FORUM AKWARYSTYCZNE

Witam mam kilka sztuk gwiazdy wodnej i mam pytanie.Na dnie mam PODŁOŻE AQUA SUBSTRATE II a na to drobny żwirek około 3 cm ,czy ta roślinka powinna rosnąć w podłożu czy moge wsadzić do żwirka bo jak wiadomo ma króciutkie korzonki więc do podłoża nie dojdzie,jak najlepiej ją umieścić by była zadowolona bo teraz coś mi marnieje i taka nieładna Oświetlenie oki inne wymagania też ale mam wątpiwości w czym ma siedzieć

U mnie świetnie radziła sobie w ASII+, jednak jest wrażliwa na azotany zarówno na wysokie jak i niskie stężenia, poprosi się rozpuszcza, może daj jęk coś pod korzonki?

Zgadza się - piękna roślina ale wrażliwa - u mnie albo rosła świetnie albo (jak jej coś nie spasowało) to zaczęła tracić liście i zostawał badyl.

Co do podłoża - to wiem, że jak jej odpowiadają warunki to korzenie potrafi mieć dosyć długie więc bym się nie przejmował warstwą żwirku. I tak pójdzie w AS.

Pytanie raczej - dlaczego tak zrobiłaś? Przecież AS samo w sobie wygląda dobrze, nie pyli, nie kruszy się więc chyba nie ma potrzeby zasypywać go jak np. w przypadku ziemi ogrodowej.

O nic się nie martw, jak wszystko będzie w normalnych granicach to rośnie zdrowo Mi rosło bardzo dobrze na ziemi przykrytej bazaltem, przy mniejszym świetle. Natomiast na ziemi przykrytej żwirem 2-3 i większym świetle nieco gorzej (ale to pewnie przez końskie dawki nawozów. Teraz w 45 na prosoilu stare liście się rozpuściły, a nowe są zielone jak kolory na stronie

No właśnie dobre pytanie po co tak zrobiłam z tym żwirkiem ...nie wiem jak zakładałam akwarium zleciałam mnóstwo stron w tym temacie i tak mi doradzono ale to pierwszy mój start także kolejny będzie lepiej przemyślany no nic to zostawiam tą gwiazde w żwirku choć trawniczek mi się z nich wymarzył ale przy tych krótkich korzonkach to marna sprawa bo jak ryby w nocy szarżują to roszada z roślinami o świcie chyba wybiore troche tego żwiru by zakorzenić roślinke w podłożu ona taka ładna a u mnie marniutka (moźe ichtio ją podżarło bo ryby na ospe dostają ?)ale chyba nie bo od początku jakaś taka marna ....przepraszam za własne przemyślenia w trakcie pisania ale jakoś tak mam

Nie masz za co przepraszać - nie ty pierwsza dzielisz się przemyśleniami

A może (tak zgaduję - bo nie próbowałem i nie wiem jak to zadziała) można by spróbować roślinki zakotwiczyć przynajmniej do czasu aż się zakorzenią. Zwłąszcza, że jak piszesz, ryby je wyrywają.

Można uzyć kawałka drucika zgiętego w kształt litery u i wbić, można lekko przycinąć z boku jakimś kamyczkiem, a może przywiązać do mniejszego kamyczka lub ligniti i to zakopać czekając aż się zakorzeni.

Są u nas również zwolennicy stosowania gumek recepturek do tego celu - może to jest dobra metoda (choć opinie są różne).

Z tym drucikiem dobry pomysł chyba spróbuje jutro zrobić małą roszade tylko problem tkwi w tym że one cholernie marne...czy jakby się porządniej zakorzeniły to wtedy by nabrały wyglądu? Musze spróbować tego zakorzenienia bo szkoda mi ich,niby warunki dobre ,oświetlenie itd a tak podupadły

dodano 03 lip 2013, 21:46 :

oto one

No kiepściutkie ale próbuj.

Żwirek to faktycznie nie był dobry pomysł. No ale nie popełnia błędów ten co nic nie robi.
Powodzenia - może się uda.

Powiedz jakie masz światło w akwarium i jakie masz akwarium ?? chodzi mi o litraż gdyż ta roślinka potrzebuje średnie i dużo oświetlenie .

Jeśli masz mało światła roślina pchnie się w górę ogałacając dolne partie. Brak nawożenia, bądź odpowiednio dużej obsady ryb skutkuje żółknięciem liści i powolnym zamieraniem. Przy braku żyznego podłoża roślinka często cierpi z braku żelaza.

Proszę napisałem ci czemu marnieje .

To jest napisane od autora 'zulix'

Tu jest strona . http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=108" onclick="window.open(this.href);return false;

Alex89 pisze:
Jeśli masz mało światła roślina pchnie się w górę ogałacając dolne partie. Brak nawożenia, bądź odpowiednio dużej obsady ryb skutkuje żółknięciem liści i powolnym zamieraniem. Przy braku żyznego podłoża roślinka często cierpi z braku żelaza.

Alex89 pisze:Proszę napisałem ci czemu marnieje .

http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=108" onclick="window.open(this.href);return false; autor "zulix"

Alex ktoś gotów pomyśleć,że opisałeś swoje doświadczenia

Swoje na pewno nie hehe bo tej roślinki nigdy nie miałem . MarSz mnie już nauczył pierw poszukaj w google a potem zadawaj pytania a zapomniałem dodać że to napisał zulix i to jest jego dzieło .

Jeśli chodzi o własne doświadczenia to :
http://afczwa.com/viewtopic.php?f=35&t=69" onclick="window.open(this.href);return false;
O ile jeszcze tam nie trafiłaś...

Ha i tu się pochwale że korzystam z google bowiem znalazłam właśnie ten post o Pogostemon i dlatego postanowiłam zarejstrować się na tym forum by zapytać o tą roślinke ,może mogłam odświeżyć tamten temat ale jakoś tak wyszło że założyłam nowy bo odkąd mam akwarium to nic tylko wujek google na milion tematów :)Właśnie ten post zachęcił mnie do zadania tego pytania ,ale wracając do tematu to akwarium mam 112l ,oświetlenie Świetlówka Aqua Medic aqualine T5 Plant Grow 24W i Świetlówka Aquamedic aqualine T5 Reff white 10K 24W i tu rodzi się pytanie czy istotne jest w którym miejscu będą? Chodzi mi o pokrywe diversa i szczerze pisząc już dawno miałam zapytać która ma być z przodu zamontowana a która z tyłu czy to jest istotne bo faktem jest że jak roślinka zaczęła marnieć to właśnie o tym pomyślałam no i zaproponowano w sklepie podawanie mi codziennie nawozów: Planta Gainer PRO Macro Green i Pro Ferro+

Dzisiaj od rana żałoba po leczeniu od tygodnia mieczyka :(:(

Obsada na tą chwile : 3x bocja,4xotoski,2xmolinezja,4xgupik,8xmalutkich (molinezja lub mieczykowa która odeszła przed partnerem:( )

Mówisz że masz dobre oświetlenie a jak ja obliczam to ci wychodzi 0,4W/l to mało i dla tego roślinka marnieje to samo jest u mnie jest mało światła i będę musiał dodać jeszcze świetlówkę albo świetlówki powinno być minimum 0,5W/l wtedy lepiej roślinki rosną .

No tak ,jak kompletowałam sprzęt to zdecydowanie pisałam że potrzebuje czegoś porządnego a oświetlenie miało być dla wymagających roślin by nie było potrzeby w ograniczaniu się przy obsadzaniu roślinami,ja słabo się na tym znam więc liczyłam na pomoc na kilku forach i wybór padł na te świetlówki włącznie z poparciem sprzedawcy że one są oki do porządnego naświetlania to co by należało zrobić wymienić na mocniejsze? Bo dokupić to nie wiem w pokrywie mam wejście na dwie świetlówki i jakieś montowanie na siłe czegoś jeszcze mi się nie uśmiecha ale jak mus to mus miało być konkretnie a teraz okazuje się że rośliny nie dopieszczone brrr