Strona 3 z 3

Re: Nawożenie młodego (stażem) ogrodnika- eksperyment

: 17 lutego 2014, 09:53
autor: krzysiekh
Nie zapomnij zresetować wody przy zmianie nawozu, żeby się nic nie skumulowało :) czyli 50% podmiana i na drugi dzień 50%. Taka moja teoria jest, nie wiem czy ma to racje bytu, ale nic się nie kumuluje wtedy.

A co do EI, pragnę spróbować tak jak Barr przykazał, bo do tej chwili robiłem to po swojemu (czyli bardzo 'na oko') z całkiem niezłym skutkiem.

Napisz jakie proporcje teraz ustawiasz wszystkiego, w sensie każdego nawozu, popatrzymy, policzymy :)

Re: Nawożenie młodego (stażem) ogrodnika- eksperyment

: 17 lutego 2014, 10:42
autor: Tomaszewski
Przy stosunkowo niewielkich ilościach nawozów jakie podaje szansa kumulacji jest raczej nikła więc przed każdą zmianą robię standardową podmianę 30%. W tym tygodniu za absolutny priorytet stawiam sprawdzenie wpływu podwyższonej ilości Mg na mój zbiornik. Parametry wody:

N-10ppm (przed podmianą zostaje ok 3ppm)
P-0ppm ( przed podmianą przeważnie jest ok 1ppm)
K-6,3ppm (tylko z KNO3)
Mg- 5ppm
Fe- 0,4ppm (ostatnio podaję 0,8ppm a przed podmianą zawsze mam 0,1ppm ale z racji tego że zmieniam nawóz Mikro to trochę ograniczę żelazo)

Głównie chodzi mi o to żeby potwierdzić niekorzystny wpływ dużej ilości Mg na mój zbiornik, doszedłem do wniosku że ciągłe zmiany wszystkiego na raz są bez sensu gdyż nie jestem w stanie wyciągnąć z tego jakichkolwiek wniosków.

W przyszłym tygodniu najprawdopodobniej ustawię parametry wody tak:
N-15ppm (teoretycznie przed podmianą testy powinny pokazać 8ppm czyli bliżej odpowiedniego stosunku z Fosforem)
P- najprawdopodobniej ciągle 0
K-9,4ppm (tylko z KNO3)
Mg-1ppm

Wyżej Azotu nie podciągnę ze względu na Potas, gdyby jednak zaszła taka konieczność będę musiał zamówić sole które nie zawierają w składzie K.

Re: Nawożenie młodego (stażem) ogrodnika- eksperyment

: 17 lutego 2014, 11:23
autor: krzysiekh
No ale jak limitujesz fosforem, to przyswajanie pozostałych składników może nie być odpowiednie. Zaś poziom magnezu jaki powinieneś mieć możesz obliczyć ze stosunku kogośtam (zapomniałem) i chyba ma to być 4:1, ale bez RO ciężko to ustrzelić.

Ten temat powinien coś naświetlić http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=19704" onclick="window.open(this.href);return false; jak również ten http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=3551" onclick="window.open(this.href);return false; :)

Re: Nawożenie młodego (stażem) ogrodnika- eksperyment

: 17 lutego 2014, 11:36
autor: Tomaszewski
Fosforu nie podaję bo jak już napisałem mam go bez podawania przed podmianą 1ppm, czyli podłoże i obsada robią swoje. Jak zauważę spadki to wtedy zacznę znowu go podawać. Żeby wyliczyć poziom Mg to musiałbym mieć jakieś aktualne dane z wodociągów a no to niestety nie mogę liczyć. Z wyników jakie dostałem z przed kilku lat wychodziło że stosunek jest idealny 4:1 ale gdy próbowałem wszystko pod niego ustalić to nijak to nie wychodziło. Gdy ograniczyłem Potas i zwiększyłem poziom Mg o 1ppm to było znacznie lepiej ale niestety nie na tyle żebym był zadowolony. Jakbym nie próbował podejść do sprawy to i tak muszę wszystkiego próbować eksperymentalnie. Podałem więcej Mg i widzę że jest chyba trochę gorzej ale nie mam 100% pewności a jakieś 98% dlatego chcę Mg jeszcze podnieść, upewnić się na 110% odhaczyć w kajeciku i więcej z tym pierwiastkiem nie kombinować. Niestety moja natura jest taka że jak zostaje jakiś cień wątpliwości i coś zaczyna nie iść tak jakbym chciał to zaczynają się niepotrzebne kombinacje ;).

Linki z pewnością przejrzę :) może dowiem się czegoś nowego co będę w stanie zastosować w swoim zbiorniku.

Re: Nawożenie młodego (stażem) ogrodnika- eksperyment

: 17 lutego 2014, 14:40
autor: Tomaszewski
Niestety nie mogę już użyć opcji "zmień" więc napiszę posta pod postem. Przeczytałem wszystko dokładnie co było w podanych linkach i w sumie wiem tyle że testy chyba jednak nie skończą się tak szybko jak myślałem sd . Osoby z dużo większą wiedzą i i większym doświadczeniem nie potrafiły dojść do jednolitych spójnych wniosków i to przy znanych parametrach wody kranowej więc mi będzie pewnie jeszcze trudniej. Nie skończyłem jeszcze zabawy z Makro a z tego co wyczytałem to i z Mikro może być niezła jazda. Ogólnie jak widać nawożenie zbiornika roślinnego z dość wymagającymi roślinami potrafi dać nieźle popalić, oczywiście mówię tutaj o nawożeniu z zachowaniem 3 zasad których absolutnie staram się trzymać: wzrost, wygląd, wybarwienie. Ten tydzień pobawię się jeszcze z tym Mg a w przyszłym tygodniu zeruję zbiornik i podejdę jeszcze raz do tematu Potasu. Mikro podam w 3 dawkach tygodniowo a dodatkowe Żelazo w dawkach codziennych. Niech się dzieje wola nieba B-) .

Re: Nawożenie młodego (stażem) ogrodnika- eksperyment

: 17 lutego 2014, 15:27
autor: krzysiekh
Ano też tego wszystkiego poczytałem i dochodzę do wniosku, że najbezpieczniej testy przeprowadzić na żwirku i z mineralizowanym RO (mineralizator DIY). Wtedy można powiedzmy wykluczyć błędy. A jeszcze lepiej to żeby poznać co która roślina lubi, to postawić powiedzmy 10 baniaków z tą samą wodą, światłem, filtrem, podłożem. Do każdego po jednym gatunku rośliny i testować nawożenie. Na sam koniec wybrać co która lubi i pod tym kątem dobrać rośliny do aranżacji (czyli takie z najbardziej spójnym nawożeniem). No ale to tylko wizje, raczej nie do zrealizowania :)

Powodzenia!

Re: Nawożenie młodego (stażem) ogrodnika- eksperyment

: 21 lutego 2014, 09:12
autor: Tomaszewski
Dorwałem się wczoraj do trochę lepszego aparatu więc cyknąłem kilka fotek żeby pokazać jak wygląda obecnie baniak. Niestety ilość dostępnych opcji jak na pierwszy raz była nie do ogarnięcia więc zdjęcia nie są jeszcze takie jak powinny być z!.
Z życia zbiornika- glon odpuścił praktycznie całkowicie a produkt Tropicala uważam za strzał w 10, podniesiony poziom Mg nie wpłynął w żaden sposób na zbiornik. Mikro Profito okazało się idealną zmianą, rośliny zebrały się w sobie, lepiej się wybarwiają i rosną ogólnie dużo lepiej. Pył na szybie jest mniejszy o jakieś 90% :ymapplause: .
Fotka nr 2 przedstawia faktyczny kolor Aromatici czego niestety nie udało mi się pokazać na pierwszym zdjęciu.