Witam
Porównując cenniki różnych hodowców pielęgnic Tanganickich, a także oferty z Allegro zwróciłem uwagę na Cyphotilapia Frontosa. Wiedziałem że istnieje więcej niż jedna, czy dwie odmiany, ale nie miałem pojęcia że jest ich aż tyle. Zauważyłem przy okazji że oferowane gatunki różnią się ceną. Wiadomo że nie posiadam zbiornika dla Frontoz. Bo absolutne minimum to 150cm długości. Rozpocząłem temat, ponieważ chciałbym wiedzieć czym charakteryzują się poszczególne odmiany.
Jak na razie moja wiedza polega na tym że Frontosa dzieli się na takie oto odmiany
Cyphotilapia frontosa Kigoma. Ma więcej pasów, ale jest niezbyt niebieska.
Cyphotilapia frontosa Burundi. To najbardziej rozpowszechniona i jednocześnie najtańsza forma barwna.
Cyphotilapia frontosa Ikola blue.
Cyphotilapia frontosa Samazi blue.
Cynotilapia frontosa Blue Zambia (Chaitika).
Cyphotilapia frontosa Moba.
Cyphotilapia frontosa Zaire.
Chciałbym się dowiedzieć przede wszystkim, która z tych odmian jest najbardziej niebieska?
Jakie inne walory posiadają, poszczególne odmiany?
Co decyduje o tym że odmiana Moba i Zaire są najdroższe? Bo to akurat najłatwiej jest zauważyć.
Czy jest ktoś na forum kto hodował Frontosy i mógłby opisać wszelkie różnice dzielące poszczególne odmiany?
Pozdrawiam i zachęcam do wypowiadania się.
Cyphotilapia frontosa - odmiany
Moderatorzy: leju, Opiekun_Forum
Re: Cyphotilapia frontosa - odmiany
Witam.
Jak dla mnie to są tylko 4 odmiany tej ryby.
- Burundi- to najpopularniejsza odmiana, niska cena wynika stąd że to ryby z pokoleń FX.
Odłowu nikt nie sprowadza bo to " niemodna" odmiana
-Siedmiopasiasta ( Kigoma)- też dość popularna, tzn w handlu mamy głównie rybki FX i też dość tanie
- Moba-
- Giberosa- obie odmiany bardzo podobne, różnią się trochę budową głowy i opaską przez oczy, tu cena wynika z tego ze to ryby głównie z odłowu lub z przyjeziornych hodowli
Co do niebieskości, jak dla mnie to wszystkie są tak samo niebieskie, nie widzę żadnej różnicy. To nic innego jak " chłyt reklamingowy":). Sprzedawca dodaje do nazwy BLUE i podnosi cene o stówkę, albo proponuje jakiś śmieszny certyfikat oryginalności ryby i podnosi o następną stówkę..
Szkoda gadać. Banda naciągaczy i oszustów
Jak dla mnie to są tylko 4 odmiany tej ryby.
- Burundi- to najpopularniejsza odmiana, niska cena wynika stąd że to ryby z pokoleń FX.
Odłowu nikt nie sprowadza bo to " niemodna" odmiana
-Siedmiopasiasta ( Kigoma)- też dość popularna, tzn w handlu mamy głównie rybki FX i też dość tanie
- Moba-
- Giberosa- obie odmiany bardzo podobne, różnią się trochę budową głowy i opaską przez oczy, tu cena wynika z tego ze to ryby głównie z odłowu lub z przyjeziornych hodowli
Co do niebieskości, jak dla mnie to wszystkie są tak samo niebieskie, nie widzę żadnej różnicy. To nic innego jak " chłyt reklamingowy":). Sprzedawca dodaje do nazwy BLUE i podnosi cene o stówkę, albo proponuje jakiś śmieszny certyfikat oryginalności ryby i podnosi o następną stówkę..
Szkoda gadać. Banda naciągaczy i oszustów
- BzZzYkU
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1462
- Rejestracja: 18 listopada 2012, 15:29
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa-Śródmieście
Re: Cyphotilapia frontosa - odmiany
wiarygodność certyfikatu zawsze można sprawdzić.
Tanganika 160l:
-N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
Kamil-605269402
GG-12023545
-N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
Kamil-605269402
GG-12023545
Re: Cyphotilapia frontosa - odmiany
Nie ma raczej takiej takiej opcji.
Skąd masz mieć pewność że papier który masz w ręce odnosi się do tej konkretnej ryby którą chcesz kupić ?
Ryby musiały by mieś wszczepiane chipy
A tak poważne. Certyfikaty wymyślili handlowcy, żeby kupujący miał wrażenie że właśnie nabył ( za niemałe pieniądze) wyjątkowo rzadką rybę. Nierzadko podnoszą ceny o 200-300 % tylko dlatego ze dostaniesz papier.
Skąd masz mieć pewność że papier który masz w ręce odnosi się do tej konkretnej ryby którą chcesz kupić ?
Ryby musiały by mieś wszczepiane chipy
A tak poważne. Certyfikaty wymyślili handlowcy, żeby kupujący miał wrażenie że właśnie nabył ( za niemałe pieniądze) wyjątkowo rzadką rybę. Nierzadko podnoszą ceny o 200-300 % tylko dlatego ze dostaniesz papier.
- KODI
- Założyciel
- Posty: 4209
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 15:12
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa-Stare Miasto
- Kontakt:
Re: Cyphotilapia frontosa - odmiany
Chciałbym z Wami podjąć dyskusję ,lecz nie mogę ,ponieważ dla mnie frontosy wszystkie wyglądają tak samo
Szkoda ,że Karol z Aquarium Fish nie często sie loguje ,bo może dodał by swoje trzy grosze
Szkoda ,że Karol z Aquarium Fish nie często sie loguje ,bo może dodał by swoje trzy grosze
KODI aquajura.pl
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________
e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________
e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
Re: Cyphotilapia frontosa - odmiany
Odkopię temat bo ciekawy Jest wiele odmian tej ryby, a kolor zależy z jakiej części jeziora ryba pochodzi. Im ciężej ryba jest dostępna tym jest droższa.
Nie zgadzam się z tym, że każda odmiana jest tak samo niebieska. Znawca tego gatunku odróżni ryby od razu gdyż różnią się one wieloma czynnikami. Kolorem płetw, długością płetw, ilością pasów, grubością pasów, budową głowy.
Jeżeli chodzi o zróżnicowanie kolorów zamieszczam mapkę, która wszystko dokłądnie objaśnia
karlos pisze:Witam.
Jak dla mnie to są tylko 4 odmiany tej ryby.
- Burundi- to najpopularniejsza odmiana, niska cena wynika stąd że to ryby z pokoleń FX.
Odłowu nikt nie sprowadza bo to " niemodna" odmiana
-Siedmiopasiasta ( Kigoma)- też dość popularna, tzn w handlu mamy głównie rybki FX i też dość tanie
- Moba-
- Giberosa- obie odmiany bardzo podobne, różnią się trochę budową głowy i opaską przez oczy, tu cena wynika z tego ze to ryby głównie z odłowu lub z przyjeziornych hodowli
Co do niebieskości, jak dla mnie to wszystkie są tak samo niebieskie, nie widzę żadnej różnicy. To nic innego jak " chłyt reklamingowy":). Sprzedawca dodaje do nazwy BLUE i podnosi cene o stówkę, albo proponuje jakiś śmieszny certyfikat oryginalności ryby i podnosi o następną stówkę..
Szkoda gadać. Banda naciągaczy i oszustów
Nie zgadzam się z tym, że każda odmiana jest tak samo niebieska. Znawca tego gatunku odróżni ryby od razu gdyż różnią się one wieloma czynnikami. Kolorem płetw, długością płetw, ilością pasów, grubością pasów, budową głowy.
Jeżeli chodzi o zróżnicowanie kolorów zamieszczam mapkę, która wszystko dokłądnie objaśnia