AKWARIUM MORSKIE TAŃSZE NIZ MYŚLISZ

[ryszard kolasa]

Akwarystyką morską zajmuje się od 1982 r. Moje pierwsze akwarium miało 1600 litrów. Mieszkałem wtedy w Berlinie, miałem dostęp do fachowej literatury, akwarystyki uczyłem się od praktyków.
W ciągu dwudziestu kilku lat mojemu hobby poświęciłem dużo czasu, często uczyłem się na własnych błędach. Przetestowałem wszystkie dostępne na rynku produkty do stosowania w akwarium.

Zbiorników w tym czasie miałem kilka, a może nawet kilkanaście. Dzisiaj wiem, jak najlepiej
zbudować zbiornik, jakie urządzenia są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania, a które ułatwiają tylko jego obsługę.
Po powrocie do Polski dwa lata temu postawiłem zbiornik 800 litrów.
Akwarium które mam w tej chwili ma 3000 litrów, funkcjonuje od stycznia 2007 r.
Postanowiłem też swoimi doświadczeniami podzielić się z podobnymi jak ja pasjonatami i połączyć pasję z zawodem.
Pod moim nadzorem powstało już kilka zbiorników, od najmniejszych 200 litrowych, do całkiem dużych.
Niektóre były zakładane od podstaw, a przy kilku pomagałem ich właścicielom w naprawianiu błędów które zrobili przy budowie akwariów,
a które powodowały kłopoty przy ich prawidłowym utrzymaniu.

Wbrew obiegowym opiniom akwarium morskie nie jest aż tak drogie, jak potocznie się myśli.
Przy własnym zaangażowaniu, wykorzystaniu doświadczeń ludzi takich jak ja można za małe pieniądze mieć piękną rafę koralową w swoim domu. Praktycznie w cenie do dwóch tysięcy zł,

[KODI]

Witaj Rychu Fajnie ,że nas trochę uświadomiłeś .Oczywiście osobiście jestem bardzo ciekaw Twoich rozwiązań technicznych
Zapodawaj swoją bańkę w Galeriach
Oczywiście czekam na jakiś instruktaż ,jak założyć swoją pierwszą solankę
Bardzo się cieszę ,że do nas dołączyłeś i chcesz się podzielić swoją wiedzą
POZDRO i czekamy na więcej info o morszczyźnie

[LaSorciere]

Witamy.

[Big daddy]

Z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg opowieści, i praktyczne wskazówki

[bynio67]

Witam serdecznie na naszym forum. Chcę również wyrazić radość z faktu że dołączył do nas ktoś taki jak Ty....z dużym bagażem doświdczeń i chce się nim z nami podzielić.

[Red]

o "MORSKIM" nawet mi przez myśl nigdy nie przeszło,żeby zakładać ale .... kto wie ?

[MarSz]

Witam na forum i czekam na dalsze szczegóły.

Solniczka za 2 tysiaki - czasem Nature Aquarium drożej wyjdzie. Chętnie poczytam szczegóły co wchodzi w skład i jaki jest dalszy koszt utrzymania.

Mimo wszystko wyobrażam sobie, że jest to możliwe - pytanie tylko, czy taka pierwsza lepsza osoba jak np ja mogłaby bez większej wiedzy, znajomości, dojść, umiejętności i doświadczenia (bo może i w grę wchodzi jakieś DIY) 20 lat w morszczyźnie też by się zmieścił w tej kwocie.

[Daro]

Witamy. Ja z chęcią posłucham jak niewielkim kosztem założyć małe akwarium morskie , powiedzmy do 50 litrów.

[BzZzYkU]

witam również czekam na dalsze opisy, dawno już chciałem sobie morszczaka założyć może jak pieniędze pozwolą, miejsce to dzięki twoim wskazówką założę do końca tego roku takie akwarium.

[ryszard kolasa]

WITAJCIE TAK WYGLĄDA TO CENOWO .PRZEDSTAWIĘ SPRZĘT KTÓRY JEST POTRZEBNY ,
ZAKŁADAMY AKWARIUM 740 LITRÓW , 200X60X60
LAMPA HQI 2X 150 WAT CENA 400 ZŁ
ODPIENIACZ AQUA MEDIC TURBO FLOTER 400 ZŁ
POMPA PODAJĄCA EHEIM 1060 300 ZŁ
DWA FALOWNIKI TUNZE 6060 200 ZL
GRZAŁKA TERMOMETR AEROMETR 100 ZŁ
600 ZŁ ZOSTAJE NA SKAŁĘ SÓL PIACH
WSZYSTKO W TEJ CENIE MOGĘ ZAŁATWIĆ W SUMIE 2000 ZŁ NIE LICZĘ SZKŁA BO KAŻDY POSIADA , PRZY AKWARIUM DO JEDNEGO METRA CENA LAMPY 200 ŻŁ

[MarSz]

No ciekawe to co piszesz.
Ile jeszcze dojdzie na "życie"? - bierzmy pod uwagę amatora więc nie zakładajmy jakichś wyszukanych gatunków. Chodzi mi o orientacyjny koszt by to zaczęło jakoś wyglądać.

I innne pytanie (chyba retoryczne ale wolę spytać) - domyślam się, że przy mniejszych litrażach cena nie spada proporcjonalnie do litrażu tak?
Jakby to wyglądało np. w zbiorniku 200? Czy tak samo tylko koszt lampy się zmniejszy?

I jeszcze jaki jest orientacyjny koszt innych "dupereli" - czyli sole, jakieś mierniki, salimetry, inne rzeczy, których się nie bierze pod uwagę w takim zestawieniu a potem mogą zaskoczyć na zasadzie grosik do grosiika i uzbierają się 3-4 tysiaki?

I ile kosztuje utrzymanie (powiedzmy miesięczne) baniaka zakładając, że już się "rozbujał" i działa dosyć stabilnie bez większych "ekscesów"?

Pewnie będę miał jeszcze kilka pytań ale te nasuwają mi się tak na szybko.

[ryszard kolasa]

To jest niezbędne minimum przy zakładaniu akwarium i praktycznie można z tym sprzętem prowadzić całkiem niezłe akwarium rafowe.Pytasz Jaki jest koszt utrzymania akwarium morskiego?
Zależy wprost proporcjonalnie od wielkości akwarium i tego co tam trzymamy. Moje akwarium rafowe 3000 LITRÓW kosztuje mnie ok 500zł miesięcznie (uwzględniając takie koszty jak prąd, sól, pokarm, testy, . Osoby z bardzo dużymi zbiornikami płacą dużo więcej (lampy HQI pożerają spore ilości prądu, trzeba lać więcej uzdatniaczy do utrzymania parametrów wody, WIĘC TWOJE 200 LITROWE akwarium to kosz około 50 żł
policz około 10 kg żywej skały cena 250 zł, dwa ukwiały i błazenki 300 żł. miękie koralowce od 20 zł.

[juzeff]

Mam tylko pytanie. Jakim cudem jest Pan w stanie załatwić coś za 200 zł, skoro koszt nowego to ponad 500 zł?
Mówię tu np. o falownikach Tunze. Rozumiem, że jest to sprzęt używany zakupiony od Pana. (Pewnie mocno wyeksplowatowany - stąd ta cena) Nie wiadomo ile jeszcze podziała?

Nie jestem specjalistą od akwariów morskich. Sam kiedyś chciałem mieć takie w domu ale niestety fundusze nie pozwoliły.

Mogę tylko nadmienić, że mój HT o pojemności 65 litrów brutto kosztował mnie ponad 3000,-
i nie są to produkty z najwyższej półki cenowej. Część rzeczy używanych.

Może rozwinąc Pan swój poprzedni post odnośnie cen?

[MarSz]

No właśnie podejrzewam, że jest to możliwe, ale są przyjęte pewne założenia, które pozwolą na oszczędności jak się ma wprawę, doświadczenie, kontakty itp.

Więc pewnie się da - sam bym umiał założyć akwarium, które może kosztować 2tys za 500zl ale przy założeniach, że to i owo się ma lub gdzieś taniej załatwi. Przez parę lat przygody z akwarystyka nazbierało się trochę klamotów, które można zawsze wykorzystać obniżając koszty. Dlatego właśnie mnie interesuje jak dokładnie to wygląda i czy aby na pewno nie wyjdą po drodze ukryte koszty (jakieś na pewno ale żeby w granicach rozsądku).

Np. stwierdzenie, że szkła się nie liczy bo każdy ma, ale mówimy o sytuacji, że ktoś ma już solniczkę czy słodkie?
Bo teraz weźmy pod uwagę, że słodkie, to czasem koszt zrobienia samego komina, wszystkie z tym związanie elementy itp mogą dać niezłą sumkę, no chyba, że ma się znajomego szklarza, który zrobi to za piwko i stolarza (lub jest się złota rączką).

Nie chce się wcale czepiać bo temat ciekawy - po prostu chciałbym znaleźć realne źródło tych oszczędności.

[ryszard kolasa]

Mało tego na ten falownik tunze za 200 zł tak jak piszesz mocno wyeksplowatowany DAJĘ ROK GWARANCJI JAK ZA NOWY .