Przygotowanie preparatów do badań

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
adamn
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 30 grudnia 2012, 16:42
Płeć: On

Przygotowanie preparatów do badań

Post autor: adamn »

UWAGA:
ponieważ nie mogę w dziale MIKROSKOP tego wkleić to proszę o przeniesienie. Nie ma tam ikony "nowy temat" a i proszę po pojawieniu się mego nowego postu coś w nim odpowiedzieć czy napisać bo potem ja sam się zgubię, gdzie co i wyjdzie tasiemiec.
_____________________________________________________________
Chcąc badać coś pod mikroskopem musimy sobie SAMI przygotować preparat. Do tego celu będą nam potrzebne następujące akcesoria:
- szkiełko zasadnicze (na które nakładamy preparat):
- szkiełko nakrywkowe cienkie (uwaga bo kruche);
- pipeta, kroplomierz lub rurka cienka (do zasysania preparatu ze zbiornika);
- pojemniki 10 ml na zebrany materiał badawczy;
- skalpele różne rodzaje ( do krojenia ryb, odcinania części płetw, zeskrobywania ze skóry itp.);
- igły lekarskie różne grubości (do uśmiercania ryb małych ich przytrzymywania i pozyskiwania próbek z jelit, skrzeli itp.);
- bagietki z wacikami (do pobierania wymazów);
- małe nożyczki (do odcinania kawałków płetw, skrzeli czy tez uśmiercania małych ryb);
- siatka do łapania ryb (inna niż na co dzień - po każdym badaniu wymaga wygotowania we wrzątku);
- dwie ściereczki (j.w.).
Teraz pozostaje pytanie jak to zrobić :?:
Wszystko zależy od tego co chcemy szukać i w czym :?:
Dla tych co dopiero zaczynają zabawę z mikroskopem polecam jako pierwsze badanie preparatu przygotowanego z nieczystości znajdujących się zawsze w zbiorniku. Do tego celu używamy pipety lub rurki a następnie po zassaniu nieczystości wpuszczamy je do pojemnika 10 ml. (może być większy). Po jakiejś minucie jak co grubsze opadnie na dno zasysamy kroplomierzem z dna nieczystości kroplę wkrapiamy na szkiełko zasadnicze i nakrywamy całość szkiełkiem nakrywkowym. Jak widzimy, że próbka jest za gęsta to dodajemy wody ze zbiornika. Nie należy naciskać zbyt mocno szkiełka by nie ograniczyć ruchu organizmów żywych. Co możemy tu zobaczyć :?: Prawie wszystko co jest w wodzie, na rybie i w rybie. Oczywiście jak mamy szczęście i za pierwszym razem dokonamy sensacyjnego odkrycia, że ryby mają (tu należy sobie wpisać) .....?. Dlatego niekiedy jest potrzeba kilkakrotnego badania by wyeliminować błędy i przypadkowość. Kolejne badanie tyczy się już samych ryb.
Próbki do badań można pobierać zarówno z żywych jak i uśmierconych ryb. Oczywiście z uwagi na ograniczoną ilość ryb w zbiornikach lepszym wydaje się sposób pierwszy, gdzie ryba po pobraniu preparatu do badań trafia do zbiornika po wcześniejszej kąpieli w rivanolu (dla odkażenia ewentualnych ran). Teraz pozostaje pytanie jak to zrobić przykładowo badanie i wycinek skrzela?
- najlepiej w dwie osoby przy dorosłej rybie;
- mokra gaza na krześle;
- ryba do siatki odpowiednio dużej i szybko ją wyciągamy, gdyż niektóre pasożyty potrafią opuścić skórę ryby w momencie jej łapania i wyciągania;
- kładziemy ją na gazie, od góry też przykrywamy gazą (też mokrą) pozostawiając wolne skrzele (tak się nie miota);
- w momencie, gdy ryba oddycha owym skrzelem to wkładamy jej delikatnie do niego bagietkę i pobieramy wymaz;
- można tez małymi nożyczkami - takimi "kobiecymi" pobrać mały (tyle co nic) wycinek skrzela (ono się z czasem samo zregeneruje w okresie 2-3 tygodni) bądź kawałek płetwy;
- pobieramy wymaz ze skóry, jamy gębowej ryby lub zeskrobinę z ciała;
- wkładamy rybę do akwarium z siatką i pozwalamy jej samej wypłynąć;
- następnie wycinek lub wymaz na szkiełko i szukamy co jest w skrzelach, skórze itp.
Jeśli natomiast musimy poświęcić jedna rybę dla dobra nauki to po jej uśmierceniu i rozkrojeniu pobieramy do badań to co potrzebujemy: jelita i ich zawartość, inne organy itp.
W przypadku badania ryb już padłych jakiś czas temu możemy się minąć z prawda, gdyż niektóre pasożyty opuszczają ciało ryby w ciągu kilkunastu minut.

UWAGA:Jeśli coś już znajdziemy, to należy to wpierw zweryfikować, porównać z literaturą, działem MIKROSKOP a dopiero potem zacząć jeśli istnieje taka konieczność leczyć ryby z głową, a nie bez opamiętania jak to się często zdarza. Każdorazowe badanie ma się odbywać po uprzednim wyparzeniu i wysuszeniu przedmiotów użytych do badania.
Teraz bardziej szczegółowo!

POBIERANIE PRÓBEK ZE SKRZELI

Do pobierania próbek z żywej ryby potrzebujemy:
- taboretu;
- siatki odpowiedniej wielkości (dostosowana do wielkości ryby);
- mokrej ściereczki na którą kładziemy rybę;
- drugiej mokrej którą na nią ewentualnie położymy (w przypadku ryb dorosłych);
- małych nożyczek do skórek;
- bagietki lub bagnecika do przygotowania próbek.

Rybę łapiemy siatką w taki sposób, by pyskiem była w strona otwartej siatki a ogon znajdował się pod złożoną siatką. Wtedy się nam nie rzuca. Jeśli mamy do czynienia z dorosłą rybą to wtedy na ogon kładziemy mokrą szmatkę. Następnie w momencie, gdy otwiera ona skrzele (duża) a małe to pomagamy otworzyć przy pomocy plastikowego bagneciku, który wkładamy między pokrywę skrzela a ciało ryby bagietkę by mieć swobodny dostęp i widzieć co robimy. Następnie przy pomocy nożyczek pobieramy mały wycinek końców skrzeli jakieś 1-3 mm kwadratowe.
UWAGA
nie wkładać nożyczek tak by łuki skrzelowe uległy uszkodzeniu (widzieć co się tnie) oraz nie wkładać do skrzeli noża do podważenia wieczka skrzelowego

Następnie rybę wkładamy do zbiornika, gdzie sobie dalej żyje w zdrowiu (wcześniej kąpiel w rivanolu). Kąpiel w rivanolu na litr wody 1/4 tabletki rivanolu i po rozpuszczeniu wkładamy do niej rybę w siatce na jakąś minutę. Potem ryba wraca do zbiornika.
Próbkę wkładamy na szkiełko i możemy widzieć przykładowo to:
Powiększenie 120x
Obrazek
powiększenie 300x
Obrazek

Pobieranie próbki w przypadku małej ryby nie uśmiercając jej

FILM

POBIERANIE PRÓBEK Z AKWARIUM

Dla tych co wprawiają się w badaniu mikroskopowym i na początek chcą ćwiczyć, polecam wpierw badanie tego co można znaleźć na dnie zbiornika, na filtrze czy tez bezpośrednio świeże z odchodów ryby dopiero co wydalonych. Bierzemy pipetę czy tez strzykawkę z wężykiem założonym na jej koniec i ... łapiemy co chcemy. Następnie odrobinę tego co złapaliśmy dajemy na szkiełko właściwe i nakładamy na nie szkiełko nakrywkowe lekko dociskając. Pozwala nam to uzyskać właściwą ostrość preparatu. Widać wyraźne granice i kształty. Gdy go nie ma to:
- jeśli to kropla wody to, gdy brak szkiełka żyjątka nam potrafią znikać z pola widzenia (w głąb);
- jeśli to jelita czy skrzela to robak też się potrafi przemieszczać w "głąb" preparatu i wtedy go tracimy i musimy ciągle regulować ostrość.
Ze szkiełkiem mamy ten komfort, że wszystko jest ograniczone po części płaszczyzną (przykrywką ze szkiełka). Ważne też, by preparat nie wysychał jak ktoś ma podświetlenie preparatu. Nie musimy się speszyć a wszystko z czasem zobaczymy.
To wszystko jest ważne w przypadku robienia zdjęć i filmów.
Szkiełko nakrywkowe służą do nakrywania preparatu. Są bardzo delikatne i szybko się niszczą. Jak ktoś nie ma takiego to może być inne szkiełko ale w przypadku konieczności dużych powiększeń a tym samym zbliżania się do preparatu może dojść do sytuacji, że nie złapiemy ostrości i złamiemy szkiełko. Stąd celowym jest by było ono cienkie.

Inne badania typu z jaką bakterią mamy do czynienia są zbyt czasochłonne i wymagają wprawy i dodatkowych odczynników barwiących i nie będą tu opisywane i polecane.

Adam

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mikroskop”