Też nigdy nie miałem słonego

Ta skala dlatego nazywa się żywa bo jest...żywa :)tzw LR
Tak poważnie to są różne rozdaje lr od tej wyrwanej prosto z oceanu, przez taką którą się do niego wrzuca żeby zasiedlilo się życie, tzw suchej czyli niby już usmierconej, ale jednak pochodzenia naturalnego do sztucznej. To bardzo szeroki temat....
W ogóle z tego co już zdążyłem się zorientować w akwarystyce morskiej jest tyle różnych zmiennych zaciekle bronionych przez swoich zwolenników że praktycznie nie ma jakieś jednej drogi, ktora podąża większość. Zawsze gdzieś się to rozchodzi w różne strony. I każdy broni swoich wyborów, zawsze znajdując jakieś argumenty na poparcie swoich czynów.
Może początkującemu to nie ułatwia zadania, ale w sumie jest fajne.
Krzysiek nie to żeby te robaczki mi czymś zawiniły, ale to jest akwarium dla korali i jeśli mają im zagrażać to nie bardzo je lubię bo niestety przelicznik korale= PLN jest jakby to powiedzieć dość nieubłagany
Żaba, każdy chyba tak startuje też nastawiam się na miękko i na żebry

na początku nie jest łatwo a baniak całkiem pusty to wszystko co w nim żyje cieszy.
Robal miał szczęście, bo nikt się nie garnie do wykonania egzekucji więc zmieniliśmy mu kwalifikacje czynu i dostał zawiasy.
Dziś coś jestem w odwrocie, lampy jeszcze nie ma bo pojawił się dodatkowy problem, odpieniacz nie pieni,
Wszystko tak napier...a, że się sąsiady pytają co remontuje

I tak sobie leci powoli
Wysłane z galaktyki S4