio67
- Założyciel
- Posty: 1964
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 22:02
- Płeć: On
- Lokalizacja: Tysiąclecie
Re: Jak zacząć z mikro Tangą?
Kradek zapraszam serdecznie na piwko. Popatrzymy jak żyją roślinożercy w akwariach z Anubiasami, Microsoriami itp. Samiczka demasoni akurat inkubuje, czyli warunki najgorsze nie są.kradek pisze:Co do roślin w tandze - jeśli ktoś zapewni optymalne warunki ph i twardości dla ryb z tego biotopu to raczej o roślinach można zapomnieć:) Nie wiem jak u wszystkożernych rybek z podgryzaniem listków i mchów, ale w przypadku roślinożerców może być tak że poniszczą rośliny.
Re: Jak zacząć z mikro Tangą?
Zaproszenie przyjęte;) Demasoni to akurat gatunek który mi się podoba chyba najbardziej z malawii:)bynio67 pisze:Kradek zapraszam serdecznie na piwko. Popatrzymy jak żyją roślinożercy w akwariach z Anubiasami, Microsoriami itp. Samiczka demasoni akurat inkubuje, czyli warunki najgorsze nie są.kradek pisze:Co do roślin w tandze - jeśli ktoś zapewni optymalne warunki ph i twardości dla ryb z tego biotopu to raczej o roślinach można zapomnieć:) Nie wiem jak u wszystkożernych rybek z podgryzaniem listków i mchów, ale w przypadku roślinożerców może być tak że poniszczą rośliny.
U mnie poza średnio wyglądającymi anubiasami (młode listki obgryzione) wyniszczony został nawet ostatnio nurzaniec Z tym że chodziło mi także o to że poza kilkoma odmianami roślin raczej reszta się rozsypie w takim ph i twardości.
Re: Jak zacząć z mikro Tangą?
Nie jest tak źle, trzeba tylko wiedzieć, które rośliny są gorzkie i ryby ich nie tkną, np. microsorium, albo twarde. Wbrew niektórym utartym mitom, wiele roślin nie gardzi twardą wodą, choć nie rosną akurat w jeziorach afrykańskich, to nie znaczy, że w całym świecie poza Afryką jest woda miękka. Są też inne które się potrafią przystosować do twardej wody. Próbowałem kiedyś takich kombinacji.
Oto spis roślin, które z powodzeniem można uprawiać w tym biotypie, oczywiście należycie je sadzić, obkładając kamieniami, by ryby nie wykopywały, lub (anubiasy) przymocować do kamieni np. nicią:
Anubiasy - chyba z kilka gatunków możnaby wymienić;
Crinum calamistratum;
Cryptocoryne wendtii green;
Echinodorus martii - major;
Sagittaria weatherbyana;
Vallisneria neotropicalis;
Microsorium pteropus (javafern);
Vallisneria spiralis;
Vallisneria Torta;
Vallisneria gigantea;
Oto spis roślin, które z powodzeniem można uprawiać w tym biotypie, oczywiście należycie je sadzić, obkładając kamieniami, by ryby nie wykopywały, lub (anubiasy) przymocować do kamieni np. nicią:
Anubiasy - chyba z kilka gatunków możnaby wymienić;
Crinum calamistratum;
Cryptocoryne wendtii green;
Echinodorus martii - major;
Sagittaria weatherbyana;
Vallisneria neotropicalis;
Microsorium pteropus (javafern);
Vallisneria spiralis;
Vallisneria Torta;
Vallisneria gigantea;
Pozdr Godween
- bynio67
- Założyciel
- Posty: 1964
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 22:02
- Płeć: On
- Lokalizacja: Tysiąclecie
Re: Jak zacząć z mikro Tangą?
Wiem, wiem o co Ci chodziło...Ja także miałem kłopoty aby trafić na taki nurzaniec który wreszcie przestał marnieć. Niemniej jednak pretekst aby się piwka razem napić jest . Proponuję po nowym roku, bo do sylwestra mam sporo zajęć.kradek pisze: Z tym że chodziło mi także o to że poza kilkoma odmianami roślin raczej reszta się rozsypie w takim ph i twardości.
PS. Sorry Red za OT. postaram się coś dla Ciebie napisać. Jeśłi nie znajdę czasu w Święta to napewno tuż po Bożym Narodzeniu.
- bynio67
- Założyciel
- Posty: 1964
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 22:02
- Płeć: On
- Lokalizacja: Tysiąclecie
Re: Jak zacząć z mikro Tangą?
Witaj Robert. Miło mi że zadałeś takie pytanie. Znaczy to że głośno zastanawiasz się nad urządzeniem swojej 63l. bańki w taki właśnie sposób.
Ekscytujące jest już samo czytanie o tych rybkach, a co dopiero ich hodowla... O tym mam nadzieje przekonasz się osobiście.
Bowiem jezioro to, nie jest tak głębokie jak mnogość form, barw Tanganickich gatunków i różnorodność zachowań ich mieszkańców.
Na początek proponuję Ci pokojowe wewnątrz gatunkowo, bardzo rodzinne Neolamprologus Multifasciatus. Dlatego ponieważ chcę abyś się cieszył widokiem, a nie martwił co odłowić, bo ktoś dominuje i pojawiają sie martwe osobniki.
Jeśli zdecydował bys sie na ryby z odłowu, zachowania powinny być zbliżone do tych z natury. Niedobrana samiczka może wadzić do tego stopnia że dobrana parka nie będzie chciała się wycierać. Po dodaniu brakującej połówki. Młode powinny się wkrótce pojawić.
Z tego powodu najlepiej mieć dwie parki.
Ale może sie zdarzyć również tak że obok parki będzie funkcjonować "wolna" samiczka. Mało tego, samczyk zgromadzi dla niej muszle, jednak pomimo zalotów dodatkowej samiczki do tarła z nią nie podejdzie...
To jest właśnie jest cała Tanganika. Nieprzewidywalna, nawet w tak wydawało by się banalnych przypadkach.
Idąc dalej tematem Multików z odłowu:
Ani samiec, ani jego partnerka nie powinni być zainteresowani wycieraniem się z innymi.
W następnych pokoleniach samce z ich miotów opuszczają rodzinne gniazdo i tworzą swoje własne. Co więcej mogą przyprowadzić samiczkę z innego miotu. Więc nie powinno dojść do rozrodu między rodzicami a potomstwem.
Inaczej trochę jest w przypadku ryb urodzonych w akwariach. Tu niedobrane samiczki w identycznie urządzonym zbiorniku nie będą wadzić. Raczej żyć sobie spokojnie na uboczu.
Ale ich młode raczej powinniśmy odławaić aby nie zawężać puli genów. Bowiem mogą mnożyć sie z rodzicami rodzeństwem itd. Do tego jednak nie powinniśmy dopuszczać, bo hodowla wsobna powoduje wady genetyczne.
Gdybym to ja miał zdecydować, zaczął bym od dwóch par. Kupiłbym ryby które wcześniej też pływały w jednym zbiorniku.Wówczas stworzą swoje rodziny i potomstwo ma szansę wymieszania.
Multifasciatusy uwielbiają przemeblowywać dno, wiec proponuje dać duża warstwę piasku ok. 5-6 cm. Ponieważ Multiki lubią kopać kratery i przenosić swoje muszle. Jeśli jestem przy temacie muszli to, musisz ich mieć sporo. W takim akwarium ok 20-30 szt. W niedługiej przyszłości kolonia szybko sie rozrośnie. Będziesz miał sporo przychówku który będzie potrzebował mieć swoje "domki"
Robercie, możesz także spróbować hodowlę od haremu i sama przekona sie jak to jest. Nie mam nic przeciwko takiej postawie, wręcz ją popieram, bo nie zrobisz tym nic co może zaszkodzić Multikom.
Oczywiście możesz nie mieć przykrytego zbiornika z muszlowcami.
Ekscytujące jest już samo czytanie o tych rybkach, a co dopiero ich hodowla... O tym mam nadzieje przekonasz się osobiście.
Bowiem jezioro to, nie jest tak głębokie jak mnogość form, barw Tanganickich gatunków i różnorodność zachowań ich mieszkańców.
Na początek proponuję Ci pokojowe wewnątrz gatunkowo, bardzo rodzinne Neolamprologus Multifasciatus. Dlatego ponieważ chcę abyś się cieszył widokiem, a nie martwił co odłowić, bo ktoś dominuje i pojawiają sie martwe osobniki.
Jeśli zdecydował bys sie na ryby z odłowu, zachowania powinny być zbliżone do tych z natury. Niedobrana samiczka może wadzić do tego stopnia że dobrana parka nie będzie chciała się wycierać. Po dodaniu brakującej połówki. Młode powinny się wkrótce pojawić.
Z tego powodu najlepiej mieć dwie parki.
Ale może sie zdarzyć również tak że obok parki będzie funkcjonować "wolna" samiczka. Mało tego, samczyk zgromadzi dla niej muszle, jednak pomimo zalotów dodatkowej samiczki do tarła z nią nie podejdzie...
To jest właśnie jest cała Tanganika. Nieprzewidywalna, nawet w tak wydawało by się banalnych przypadkach.
Idąc dalej tematem Multików z odłowu:
Ani samiec, ani jego partnerka nie powinni być zainteresowani wycieraniem się z innymi.
W następnych pokoleniach samce z ich miotów opuszczają rodzinne gniazdo i tworzą swoje własne. Co więcej mogą przyprowadzić samiczkę z innego miotu. Więc nie powinno dojść do rozrodu między rodzicami a potomstwem.
Inaczej trochę jest w przypadku ryb urodzonych w akwariach. Tu niedobrane samiczki w identycznie urządzonym zbiorniku nie będą wadzić. Raczej żyć sobie spokojnie na uboczu.
Ale ich młode raczej powinniśmy odławaić aby nie zawężać puli genów. Bowiem mogą mnożyć sie z rodzicami rodzeństwem itd. Do tego jednak nie powinniśmy dopuszczać, bo hodowla wsobna powoduje wady genetyczne.
Gdybym to ja miał zdecydować, zaczął bym od dwóch par. Kupiłbym ryby które wcześniej też pływały w jednym zbiorniku.Wówczas stworzą swoje rodziny i potomstwo ma szansę wymieszania.
Multifasciatusy uwielbiają przemeblowywać dno, wiec proponuje dać duża warstwę piasku ok. 5-6 cm. Ponieważ Multiki lubią kopać kratery i przenosić swoje muszle. Jeśli jestem przy temacie muszli to, musisz ich mieć sporo. W takim akwarium ok 20-30 szt. W niedługiej przyszłości kolonia szybko sie rozrośnie. Będziesz miał sporo przychówku który będzie potrzebował mieć swoje "domki"
Robercie, możesz także spróbować hodowlę od haremu i sama przekona sie jak to jest. Nie mam nic przeciwko takiej postawie, wręcz ją popieram, bo nie zrobisz tym nic co może zaszkodzić Multikom.
Oczywiście możesz nie mieć przykrytego zbiornika z muszlowcami.
- bynio67
- Założyciel
- Posty: 1964
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 22:02
- Płeć: On
- Lokalizacja: Tysiąclecie
Re: Jak zacząć z mikro Tangą?
Minęły dwa tygodnie od ostatniego postu...Robercie, zastanawiałeś się czy chciałbyś hodować muszlowce które żyją w parkach i nie tworzą wokół siebie kolonii? Czy bardziej interesujące by było obserwowanie muszlowców, które tworzą duże rodziny złożone z kilkudziesięciu osobników?