Microsorum "Small Leaf"

Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Microsorum "Small Leaf"

Post autor: MarSz »

Jest to chyba najmniejsza (najmniejsza mi znana) odmiana microsorum obecnie na rynku.
Pojedyncze listki osiągają co prawda długość nawet 5cm ale ich ułożenie (liski nie stercza do góry tylko się kładą na boki) sprawia, ze średnia wysokość rośliny nie przekracza 3-4cm.
Nadaje się wiec idealnie do małych aranżacji jak również do większych, gdzie jednak nie chcielibyśmy nią przysłaniać większego obszaru.
001.jpg
001.jpg (190.37 KiB) Przejrzano 5258 razy
Można z niej również stworzyć trawnik lub małe niskie kępy mogące świetnie się sprawdzić w roli zielonych wysp akcentujących ciemne podłoże lub inne rośliny.

Roślina jak większość z microsorum rośnie dosyć wolno - w tym wypadku nawet z powodu jej rozmiaru zauważalne przyrosty wydaja się byc jeszcze słabsze niż u większych odmian.
Oczywiście tempo wzrostu jest geometrycznie proporcjonalne do ilości sadzonek. Jedna sadzonka wymaga sporo czasu by się zaaklimatyzowała i zaczęła rozrastać, jednak gdy pojawi się już większa liczba klaczy bocznych to zauważalne tempo wzrostu (zagęszczania się kępki) znacznie się zwiększa.

Poniższe zdjęcia pokazują ładne, gęstei "dorosłe" kępki w porównaniu do ręki - daje to pewne odniesienie i pozwala wyobrazić sobie realną wielkość dorosłej rośliny.
002.jpg
002.jpg (194.44 KiB) Przejrzano 5313 razy
003.jpg
003.jpg (187 KiB) Przejrzano 5258 razy
004.jpg
005.jpg
Na kolejnym zdjęciu widać dorodną kępkę microsorum small leaf w sąsiedztwie młodej jeszcze (czyli jeszcze nie rozmiarów docelowych) kępki microsorum pteropus - to też pozwala dać pewne porównanie o rozmiarach:
008.jpg
A tutaj fotki z dorosłymi krewetkami, które są niewiele mniejsze od największych listków:
006.jpg
007.jpg
Mimo wolnego wzrostu polecałbym jednak sadzić (mocować, wiązać) sadzonki w pewnej odległości od siebie - pozwoli to na lepsze pokrycie większej powierzchni po jakimś czasie. Poza tym z doświadczenia widzę, ze przyleganie klaczy do podłoża (korzenie, łupiny kokosa, kamienie) jest bardzo silne i bardzo ścisłe. W związku z tym niemal niemożliwe staje się oderwanie większego kawałka (klaczą) z istniejącej kępki - no chyba, ze interesuje nas mala sadzonka 1-2 cm długości z 2-3 listkami. Jedyna opcja wydaje się oderwanie wszystkiego, podzielenie na kawałki ponowny montaż w miejscu docelowym.
Tutaj widać jak gęsto zrośnięte są ze sobą kłącza na malutkiej kępce:
009.jpg
Oderwanie pojedynczej sadzonki nie miało sensu - więc po rozerwaniu całości uzyskałem kilkadziesiąt młodych sadzonek, a z kilka zamocowałem na nowym korzeniu, który w przyszłości wykorzystam do kolejnej aranżacji:
010.jpg

Tak wiec roślinę zaliczam do grona roślin, które sadzi się raz i się o nich zapomina (co tez ma swoje zalety i jest bardzo wygodne zwłaszcza w miniaturowych aranżacjach, gdzie ilość prac należny zredukować do minimum by nie wpływać na wygląd aranżacji).

Dodam jeszcze, ze roślina ta idealnie nadaje się do stworzenia na szybko jakiejś aranżacji na zasadzie "składania z gotowych klocków" - jak na powyższym przykładzie - o ile się takie elementy posiada. Można wiec śmiało hodować ja na kawałkach kokosa, lignitu, patyczkach (które można przyczepić za pomocą przyssawki w dowolne miejsce na szybie akwarium) i w ten sposób stworzyć sobie gotowe elementy do przyszłych aranżacji.
Przykład takiego wykorzystania (tej jak i wielu innych roślin) można zobaczyć w jednej z moich aranżacji Zielony mikrus- gdzie w szybki i prosty sposób położyłem gotowy kawałek tego malutkiego microsorum na ziemi tworząc kawałek trawnika a dwa inne kawałki w innych miejscach akwarium.

A tutaj zdjęcie Pana Andrzeja (kocan1) z jego strony http://akwa-mania.mud.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; z fotorelacji z V Śląskiego Weekendu Akwarystycznego, gdzie na naszym stoisku można było obejrzeć tą roślinę:
41b.jpg
41b.jpg (92.2 KiB) Przejrzano 5229 razy
Zdjęcia na początku tematu przedstawiają kępkę microsorum, która stworzyłem z pojedynczej sadzonki o długości ok 3cm i z 3-4 listkami. Teraz na tej kępie jest (lekko szacując) kilkaset takich sadzonek - jednak staram się ich nie rozrywać by nie uszkodzić całości. Od czasu do czasu tylko odrywam kawałki klaczą, które lekko zeszły na bok (i dały się przez to oderwać bez uszkodzenia całości) i przenoszę na inne miejsca.

Jeśli ktoś ma tą piękną roślinę to zachęcam do wstawiania fotek i dzielenia się obserwacjami.
Ja postaram się z czasem dodawać zdjęcia aranżacji lub linki do tematów ze zbiornikami, w których tą roślinę wykorzystałem.
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Microsorum "Small Leaf"

Post autor: MarSz »

A tutaj korzeń, który prezentowałem w dłoni 2 zdjęcia wyżej (gdzie zaszczepiłem kilka sztuk tego microsorum) - w aranżacji Zielony mikrus II:
DSC_1635.jpg
DSC_1635.jpg (180.23 KiB) Przejrzano 4992 razy
DSC_1672.jpg
DSC_1672.jpg (189.34 KiB) Przejrzano 4992 razy
DSC_1655.jpg
DSC_1655.jpg (142.76 KiB) Przejrzano 4992 razy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria Roślin”