Strona 1 z 1

Plany, plany , plany.

: 16 stycznia 2015, 18:55
autor: glonojad
Mam plany akwariowe akwarium od 300 do 360 litrów.
Mam w domu żyworódki i zbrojniki. Potrzebuję pomysłu na fajny aranż. Po raz pierwszy od 10 lat będą żywe roślinki. Troszeczkę się ich obawiam , a za razem jestem ciekawa.
Chciała bym coś pełnego kryjówek i za razem łatwego w ewentualnym przeniesieniu. Nic ciężkiego mam jakąś taką obawę ,że zaraz pęknie mi akwa...

Re: Plany, plany , plany.

: 16 stycznia 2015, 19:48
autor: MarSz
Do Twoich założeń polecam obejrzeć w galeriach dwa zbiorniki.

Pierwszy z nich to założone ostatnio akwarium w Radio FIAT - a drugie to w projektach forumowych Green Paradise w SOSW w Lublińcu (oczywiście mam na myśli pierwszą odsłonę).

Co je łączy?
Obydwa mają sporą ilośc korzeni, a korzenie to to, co zbrojniki lubią najbardziej.
W obu oprócz tego jest dużo roślin niewymagających (no może poza kilkunastoma wyjątkami w SOSW ale pod Twoje potrzeby by mozna listę odchudzić).

Czyli proponowałbym przede wszystkim microsoria, anubiasy, trochę mchów - te nie będą wymagały nawet żadnego specjalnego podłoża (bo w nim nie rosną) a już możesz stworzyć w nich jakiś ciekawy aranż (na pewno o niebo ciekawszy niż sztuczne roślinki).

Jeśli chcesz mieć rośliny zakorzenione w podłozu to polezałbym jakieś kryptokoryny - np karbowane jak w Radio FIAT - ładne duże i okazałe rośliny - ryby im nie zagrażają specjalnie.
Do tego jest sporo odmian niskich kryptokoryn (jak np. wendti, becketti i kilka innych) które są mało wymagające, dodadzą ciekawy brunatno-brązowy akcent do zielenii microsoriów i stworzą niezły busz w strefie przydennej (później conajwyżej będziesz go lekko kontrolować).

Jeśli chcesz rośliny wyższe to oprócz kryptokoryny karbowanej (chyba aponogetofilia) to możesz śmiało spróbować z nurzańcami (jak będzie wysoki zbiornik i okazały to nawet z olbrzymimi).

Nie polecam specjalnie roślin łodygowych bo możesz się zrazić na początek więc ludwigie, cabobmy, hygrophilie i inne bym na Twoim miejscu na początku odpuścił - lepiej zacząć z ograniczoną ilością ale ze smakiem niż zrobić zupę rybno jarzynową bez pomysłu, ładu i składu.

Już z tego co podałem mozna stworzyc w miarę miłą i spójną kompozycję (nie mówię tutaj o jakichś holendrach czy nature akwarium ale przyjemne dla oka i satysfakcjonujace średnio wymagajacego własciciela akwarium nie wymagające nazbyt dużego wkładu pracy i wiedzy oraz doświadczenia).

Re: Plany, plany , plany.

: 16 stycznia 2015, 20:03
autor: glonojad
Właśnie akwarium w radiu bardzo mi się podoba.
Aranż jak dobrze pójdzie będzie robił kodi.
Mam tylko obiekcje co do oświetlenia. Preferuję jasne akwaria.
Miałam swego czasu doradców do kitu i wyszło jak wyszło.
Akwarium będzie 50 cm wysokości nad szerokością myślę.
Myślałam o trawniku , ale to raczej nie realne. Nie umiem sobie wyobrazić akwarium z żywym zielskiem. Kiedyś miałam , ale się sparzyła.

Re: Plany, plany , plany.

: 16 stycznia 2015, 20:44
autor: MarSz
Taki aranż będzie Ci , myślę, pasował.

Można dodać kilka ciekawych kamieni by go lekko urozmaicić.

Re: Plany, plany , plany.

: 17 stycznia 2015, 00:19
autor: florida_blue
zawsze można spróbować jednak z tym trawnikiem - moze coś się uchowa i będzie rosnąć? lilaeopsis (taka drobna trawka, około 4 cm wysoka) dość ładnie się rozrasta i nie ma ogromnych wymagań.... zawsze mozna wetknąć gdzieś z boku i zobaczyć czy się przyjmie :)

Re: Odp: Plany, plany , plany.

: 17 stycznia 2015, 01:51
autor: Big daddy
Albo marsilea, też nie wymaga cudów.

Wysłane z tapofonu za pomocą Tapatalk 2

Re: Plany, plany , plany.

: 17 stycznia 2015, 06:08
autor: MarSz
Tak - marsilea to mi rosła nawet w całkowitym cieniu czasami.

Ale wszystko zależy od wielkości akwarium a więc i od skali.
W małym akwarium to nie zawsze wyjdzie ale w dużym zakres możliwości się poszerza.
Ze wspomnianych niskich kryptokoryn można zrobić cos podobnego (no może nie zawsze to będzie niziutki trawnik - bardziej bym go porównał do poszycia niż do runa np. w skali lasu).
Dochodzą też staurogyne i hydrocotyle japan choć te dwie mogą być lekko kapryśne i wymagające.

Re: Plany, plany , plany.

: 17 stycznia 2015, 09:34
autor: glonojad
Panowie nic kapryśnego proszę.
Akwarium będzie raczej duże , ale zobaczymy co z szerokością.
Jeszcze jedno;
Rośliny zostawiać w doniczkach czy do gruntu z nimi???
Jak zaczynałam to były modne doniczki takie malutkie.
Potem mi pogniły i teraz są sztuczne.....

Re: Plany, plany , plany.

: 17 stycznia 2015, 10:02
autor: florida_blue
w gruncie wygląda bardziej naturalnie :)
Poza tym te doniczki/koszyczki w których sprzedawane sa rośliny w sklepach służą tylko do ogarnięcia korzeni przy uprawie, transporcie, ochrony przed uszkodzeniami - ale w akwarium sadzi się samą roślinkę bez koszyczka i tej waty.

Re: Odp: Plany, plany , plany.

: 17 stycznia 2015, 13:05
autor: Big daddy
Tak koszyczki w których kupowane są rośliny trzeba koniecznie usunąć, tak jak i całość warto w której się znajdują to bardzo ważne.

Co do sadzenia w doniczkach to zależy od wielu czynników, np rodzaju podłoża czy ryb hodowanych w zbiorniku. Jeśli mamy piach z roślinami może być kiepsko, posadzenie ich jednak w doniczkach wypełnionych ziemią lub substratem i dopiero wtedy przysypanie ich podłożem,
jest jak najbardziej celowe.
Jeśli jednak mamy jakiś bardziej przyjazne korzeniom podłoże, żwirki, bazalty i inne granulaty sadzimy prosto do podłoża.

Moim zdaniem niepotrzebnie się tak obawiasz tych roślin, wystarczy minimum wiedzy i na pewno będziesz bardzo zadowolona z efektów. Czytaj i pytaj, choć wiem że na początek to trochę przytłacza.

Wysłane z tapofonu za pomocą Tapatalk 2

Re: Plany, plany , plany.

: 17 stycznia 2015, 13:31
autor: glonojad
Jak widzicie system podmiany wody automatyczny. Mam od okulisty zakaz dżwigania..... Teraz po pół wiaderka noszę albo takie małe 8 litrowe.
Mam głęboką wadę wzroku. Czy taki system jest skomplikowany????

Re: Plany, plany , plany.

: 17 stycznia 2015, 18:00
autor: Big daddy
System podmiany automatycznej wymaga podłączenia się do siecie wodnej i kanalizacji. Jeśli masz takie możliwości to nie jest skomplikowane, ale jeśli akwarium stoi w pokoju wtedy cięzko będzie bez rujnowania domu i remontu zapewnić dopływ bieżącej wody i odpływ do kanalizacji.

Jutro zrobię zdjęcia i przedstawię Ci alternatywę w postaci podmiany półautomatycznej jakiej ja używam.
Zobaczysz i zdecydujesz sobie czy wystarczy u Ciebie i czy będziesz w stanie ją obsługiwać.

Re: Plany, plany , plany.

: 17 stycznia 2015, 18:15
autor: glonojad
Myślałam raczej o tym aby jakimś sposobem wypuścić wodę. Potem pobrać wodę z kranu i wężem podać do akwa. Nie chodzi mi o rujnowanie domu absolutnie tylko o ułatwienie pracy. Akwarium ma być większe teraz brutto mam 170 litrów, a planuję akwa 300 do 360 litrów.
Zawsze jest wiaderko....