The Green Paradise
Moderatorzy: misiek1205, Graff, Opiekun_Forum
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: The Green Paradise
Dopiero teraz przeczytałem - dwa dni forum nie działało.
Jutro może pojadę zobaczyć jak wygląda akwarium ale już podobno mleko się całkowicie wyklarowało.
Jutro może pojadę zobaczyć jak wygląda akwarium ale już podobno mleko się całkowicie wyklarowało.
- Kaeste
- Użytkownik
- Posty: 296
- Rejestracja: 11 stycznia 2013, 23:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa-Północ
Re: The Green Paradise
Oglądając pierwsze i ostatnie fotki jest po prostu rewelacja. Jak dzieciaki sobie radzą są już jacyś entuzjaści młodzi?
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: The Green Paradise
Ej?
MarSz gdzie obiecane fotki?
Noooo?
MarSz gdzie obiecane fotki?
Noooo?
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: The Green Paradise
echh - wstyd się przyznać ale od czasu restarty jeszcze tam nie byłem - tylko podpytuję żony czy wszystko ok.
Miałem plan by dziś w drodze do pracy wjechać i pstryknać jakieś fotki - ale czy się uda? Zobaczę.
Miałem plan by dziś w drodze do pracy wjechać i pstryknać jakieś fotki - ale czy się uda? Zobaczę.
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: The Green Paradise
OK - więc obiecane zdjęcia.
Jak widać na poniższym - przez wakacje udało się wyremontować świetlice dla wychowanków ośrodka - dlatego też mogliśmy w odnowionej sali zacząć długo wyczekiwany restart akwarium:
Wszystko nowiutkie i czyściutkie wiec mieliśmy dodatkową motywacje - aranżacja też musiała wnieść coś nowego a nie tylko polegać na wycince i kosmetycznych zmianach.
A oto zbiornik w stanie w jakim go zastaliśmy przed operacją.
Po kilku miesiącach bez większej opieki zarósł niemal całkowicie:
Zaczęło się wyciąganie roślin i wyłąwianie ryb - jedno i drugie nie było łatwe bo było tego sporo i czasem nie było wiadomo od czego zacząć tak wszystko było pozrastane:
Żniwa były wyjątkowo udane: A tutaj już akwarium wyczyszczone i pierwsza przymiarka do nowej lokalizacji:
Sporo czasu zajęło wiązanie mchów na małych kawałkach lignitu i lawy:
I zaczęło się testowe układanie zaplanowanej aranżacji:
Zaangażowała się cała ekipa:
Tutaj karton lawy, który dostaliśmy od Akwarystyczny24 - za co serdecznie dziękujemy!!!
Następnie misterne układanie kawałków lawy i lignitu z zaszczepionymi roślinami:
I już można zdradzić pierwotny wygląd aranżacji:
Nieskromnie się pochwalę, że pomysł na aranżację zrodził się w mojej głowie po tym jak widziałem zainteresowanie niektórych dzieci zdjęciami starej aranżacji "Lost islands" oraz za namową Pani Dyrektor internatu
Drzewka były brane pod uwagę już przy pierwszym starcie akwarium ale nie chcieliśmy wtedy podejmować się tak ryzykownej aranżacji więc powstało to co było do tej pory. Teraz jednak postanowiliśmy podnieść poprzeczkę i dotrzymać obietnicy.
Tak oto powstały dwie skalne wyspy z drzewkami (tym razem większa ilość):
Zdecydowanie robienie takiej aranżacji w takim składzie to super sprawa (dzięki wszystkim za pomoc) - każdy coś zasugerował, doradził, przesunął to i owo - i dzięki temu efekt końcowy będący skutkiem pracy zbiorowej jest jaki jest
Po pierwszych zachwytach nad hardscape'em nastąpiło zalewanie zbiornika:
Tutaj obawialiśmy się jednej rzeczy - nie dysponowaliśmy tym razem zbyt dużą ilościąpodłoża więc zdecydowaliśmy się na płukanie starego podloża - była to ADA Amazonia New wraz z warstwą substratu Aquael. Substrat ten w dużej części się rozpuścił co doprowadziło do mocnego zanieczyszczenia podłoża.
Obawialiśmy się, że będzie mgła w akwarium.
Robiąc więc aranżację staraliśmy się tą wypłukaną ADĘ dać na podkład a na wierzchu przykryliśmy tym czym dysponowaliśmy - każdy coś przywiózł (często wyjałowione podłoże).
Podczas nalewania wody - mimo zachowania szczególnej ostrożności miejscami pojawiła się mgiełka z niedopłukanej gliny. Efekt ten nam się bardzo spodobał - oczywiście chwilowo - wyglądało to jakby mgła osiadła pod górami - więc uwieczniliśmy to na zdjęciach:
I nalaliśmy wody do końca:
Podczas odławiania ryb udało nam się wyłowic sporo krewetek, które wpuściłem tam jakiś czas temu i o których zapomniałem.
Jeśli poszukać starych postów to można znaleźć, że wpuściłem kiedyś do akwarium kilka (max 5 sztuk) sakur z mojej ówczesnej hodowli.
Jak się okazało sakurki przeżyły, rozmnożyły się, dorosły do bardzo dużych rozmiarów (niektóre samice wyglądały niczym krewetkowe "ciężarówki") i co najważniejsze - nie straciły nic a nic z jakości jeśli chodzi o pigment - więc jest to ciekawy punkt dla teorii o "osłabianiu puli genów" krewetek przy chowie wsobnym.
W międzyczasie uznaliśmy, że należy nam się coś na żołądek po ciężkiej pracy więc zamówiliśmy pizzę - gdy pojechałem pod bramę ośrodka z Alanem po odbiór pizzy - akwarium zostawiliśmy w takim stanie jak na zdjęciach powyżej.
Gdy wróciliśmy z pizza - zastaliśmy to:
Okazało się, że pozostałym członkom "ekipy remontowej AquaJura" udało się z sukcesem i za pierwszym razem odpalić dwa filtry.
Mgiełka widoczna wcześniej na dnie się ładnie wymieszała i rozprowadziła po całym zbiorniku.
Niestety tego dnia nie było nam dane zobaczyć już nic więcej poza najodważnieszymi rybkami, które przypłynęły pod szybę.
Do zalania akwarium wykorzystaliśmy w 80% wodę z tego akwarium przed startem, złoże keramzytowe (dwa spore worki), które było wcześniej w podłożu również poszło pod podłoże, jeden z filtrów nawet nie miał czyszczonych wkłądów (drugi miał - choc nie musiał ale to inna historia) więc nie obawialiśmy się specjalnie o florę bakteryjną zbiornika.
Mimo wszystko - profilaktycznie dodaliśmy na start następujące preparaty by ułatwić rozwój i utrzymanie flory bakteryjnej, zmniejszyć stres i ryzyko zachorowań ryb oraz poprawić ich kondycję:
- AZOO PLUS AquaGuard Plus
- AZOO PLUS Supreme BioGuard
- AZOO PLUS VITAMINS
Po kilku dniach dostałem informację z ośrodka, że woda się wyklarowała.
Natomiast dopiero dziś rano miałem możliwość udać się na miejsce by zrobić zdjęcia - oto więc wygląd akwarium na dzień dzisiejszy:
Wiem, - nie powala na kolana - ale mam nadzieję, że to tylko początki i wkrótce efekt będzie zmierzał w kierunku tego, co było w planach.
Jak widać na poniższym - przez wakacje udało się wyremontować świetlice dla wychowanków ośrodka - dlatego też mogliśmy w odnowionej sali zacząć długo wyczekiwany restart akwarium:
Wszystko nowiutkie i czyściutkie wiec mieliśmy dodatkową motywacje - aranżacja też musiała wnieść coś nowego a nie tylko polegać na wycince i kosmetycznych zmianach.
A oto zbiornik w stanie w jakim go zastaliśmy przed operacją.
Po kilku miesiącach bez większej opieki zarósł niemal całkowicie:
Zaczęło się wyciąganie roślin i wyłąwianie ryb - jedno i drugie nie było łatwe bo było tego sporo i czasem nie było wiadomo od czego zacząć tak wszystko było pozrastane:
Żniwa były wyjątkowo udane: A tutaj już akwarium wyczyszczone i pierwsza przymiarka do nowej lokalizacji:
Sporo czasu zajęło wiązanie mchów na małych kawałkach lignitu i lawy:
I zaczęło się testowe układanie zaplanowanej aranżacji:
Zaangażowała się cała ekipa:
Tutaj karton lawy, który dostaliśmy od Akwarystyczny24 - za co serdecznie dziękujemy!!!
Następnie misterne układanie kawałków lawy i lignitu z zaszczepionymi roślinami:
I już można zdradzić pierwotny wygląd aranżacji:
Nieskromnie się pochwalę, że pomysł na aranżację zrodził się w mojej głowie po tym jak widziałem zainteresowanie niektórych dzieci zdjęciami starej aranżacji "Lost islands" oraz za namową Pani Dyrektor internatu
Drzewka były brane pod uwagę już przy pierwszym starcie akwarium ale nie chcieliśmy wtedy podejmować się tak ryzykownej aranżacji więc powstało to co było do tej pory. Teraz jednak postanowiliśmy podnieść poprzeczkę i dotrzymać obietnicy.
Tak oto powstały dwie skalne wyspy z drzewkami (tym razem większa ilość):
Zdecydowanie robienie takiej aranżacji w takim składzie to super sprawa (dzięki wszystkim za pomoc) - każdy coś zasugerował, doradził, przesunął to i owo - i dzięki temu efekt końcowy będący skutkiem pracy zbiorowej jest jaki jest
Po pierwszych zachwytach nad hardscape'em nastąpiło zalewanie zbiornika:
Tutaj obawialiśmy się jednej rzeczy - nie dysponowaliśmy tym razem zbyt dużą ilościąpodłoża więc zdecydowaliśmy się na płukanie starego podloża - była to ADA Amazonia New wraz z warstwą substratu Aquael. Substrat ten w dużej części się rozpuścił co doprowadziło do mocnego zanieczyszczenia podłoża.
Obawialiśmy się, że będzie mgła w akwarium.
Robiąc więc aranżację staraliśmy się tą wypłukaną ADĘ dać na podkład a na wierzchu przykryliśmy tym czym dysponowaliśmy - każdy coś przywiózł (często wyjałowione podłoże).
Podczas nalewania wody - mimo zachowania szczególnej ostrożności miejscami pojawiła się mgiełka z niedopłukanej gliny. Efekt ten nam się bardzo spodobał - oczywiście chwilowo - wyglądało to jakby mgła osiadła pod górami - więc uwieczniliśmy to na zdjęciach:
I nalaliśmy wody do końca:
Podczas odławiania ryb udało nam się wyłowic sporo krewetek, które wpuściłem tam jakiś czas temu i o których zapomniałem.
Jeśli poszukać starych postów to można znaleźć, że wpuściłem kiedyś do akwarium kilka (max 5 sztuk) sakur z mojej ówczesnej hodowli.
Jak się okazało sakurki przeżyły, rozmnożyły się, dorosły do bardzo dużych rozmiarów (niektóre samice wyglądały niczym krewetkowe "ciężarówki") i co najważniejsze - nie straciły nic a nic z jakości jeśli chodzi o pigment - więc jest to ciekawy punkt dla teorii o "osłabianiu puli genów" krewetek przy chowie wsobnym.
W międzyczasie uznaliśmy, że należy nam się coś na żołądek po ciężkiej pracy więc zamówiliśmy pizzę - gdy pojechałem pod bramę ośrodka z Alanem po odbiór pizzy - akwarium zostawiliśmy w takim stanie jak na zdjęciach powyżej.
Gdy wróciliśmy z pizza - zastaliśmy to:
Okazało się, że pozostałym członkom "ekipy remontowej AquaJura" udało się z sukcesem i za pierwszym razem odpalić dwa filtry.
Mgiełka widoczna wcześniej na dnie się ładnie wymieszała i rozprowadziła po całym zbiorniku.
Niestety tego dnia nie było nam dane zobaczyć już nic więcej poza najodważnieszymi rybkami, które przypłynęły pod szybę.
Do zalania akwarium wykorzystaliśmy w 80% wodę z tego akwarium przed startem, złoże keramzytowe (dwa spore worki), które było wcześniej w podłożu również poszło pod podłoże, jeden z filtrów nawet nie miał czyszczonych wkłądów (drugi miał - choc nie musiał ale to inna historia) więc nie obawialiśmy się specjalnie o florę bakteryjną zbiornika.
Mimo wszystko - profilaktycznie dodaliśmy na start następujące preparaty by ułatwić rozwój i utrzymanie flory bakteryjnej, zmniejszyć stres i ryzyko zachorowań ryb oraz poprawić ich kondycję:
- AZOO PLUS AquaGuard Plus
- AZOO PLUS Supreme BioGuard
- AZOO PLUS VITAMINS
Po kilku dniach dostałem informację z ośrodka, że woda się wyklarowała.
Natomiast dopiero dziś rano miałem możliwość udać się na miejsce by zrobić zdjęcia - oto więc wygląd akwarium na dzień dzisiejszy:
Wiem, - nie powala na kolana - ale mam nadzieję, że to tylko początki i wkrótce efekt będzie zmierzał w kierunku tego, co było w planach.
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Odp: The Green Paradise
Dzięki za fotorelacje, zbiornik wygląda bardzo dobrze a będzie wyglądał atomowo
Wysłane z tapetami za pomocą Tapatalk 2
Wysłane z tapetami za pomocą Tapatalk 2
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: The Green Paradise
Po obejrzeniu go dziś dochodzę do wniosku, że jednak muszę tą butle nabić - może mi ktoś przypomnieć, gdzie w Częstochowie nabiję (uwaga - nabiję a nie wymienie) butlę od ręki?
CO2 może być tutaj niezbędne na starcie by rośliny wystartowały szybciej niż glony (w tej aranżacji jest ich mniej niż poprzednio).
CO2 może być tutaj niezbędne na starcie by rośliny wystartowały szybciej niż glony (w tej aranżacji jest ich mniej niż poprzednio).
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Odp: The Green Paradise
W Gnaszynie naprzeciw wigolenu za torami. Jeśli akurat nie leją co2, można zostawić i odebrać później.
Masz po drodze...
Wysłane z mojego HUAWEI U8815 za pomocą Tapatalk 2
Masz po drodze...
Wysłane z mojego HUAWEI U8815 za pomocą Tapatalk 2
- adamon
- Użytkownik
- Posty: 892
- Rejestracja: 18 listopada 2012, 09:43
- Płeć: On
- Lokalizacja: Pajęczno
- Kontakt:
Re: The Green Paradise
Wow
Czekam z niecierpliwością na powstanie drzewek w Waszym wykonaniu - zawsze mi się podobały
Czekam z niecierpliwością na powstanie drzewek w Waszym wykonaniu - zawsze mi się podobały
- krzysiekh
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 439
- Rejestracja: 06 stycznia 2013, 20:40
- Płeć: On
- Lokalizacja: Olesno
- Kontakt:
Re: The Green Paradise
Punkt kulminacyjny całej akcjiMarSz pisze: jeden z filtrów nawet nie miał czyszczonych wkłądów (drugi miał - choc nie musiał ale to inna historia)
Pozdrawiam,
Krzysiek
Krzysiek
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: The Green Paradise
krzysiekh pisze: Punkt kulminacyjny całej akcji
- jabluszko520
- Użytkownik
- Posty: 277
- Rejestracja: 01 października 2013, 22:26
- Płeć: Ona
Re: The Green Paradise
jakie cichooo ??? hę
zbiornik jest rewelacyjny, już nie mogę się doczekać na efekt w miarę końcowy - mam na myśli rośliny, ich wzrost
A ja mam pytanie, jak usypaliście i czy czymś zabezpieczaliście te wysepki, by później się ni e"rozjechały" po akwarium? Co zrobić żeby efekt gór byl ciągle taki sam? Nie ukrywam, że zastanawiam się nad czymś podobnym w moim akwa
zbiornik jest rewelacyjny, już nie mogę się doczekać na efekt w miarę końcowy - mam na myśli rośliny, ich wzrost
A ja mam pytanie, jak usypaliście i czy czymś zabezpieczaliście te wysepki, by później się ni e"rozjechały" po akwarium? Co zrobić żeby efekt gór byl ciągle taki sam? Nie ukrywam, że zastanawiam się nad czymś podobnym w moim akwa
- krzysiekh
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 439
- Rejestracja: 06 stycznia 2013, 20:40
- Płeć: On
- Lokalizacja: Olesno
- Kontakt:
Re: The Green Paradise
To musisz załogę zaprosić do siebie i będziesz miała wykonane
Pozdrawiam,
Krzysiek
Krzysiek
- jabluszko520
- Użytkownik
- Posty: 277
- Rejestracja: 01 października 2013, 22:26
- Płeć: Ona
Re: The Green Paradise
hihi maupiszony z was musielibyście wziąć namioty i śpiwory bo nie pomieścimy się w moim pokoiku haha do mnie daleka droga jest