Częsta zmora akwarystów roślinnych i nie tylko... Mowa o zielonym pyle na szybach, nie mylić z zielonymi kropkami - zielenicami.
Najczęściej winą za pył na szybach obarcza się zbyt wysokie mikro, zwłaszcza zbyt dużo zaaplikowanego na raz żelaza Fe do kolumny wody. I to jest prawdą. Można się podratować podmianami wody i zmniejszeniem podaży mikroskładników. Jednak przyczyna może być też inna, zwłaszcza w nawożeniu metodą Estimative Index (EI), a mianowicie brak CO2 lub słaba podaż tego gazu, albo słaba cyrkulacja w akwarium i trudności z dotarciem wszędzie równo wody zaopatrzonej w węgiel w tej postaci. Jak rozpoznać i zdiagnozować przyczynę?
Robię tak: wypuszczam większą część wody z baniaka i wycieram szyby czystą szmatą, płucząc ją w czystej wodzie w misce. Z powrotem napuszczam czystą wodę do akwarium i przez kilka dni w ogóle nie aplikuję mikro. Jeśli problem zniknął to rzecz się wyjaśniła, przyczyną był nadmiar mikroelementów i zaczynam dozowanie mikro począwszy od małych dawek zwiększając z tygodnia na tydzień, obserwując przy tym szyby.
Jeśli jednak mimo zaprzestania podawania mikro po paru dniach nadal pojawia się pył na szybach (głównie przy EI), to znak, że mikro było ok., a przyczyna tkwi w słabej podaży CO2. Rośliny nie były w stanie przyjąć mikro i makro napędzone wysokim światłem. Wówczas albo zwiększam ilość podawanego CO2, albo poprawiam rozpuszczalność CO2 w wodzie, albo sprawdzam, czy jest dobra cyrkulacja w akwa. Tyle o pyle Pozdrawiam i życzę czystych szyb w akwarium roślinnym. Godween.
Zielony pył na szybach
Zielony pył na szybach
Pozdr Godween
- kamyccek
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 597
- Rejestracja: 17 listopada 2012, 23:36
- Płeć: Ona
- Lokalizacja: Częstochowa - Częstochówka
- Kontakt:
Re: Zielony pył na szybach
A co jeśli i ten i ten sposób zawodzi??
Przy podmianie wody co prawda czyszczę szyby czystą szmatką namoczoną w wodzie i soli kuchennej i już próbowałam i tego i tego jak w Twoim poście powyżej ale po 2óch dniach robi się to samo... myślę już nawet o zmianie zbiornika ale jeszcze się trochę wstrzymuję. Co robić?? Jakieś propozycje??
Przy podmianie wody co prawda czyszczę szyby czystą szmatką namoczoną w wodzie i soli kuchennej i już próbowałam i tego i tego jak w Twoim poście powyżej ale po 2óch dniach robi się to samo... myślę już nawet o zmianie zbiornika ale jeszcze się trochę wstrzymuję. Co robić?? Jakieś propozycje??
80l - zlikwidowane bez pomysłu na przyszłość
112l - 112 wg kamyccka
25l - kamienny kotnik - zlikwidowane
30l - krewetkowy kurhan
najpiękniejsze jest zero w równaniu nieskończoności
...bo w życiu trzeba być trochę niemożliwym...
gg: 5666541
tel: na PW
Kamila dla przyjaciół zwana Kamyczkiem
112l - 112 wg kamyccka
25l - kamienny kotnik - zlikwidowane
30l - krewetkowy kurhan
najpiękniejsze jest zero w równaniu nieskończoności
...bo w życiu trzeba być trochę niemożliwym...
gg: 5666541
tel: na PW
Kamila dla przyjaciół zwana Kamyczkiem
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Zielony pył na szybach
Napisz jeszcze czy nawozisz, oraz czym i jak, jak stoi akwarum wzgl okna? ja mialem problem jesli stalo na prostopadlej do okna scianie okno na zachod, przestawilem na przeciwlegla sciane i jest spokoj. swiatlo slonexzne ma rowniez jak widac wplyw na powstawanie pylu. przydalyby sie testy, jesli chcesz mozesz przyniesc sloik z woda na spotkanie zrobie, jesli nie wypijemy jej to zrobie testy i bedziemy wiecej wiedziec.
Re: Zielony pył na szybach
A po co zmiana zbiornika? I ta sól kuchenna...
Ogranicz mikro, zwłaszcza Fe! Widać, że masz go za dużo na ilość roślin, światła i CO2 w zbiorniku. Światło słoneczne to najlepsze światło dla roślin, które w naturze takie właśnie mają, jednak w warunkach domowych jest ono albo w złych porach i wraz ze sztucznym jest go za dużo, lub za długo i racja w tym jest, że może powodować glony: nie jego barwa, czy widmo, ale moc wraz ze sztucznym lub/i długość świecenia.
Czy wiesz, że w nawozach ADA Step2 (mikro) dzienna dawka Fe to... 0,02 ppm? Szok, nie? A w Step1 na start przez pierwszy miesiąc dzienne Fe to... 0,01 ppm. W Step3, czyli po roku od startu, ilość Fe się nie zmienia (0,02 ppm) jest tylko dołączony dodatkowo potas. Są to dane z laboratorium Tomm`a Barr`a, opublikowanym na anglojęzycznym forum, w wersji płatnej The Barr Report: http://www.barrreport.com/. I okazuje się, że rośliny pięknie chulają. Z reguły lejemy wszystkiego za dużo. Jest opcja obfitego nawożenia EI, jednak kto ją stosuje wie, że nie jest to takie proste, jak w teorii.
Ogranicz mikro, zwłaszcza Fe! Widać, że masz go za dużo na ilość roślin, światła i CO2 w zbiorniku. Światło słoneczne to najlepsze światło dla roślin, które w naturze takie właśnie mają, jednak w warunkach domowych jest ono albo w złych porach i wraz ze sztucznym jest go za dużo, lub za długo i racja w tym jest, że może powodować glony: nie jego barwa, czy widmo, ale moc wraz ze sztucznym lub/i długość świecenia.
Czy wiesz, że w nawozach ADA Step2 (mikro) dzienna dawka Fe to... 0,02 ppm? Szok, nie? A w Step1 na start przez pierwszy miesiąc dzienne Fe to... 0,01 ppm. W Step3, czyli po roku od startu, ilość Fe się nie zmienia (0,02 ppm) jest tylko dołączony dodatkowo potas. Są to dane z laboratorium Tomm`a Barr`a, opublikowanym na anglojęzycznym forum, w wersji płatnej The Barr Report: http://www.barrreport.com/. I okazuje się, że rośliny pięknie chulają. Z reguły lejemy wszystkiego za dużo. Jest opcja obfitego nawożenia EI, jednak kto ją stosuje wie, że nie jest to takie proste, jak w teorii.
Pozdr Godween