FORUM AKWARYSTYCZNE

Witam serdecznie.

Doradźcie bo nie wiem jaką ciekawą rybkę ławicową wrzucić do akwarium. Będzie to low-tech na ziemi ogrodowej. Podłoże ze żwirku (koloru jeszcze nie ustaliłem). Sporo roślin mało wymagających plus przestrzeń na środku dla ryb do pływania. Trochę korzeni itp.
W akwarium żadnego sprzętu bo jest sump (5 komór - gąbka, biobale, keramzyt, biceramika, pompa - ok 170 l brutto) więc nie ograniczam przestrzeni.
Oświetlenie 4x36W T8 dlatego rośliny niezbyt wymagające

Dodatkowo w akwarium będą zbrojniki z innego akwarium.

Jakie ciekawe gatunki ławicowe znacie?

Ewentualnie czym je uzupełnić, jaką większą, niegroźną rybką?

Moim zdaniem ładnie wyglądałyby rasbory aktualnie na polskim rynku pojawiło się wiele ciekawych gatunków i to chyba w przystępnej cenie. Poza tym klimaty azjatyckie to w takim litrażu dobrze prezentowałyby się rosnące szeroko Hygrophilie do tego kilka gatunków kryptokoryn.

Ahoj Grześku
Widzę, że znudziły Ci się skaliste aranżacje.
Co do ławicy w takim litrażu to rodostomusy, zobacz jak to to pływa sobie razem:
http://www.youtube.com/watch?v=6lkqKjXYuXI" onclick="window.open(this.href);return false;

O zwinnikach myślę. Zastanawiam się czy ma sens wrzucać tam 2 ławice ryb różnych gatunków, czy będą się tylko na zmianę przeganiać np. Rodostomusy i Simulansy.

Na konkretne rośliny się nie nastawiam. Podejrzewam, że wyjdzie mi mieszanka z różnych kontynentów.

Simulansy mogą "zginąć" w tym litrażu. Bystrzyki wydają się być bardziej odpowiednie do tego litrażu.

Simulansy nie zginą w tym litrażu jak ich się wpuści z 500

Jeśli to byłoby moje akwa to pływały by tam razbory klinowe, lub espei w ilością 200 lub więcej, odrażające i pielęgniczki

Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2