Pomoc dla żółtodzioba :)
Moderatorzy: Opiekun_Forum, admin_tech
Pomoc dla żółtodzioba :)
Bardzo proszę o pomoc. Z powodu przeprowadzki musiałam zlikwidować poprzednie akwarium i chciałabym je odtworzyć. I tu moja ogromna prośba. Czy możecie polecić mi jakieś zestawy rybek, które mogłabym zakupić.
Chciałabym:
- żeby było kolorowo
- żeby rybki nawzajem się nie zjadały ( poprzednio miałam ogromne pielęgnice połączone z mniejszymi. Tym razem chciałabym zaoszczędzić stresu dziecku)
- żeby były żwawe ( skalary odpadają
Akwarium 240 l, słodkowodne
Bardzo dziękuję za podpowiedzi
Chciałabym:
- żeby było kolorowo
- żeby rybki nawzajem się nie zjadały ( poprzednio miałam ogromne pielęgnice połączone z mniejszymi. Tym razem chciałabym zaoszczędzić stresu dziecku)
- żeby były żwawe ( skalary odpadają
Akwarium 240 l, słodkowodne
Bardzo dziękuję za podpowiedzi
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: Pomoc dla żółtodzioba :)
Przy tum litrażu masz na prawdę bardzo duży wybór.
Ogranicza Cię może trochę planowana aranżacja (nie podałaś nic więcej poza tym, że ma być kolorowo a może przydałoby się dopasować trochę ryby do roślin i/lub aranżcji), parametry (to już bardziej istotne), zasobność portfela itp.
Jeśli jednak uważasz się (jak w tytule) za "żółtodzioba" i niekoniecznie chcesz próbować coś ambitniejszego to może po prostu jakieś akwarium towarzyskie z jakimiś kolorowymi zyworódkami?
Na pewno dostarczą na początek wiele atrakcji i satysfakcji (odchów pierwszych młodych) będą kolorowe, ruchliwe a i z wielkoscią możesz trochę poeksperymentować (np. większe mieczyki lub mniejsze platki i gupiki).
Poza tym to sporo innych ryb jest w ogólnodostepnych ofertach (neony, bystrzyki, rodostomusy, żałobniczki, miedziki, gurami, może jakaś parka nieagresywnych pielęgniczek?).
Ogranicza Cię może trochę planowana aranżacja (nie podałaś nic więcej poza tym, że ma być kolorowo a może przydałoby się dopasować trochę ryby do roślin i/lub aranżcji), parametry (to już bardziej istotne), zasobność portfela itp.
Jeśli jednak uważasz się (jak w tytule) za "żółtodzioba" i niekoniecznie chcesz próbować coś ambitniejszego to może po prostu jakieś akwarium towarzyskie z jakimiś kolorowymi zyworódkami?
Na pewno dostarczą na początek wiele atrakcji i satysfakcji (odchów pierwszych młodych) będą kolorowe, ruchliwe a i z wielkoscią możesz trochę poeksperymentować (np. większe mieczyki lub mniejsze platki i gupiki).
Poza tym to sporo innych ryb jest w ogólnodostepnych ofertach (neony, bystrzyki, rodostomusy, żałobniczki, miedziki, gurami, może jakaś parka nieagresywnych pielęgniczek?).
Re: Pomoc dla żółtodzioba :)
Bardzo dziękuję za odpowiedź,
może głupie pytanie ale jakie to są nieagresywne pielęgnice? Poprzednio w akwarium miałam tylko pielęgnice. Niektóre gatunki miały ponad 20 cm i zjadały się na potęgę ( niezależnie od ilości pokarmu).
Jeżeli chodzi o aranż. Na obecną chwilę nie mam jeszcze nic oprócz ściany strukturalnej, która została mi z poprzedniego akwarium.
Aha, takie może głupie pytanie. Czy są rybki które nie zjadają i nie dewastują żywych roślinek w zbiorniku??
Monika
może głupie pytanie ale jakie to są nieagresywne pielęgnice? Poprzednio w akwarium miałam tylko pielęgnice. Niektóre gatunki miały ponad 20 cm i zjadały się na potęgę ( niezależnie od ilości pokarmu).
Jeżeli chodzi o aranż. Na obecną chwilę nie mam jeszcze nic oprócz ściany strukturalnej, która została mi z poprzedniego akwarium.
Aha, takie może głupie pytanie. Czy są rybki które nie zjadają i nie dewastują żywych roślinek w zbiorniku??
Monika
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Pomoc dla żółtodzioba :)
Pewnie że sa, zapraszam do galerii poogladaj wybierz co ci się podoba, napisz jakie masz oczekiwania i wtedy postaramy sie bardziej pomóć. Naprawdę cięzko mówić co ma się komus podobać ia to co nam pasuje możesz zobaczyć w galerii, są tam opisy roślin i obsad.
Miałes juz pielęgnice to wiesz że niewłaściwy dobór ryb żle się kończy dla większości z nich.
Mnie sie teraz marzya czarne wody, pielęgniczki i cos do tego, "glonojady"o których kilka lat temu mówiłem ze nigdy nie bede ich już miał .
To nie małżeństwo, nie ma się co tak spinać zawsze obsadę można sprzedać/oddać i zakupić cos innego
Miałes juz pielęgnice to wiesz że niewłaściwy dobór ryb żle się kończy dla większości z nich.
Mnie sie teraz marzya czarne wody, pielęgniczki i cos do tego, "glonojady"o których kilka lat temu mówiłem ze nigdy nie bede ich już miał .
To nie małżeństwo, nie ma się co tak spinać zawsze obsadę można sprzedać/oddać i zakupić cos innego
Re: Pomoc dla żółtodzioba :)
Akwarium już działa.
Z obsadą sobie poradziłam (chyba):
- 4 skalary
- 10 neonków
- 6 molinezji
- 6 gupików
Mam ogromny problem z roślinami. Gniją, liście są przezroczyste, niektóre rośliny na całej długości łodyg puszczają korzenie, mech żółknie ( Hemianthus callitrichoides 'Cuba'). Nie bardzo wiem jakie mam roślinki bo zamawiałam w komplecie na ebay'u i przyszły nieopisane
Filtr zewnętrzny, domowa bimbrownia, oświetlenie 2 x 30 W, 8 cm żwiru bez podłoża z ziemi, nawożenie raz w tygodniu Tetra Plant 30 ml. Testów wody nie posiadam
W miarę możliwości proszę o podpowiedzi
-- 15 paź 2014, 17:39 --
Z obsadą sobie poradziłam (chyba):
- 4 skalary
- 10 neonków
- 6 molinezji
- 6 gupików
Mam ogromny problem z roślinami. Gniją, liście są przezroczyste, niektóre rośliny na całej długości łodyg puszczają korzenie, mech żółknie ( Hemianthus callitrichoides 'Cuba'). Nie bardzo wiem jakie mam roślinki bo zamawiałam w komplecie na ebay'u i przyszły nieopisane
Filtr zewnętrzny, domowa bimbrownia, oświetlenie 2 x 30 W, 8 cm żwiru bez podłoża z ziemi, nawożenie raz w tygodniu Tetra Plant 30 ml. Testów wody nie posiadam
W miarę możliwości proszę o podpowiedzi
-- 15 paź 2014, 17:39 --
- blackdeadangel
- Użytkownik
- Posty: 243
- Rejestracja: 15 stycznia 2013, 00:23
- Płeć: On
Re: Pomoc dla żółtodzioba :)
Niech wypowiedzą się mądrzejsi koledzy, ale tak szczerze ja tam polecam low techa. A oto wszystkie za:
-niskie koszty utrzymania
-praktycznie bezobsługowe
-rośliny rosną jak na drożdżach (co drugi dzień urywam nowe pędy od sagitarii:P)
A poza tym pierwsze co mi się rzuciło w oczy to ten żwir... strasznie nienaturalnie to wygląda, i on przyciąga wzrok a nie rybcie czy też rośliny.
Tyle ode mnie, resztę pozostawiam bardziej doświadczonym kolegą w tym temacie:)
-niskie koszty utrzymania
-praktycznie bezobsługowe
-rośliny rosną jak na drożdżach (co drugi dzień urywam nowe pędy od sagitarii:P)
A poza tym pierwsze co mi się rzuciło w oczy to ten żwir... strasznie nienaturalnie to wygląda, i on przyciąga wzrok a nie rybcie czy też rośliny.
Tyle ode mnie, resztę pozostawiam bardziej doświadczonym kolegą w tym temacie:)
Moje akwarium, moją wizytówką
- sibelius
- Użytkownik
- Posty: 698
- Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wieś pod Łazami
Re: Pomoc dla żółtodzioba :)
Nie napisałaś, kiedy akwarium powstało. Jak jest nowe i jałowe podłoże, to proponuję kulki gliniano-torfowe albo jakieś pałeczki nawozowe poutykać pod korzenie. Żabienica z pierwszego zdjęcia jest duża i samo nawożenie słupa wody nie wystarczy.
Pozdrawiam
Paweł
Moje baniaki:
Zupa 2.0
Blada, nocna lampka
Tatuin
Rezydencja
Zupa jarzynowa z rybną wkładką
Paweł
Moje baniaki:
Zupa 2.0
Blada, nocna lampka
Tatuin
Rezydencja
Zupa jarzynowa z rybną wkładką
Re: Pomoc dla żółtodzioba :)
Żwir, no cóż. Wymysł mojego męża, dlatego też pojawił się mech w akwarium. Mam nadzieję, że wszystko pięknie zarośnie Oczywiście, jeśli zacznie rosnąć
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: Pomoc dla żółtodzioba :)
Żwir - no cóż - oryginalny
Ale - co się komu podoba - to ma.
Ja natomiast doceniam za dobór obsady - tylko 4 skalary gdy większość skusiłaby się na większą ilość.
No i widzę (choć częściowo zgaduję bo nie widać ich dokładnie na zdjęciach) że masz bardzo ciekawe kolory - te czarne chętnie bym obejrzał na lepszych fotkach.
Żyworódki zapewnią im stałą dostawę białka.
A neonek - możesz wpuścić nieco więcej - zawsze to lepiej wygląda a jak wpuścisz teraz póki skalary są małe to jest szansa, że ich nie tkną później.
Co o roślin - żabienica z tego co wiem dosyć mocno pobiera składniki z korzeni a nie ze słupa wody -jak masz tylko taki żwir i nic w nim to może to być przyczyna.
Inna przyczyna to, że mogą to być emersy i się przekształcają w submersy (tak często są żabienice hodowane i sprzedawane potem) - ale to tylko zgaduję bo nie wiem jak długo u Ciebie rosną.
Ale - co się komu podoba - to ma.
Ja natomiast doceniam za dobór obsady - tylko 4 skalary gdy większość skusiłaby się na większą ilość.
No i widzę (choć częściowo zgaduję bo nie widać ich dokładnie na zdjęciach) że masz bardzo ciekawe kolory - te czarne chętnie bym obejrzał na lepszych fotkach.
Żyworódki zapewnią im stałą dostawę białka.
A neonek - możesz wpuścić nieco więcej - zawsze to lepiej wygląda a jak wpuścisz teraz póki skalary są małe to jest szansa, że ich nie tkną później.
Co o roślin - żabienica z tego co wiem dosyć mocno pobiera składniki z korzeni a nie ze słupa wody -jak masz tylko taki żwir i nic w nim to może to być przyczyna.
Inna przyczyna to, że mogą to być emersy i się przekształcają w submersy (tak często są żabienice hodowane i sprzedawane potem) - ale to tylko zgaduję bo nie wiem jak długo u Ciebie rosną.
- sibelius
- Użytkownik
- Posty: 698
- Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wieś pod Łazami
Re: Pomoc dla żółtodzioba :)
Może to też być wina temperatury. Jedna z roślin - moczarka - jest wybitnie chłodnolubna. Jeśli ona ma się dobrze, to może temperaturę masz za niską?
I mała poprawka: hermianthus to nie mech. Trzeba sadzić jak kapustę, w odstępach i po trochu i dużo więcej, jedna kępa będzie się rozrastać wieki, jeśli w ogóle.
I mała poprawka: hermianthus to nie mech. Trzeba sadzić jak kapustę, w odstępach i po trochu i dużo więcej, jedna kępa będzie się rozrastać wieki, jeśli w ogóle.
Pozdrawiam
Paweł
Moje baniaki:
Zupa 2.0
Blada, nocna lampka
Tatuin
Rezydencja
Zupa jarzynowa z rybną wkładką
Paweł
Moje baniaki:
Zupa 2.0
Blada, nocna lampka
Tatuin
Rezydencja
Zupa jarzynowa z rybną wkładką
Re: Pomoc dla żółtodzioba :)
Hermianthus nie jest mchem? Tak mi go zachwalał pracownik sklepu, zapłaciłam za niego majątek
Akwarium wystartowało na początku września, od tego czasu kilkakrotnie usuwałam zgniłe części roślin.
Kulki są pod korzeniami. Czy sugerowalibyście umieszczenie warstwy ziemi lub specjalnego podłoża do roślin pod żwirem?
Może ktoś wypowie się w sprawie oświetlenia. Wszędzie czytam, że powinno być minimum około 0,5 W na litr wody. U mnie jest zdecydowanie mniej. Jedyne co do tej pory zrobiłam to zmiana zwykłych świetlówek na Flora Glo. Mimo to nadal jest 60 W. Miałam nadzieję, że po wymianie roślinki ruszą. Nie bardzo chcę przerabiać pokrywę. Zastanawiam się nad dokupieniem takiego ustrojstwa, tylko wydaje mi się "ciut" za drogie.
http://www.ebay.de/itm/HI-Lumen-LED-Aqu ... 5b048f5b75" onclick="window.open(this.href);return false;
Akwarium wystartowało na początku września, od tego czasu kilkakrotnie usuwałam zgniłe części roślin.
Kulki są pod korzeniami. Czy sugerowalibyście umieszczenie warstwy ziemi lub specjalnego podłoża do roślin pod żwirem?
Może ktoś wypowie się w sprawie oświetlenia. Wszędzie czytam, że powinno być minimum około 0,5 W na litr wody. U mnie jest zdecydowanie mniej. Jedyne co do tej pory zrobiłam to zmiana zwykłych świetlówek na Flora Glo. Mimo to nadal jest 60 W. Miałam nadzieję, że po wymianie roślinki ruszą. Nie bardzo chcę przerabiać pokrywę. Zastanawiam się nad dokupieniem takiego ustrojstwa, tylko wydaje mi się "ciut" za drogie.
http://www.ebay.de/itm/HI-Lumen-LED-Aqu ... 5b048f5b75" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Pomoc dla żółtodzioba :)
Niedobory makroelementów. Uproszczony schemat w linku poniżej (anglojęzyczny)junkie pisze:
Mam ogromny problem z roślinami. Gniją, liście są przezroczyste, niektóre rośliny na całej długości łodyg puszczają korzenie,
viewtopic.php?f=38&t=553" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.aquaticplantcentral.com/foru ... agram.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Kluczowe pytanie: podmiany, jak często i jakie ujęcie? Jak piszesz poniżej, nie masz testów ale przybliżone wartości wody kranowej można spróbować obejrzeć na stronie wodociągów. Z reguły rozpuszczanie liści to brak potasu, którego w kranówce zazwyczaj jest mało. Wypuszczanie bocznych korzeni (z tego co pamiętam) przerabiał Big daddy swego czasu ale nie pamiętam, którego pierwiastka był to niedobór.
Zgodnie z opisem Mariusz Pożogi na stronie http://laboratorium313.pl/index.php/kat ... oides-cuba" onclick="window.open(this.href);return false; wymagania świetlne ponad 1W/litrjunkie pisze:
mech żółknie ( Hemianthus callitrichoides 'Cuba'). Nie bardzo wiem jakie mam roślinki bo zamawiałam w komplecie na ebay'u i przyszły nieopisane
Dodatkowo jako roślina trawnikowa ( nie mech) ma dosyć wysokie wymagania odnośnie żyzności podłoża. Roślinki jak dasz zdjęcia pojedynczych roślin to postaramy się zidentyfikować
Tetra Plant czy Tetra Plantmin? Bo jeżeli Plantamin to bardziej nawóz mikroelementowy.junkie pisze: Filtr zewnętrzny, domowa bimbrownia, oświetlenie 2 x 30 W,
8 cm żwiru bez podłoża z ziemi, nawożenie raz w tygodniu Tetra Plant 30 ml. Testów wody nie posiadam
Co do niebieskiego żwirku to pytanie czy barwiony czy powlekany? tak czy inaczej po jakimś czasie może powodować problemy ale nie chciałbym być złym prorokiem.
"Wielkość człowieka polega na jego świadomości bycia małym" - "Myśli" Blaise Pascal
- Glonek
- Użytkownik
- Posty: 44
- Rejestracja: 07 października 2014, 21:51
- Płeć: Ona
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Pomoc dla żółtodzioba :)
Tak jak mówi Red - może za jakiś czas oddawać barwniki do wody , albo ją zatwardzać .
Ja tam zawsze robię u siebie próbę octową , obojętnie co do akwa nie wrzucam
Jak się pieni to nie do akwarium kamień , chyba że do Malawi
Ja tam zawsze robię u siebie próbę octową , obojętnie co do akwa nie wrzucam
Jak się pieni to nie do akwarium kamień , chyba że do Malawi
"Postępuj tylko według takiej maksymy, dzięki której możesz zarazem chcieć, żeby stała się powszechnym prawem" I.Kant
- KODI
- Założyciel
- Posty: 4209
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 15:12
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa-Stare Miasto
- Kontakt:
Re: Pomoc dla żółtodzioba :)
Tak w celu sprecyzowaniaGlonek pisze: Jak się pieni to nie do akwarium kamień , chyba że do Malawi
Nie każdy kamol, który się pieni nadaje się do Malawi
KODI aquajura.pl
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________
e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________
e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
- Glonek
- Użytkownik
- Posty: 44
- Rejestracja: 07 października 2014, 21:51
- Płeć: Ona
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Pomoc dla żółtodzioba :)
Ale każdy który się pieni nie nadaje się do całej reszty
Utarło się jakoś że do Malawi większość kamieni da radę W Malawi nie czuję się w ogóle specjalistą , posiadam podstawy na ten temat i przyznaję się do tego bez bicia
Utarło się jakoś że do Malawi większość kamieni da radę W Malawi nie czuję się w ogóle specjalistą , posiadam podstawy na ten temat i przyznaję się do tego bez bicia
"Postępuj tylko według takiej maksymy, dzięki której możesz zarazem chcieć, żeby stała się powszechnym prawem" I.Kant