Neocaridina heteropoda var. Orange Sakura

Moderator: MarSz

Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Neocaridina heteropoda var. Orange Sakura

Post autor: MarSz »

Neocaridina Heteropoda var. Orange Sakura

Charakterystyka
Krewetka nazywana Sakurą Orange to odmiana barwna krewetki z grupy neocaridina heteropoda o ubarwieniu pomarańczowym (od jasnego, szklisto-pomarańczowego do intensywnie pomarańczowego).
Kolor ten prawdopodobnie jest wynikiem mutacji pojedynczej krewetki, który w wyniku selekcji i krzyżowaniu udało się utrwalić w kolejnych pokoleniach (prawdopodobnie mutacja powstała w hodowli czerwonej odmiany sakury).
Spotyka się różne odcienie ubarwienia pomarańczowego aczkolwiek nie spotkałem się jeszcze z jakąś oficjalną charakterystyką gradacji kolorystyki tej krewetki a można się spodziewać, że taka powstanie, bo w obrębie tej grupy występują krewetki o znacząco się różniącym ubarwieniu (sam mogę w swoim stadzie wyodrębnić 3 różne odcienie pomarańczu, które pozwoliłyby mi na wprowadzenie już trzech klas).

Rozmiar
Z neocaridin te akurat nie cechują się dużym rozmiarem.
Hodowane przeze mnie krewetki osiągają rozmiary do 1,5cm (samce) i nieco ponad 2-2,5cm (samice).

Warunki
Krewetki te (jak i większość neocaridin) nie są specjalnie wymagające i poza wrażliwością na obecność związków miedzi, wysokie stężenia związków azotu są w stanie dostosować się raczej do szerokiego spektrum warunków (i parametrów) wody w zbiorniku.
pH 6-7,5
kH 3-15
gH 5-20

Pewnie byłyby w stanie okresowo znieść i parametry poza tymi granicami jednak nie polecam (sam nie próbowałem).
Generalnie w przeciętnych warunkach nie powinno być z nimi problemów.

Rozmnażanie
Krewetki rozmnażają się dosyć łatwo - samica nosi jajka przez ok 4 tygodnie. Odchów młodych nie stanowi większego problemu o ile mają dostęp do pokarmu. Młode zaraz po wykluciu mają już odcień pomarańczowy (choć jeszcze nie tak intensywny). Po kilku wylinkach i osiągnięciu rozmiaru ok 4-5mm już mają kolor niemal jak dorosłe więc selekcja tych krewetek jest dosyć prosta gdyż nie trzeba czekać dłużej na wybarwienie się (jak w przypadku sakury red w niektórych przypadkach).
Już na bardzo małych egzemplarzach widać jaki mają potencjał.

Pokarm
Wszystkożerne jak i większość krewetek. Nie są wybredne i jedzą każdy pokarm podawany krewetkom jak i pokarmy dla ryb. U mnie uwielbiają pokrzywę, tabletki dla ryb dennych, tabletki ze spiruliną, specjalistyczne pokarmy dla krewetek jak i pokarmy DIY.

Uwagi
Bardzo wdzięczna w hodowli krewetka - kolor pomarańczowy u niektórych osobników potrafi być bardzo intensywny.
Właśnie o tym kolorze chciałbym więcej napisać.
Obawiam się, że z powodu słabej jakości zdjęć nie będzie tego dobrze widać (może z czasem zastąpię je lepszymi) ale kupując pierwszy raz te krewetki z kilku różnych źródeł by założyć pierwsze stadko zauważyłem kilka wybitnie pomarańczowych sztuk (pewne fakty pozwalają mi podejrzewać, że sprowadzone z hodowli z Niemiec).
Już wtedy widać, że krewetki te charakteryzują się dużym rozrzutem kolorystycznym jak i jakością tego koloru.
O ile jakość tego koloru to jedna kwestia (zdarzają się osobniki lepsze i gorsze) o tyle widać wyraźnie jakby trzy różne rodzaje ubarwienia (tak jak i w przypadku czerwonych sakur wyróżnia się Sakura Red High i Sakura Red Singapore - różnica jest widoczna na pierwszy rzut oka a jednak obie są czerwone i trudno powiedzieć, która ładniejsza bo to kwestia gustu).

I
Tak samo w przypadku orange - mam osobniki, które mają idealnie pomarańczowe pokrycie, zero bladych prześwitów, jednak ten kolor jest taki "szklisty", jakby przejrzysty (widać przez samice siodełka bardzo wyraźnie i jajka). Może porównanie nie będzie zbyt trafione ale to coś jakby Hulk w Taiwanach.
Tych krewetek mam sporo więc dla mnie są raczej "zwykłe".

II
Drugi rodzaj który na pierwszy rzut oka można wyodrębnić (zwłaszcza jeśli obie staną obok siebie) to również krewetka lekko przejrzysta ale kolor pomarańczowy jest znacznie bardziej ciemny (u poprzednich był "miodowy") i nie tak "szklisty" a raczej bardziej matowy - nawet widać w nim jakby pochodzenie od sakury czerwonej. Tych krewetek też mam całkiem sporo więc na razie z powodu braków zbiorników trzymam je z poprzednimi. Niebawem - jak będzie więcej młodych zrobię selekcję na dwie osobne linie.

III
Trzecia grupa, którą wyodrębniłem to właśnie ten "rarytasik" z niemieckiej hodowli (choć to moje spekulacje bo sprzedawca nie chciał tego powiedzieć wprost). Krewetka ta ma kolor bardzo jasno-pomarańczowy i bardzo intensywne pokrycie pigmentu. Nie jest on przeźroczysty - siodełka nadal lekko widać ale to już nie to samo co w poprzednich grupach. Czy widać jajka to jeszcze nie wiem (pewnie tak ale to i tak nie to samo co poprzednie grupy) bo niestety z powodu problemów zbiornikowych i przenosin krewetek z kilku sztuk jakie miałem na początku zostały mi tylko dwie samice. Odłożyłem je do osobnego zbiornika i dołożyłem samca z drugiej grupy, który najbardziej je przypominał i czekam czy uda się z tego uzyskać młode powielające cechy rodziców (a zwłaszcza samic). Jak to się uda, to będę chciał młode samce krzyżować wsobnie z samicami by utrwalić cechy matek. Jednak na razie jakoś nie zbiera im się na rozmnażanie.
Co ciekawe - odnoszę wrażenie, że w trzeciej grupie występuje tendencja do ujawniania paska na plecach (przez niektórych uważanego za coś świadczącego o wyjątkowości krewetki, przez innnych odwrotnie). Nie jest to jakaś nowość bo widziałem już zdjęcia takich orange z paskiem ale fajnie by było uzyskać takie - zobaczymy czy się uda.

Zdjęcia poniżej niestety nie do końca przedstawiają wygląd krewetek, robione są telefonem a on niestety czasem trochę miesza z kolorami w zależności od natężenia światła, czasem nasycenie kolorów i kontrast są przekłamane. Może kiedyś uda mi się zrobić lepsze zdjęcia to zaktualizuję - na razie musi wystarczyć to co jest.

Pierwsze dwa zdjęcia pokazują krewetki klasyfikowane przeze mnie do grupy I (przy czym zdjęcie pierwsze realnie oddaje barwę a drugie trochę zmienia ale postanowiłem je zostawić bo oprócz samicy z siodełkiem widać drugą dorosłą z jajkami i młodą krewetkę - wszystkie z grupy pierwszej).

Obrazek

Obrazek


Trzecie zdjęcie pokazuje krewetkę z grupy II.
W rzeczywistości kolor jest odrobinę jaśniejszy ale widać podobieństwo (i prawdopodobne pochodzenie) do sakury red.

Obrazek

Czwarte i piąte zdjęcie pokazuje ostatnie samiczki z grupy III jakie mi pozostały. Zdjęcie czwarte pokazuje bardziej realistycznie kolory.

Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję, że udało mi się w skrócie przedstawić tą interesującą odmianę barwną popularnej i znanej krewetki.
Chciałbym jeszcze tylko zwrócić uwagę by nie mylić tej krewetki z krewetką caridina cf. propinqua orange, która jest bardzo podobna jednak do rozmnażania wymaga słonej wody podobnie jak caridina japonica (krewetka Amano).

Jeśli ktoś ma te krewetki to zapraszam do dzielenia się informacjami i fotkami (może będą bardziej udane niż moje).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Krewetki”