Budżetowy mikrokosmos
Moderator: Opiekun_Forum
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Budżetowy mikrokosmos
No pięknie się zrobiło, gratulacje
Piękne euphylie i favia Dragon soul.
Również czegoś szukam, ale wszędzie tyko goldy i Dragony za ciężkie pieniądze, chyba muszę wziąć sprawy w swoje ręce
Świetny baniak wyszedł, super!
Ps. sarco co taki obrażony?
Piękne euphylie i favia Dragon soul.
Również czegoś szukam, ale wszędzie tyko goldy i Dragony za ciężkie pieniądze, chyba muszę wziąć sprawy w swoje ręce
Świetny baniak wyszedł, super!
Ps. sarco co taki obrażony?
- MikroKosmonauta
- Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 14 lutego 2020, 18:47
- Płeć: On
Re: Budżetowy mikrokosmos
Dzięki
Sarco własnie ostatnio wraca do życia po ponad 2 miesięcznym fochu. Przesadziłem z dodatkiem dla LPSów. Kilka granulek pewnie wpadło mi w skałę podczas karmienia... parametry się popsuły i się zamknął.
Skórę zrzucał chyba z 10x razem z zielonymi polipami.
Jest teraz troche przyłysawy ale żyje !
Potrzeba mu tylko troche stabilnych warunków a u mnie trwa jeszcze ( ale juz sie konczy ) poligon doświadczalny.
Całkiem ładne euphylie jakiś czas temu kupiłem u Norberta, więc czasem nie trzeba daleko szukać
Sarco własnie ostatnio wraca do życia po ponad 2 miesięcznym fochu. Przesadziłem z dodatkiem dla LPSów. Kilka granulek pewnie wpadło mi w skałę podczas karmienia... parametry się popsuły i się zamknął.
Skórę zrzucał chyba z 10x razem z zielonymi polipami.
Jest teraz troche przyłysawy ale żyje !
Potrzeba mu tylko troche stabilnych warunków a u mnie trwa jeszcze ( ale juz sie konczy ) poligon doświadczalny.
Całkiem ładne euphylie jakiś czas temu kupiłem u Norberta, więc czasem nie trzeba daleko szukać
- Graff
- Administrator
- Posty: 1535
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 20:20
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa - Północ
Re: Budżetowy mikrokosmos
Hejka
Fakt - Norbi ma czasem fajne LPS-y
Ciężej z SPS . Ale i tak warto zajrzeć.
Fajnie to zaczyna wyglądać - niestety patrz e i płaczę...chciałbym tyle jeszcze mieć...
Bardzo lubię też Euphylie - sam mam aż 2 sztuki - super korale. Moje ulubione LPS-y
A u Ciebie coraz lepiej i lepiej....fajny klimacik się robi.
Talerzówka ładnie Ci "idzie" z tyłu..
Tak trzymać
Fakt - Norbi ma czasem fajne LPS-y
Ciężej z SPS . Ale i tak warto zajrzeć.
Fajnie to zaczyna wyglądać - niestety patrz e i płaczę...chciałbym tyle jeszcze mieć...
Bardzo lubię też Euphylie - sam mam aż 2 sztuki - super korale. Moje ulubione LPS-y
A u Ciebie coraz lepiej i lepiej....fajny klimacik się robi.
Talerzówka ładnie Ci "idzie" z tyłu..
Tak trzymać
Path of the Dark Side...
- MikroKosmonauta
- Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 14 lutego 2020, 18:47
- Płeć: On
Re: Budżetowy mikrokosmos
Graff@
Dzięki . Z talerzówka to miałem troche nerwów bo szybko zaczęła tracić kolor, przy okazji miała na sobie plage wirķów.
Z pasozytami bardzo pomogł Chrysus. Wirki są już raczej tylko w sumpie a kolory wyciągnąłem sam, zmniejszając po4 i no3.
Właściwie to z spsami mam tak, że zaczynają swój żywot u mnie od umierania. Dopiero później udaje mi się je tak przestawić żeby wszystko grało... albo nie udaje jak to bywa z bardzo małymi szczepkami.
Euphylie u mnie zachowują się inaczej. Przy wyższym po4 (ponad 0,3) i no3 (ok. 5) i silnym świetle wyglądają jak baloniki. Dosłownie dopompowane tak jak by miały za chwile pęknąć, co zdrowe chyba nie jest.
Przy tych parametrach szybko zaczyna grymasić mi seriatopora czy pocillopora - bieleją. Chodując spsy lpsy i miękasy, zaczynam dostrzegać pewne problemy. Trudno wszystkim na raz dogodzić
Tak czy inaczej, narazie najwięcej frajdy mam z Euphylii i tego talerza, bo jest ich coraz to więcej Czy mają szybkie tempo wzrostu czy nie to nawet nie wiem. Cieszy że rośnie
Aha bym zapomniał.
W ekipie sprzątającej zagosciła u mnie ostryga. Prosto z supermarketu.
Mega widok na hiperlapsie jak żyje .
Dzięki . Z talerzówka to miałem troche nerwów bo szybko zaczęła tracić kolor, przy okazji miała na sobie plage wirķów.
Z pasozytami bardzo pomogł Chrysus. Wirki są już raczej tylko w sumpie a kolory wyciągnąłem sam, zmniejszając po4 i no3.
Właściwie to z spsami mam tak, że zaczynają swój żywot u mnie od umierania. Dopiero później udaje mi się je tak przestawić żeby wszystko grało... albo nie udaje jak to bywa z bardzo małymi szczepkami.
Euphylie u mnie zachowują się inaczej. Przy wyższym po4 (ponad 0,3) i no3 (ok. 5) i silnym świetle wyglądają jak baloniki. Dosłownie dopompowane tak jak by miały za chwile pęknąć, co zdrowe chyba nie jest.
Przy tych parametrach szybko zaczyna grymasić mi seriatopora czy pocillopora - bieleją. Chodując spsy lpsy i miękasy, zaczynam dostrzegać pewne problemy. Trudno wszystkim na raz dogodzić
Tak czy inaczej, narazie najwięcej frajdy mam z Euphylii i tego talerza, bo jest ich coraz to więcej Czy mają szybkie tempo wzrostu czy nie to nawet nie wiem. Cieszy że rośnie
Aha bym zapomniał.
W ekipie sprzątającej zagosciła u mnie ostryga. Prosto z supermarketu.
Mega widok na hiperlapsie jak żyje .
- MikroKosmonauta
- Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 14 lutego 2020, 18:47
- Płeć: On
Re: Budżetowy mikrokosmos
Witam.
Mam pewne wątpliwości co do wyświetlania na forum tego posta a przyznam że czas nagli, dlatego podbijam go tutaj
http://aquajura.pl/viewtopic.php?f=57&t=5766
Mam pewne wątpliwości co do wyświetlania na forum tego posta a przyznam że czas nagli, dlatego podbijam go tutaj
http://aquajura.pl/viewtopic.php?f=57&t=5766
- MikroKosmonauta
- Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 14 lutego 2020, 18:47
- Płeć: On
Re: Budżetowy mikrokosmos
Witam po długiej przerwie .
Temat akwarium jakoś tak odszedł na drugi plan. Chyba za dużo działo się na codzień w życiu żeby dodatkowo poświęcać czas na pasję... i tak przez te 1.5 roku akwarium żyło sobie właściwie własnym życiem.
Pielęgnacja sprowadzała się do sprawdzenia parametrów raz na ok 5 dni ( Ca i Kh) dolewaniu wody i przetarciu szkiełka. Darowałem sobie podmiany wody. Właściwie to w dalszym ciągu ich nie robię.
Przez ten czas rozchuała mi się xennia, briareum i coraz bardziej mnie to zaczęło drażnić dlatego zabrałem się za porządki
Skałka została rozłupana. Czesc ekspanywnych miekasow zostala rozdana, część niestety poszła w kosz razem ze skałą. Wsumie wywaliłem chyba z połowę skały.
No i zaczął się problem z rozmieszczeniem tego co zostało.
Ciężko jest dobrać skałki do działającego już akwarium. Raz że trzeba się przygotować na dojrzewanie, dwa że trudno o idealne rozmiary pod to co mamy.
Chyba najłatwiej zrobić skałę samemu Trochę CX5, piasku koralowego na stelażu z PCV i mamy idealną półeczke skalną. Nie mam zdjęć z produkcji ale półka się sprawdziła i będę robił sobie kolejną za jakiś czas, to może coś wrzucę.
Zmodyfikowane zostało też oświetlenie. Świetlówki są zamocowane w końcu na trochę mniej dziadowskim stelażu. Łatwiej jest je poodpinac czy przeczyścić w razie potrzeby. Chociaż przy aktualnych kosztach energii prawdopodobnie trzeba będzie przejść w 100% na Ledy. Zobaczymy
Przez ten okres miałem tylko jedna awarie. Kilka miesięcy temu obudziło nas wycie autodolewki... ślimak na pływaku. Klasyka .
W tym momencie dolewka jest zabezpieczona dodatkowo zaworem pływakowym. Gdyby miało dość do awarii autodolewki i woda byłaby podawana ciągle, zawór odcina wodę i przelewa się ona z powrotem do pojemnika autodolewki. Proste i (raczej) działa .
Temat akwarium jakoś tak odszedł na drugi plan. Chyba za dużo działo się na codzień w życiu żeby dodatkowo poświęcać czas na pasję... i tak przez te 1.5 roku akwarium żyło sobie właściwie własnym życiem.
Pielęgnacja sprowadzała się do sprawdzenia parametrów raz na ok 5 dni ( Ca i Kh) dolewaniu wody i przetarciu szkiełka. Darowałem sobie podmiany wody. Właściwie to w dalszym ciągu ich nie robię.
Przez ten czas rozchuała mi się xennia, briareum i coraz bardziej mnie to zaczęło drażnić dlatego zabrałem się za porządki
Skałka została rozłupana. Czesc ekspanywnych miekasow zostala rozdana, część niestety poszła w kosz razem ze skałą. Wsumie wywaliłem chyba z połowę skały.
No i zaczął się problem z rozmieszczeniem tego co zostało.
Ciężko jest dobrać skałki do działającego już akwarium. Raz że trzeba się przygotować na dojrzewanie, dwa że trudno o idealne rozmiary pod to co mamy.
Chyba najłatwiej zrobić skałę samemu Trochę CX5, piasku koralowego na stelażu z PCV i mamy idealną półeczke skalną. Nie mam zdjęć z produkcji ale półka się sprawdziła i będę robił sobie kolejną za jakiś czas, to może coś wrzucę.
Zmodyfikowane zostało też oświetlenie. Świetlówki są zamocowane w końcu na trochę mniej dziadowskim stelażu. Łatwiej jest je poodpinac czy przeczyścić w razie potrzeby. Chociaż przy aktualnych kosztach energii prawdopodobnie trzeba będzie przejść w 100% na Ledy. Zobaczymy
Przez ten okres miałem tylko jedna awarie. Kilka miesięcy temu obudziło nas wycie autodolewki... ślimak na pływaku. Klasyka .
W tym momencie dolewka jest zabezpieczona dodatkowo zaworem pływakowym. Gdyby miało dość do awarii autodolewki i woda byłaby podawana ciągle, zawór odcina wodę i przelewa się ona z powrotem do pojemnika autodolewki. Proste i (raczej) działa .
Ostatnio zmieniony 30 grudnia 2022, 13:14 przez MikroKosmonauta, łącznie zmieniany 2 razy.
- MikroKosmonauta
- Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 14 lutego 2020, 18:47
- Płeć: On
Re: Budżetowy mikrokosmos
Cz 2.
Chyba za dużo zdjęć dlatego jest jakiś problem na umieszczenie wszystkiego w jednym poście
BTW
Wszystkiego najlepszego w 23R !
Chyba za dużo zdjęć dlatego jest jakiś problem na umieszczenie wszystkiego w jednym poście
BTW
Wszystkiego najlepszego w 23R !
- sibelius
- Użytkownik
- Posty: 698
- Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wieś pod Łazami
Re: Budżetowy mikrokosmos
Zjawiskowo to wygląda i w ogóle nie widać na zdjęciach, że to akwarium trójkątne.
Pozdrawiam
Paweł
Moje baniaki:
Zupa 2.0
Blada, nocna lampka
Tatuin
Rezydencja
Zupa jarzynowa z rybną wkładką
Paweł
Moje baniaki:
Zupa 2.0
Blada, nocna lampka
Tatuin
Rezydencja
Zupa jarzynowa z rybną wkładką
- MikroKosmonauta
- Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 14 lutego 2020, 18:47
- Płeć: On
Re: Budżetowy mikrokosmos
Dzięki To jeszcze nie jest do końca to co bym chciał uzyskać ale w tych czasach to trzeba się cieszyć że baniak jeszcze stoi.
Co do kształtu to był jedyny sensowny pomysł. Kwadrat w salonie poprostu by przeszkadzał. Na żywo też się go dobrze ogląda... tylko wymaga zdecydowanie większej obsady boków. W tym własnie celu chciałbym zrobić kilka półeczek skalnych.