Orange rili

Moderator: MarSz

Awatar użytkownika
jacek_lu
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 22 września 2015, 10:24
Płeć: Nieokreślona

Orange rili

Post autor: jacek_lu »

witam,
zakupiłem wczoraj młode krewetki Orange Rili, kilka sztuk jest faktycznie pomarańczowych (całych, tak mi się wydaje), 1 od głowy po plecki ma czerwone plamki, reszta słabo wybarwiona, wydaje mi się nawet że to co przezroczyste wchodzi w odcień niebieskiego.

Jestem nowicjuszem, to moje pierwsze żyjątka tego typu.

Do sedna zatem, nie denerwujcie się, będę mówił swoim językiem, nie znam technicznych określeń.

Chciałbym utrzymać kolor kreweci (pigment?), poprzez chów tej samej grupki wyczytałem że gen się osłabi i będą coraz to bledsze aż wgl kolor zaniknie.
Mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi.

Potrzeba świeżej krwi do takiego stadka ? krewetki są jeszcze młode, ale podobno u takich młodych również widać już kolor, tak jak pisałem, niektóre bardzo mi się podobają i ten kolorek widać, a większe wśród nich tak wybarwione nie są.

Jak będę w domku postaram się zrobić im zdjęcie, co raczej będzie trudne.

Czy jeżeli w niedalekiej przyszłości dokupiłbym Orange/Yellow, odświeżyło by się stadko ?

Przepraszam za chaos w wypowiedziach, ale nie bardzo wiem jak zapytać, o co dokładnie nawet, i masa pytań w głowie na które odp nie mogłem znaleźć odpowiedzi.

Ps: u was znalazłem jedyną fajną tabele krzyżowań, czytelną dla laika (czyt. mnie).
Awatar użytkownika
Tomaszewski
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 430
Rejestracja: 20 czerwca 2013, 08:57
Płeć: On
Lokalizacja: Gliwice

Re: Orange rili

Post autor: Tomaszewski »

Faktycznie zacznij od wrzucenia fotki, ja w swoim jednym zbiorniku trzymam RC od 2-3 lat bez domieszki czystej krwi i kolorów póki co nie straciły ;) Oczywiście jeśli kupujesz krewetki o wysokiej gradacji, nie selkcjonujesz ich i co jakiś czas nie dajesz nowych genów to na jakości stracisz.
Awatar użytkownika
jacek_lu
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 22 września 2015, 10:24
Płeć: Nieokreślona

Re: Orange rili

Post autor: jacek_lu »

od momentu zakupy do dnia dzisiejszego mogę powiedzieć że sporo się wybarwiły, bo były praktycznie bezbarwne.
Niby od hodowcy, ale to raczej amator, baniaki zaniedbane totalnie, byłem widziałem.
W następnym miesiącu przeniosę je do kostki25-30 może, będzie można je łatwiej obserwować. Teraz ciężko zrobić zdjęcie, do tego telefonem i słaba jakość.
Załączniki
WP_20150924_015.jpg
WP_20150924_022.jpg
WP_20150925_001.jpg
Awatar użytkownika
KODI
Założyciel
Posty: 4209
Rejestracja: 15 listopada 2012, 15:12
Płeć: On
Lokalizacja: Częstochowa-Stare Miasto
Kontakt:

Re: Orange rili

Post autor: KODI »

Lekko podrasowałem fotę nr.3
WP_20150925_001.jpg
KODI aquajura.pl
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________

e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
Awatar użytkownika
jacek_lu
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 22 września 2015, 10:24
Płeć: Nieokreślona

Re: Orange rili

Post autor: jacek_lu »

hehe dzięki, wygląda dużo lepiej :)
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Orange rili

Post autor: MarSz »

Nie ma co narzekać - idealne rili. Lepsze nie będą - ba tym polega rili.

Jak chcesz całe pomarańczowe - pomyśl o orage sakura - ale nie mieszaj ich z rili (a już tym bardziej nie "odświeżaj" genów yellowkami).


Rili na tym właśnie polega, że jest "ciapata".

Pokaż inne egzemplarze, ile ich masz?

Przy pierwszych pokoleniach nie martwiłbym się o mieszanie i dodawanie genów - najpierw opanuj to stadko. Jak już dojdzesz do momentu, że na dnie będzie się "gotowało" od krewetek to możesz zaczać myśleć o jakości.

A co do hodowcy - byłbym nieco ostrożniejsz z dzieleniem ich na amatorów i fachowców - krewetki wymagają specyficznych warunków i czasem coś co może się wydawać na "zaniedbany" zbiornik to idelny biotop dla krewetek a zwłaszcza do ich hodowli.

Piękne akwaria nie sprzyjają hodowcom, gdzie ważna jest ilość uzyskanych krewetek, jakość wody i łatwość odłowu.

Powodzenia i wrzuć fotki całego akwarium w osobnym temacie - będzie można na bieżąco śledzić postępy w hodowli/
Awatar użytkownika
jacek_lu
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 22 września 2015, 10:24
Płeć: Nieokreślona

Re: Orange rili

Post autor: jacek_lu »

dzięki, teraz nie mam co narzekać.. nie wziąłem pod uwage transportu, przez kilka dni były wszystkie blade, ze śladowym "umazaniem" orange mniej/bądź całe.

Napisałem tak o hodowcy gdyż akwaria były ciemne, zaglonione i niezadbane, nic nie było widać,co łowi i czy tam coś wgl pływa,bym sięwstydził pokazać nabywcy taka hodowlę. Po krótkiej rozmowie z nim tyle wywnioskowałem, "trochę poczytałem,wałek się kręci" cytuje.

kupiłem je przypadkowo, chciałem krewetki dużo wcześniej, nie miałem pojęcia że wygram aukcję, gdyż chodziły po prawie 5zł/szt. przy licytacji kupiłem 5 (pakiet)za 12, z czego w domu policzyłem się 8-9(kwestia sporna,liczyliśmy we 3 po kilka razy)

zdjęcia są z dzisiaj rano, dla mnie są satysfakcjonujące jak na 1 krewetki. nastepnym razem będę rozważniej robił zakupy

baniaka ogólnego się wstydzę :) bo był założony na szybko(dawno temu), bez pomyślunku, jest w nim wszystko, ogólnie wyszedł śmietnik, ale chodzi z 3 miechy(od restartu), tylko dlatego tam zamieszkały tymczasowo krewety.

Zrobię zdjęcia nad ranem bądź późnym wieczorem, jak dzieciaki zasną.

edytuje:
gdyż czytam to i chciałbym się pozbyć zbędnych pytań
Załączniki
12041947_885323618230417_261247850_n.jpg
11801921_885323554897090_359168650_n.jpg
12033689_885323558230423_589455035_n.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Krewetki”