Morskie krok po kroku - mała kostka

Moderator: Opiekun_Forum

Awatar użytkownika
Mystik
Użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 07 kwietnia 2014, 14:01
Płeć: On
Lokalizacja: Poznań

Re: Morskie krok po kroku - mała kostka

Post autor: Mystik »

To wbrew pozorom i wyglądowi, koralowiec twardy LPS: Euphyllia paraglabrescens.

Moje ulubione korale. Niestety, ten gatunek jest wyjątkowo wredny. Atakuje wszystko co jest wokół :)
pozdrawiam serdecznie
http://www.aquarebels.pl
Awatar użytkownika
officer
Użytkownik
Posty: 242
Rejestracja: 18 listopada 2012, 20:11
Płeć: On
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Kontakt:

Re: Morskie krok po kroku - mała kostka

Post autor: officer »

daj fotkę całośći...:)
Awatar użytkownika
Mystik
Użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 07 kwietnia 2014, 14:01
Płeć: On
Lokalizacja: Poznań

Re: Morskie krok po kroku - mała kostka

Post autor: Mystik »

Dam na końcu cyklu. Jeszcze dwa posty i już :D
pozdrawiam serdecznie
http://www.aquarebels.pl
Awatar użytkownika
Mystik
Użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 07 kwietnia 2014, 14:01
Płeć: On
Lokalizacja: Poznań

Re: Morskie krok po kroku - mała kostka

Post autor: Mystik »

Aloha

Czas na ekipę sprzątającą.

Ekipa sprzątająca, to Ci, których może i nie widać, ale robią wiele pożytecznych rzeczy.
Zaliczyć możemy do niej: ślimaki wszelkiej maści, kraby, wężowidła, wieloszczety, krewetki, rybki i pewnie wiele innych jeszcze mniejszych stworów, które się zalęgną z czasem, a w cale ich rozmyślnie nie wprowadzamy do zbiornika.

Ślimaki
Do przekopywania pisaku np. Nassarius czy Strombus - u mnie przekopują jak lecą do żarcia, które im dam :)
Do czyszczenia skały np. Tectus, Dolabella - tectus spoko, ale dla dolabelli trzeba uprawiać poletko z glonami, inaczej ją zagłodzimy. Jak mamy problem z glonami i decydujemy się na Dolabellę, to najlepiej ją wypożyczyć na jakiś czas.

Kraby
Do czyszczenia skały z glonów zielonych np. Mithrax - mały, niegroźny, a doskonale "zarządza" glonami.

Wężowidła - wszelkiego rodzaju, czyszczą skałę. Bardzo pożyteczne. Niektóre, te większe, potrafią niestety też zaatakować rybki.

Wieloszczety - podobnie jak wężowidła, doskonale czyszczą skałę z resztek. Trzeba uważać na ich kolce, bo może skończyć się szpitalem. Podobno te czarne są nie polecane, jako wredzizny. No i wieloszczet może urosnąć do kilkudziesięciu cm. Robi wtedy wrażenie jak wylezie w nocy ze skały. Szczególnie na Małżonkach :D

Krewetki
Tu standardowo, Lysmata, wundermani i Lysmaty amboinensis. Pierwsza czyści z aiptasi (podobno), a druga czyści skałę (faktycznie) :D

Co do krewetek, to zgadzam się z twierdzeniem mojego kolegi, że są to ozdobne zwierzęta, należące do grupy PANDA. Powinny robić, to co mają do zrobienia, ale w naszych zbiornikach się rozleniwiają i tylko czekają na to co: PAN DA :D

Rybki - no tutaj oczywiście wszelkiej maści Babki kopiące.

Pierwsza ekipa sprzątająca, powinna moim zdaniem, składać się ze ślimaków, krabów, wężowideł. Potem krewetki, a na końcu rybki. Wieloszczety jak ktoś chce :D

Jak mamy problem np. z glonami czy aiptasiami, a nie mamy jeszcze ryb, to zawsze można towarzystwo przegłodzić i czekać na efekt. Jak są ryby, to już jest gorzej, bo one pierwsze dostają w ucho.
pozdrawiam serdecznie
http://www.aquarebels.pl
Awatar użytkownika
Mystik
Użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 07 kwietnia 2014, 14:01
Płeć: On
Lokalizacja: Poznań

Re: Morskie krok po kroku - mała kostka

Post autor: Mystik »

Kilka zdjęć tych stworów:

Ślimaczek
Obrazek

Babka - Valenciennea strigata
Obrazek

Babka - Valenciennea sexguttata w akcji
Obrazek

Ophiuroidea Sp - Wezowidlo (z tych zdecydowanie większych)
Obrazek
pozdrawiam serdecznie
http://www.aquarebels.pl
Awatar użytkownika
Mystik
Użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 07 kwietnia 2014, 14:01
Płeć: On
Lokalizacja: Poznań

Re: Morskie krok po kroku - mała kostka

Post autor: Mystik »

Aloha

Na koniec powtórzę, że najważniejsza jest cierpliwość. W morszczaku, to podstawa. Nic nie dzieje się natychmiast ani nawet szybko. No chyba, że to wielkie bum i katastrofa :D

Poniżej dwa zdjęcia mojego obecnego szkła. Jedno z Października 2013, a drugie z teraz. Czyli pomiędzy nimi, mamy prawie 8 miesięcy.

Początki akwarium:
Obrazek


Stan dzisiejszy:

Obrazek


i jeszcze nocne podglądanie :)

Obrazek


I to już wszystko w tym wątku.
Przedstawiłem, tak jak ja to widzę, z czym oczywiście w ogóle nie trzeba się zgadzać :)

Czekam teraz na Wasze doświadczenia w tej kwestii.
pozdrawiam serdecznie
http://www.aquarebels.pl
Awatar użytkownika
wesoly
Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: 10 czerwca 2013, 22:51
Płeć: On

Re: Morskie krok po kroku - mała kostka

Post autor: wesoly »

Strasznie dużo wydałeś na szkło. Mam rozumieć, że wewnętrzne przegrody w akwarium podniosły jego cenę o jakieś 250 zł?
Możesz umieścić jakąś rozpiskę co do tej lampki? 500 zł za rurę, okleinę i te druciane nóżki raczej nie dałeś :>
Przydał by się wykład na temat różnicy w oświetleniu świetlówkami, hqi i ledami :D Co do czego najlepsze i które najlepsze na początek ;)
Na ŚWA chłopaki z Akwa-Świat sugerowali, że morszczaka trzeba karmić codziennie, na ile to się zgadza z Twoimi doświadczeniami? Co z morszczakiem jak wyjadę na tydzień? W słodkowodnym wystarczyło by ktoś odwiedził dom i wsypał raz w tygodniu worek robali do wody a jak się to ma do morskiego?
Czym karmisz i co tym karmisz? Chodzi mi o rodzaje pokarmów(żywe, mrożonki, płatki). Ponoć płatki są nie wskazane bo podnoszą PO4 w akwarium.

Tak, napaliłem się na morskie :P znowu... ale teraz mam większą wiedzę i chyba tylko miejsca w domu brakuje na baniak :P
Awatar użytkownika
Mystik
Użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 07 kwietnia 2014, 14:01
Płeć: On
Lokalizacja: Poznań

Re: Morskie krok po kroku - mała kostka

Post autor: Mystik »

wesoly pisze:Strasznie dużo wydałeś na szkło. Mam rozumieć, że wewnętrzne przegrody w akwarium podniosły jego cenę o jakieś 250 zł?
Aż sobie sprawdziłem ile zapłaciłem, że to było tak dużo :)

Podrzuć mi adres szklarza, który robi dobrze akwaria z OptiWhite o wielkości 49x40x45cm (około 90l) za 100zł. Na pewno wszyscy będą zainteresowani. IMHO to była super cena jak na szkło z panelem.
wesoly pisze: Możesz umieścić jakąś rozpiskę co do tej lampki? 500 zł za rurę, okleinę i te druciane nóżki raczej nie dałeś :>
Lampa jest ledowa. Dlatego tyle kosztowała. Zresztą jak na ówczesne czasy, bardzo mało :)
Diody Cree, zasilacz, drivery - to niestety kosztuje. Reszty nie liczyłem, bo miałem lub dostałem :)
wesoly pisze: Przydał by się wykład na temat różnicy w oświetleniu świetlówkami, hqi i ledami :D Co do czego najlepsze i które najlepsze na początek ;)
Hmmmm, ilu akwarystów morskich, tyle zdań. Nie ma jednej prostej recepty. Gdyby taka była, to byśmy mieli jeden rodzaj światła i już. Ja stawiam na ledy, bo mogę nimi w łatwy sposób sterować. No i biorą jednak mniej prądu niż reszta. Ale niestety są bardzo drogie.
wesoly pisze: Na ŚWA chłopaki z Akwa-Świat sugerowali, że morszczaka trzeba karmić codziennie, na ile to się zgadza z Twoimi doświadczeniami? Co z morszczakiem jak wyjadę na tydzień? W słodkowodnym wystarczyło by ktoś odwiedził dom i wsypał raz w tygodniu worek robali do wody a jak się to ma do morskiego?
Czym karmisz i co tym karmisz? Chodzi mi o rodzaje pokarmów(żywe, mrożonki, płatki). Ponoć płatki są nie wskazane bo podnoszą PO4 w akwarium.
Zdecydowanie się zgadzam z codziennym karmieniem.
Oczywiście jak opuścisz jeden dzień, to nic się nie stanie. Jak opuścisz 5 dni, to pewnie też nie będzie tragedii, ale już odbije się to na kondycji głównie korali. I będą potem dochodzić do siebie przez kilka dni/tygodni.

Ja jak wyjeżdżam, to staram się przede wszystkim zadbać o automatyczne dawkowanie pokarmu suchego w różnych granulacjach i składzie.
Jak do tego jeszcze uda mi się, że ktoś wjedzie co 3 dzień i da mrożonkę, to już w ogóle nie ma problemu.

Ale zawsze jest tak, że po dłuższej nieobecności jest coś do odgruzowania. Co innego pielęgnować codziennie, a co innego wrócić po 7 dniach :D
wesoly pisze: Tak, napaliłem się na morskie :P znowu... ale teraz mam większą wiedzę i chyba tylko miejsca w domu brakuje na baniak :P
Takie pojęcie jak: brak miejsca, nie istnieje :D
pozdrawiam serdecznie
http://www.aquarebels.pl
Awatar użytkownika
wesoly
Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: 10 czerwca 2013, 22:51
Płeć: On

Re: Morskie krok po kroku - mała kostka

Post autor: wesoly »

Podrzuć mi adres szklarza, który robi dobrze akwaria z OptiWhite o wielkości 49x40x45cm (około 90l) za 100zł. Na pewno wszyscy będą zainteresowani. IMHO to była super cena jak na szkło z panelem.
Co prawda nie Opti (dobrze sklejone float bywa równie atrakcyjne) i bez paneli akurat o zbliżonym rozmiarze. Myślę, ze przy 90L to by było koło 120 zł. Fragment maila z wyceną od dobrej firmy:
akwarium 35*35*35 6mm silikon transparentny w cenie 62zł

Zdecydowanie się zgadzam z codziennym karmieniem.
Oczywiście jak opuścisz jeden dzień, to nic się nie stanie. Jak opuścisz 5 dni, to pewnie też nie będzie tragedii, ale już odbije się to na kondycji głównie korali. I będą potem dochodzić do siebie przez kilka dni/tygodni.

Ja jak wyjeżdżam, to staram się przede wszystkim zadbać o automatyczne dawkowanie pokarmu suchego w różnych granulacjach i składzie.
Jak do tego jeszcze uda mi się, że ktoś wjedzie co 3 dzień i da mrożonkę, to już w ogóle nie ma problemu.
Czyli zostałoby zaufać bratu, że nie poda jedzenia dla szczurów rybkom i odwrotnie xD Dobrze mieć rodzinę niedaleko :D

*łazi po mieszkaniu i szuka miejsca na bańkę z słoną wodą*

Słyszałem, a własciwie znam jedną osobę, która jedzie na kranowicie zamiast RO.
Powiedz mi właściwie dlaczego taki przymus na te RO? Ze względu na miedź w instalacji czy jakieś inne konkretne pierwiastki ten filtr wyłapuje?
Awatar użytkownika
Mystik
Użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 07 kwietnia 2014, 14:01
Płeć: On
Lokalizacja: Poznań

Re: Morskie krok po kroku - mała kostka

Post autor: Mystik »

wesoly pisze: Słyszałem, a własciwie znam jedną osobę, która jedzie na kranowicie zamiast RO.
Powiedz mi właściwie dlaczego taki przymus na te RO? Ze względu na miedź w instalacji czy jakieś inne konkretne pierwiastki ten filtr wyłapuje?
Wyłapuje wszystko :) Do tego żywica na końcu i masz prawie H2O.

W morskim przeszkadza podobno wszystko. Piszę podobno, bo przecież oceany nie są jakieś sterylne. Ale znaczenie może mieć to też np. przy rozpuszczaniu soli, może tworzą się jakieś niebezpieczne związki. Nie wiem.

Też słyszałem o prowadzeniu zbiornika na kranowicie, ale dotyczyło to tylko akwarium z samymi rybami lub też z kilkoma koralami miękkimi. I zawsze za jakiś czas kończyło się to wielkim bum.
Przy tak małych zbiornikach myślę, że nie dają one rady z czasem z biologią.

Ale jak się zdecydujesz na kran, to będziesz następnym, który wybrał inną drogę :)

Będę kibicował, bo mnie to RODI denerwuje.
pozdrawiam serdecznie
http://www.aquarebels.pl
Awatar użytkownika
wesoly
Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: 10 czerwca 2013, 22:51
Płeć: On

Re: Morskie krok po kroku - mała kostka

Post autor: wesoly »

ja to ostrzę ząbki na baniak koło 200L + sump bo potrzebuję duuużo żywej skały dla wymarzonej rybki ;) Więc nie taki mały baniaczek. Musiałbym od kogoś pożyczyć testy i codziennie robić je na mojej kranówce odstanej. Mam miękką wodę o ph koło 6,8 w kranie więc jedyne ryzyko to niechciana miedź i ewentualne fosforany jeśli oczyszczalnie sobie nie radzą.
Ale jak się zdecydujesz na kran, to będziesz następnym, który wybrał inną drogę :)
myk w tym, że na kranowicie to startowali już doświadczeni :P a ja bym był laikiem :D
Awatar użytkownika
wesoly
Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: 10 czerwca 2013, 22:51
Płeć: On

Re: Morskie krok po kroku - mała kostka

Post autor: wesoly »

Myst skoro już zrobiłeś takie krok po kroku to może przybliż jeszcze nazewnictwo (SPS, LPS) i może na kiedy wypada zacząć Ballinga. Ja wiem, ze jeśli zainteresowałeś kogoś to niech idzie do wujka googla ale ten tutorial aż się o to prosi :]
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Morskie krok po kroku - mała kostka

Post autor: MarSz »

Dokładnie, poza tym przydałoby się coś o karmieniu korali, nawożeniu, oświetleniu...
Awatar użytkownika
Mystik
Użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 07 kwietnia 2014, 14:01
Płeć: On
Lokalizacja: Poznań

Re: Morskie krok po kroku - mała kostka

Post autor: Mystik »

Matko Boska....Wy to macie wymagania :D

Postaram się po kolej coś skrobnąć :)
pozdrawiam serdecznie
http://www.aquarebels.pl
Awatar użytkownika
officer
Użytkownik
Posty: 242
Rejestracja: 18 listopada 2012, 20:11
Płeć: On
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Kontakt:

Re: Morskie krok po kroku - mała kostka

Post autor: officer »

Jakieś nowe fotki?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Akwarystyka morska”