Czy zakładał ktoś akwarium z rybami z Tanganiki a wcześniej hodował tam Malawii? Ja należę do takich osób. Zanim zarybiłem akwarium nowymi mieszkańcami Wypłukałem podłoże, wyczyściłem wszystkie dekoracje ale część wody i wkład filtra zewnętrznego pozostał ten sam. U mnie nic złego się nie stało ale jak powinno się to robić profesjonalnie, nie potrafię doradzić. Myslę, że nie da się na to pytanie prawidłowo odpowiedzieć
Bo w każdym przypadku może być inny efekt.
Osobiście tego nie doświadczyłem. A muszę przyznać, że kilka stad różnych ryb wpuszczałem do funkcjonującego i ustabilizowanego już akwarium. Odbyło się to bez strat. Zadałem sobie to pytanie. A że odpowiedzi na nie nie znam postanowiłem zadać je na forum. Czy to faktycznie problem biologii czy innych czynników, np. stres, znacząco inne parametry wody, itp?
Tropheusy po Malawii
Moderatorzy: leju, Opiekun_Forum
- kapa131986
- Użytkownik
- Posty: 132
- Rejestracja: 04 lutego 2013, 10:08
- Płeć: On
- Lokalizacja: czestochowa
Re: Tropheusy po Malawii
Wczoraj bylem w takiej samej sytuacji,do dezynfekcji zastosowałem wodę i sól.
Wylalem cala wodę ,wywalilem podłoże(wymienilem na piach),zastosowalem nowe wklady do filtrów i rozpocząłem mycie wnętrza solanka,tła,kamieni itd akwarium po umyciu oswietlilem lampą uv pozyczona od znajomego dentysty.
Zalałem woda i pozostaje mi czekac ok 2 tygna nowych mieszkańców,miejac nadzieje ze biologia sie u klaruje.
Wylalem cala wodę ,wywalilem podłoże(wymienilem na piach),zastosowalem nowe wklady do filtrów i rozpocząłem mycie wnętrza solanka,tła,kamieni itd akwarium po umyciu oswietlilem lampą uv pozyczona od znajomego dentysty.
Zalałem woda i pozostaje mi czekac ok 2 tygna nowych mieszkańców,miejac nadzieje ze biologia sie u klaruje.
Malawi300l
Natura dałam nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język, po to abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
Natura dałam nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język, po to abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.