sterownik CO2
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
sterownik CO2
Witam!
Poniżej przedstawię Wam sposób na zbudowanie prostego sterownika CO2, całe urządzonko jest proste jak budowa cepa i mam nadzieję że tak samo skuteczne. Pobór prądu znikomy możliwość niekontrolowanego wypływu gazu znikoma(jedynie podczas uszkodzenie krańcówki pneumatycznej) .
W rączki wpadła mi właśnie taka krańcóweczka japońskiej firmy SMC, gdzieś kiedyś widzałem czy czytałem o takim sterowniku, dodatkowo kolega poprosił o pomoc w skompletowaniu zestawu CO2 i tak oto powstało to ustrojstwo.
Zatem do dzieła :
Potrzebna będzie nam aspomniana krańcówka: Przydałby się również programator taki zwykły mechaniczny za 10zł:
Oraz podstawowe narzędzia :jakiś śrubokręt nożyk, lutownica no i oczywiście jakiś wspomagacz
Więc wspomniany "łyk talentu" i do pracy:
Najpierw trzeba przygotować krańcówkę czyli pozbyć się inicjatora poprostu go usuwając: Teraz zabieranmy się za demontaż programatora, odkręcamy śruby zaznaczone 1 i podważamy obudowę w miejscach zaznaczonych jako 2: Kiedy mamy już wszystko na "wierzchu" czas wyciąć nie potrzebne obwody na zdjęciu zaznaczyłem miejsca cięcia obwodu diody "D" i krańcówki "K" w miejscach zaznaczonych czerwoną linią ucinamy przewody. Wyciętą diodę wkleiłem później na swoje miejsce aby zaślepić otwór. Następnie musimy połączyć przewody ucięte w miejscu oznaczonym jako "k" ja polutowałem przewody oraz zabezpieczyłem taśmą co widać na zdjęciu, czas zamontować naszą krancówkę i podłączyć wężyki, pozostało jeszcze wywiercić otwory na boku obudowy naszego programataora i przeciągnąć przez nie węzyki: Teraz moiżna już wszystko pomontować w odwrotnej kolejności i proszę nasz sterownik gotowy! Dozowanie gazu ustawiamy w banalny sposób wychylając ząbki programatora, dzięki temu że polutowaliśmy odpowiednio przewody mamy również funkcjonyjące gniazdko elektryczne których to przy akwarium nigdy za wiele.
Kosztów przedsiemwzięcia nie znambo wszystko miałem w domu, jednak myślę że zamknęły by się w 40 zł, zużycie prądu żadne, niezwaodność wg mni duża, zobaczymy jak będzie
Po pierwszych testach wszystko działa jak należy, jednak dalszą części tej wypowiedzi mam napisze Red który mam nadzieję przetestuje urządzonko i opisze swoje spostrzeżenia.
Napisanie tego postu zajęło mi więcej czasu jak budowa sterownika, ale coś mi dzisiaj nie szło pisanie
Poniżej przedstawię Wam sposób na zbudowanie prostego sterownika CO2, całe urządzonko jest proste jak budowa cepa i mam nadzieję że tak samo skuteczne. Pobór prądu znikomy możliwość niekontrolowanego wypływu gazu znikoma(jedynie podczas uszkodzenie krańcówki pneumatycznej) .
W rączki wpadła mi właśnie taka krańcóweczka japońskiej firmy SMC, gdzieś kiedyś widzałem czy czytałem o takim sterowniku, dodatkowo kolega poprosił o pomoc w skompletowaniu zestawu CO2 i tak oto powstało to ustrojstwo.
Zatem do dzieła :
Potrzebna będzie nam aspomniana krańcówka: Przydałby się również programator taki zwykły mechaniczny za 10zł:
Oraz podstawowe narzędzia :jakiś śrubokręt nożyk, lutownica no i oczywiście jakiś wspomagacz
Więc wspomniany "łyk talentu" i do pracy:
Najpierw trzeba przygotować krańcówkę czyli pozbyć się inicjatora poprostu go usuwając: Teraz zabieranmy się za demontaż programatora, odkręcamy śruby zaznaczone 1 i podważamy obudowę w miejscach zaznaczonych jako 2: Kiedy mamy już wszystko na "wierzchu" czas wyciąć nie potrzebne obwody na zdjęciu zaznaczyłem miejsca cięcia obwodu diody "D" i krańcówki "K" w miejscach zaznaczonych czerwoną linią ucinamy przewody. Wyciętą diodę wkleiłem później na swoje miejsce aby zaślepić otwór. Następnie musimy połączyć przewody ucięte w miejscu oznaczonym jako "k" ja polutowałem przewody oraz zabezpieczyłem taśmą co widać na zdjęciu, czas zamontować naszą krancówkę i podłączyć wężyki, pozostało jeszcze wywiercić otwory na boku obudowy naszego programataora i przeciągnąć przez nie węzyki: Teraz moiżna już wszystko pomontować w odwrotnej kolejności i proszę nasz sterownik gotowy! Dozowanie gazu ustawiamy w banalny sposób wychylając ząbki programatora, dzięki temu że polutowaliśmy odpowiednio przewody mamy również funkcjonyjące gniazdko elektryczne których to przy akwarium nigdy za wiele.
Kosztów przedsiemwzięcia nie znambo wszystko miałem w domu, jednak myślę że zamknęły by się w 40 zł, zużycie prądu żadne, niezwaodność wg mni duża, zobaczymy jak będzie
Po pierwszych testach wszystko działa jak należy, jednak dalszą części tej wypowiedzi mam napisze Red który mam nadzieję przetestuje urządzonko i opisze swoje spostrzeżenia.
Napisanie tego postu zajęło mi więcej czasu jak budowa sterownika, ale coś mi dzisiaj nie szło pisanie
Re: sterownik CO2
Podsumowując. Urządzenie jak najbardziej działa za co WIELKIE DZIĘKI
Jeżeli chodzi o mankamenty to jak dla mnie zbyt krótkie wężyki przez co utrudnione jest trochę manewrowanie przy zmianie butli a ponadto żeby programator działał musi być włączony do gniazdka co przy tak krótkich wężykach jest niemożliwe dlatego konieczne było dołożenie przedłużacza. Nie doliczam go również jak Big w opisie do kosztów ponieważ wykorzystałem "zapasowy", który się kurzył w garażu. To tyle jeżeli chodzi o niedogodności cała reszta działa w pełni sprawnie tak jak to autor (twórca) miał w zamyśle.
Jeżeli chodzi o mankamenty to jak dla mnie zbyt krótkie wężyki przez co utrudnione jest trochę manewrowanie przy zmianie butli a ponadto żeby programator działał musi być włączony do gniazdka co przy tak krótkich wężykach jest niemożliwe dlatego konieczne było dołożenie przedłużacza. Nie doliczam go również jak Big w opisie do kosztów ponieważ wykorzystałem "zapasowy", który się kurzył w garażu. To tyle jeżeli chodzi o niedogodności cała reszta działa w pełni sprawnie tak jak to autor (twórca) miał w zamyśle.
"Wielkość człowieka polega na jego świadomości bycia małym" - "Myśli" Blaise Pascal
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Odp: sterownik CO2
Kwestia wężyków właśnie w tym momencie została załatwiona
Dlaczego wcześniej nie mówiłeś?
Ile potrzebą żeby było komfortowo?
Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2
Dlaczego wcześniej nie mówiłeś?
Ile potrzebą żeby było komfortowo?
Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2
- Tomaszewski
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 430
- Rejestracja: 20 czerwca 2013, 08:57
- Płeć: On
- Lokalizacja: Gliwice
Re: sterownik CO2
Bardzo fajny patencik a patrząc a na cenę w miarę dobrego elektrozaworu to warto trochę się pobawić. Czy wspomnianą krańcówkę idzie dostać gdzieś w okolicy?
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Odp: sterownik CO2
Pewnie w każdym sklepie z pneumatyką, na wlocie do Czestochowy od strony Opola tuż przed skrzyżowaniem z ul Jadwigi, po lewej stronie jest taki specjalistyczny sklep. Dawniej to była firmą Artech, teraz jest inna nazwą ale nie pamiętam jej.
Jeśli masz ochotę wykonać taki sterownik to poniewiera się u mnie taka krańcówka...
Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2
Jeśli masz ochotę wykonać taki sterownik to poniewiera się u mnie taka krańcówka...
Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2
- Tomaszewski
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 430
- Rejestracja: 20 czerwca 2013, 08:57
- Płeć: On
- Lokalizacja: Gliwice
Re: sterownik CO2
Częstochowę mam zamiar w najbliższym czasie odwiedzić więc z pewnością wdepnę do tego sklepu sprawdzić ich asortyment. Czasami trzeba coś na szybko skombinować a na naszym Lublinieckim podwórku to niestety bida z nędzą. Na obecną chwilę raczej nie planuję, ostatnimi czasy kupiłem elektrozawór (teraz widzę że niepotrzebnie) ale z pewnością w przyszłości przetestuję Twój patent.
Re: sterownik CO2
Big daddy - mozna re-upload zdjec czy tylko ja nie moge podgladnac zalacznikow
pozdro
pozdro
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Odp: sterownik CO2
Kurczę nie wiem czy znajdę, postaram się zerknąć w komputer może coś tam jest.
Wysłane z galaktyki S4
Wysłane z galaktyki S4
Re: sterownik CO2
podziekowal