Strona 1 z 1

Pierwsze forumowe Malawi w Cz-wie

: 13 stycznia 2013, 22:11
autor: KODI
Temat ten załozyłem ,dla przypomnienia i możliwościach zrywu akwarystycznych serc :roll:
Co prawda jest to drugie forumowe akwarium ,które powstało w Częstochowie.
Jest jednak ono ważne, ponieważ w to akwarium było zaangażowanych wiele osób z Naszego Forum.

Tak więc trochę historii :roll:
Projekt Malawi powstał przy okazji konkursu Aquaela "Akwarium za jeden uśmiech" :idea:
W projekcie uczestniczyli koledzy ,których nie ma dziś z nami na forum,mianowicie Rafał i Michał .
Rafał załatwił akwarium od firmy Diversa a także potrzebną filtrację i oświetlenie ,czynnie pomagał w stworzeniu aranżu i zalaniu baniaka. Michał ofiarował microsorium ,a także pomagał w zalaniu baniaka oraz w ustawianiu kamoli :)
Wracając do Malawi ,zbiornik stanął w Szkole Podstawowej nr.33 w Częstochowie dnia 16.10.2012r.
Pozwole sobie wymienić osoby z Naszego forum ,które aktywnie pomogły w powstaniu Pierwszego Forumowego Malawi :
-Big Daddy ofiarował kamienie i piasek do aranżu
-adrian0707 ofiarował ryby
-Gregory85 ofiarował dojrzałą wodę i pomoc w aranżu
-KODI (czyli ja) ofiarowałem ryby ,termometr,część kamoli,parę roślinek i pracę związaną w zalanie baniaka i ułożenia aranżu (tak więc jeżeli niektórzy zauważą zbyt dużo "ludzkiej ręki" w aranżu to tylko i wyłącznie moja wina) :oops:
Cryptocoryny i nurzańce wykorzystane były z likwidowanych szkolnych zbiorników .

Nie wiem co się obecnie dzieje z "forumowym Malawi " :( ,ale na początku wyglądało tak :arrow:

Re: Pierwsze forumowe Malawi w Cz-wie

: 14 stycznia 2013, 17:07
autor: KODI
Pozwoliłem sobie zajrzeć jak żyją pysie w S.P.33 i spotkało mnie miłe zaskoczenie :D
Rybcie porosły ,prawie brak glonów ,woda czysta ,gratuluję opiekunom :!:
Tu sprawdza się moje zdanie ,że Malawi idealnie się nadaje na forumowe przedsięwzięcia :idea:
Potwierdziły się moje słowa o prawie bezobsługowym akwarium .Szkoda tylko ,że opiekunowie nie znaleźli sponsora na kubełek ,bo było by już kompletnie bezobsługowe ;)

Aktualne foty baniaka :idea:
"ludzka ręka-bez zmian :mrgreen:

Re: Pierwsze forumowe Malawi w Cz-wie

: 14 stycznia 2013, 20:02
autor: adamon
Extra :) No to mnie Kodi nakręciłeś :)
Żebym tylko ja takie zrobił to będzie wspaniale:D
a co do kubełka to jaka tam filtracja jest ???

PS teraz spojrzałem i dopiero zobaczyłem czego będzie brakowało:
programatorów czasowych :(

Re: Pierwsze forumowe Malawi w Cz-wie

: 14 stycznia 2013, 20:07
autor: KODI
Tam nie ma kubełka :(
W przypadku Pajęczna ,wszystko jest zależne co przyśle Aquael i co Ci się uda Adaś wytargować ;)
Przy litrażu 240L było by miło ,aby był Unimax min 250 :!:
Pysie potrzebują nadfiltracji ,jeżeli Aquael da mniej wydajny filtr ,to może uda nam się coś wynegocjować z innego źródła :mrgreen:

Re: Pierwsze forumowe Malawi w Cz-wie

: 14 stycznia 2013, 20:13
autor: Przemek.P#
KODI podobno jest "Tymczasowo filtr Aquael Turbo Filter 1000"

Re: Pierwsze forumowe Malawi w Cz-wie

: 14 stycznia 2013, 20:18
autor: KODI
Tak tyle ,że to nie kubełek ,a wewnętrzny ;)

Re: Pierwsze forumowe Malawi w Cz-wie

: 15 stycznia 2013, 00:06
autor: Big daddy
adamon pisze:Extra :) No to mnie Kodi nakręciłeś :)
Żebym tylko ja takie zrobił to będzie wspaniale:D
a co do kubełka to jaka tam filtracja jest ???

PS teraz spojrzałem i dopiero zobaczyłem czego będzie brakowało:
programatorów czasowych :(
Adamon pamiętaj, że działamy! myślę zę z koszulek wyskrobiemy na programatory narazie jest już chyba siedmiu chętnych!

Re: Pierwsze forumowe Malawi w Cz-wie

: 15 stycznia 2013, 00:16
autor: bynio67
KODI pisze: Potwierdziły się moje słowa o prawie bezobsługowym akwarium .
No właśnie to miałem napisać Paskolowi dzisiaj, gdy zajrzełem do tematu. Spodziewłem się roziązania zagadki. Niestety zabrakło postów, odpowiedzi obsługującego, wydawało by sie bezobsługowo działający biotop.
A wracając do tematu...Miło że mix gatunków(w dużej części dorosłych) stworzyły zgrany kolektyw. Czyli pyszczaki nie takie straszne. Teoria mówi że tworząc obsadę z pyszczaków w różnym wieku, nie musi sie to udać. Tu widać co innego. Dlaczego? Bo gatunki go tworzące(pomijajac cechy osobowe), należą do umiarkowanie agresywnych lub pokojowych.

Re: Pierwsze forumowe Malawi w Cz-wie

: 15 stycznia 2013, 10:35
autor: kamyccek
no no panowie spisaliście się z tym baniaczkiem ;) podoba mi się ;) jeśli będzie trzeba mam tez na wydaniu trochę kamoli ;)

Re: Pierwsze forumowe Malawi w Cz-wie

: 21 stycznia 2013, 23:30
autor: KODI
kamyccek pisze:no no panowie spisaliście się z tym baniaczkiem ;) podoba mi się ;) jeśli będzie trzeba mam tez na wydaniu trochę kamoli ;)
Czytałem niedawno na jakimś forum ,że pewnym osobnikom nie podoba się aranż i będą go przerabiali :idea:
Po poczytaniu sobie tych uwag ,nasunęły mi się takie wnioski :roll:

Podobno kamienie źle są ułożone , widać ludzką rękę i ten czarny jest całkiem do d... ;)
Za to nurzaniec w tym wszystkim jest rewelacyjny :mrgreen:
Nie będę się sprzeczał ze specjalistami ,którzy do perfekcji doprowadzili baniak roślinny ;)
Jeżeli tak będą prowadzili Malawi ,to nie mam się o co martwić, poprostu wyśmienita robota :mrgreen:
Zapał chłopaki do dbania nad "malawi" mają pierwszorzędny :!: Z pomocą 25 cm kup plecostomusów , nurzaniec rośnie idealnie.
Wracając jeszcze do "fachowego" podejścia "specjalistów" ,to trzymam mocno kciuki za przebudowę ,jednocześnie trzymam kciuki za obsadę :!: Na szczęście pysie to dosyć twarde ryby ;)
Zmiany jakich bym dokonał na miejscu "akwarystycznej śmietanki" to: wyciągnął kamienie ,podłoże ,oddał ryby (bo sprzedać nie mogą) i zrobił kolejny rewelacyjny roślinniak :!:
Zgodze się ,że kamienie ułożone w stonehenge ,jakieś takie kwadraciaki ,które nie pasują do niczego ,układane na szybko przez jedną parę ludzkich rąk .Podłoże to żwir przebijający się przez piach-jeden ze "specjalistów" od aranży chciał stawiać kamole na samym piachu :shock:
Ryby także nijakie takie i dlaczego jeszcze z nimi ,żyją plecostomusy (nie gibbicepsy jak się komuś zdawało)
Uważam ,że baniak jest do likwidacji ,bo pożytku z niego nie będzie, mimo doskonałej kondycji ryb i stworzonych im warunków ;) Ja nie bardzo się znam ,bo jestem jedynie pseudo malawistą.
Przykro mi ,że nie mam tak wielkiej wiedzy i nieczuję się w tym temacie jak ratownik w wodzie :!:
Pozdrawiam wszystkich a zwłaszcza ratowników i tych co w avatarze mieli psa :D

Pierwsze forumowe Malawi w Cz-wie cd.

: 27 stycznia 2013, 20:19
autor: Futrzak
Kodi, mam kilka pytań odnośnie tego baniaka...

Po pierwsze primo, po co ten żwir pod piachem? Rozumiem jeżeli ma być żwir, to się daje żwir, ale po co on pod piachem? nie lepiej po ludzku: płytki styropianu albo kawałki karimaty, na to kamole, i obsypać piachem?

Po drugie primo, sam przyznajesz że wyszło Ci stonehenge, więc nie wiem co jest złego w zmianie wystroju...może warto by było się pokusić o wygląd chociaż trochę naturalny? Nie obraź się, ale ja nie widzę jakoś w tym dziele ręki do układania kamoli.

Po trzecie primo, nie wiem po jakiego ktoś tam wciepnął tego pleco... to jest taka afrykańska ryba, że aż mnie boli, żadnej funkcji, tylko ryje i sra...

Po czwarte primo, co do specjalistów...wierz mi, że na innych forach też są ludzie, którzy niejedno malawii postawili, i nie rok ani 2 z pysiami maja doczynienia.

I teraz małe sprostowanie trochę na wyrost...nie piszę tego po to żeby nakręcać jakiś spór, poprostu niepodoba mi się ten baniak, dodatkowo dosyć mnie denerwuje ton Twojego ostatniego postu w tamtym zamkniętym temacie, ton z którego wynika, że od tego biotopu jesteś specjalistą jak nikt inny, a reszta na pewno nie postawi tak wspaniałego akwarium, dodatkowo będzie ryby męczyć...

Pomogę chłopakom i zobaczymy co wyjdzie.

Może niekoniecznie chciałem to wszystko tu pisać, ale dalej nie moge pisać pw...może po tym poście???


Re: Pierwsze forumowe Malawi w Cz-wie cd.

: 27 stycznia 2013, 21:46
autor: bynio67
Futrzak pisze:Kodi, mam kilka pytań odnośnie tego baniaka...
Witaj Futrzak, sorry że udzieliłem sobie głosu. Zrobiłem to dla tego, ponieważ Kodi wymienił ze mną kilka uwag zanim został zalany zbiornik
Futrzak pisze:Po pierwsze primo, po co ten żwir pod piachem? Rozumiem jeżeli ma być żwir, to się daje żwir, ale po co on pod piachem? nie lepiej po ludzku: płytki styropianu albo kawałki karimaty, na to kamole, i obsypać piachem?
To nie jest wystarczające usprawiedliwienie, ale w tym przypadku sprawdza się powiedzenie "tak krawiec kraje jak mu materii staje". Zainteresowanie innych było niewspółmierne do chęci Kodiego. Który w drugim dniu spedził tam kilka godzin sam. Nie było wówczas chętnego aby mu doradzić, podpowiedzieć. Nie było też wystarczającej ilości żwiru. A on do tego banika dał najwięcej(nie tylko czasu). Trudno wiec wymagać czemu dał piach oraz żwir.
Futrzak pisze:Po drugie primo, sam przyznajesz że wyszło Ci stonehenge, więc nie wiem co jest złego w zmianie wystroju...może warto by było się pokusić o wygląd chociaż trochę naturalny? Nie obraź się, ale ja nie widzę jakoś w tym dziele ręki do układania kamoli.
Zgadzam się w zupełności. Każda aranżacja kiedyś się znudzi. Zwłaszcza taka wykonywana samemu. W domu jest inaczej. Można chwile odpocząć, zastanowić się. Decydując sią na niewielka zmianę, może ponieść układającego fantazja, lub zupełnie inna wizja. I wydawać by sie mogło że juz prawie gotowty aranż, zostaje przebudowany w bardzo dużym stopniu. Tego komfortu zabrakło, zwłaszcza że Konrad robił to w większości sam. Nie widzę nic złego w Twoje krytyce
Futrzak pisze:Po trzecie primo, nie wiem po jakiego ktoś tam wciepnął tego pleco... to jest taka afrykańska ryba, że aż mnie boli, żadnej funkcji, tylko ryje i sra...
Nawet stary As Przemek(sklep pyszczak) hodował w swoim wystawowym(ja go traktowałem jako wzorcowy zbiornik )razem z Duboisam(rozmawialiśmy o tym) Pleco...A ten szkolny baniak......Wiadomo, nie ma się co oszukiwać w pewnym stopniu w zbiorniku znalazły sie rybki "niechciana". Mimo tego chwała darczyńcom
Futrzak pisze:Po czwarte primo, co do specjalistów...wierz mi, że na innych forach też są ludzie, którzy niejedno malawii postawili, i nie rok ani 2 z pysiami maja doczynienia.
Dlatego właśnie życzę sobie abyś zasilił nasze grono
Futrzak pisze:I teraz małe sprostowanie trochę na wyrost...nie piszę tego po to żeby nakręcać jakiś spór, poprostu niepodoba mi się ten baniak
dodatkowo dosyć mnie denerwuje ton Twojego ostatniego postu w tamtym zamkniętym temacie, ton z którego wynika, że od tego biotopu jesteś specjalistą jak nikt inny, a reszta na pewno nie postawi tak wspaniałego akwarium, dodatkowo będzie ryby męczyć...
Każda myśl wypowiedziana na gorąco, brzmi zawsze inaczej, zazwyczaj ostrzej, bo pisana jest pod wpływem impulsu. Natępnie przychodzi refleksja..Ale na pewno w jakimś stopniu znasz Kodiego temperament. Do tego dodaj to o czym wspomniałem że w drugim dniu chłopaki zostawili go prawie cały czas samego. To troche boli, zwłaszcza że On w pierwszym dniu sporo pomógł.
Futrzak pisze:Pomogę chłopakom i zobaczymy co wyjdzie.
Ja mu nie pomogłem, chociażby dlatego że miałem wówczas prawie całą ręką w gipsie. Chłopaki mają Ciebie. W kilka osób na pewno będzie ciekawy efekt. Życzę aby podobał się wszystkim.

Re: Pierwsze forumowe Malawi w Cz-wie cd.

: 27 stycznia 2013, 22:45
autor: KODI
Dzięki byniu ,że nieco naświetliłeś temat ;)
Teraz kilka słów ode mnie .
Futrzak pisze:
Po pierwsze primo, po co ten żwir pod piachem? Rozumiem jeżeli ma być żwir, to się daje żwir, ale po co on pod piachem? nie lepiej po ludzku: płytki styropianu albo kawałki karimaty, na to kamole, i obsypać piachem?
Tak jak już bynio napisał ,piachu nie było za wiele ,aby starczył na cały baniak -to po pierwsze.
Po drugie- akurat nikt nie miał przy sobie wolnego styropianu ,co prawda była zielona ala karimata ,lecz z powodu "pierwszego" (j.w.) kulawo by wyglądała wystając z pod piachu.
Futrzak pisze: Po drugie primo, sam przyznajesz że wyszło Ci stonehenge, więc nie wiem co jest złego w zmianie wystroju...może warto by było się pokusić o wygląd chociaż trochę naturalny? Nie obraź się, ale ja nie widzę jakoś w tym dziele ręki do układania kamoli.
Tu akurat to jest rzecz gustu ,jednym się podoba , innym nie ,albo się podobało ,teraz się nie podoba ;)
Co do zmiany aranżu to nic nie mam ,ale w sposób jaki to przekazano publicznie ,już tak :!:
Kamole zostały ułożone tak aby się nie poprzewracały ,a ciężko jest zbudować coś z niczego w określonym czasie .Prawda jest taka,że można było wrzucić ze dwa kamyczki i po sprawie .Jednak charakter ryb wymógł pewne aranżacyjne koncepcje. Jeżeli akwarium by stało w domu ,to można sobie je przerabiać w nieskończoność.Jeżeli jednak nie będzie się nad nim "panowało" to trzeba wybrać opcję ,która zapewni schronienie słabszym osobnikom. Tak aby nie wyciągać trupów. Jeszcze raz podkreślam ,że wyboru w kamolach nie było wielkiego .Wszystkie fanty były darowane ,a darowanemu koniowi ..
W nowym projekcie będzie bardziej starannie wybrana obsada .
Futrzak pisze: Po trzecie primo, nie wiem po jakiego ktoś tam wciepnął tego pleco... to jest taka afrykańska ryba, że aż mnie boli, żadnej funkcji, tylko ryje i sra...
To pytanie nie do mnie ,z powodu braku miejsca dla pleco ,zostały tam czasowo umieszczone .Jednak jest jeden pozytyw ,bo ich odchody nieźle ,jak było widać na fotach, utrzymują roślinność w dobrej kondycji. Zgadzam się ,że trochę nie afrykańska rybcia ,ale za to twarda .Prócz pleco była tam jeszcze masa zbrojników ,to też nie mój wymysł .
Futrzak pisze: Po czwarte primo, co do specjalistów...wierz mi, że na innych forach też są ludzie, którzy niejedno malawii postawili, i nie rok ani 2 z pysiami maja doczynienia.
Tego nie neguję ,tylko szkoda że ich wtedy nie było przy zakładaniu. Ci co byli się nie wtrącali a teraz mają najwięcej do powiedzenia. Także drogi Futrzaku ,zbyt mocno wziąłeś to do siebie :!:
Futrzak pisze: ... poprostu niepodoba mi się ten baniak,
Każdy ma prawo do wyrażania swojej opini ,jednak uważam że jak na akwarium postawione od zera (łącznie ze składaniem szafki) w 4 godziny ,to wygląda nieźle ;)
Zawsze można było zrobić gruzowisko i wtedy by było naturalnie .
Futrzak pisze: ...dodatkowo dosyć mnie denerwuje ton Twojego ostatniego postu w tamtym zamkniętym temacie, ton z którego wynika, że od tego biotopu jesteś specjalistą jak nikt inny, a reszta na pewno nie postawi tak wspaniałego akwarium, dodatkowo będzie ryby męczyć...
W tym miejscu coś nas łączy ,także nie podoba mi się ton pewnych osób ,które wypowiadają się nie mając o biotopie bladego pojęcia. Nie twierdzę ,że jestem specjalistą ,ale staram się i ciągle czegoś nowego się uczę . Akurat przy zakładaniu owego akwarium był tylko jeden "malawista" ,który z powodu braku czasu ,nie dotrwał do aranżu ;)
Futrzak pisze: Pomogę chłopakom i zobaczymy co wyjdzie.
Powodzenia.
Futrzak pisze: Może niekoniecznie chciałem to wszystko tu pisać, ale dalej nie moge pisać pw...może po tym poście???
Skoro możesz już pisać PW ,to jeżeli masz jeszcze jakieś pytania do mnie to zapraszam właśnie na PW :!:

Temat uważam za wyczerpany ,pisanie dalej nic nie wniesie do sprawy :idea: