I-Wa-gu-bi-kusa-mi - czyli emersyjne eksperymenty
Moderatorzy: misiek1205, Graff, Opiekun_Forum
- florida_blue
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1280
- Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
- Płeć: Ona
Re: I-Wa-gu-bi-kusa-mi - czyli emersyjne eksperymenty
zawsze , jeśli będzie przesychał, możesz go zacząć obcinać taki wyłażący z donicy jest niewątpliwie znacznie ciekawszy
- jabluszko520
- Użytkownik
- Posty: 277
- Rejestracja: 01 października 2013, 22:26
- Płeć: Ona
Re: I-Wa-gu-bi-kusa-mi - czyli emersyjne eksperymenty
Zdecydowanie się zgadzam z floridą, daj mu rosnąc a obcinaj to co uschnie
swoją drogą po cichutku czytam ten temat, jestem bardzo ciekawa jak to teraz wygląda
swoją drogą po cichutku czytam ten temat, jestem bardzo ciekawa jak to teraz wygląda
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: I-Wa-gu-bi-kusa-mi - czyli emersyjne eksperymenty
Przed dłuższym wyjazdem urlopowym postanowiłem zrobić lekką przycinkę i zabezpieczyć doniczkę.
Oto zdjęcia przed przycinką: Jak widać mały heniek nie daje szans żadnej skale - wniosek taki, że trzeba dobrze planować aranżację - skały muszą wystawać nad podłożem conajmniej 4-5 cm nad docelową wysokością - bo henio robi się jak gruba gąbka.
Tak to wyglądało po przycince (nie żałowałem heńka): A tyle się tego nazbierało:
Teraz to wygląda trochę gorzej bo heniek nisko przycięty ale mam nadzieję, że normalnie odrośnie (wcześniej już robiłem podobne przycinki ale nigdy całości tylko części).
Zbliża się okres mojej dłuższej nieobecności w domu i pomyślałem nad zabezpieczeniem tego w całości.
Okazało się, że zmieści mi się spokojnie do Shrimp Seta 30 a sam Shrimp Set spokojnie wejdzie na parapet.
Tak więc teraz stoi sobie w pustym akwarium, które od góry jest zakryte szczelnie folią stretch.
Jak postoi kilka dni to zobaczę czy to ma szansę przetrwania.
Oto zdjęcia przed przycinką: Jak widać mały heniek nie daje szans żadnej skale - wniosek taki, że trzeba dobrze planować aranżację - skały muszą wystawać nad podłożem conajmniej 4-5 cm nad docelową wysokością - bo henio robi się jak gruba gąbka.
Tak to wyglądało po przycince (nie żałowałem heńka): A tyle się tego nazbierało:
Teraz to wygląda trochę gorzej bo heniek nisko przycięty ale mam nadzieję, że normalnie odrośnie (wcześniej już robiłem podobne przycinki ale nigdy całości tylko części).
Zbliża się okres mojej dłuższej nieobecności w domu i pomyślałem nad zabezpieczeniem tego w całości.
Okazało się, że zmieści mi się spokojnie do Shrimp Seta 30 a sam Shrimp Set spokojnie wejdzie na parapet.
Tak więc teraz stoi sobie w pustym akwarium, które od góry jest zakryte szczelnie folią stretch.
Jak postoi kilka dni to zobaczę czy to ma szansę przetrwania.
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: I-Wa-gu-bi-kusa-mi - czyli emersyjne eksperymenty
I kolejne wcielenie - a raczej reinkarnacja po ostatniej wycince.
Tak to teraz wygląda:
Jak widać - pozwoliłem heniowi zwisać poza krawędź doniczki:
A tutaj pojawił się sam z siebie jakiś mech: Eleocharis też już się ładnie rozrasta:
Tak to teraz wygląda:
Jak widać - pozwoliłem heniowi zwisać poza krawędź doniczki:
A tutaj pojawił się sam z siebie jakiś mech: Eleocharis też już się ładnie rozrasta:
- florida_blue
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1280
- Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
- Płeć: Ona
Re: I-Wa-gu-bi-kusa-mi - czyli emersyjne eksperymenty
ale mega super trawnik
- jabluszko520
- Użytkownik
- Posty: 277
- Rejestracja: 01 października 2013, 22:26
- Płeć: Ona
Re: I-Wa-gu-bi-kusa-mi - czyli emersyjne eksperymenty
I jak ładnie zwisa
wyszło świetnie
wyszło świetnie
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: I-Wa-gu-bi-kusa-mi - czyli emersyjne eksperymenty
Dawno tu nie pisałem - ale dziś mając trochę wolnego zajrzałem do miejsca, w którym stoi to coś.
A stoi w pokoju na parapecie za zasłonką w miesjcu, w którym go w ogołe nie widać.
Dlatego też o nim zapomniałem przez chyba ponad pół roku.
Niestety - heniek jest niemal niezniszczalny i w tych warunkach po prostu nie odpuszcza - ostatnio wyciąłem go do zera a on wybił nie wiadomo skąd do postaci takiej jak na zdjęciach.
Widać, że czasem może się coś "uchować" bez przykładania do tego reki a nawet lekko wbrew woli własciciela.
Tak to sobie stoi w shrimp secie bez podlewania - tylko przykryte folią stretch by było stale wilgotno.
Po zrobieniu kilku zdjeć znów wywaliłem całego heńka - jak widać - zebrała się tego spora kupa - tym razem może nie zapomnę o tej doniczce i zajrzę do niej za kilka tygodni by wyrwać wybijającego heńka - bardziej bym chciał by rozwinęły się zarodniki "dzikich" mchów.
A stoi w pokoju na parapecie za zasłonką w miesjcu, w którym go w ogołe nie widać.
Dlatego też o nim zapomniałem przez chyba ponad pół roku.
Niestety - heniek jest niemal niezniszczalny i w tych warunkach po prostu nie odpuszcza - ostatnio wyciąłem go do zera a on wybił nie wiadomo skąd do postaci takiej jak na zdjęciach.
Widać, że czasem może się coś "uchować" bez przykładania do tego reki a nawet lekko wbrew woli własciciela.
Tak to sobie stoi w shrimp secie bez podlewania - tylko przykryte folią stretch by było stale wilgotno.
Po zrobieniu kilku zdjeć znów wywaliłem całego heńka - jak widać - zebrała się tego spora kupa - tym razem może nie zapomnę o tej doniczce i zajrzę do niej za kilka tygodni by wyrwać wybijającego heńka - bardziej bym chciał by rozwinęły się zarodniki "dzikich" mchów.
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: I-Wa-gu-bi-kusa-mi - czyli emersyjne eksperymenty
W takiej formie wstawiam to na kolejnych kilka tygodni do shrimp seta na parapet.