Roślina ta do tej pory powoduje różnice zdań jeśli chodzi o systematykę.
Jedni twierdzą, że jest to Blepharostoma trichophyllum a inni, że solenostoma tetragonum.
Jeszcze inni twierdzą, że tak na prawdę to jedna i ta sama roślina (przynajmniej w akwariach) a akwaryści je mylą, bo w zależności od parametrów (lepsze lub nieco mniej komfortowe) może mieć większe i grubsze listki lub mniejsze, bardziej zwarte i delikatne, przez co może się wydawać, że obie rośliny zestawione razem to dwa odrębne gatunki a w rzeczywistości pochodzą z różnych środowisk i warunków.
Nie będę tego rozstrzygał (na pewno nie teraz) bo nie mam wiedzy na ten temat a nie chcę się silić na "mądrości" wyssane z palca.
Chciałem więc zaprezentować jedną z moich ciekawych roślin a kwestię systematyki pozostawiam specjalistom - jak już nie będzie wątpliwości co do nazwy to umieszczę odpowiednią informację.
Tak więc z mojego doświadczenia - roślina ta rośnie wolno (ale nie bardzo wolno) i może wymagać przystosowania się do nowych warunków.
Mimo to, nie jest specjalnie wymagająca. Zdjęcia poniżej pokazują moje rośliny z akwariów, w których hoduję krewetki Taiwan Bee więc nie ma żadnego nawożenia, oświetlenie też jest mizerne (jak na rośliny). Woda jest stosunkowo miękka (gh 5-6, kh 1-2, przewodność 300-360 us) o odczynie pH ok 6.
Nie nawożę też węglem (ani w postaci CO2 ani płynnej). Jak więc widać na zdjęciach - trudno zaliczyć tą rośliną do wymagających skoro w takich trudnych warunkach radzi sobie w taki sposób:
Mini pearl moss na zdjęciach powyżej rozrósł się w niezbyt długim czasie (max 2-3 miesiące) do pokazanych rozmiarów i kształtów z zaledwie kilku małych szczepek.
Tutaj dla porównania rozmiar gałązki Mini Pearl Moss (po prawej) z podobnym ale dużo większym Cameroon Moss (o nim napiszę w osobnym temacie):
Soczysta zieleń i delikatne jasne gałązki (lekko falujące w nurcie) sprawiają, że roślina ta wzbudza zainteresowanie każdego, kto ją widzi w zbiorniku.
Dodam jeszcze, że nie była w żaden sposób cięta ani formowana - więc jest to dosyć chaotyczny wzrost, jednak z tego co wiem, to dzięki formowaniu można uzyskać piękne zwarte kępki.
Będę to sprawdzał w zbiorniku testowym Zielony Mikrus II gdzie również umieściłem Mini Pearl Moss.
Dwie porcje wsadziłem już rozrośnięte, ale i obwiązałem od zera kawałek korzenia - dzięki temu będę mógł zobaczyć jak ta roślina zachowa się w bardziej sprzyjających warunkach.
Tutaj zdjęcie kawałka rośliny z tego zbiornika na tle kamienia Blade Stone:
A tutaj wspomniana porcja zaszczepiona na korzeniu - już zaczyna się rozrastać - za jakiś czas będzie można porównać tempo wzrostu:
Jak widać - roślina ta to kolejna ciekawa i nietypowa propozycja dla małych (ale i nie tylko) zbiorników. Pozwala na świetne zaaranżowanie niewielkiej przestrzeni oraz uzyskanie ciekawego efektu.
Także szczególnie polecam - zwłaszcza jeśli ktoś chce wykorzystać coś nowego a nie opierać się na "oklepanych" zestawach.
Mini pearl moss
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: Mini pearl moss
Minął miesiąc od wstawienia poprzednich zdjęć wiec warto wstawić kolejne dla porównania.
Pierwsze zdjęcia w poprzednim poscie są z krewetkarium, gdzie rośliny nie są najważniejsze więc do tej pory nie wiele się zmieniło i nie warto dodawać kolejnych zdjęć.
Jednak jeśli za punkt odniesienia przyjąć ostatnie 3 zdjęcia ze zbiornika Zielony Mikrus, to już można pokazać coś ciekawego.
Istotne jest to, że w przeciwieństwie do krewetkarium, tutaj rośliny mają nieco lepsze warunki.
Zbiornik jeszcze nie jest nawożony (ale uwalniają się nawozy z podłoża w niewielkiej ilości co już wystarcza) - zacznę dopiero teraz, jednak jest już w miarę dobre oświetlenie (w krewetkariach jest oświetlenie ok 0.3W/l przez 2-3 godziny dziennie - co i tak jak widać nie przeszkadza tej roślinie rosnąć).
Tak więc dla porównania - pierwsza kępka - umieszczona wcześniej na kawałku kokosa na podłożu pod kamieniem: Jak widać teraz już Mini pearl moss zaczyna pokazywać swoje zalety - długie, płaskie, poziomo ułożone gałązki skierowane równolegle w jedną stronę (nie tak chaotycznie we wszystkie strony jak na pierwszych zdjęciach z krewetkarium).
Jak widać - w ciągu miesiąca kępka zwiększyła swoją objętość około 3 razy.
A tutaj zdjęcie z boku by pokazać skierowanie gałązek:
Następne zdjęcie to luźne gałązki posadzone wcześniej na korzeniu nad kamieniem - wtedy (miesiąc temu) to były luźne gałązki - nawet nie jakoś specjalnie gęsto posadzone - teraz zaczyna to wyglądać tak: Znów gałązki układają się w jedną stronę - szczerze mówiąc nie wiem z czego to wynika, że są skierowane w kierunku frontu akwarium - nie ma z zewnątrz żadnego źródła światła - jedyne oświetlenie to to w pokrywie. Wynika z tego, że Mini pearl moss idealnie nadaje się jako roślina okrywowa - rośnie bardziej w poziomie niż do góry i gęsto pokrywa powierzchnie.
Najlepiej widać to z góry:
Za jakiś czas postaram się zaktualizować zdjęcia i dodać wnioski z obserwacji.
Pierwsze zdjęcia w poprzednim poscie są z krewetkarium, gdzie rośliny nie są najważniejsze więc do tej pory nie wiele się zmieniło i nie warto dodawać kolejnych zdjęć.
Jednak jeśli za punkt odniesienia przyjąć ostatnie 3 zdjęcia ze zbiornika Zielony Mikrus, to już można pokazać coś ciekawego.
Istotne jest to, że w przeciwieństwie do krewetkarium, tutaj rośliny mają nieco lepsze warunki.
Zbiornik jeszcze nie jest nawożony (ale uwalniają się nawozy z podłoża w niewielkiej ilości co już wystarcza) - zacznę dopiero teraz, jednak jest już w miarę dobre oświetlenie (w krewetkariach jest oświetlenie ok 0.3W/l przez 2-3 godziny dziennie - co i tak jak widać nie przeszkadza tej roślinie rosnąć).
Tak więc dla porównania - pierwsza kępka - umieszczona wcześniej na kawałku kokosa na podłożu pod kamieniem: Jak widać teraz już Mini pearl moss zaczyna pokazywać swoje zalety - długie, płaskie, poziomo ułożone gałązki skierowane równolegle w jedną stronę (nie tak chaotycznie we wszystkie strony jak na pierwszych zdjęciach z krewetkarium).
Jak widać - w ciągu miesiąca kępka zwiększyła swoją objętość około 3 razy.
A tutaj zdjęcie z boku by pokazać skierowanie gałązek:
Następne zdjęcie to luźne gałązki posadzone wcześniej na korzeniu nad kamieniem - wtedy (miesiąc temu) to były luźne gałązki - nawet nie jakoś specjalnie gęsto posadzone - teraz zaczyna to wyglądać tak: Znów gałązki układają się w jedną stronę - szczerze mówiąc nie wiem z czego to wynika, że są skierowane w kierunku frontu akwarium - nie ma z zewnątrz żadnego źródła światła - jedyne oświetlenie to to w pokrywie. Wynika z tego, że Mini pearl moss idealnie nadaje się jako roślina okrywowa - rośnie bardziej w poziomie niż do góry i gęsto pokrywa powierzchnie.
Najlepiej widać to z góry:
Za jakiś czas postaram się zaktualizować zdjęcia i dodać wnioski z obserwacji.
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: Mini pearl moss
Tutaj kolejne zdjęcie z udziałem mini pearl moss: