[112L] mój kalejdoskop :)

Moderatorzy: misiek1205, Graff, Opiekun_Forum

Awatar użytkownika
florida_blue
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 1280
Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
Płeć: Ona

[112L] mój kalejdoskop :)

Post autor: florida_blue »

tak sobie pomyslałam, że można troszkę powspominać :)
Akwarium miałam chyba jeszcze w przedszkolu albo początki podstawówki - 25 litrów z drewnianą pokrywą i żarówką , był filtr gąbkowy z bulgoczącą szklaną rurką, brzęczyk, który kiedyś powiesiłam na rurce od kaloryfera i wkrótce odwiedziła nas sąsiadka z dołu z pytaniem czy u nas też tak brzęczy ;)
Miałam też filtr zewnętrzny, takie malutkie "akwarium" wiszące z tyłu z różnistymi wkładami. Główną atrakcją była zabawa ile neonek uda się złapać jednorazowo w siatkę :oops:
I pamiętam comiesięczne mycie akwarium w łazience w wannie - z płukaniem żwirku włącznie. Z jakiegoś powodu moja mama nie podzielała naszej pasji ;) I nie muszę chyba opisywać jak starannie musiałam ukrywać zamiar zakupu nowego akwarium :twisted:

Pojawiło się na któreś z kolei urodziny - caaaaałe 50 litrów :) I zdjęcia znalazłam z pierwszej aranżacji, wiec wstawię :D


i pożniej napiszę więcej :)
Awatar użytkownika
Big daddy
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
Płeć: On
Lokalizacja: Wyrazów

Re: kalejdoskop mój :) [112]

Post autor: Big daddy »

Jak tak czytam co piszesz to chyba jesteśmy w podobnym wieku, te same wspomnienia ten sam sprzęt, te same metody kto tam myślał o cyklu azotowym, ryby do michy i mycie płukanie ustawianie na nowo kranówa do banki i ryby z michy i już jest nowe ;) I to bulgotanie nie tyle w domu co w sklepach akwarystycznych...brzęczyki pompki z gramofonów istne High Tech. ;)
Taka sobie 112 tka
Obrazek

Jesteśmy dziećmi dopóki boimy się nocy.
Stajemy się dorośli kiedy zaczynamy obawiać się dnia...

507676023 Przemek
Awatar użytkownika
florida_blue
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 1280
Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
Płeć: Ona

Re: kalejdoskop mój :) [112]

Post autor: florida_blue »

żwirek też był profesjonalnie dobrany ;)
taki budowlany czyli po prostu piasek wymieszany z różnej wielkości kamyczkami.
Awatar użytkownika
Big daddy
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
Płeć: On
Lokalizacja: Wyrazów

Re: kalejdoskop mój :) [112]

Post autor: Big daddy »

Moim mar4zeniem był taki jak mieli na Wolności, kolorowy znaczy wtedy był niebieski, pamiętam że nie mogłem się napatrzyć na to głowne akwarium z tym właśnie malowanym żwirem.
Kiedyś tam byłem i chyba widziałem jeszcze te kamienie wymieszane z innym, może to ktoś potwierdzić? bo już sam nie wiem czy mi się coś wydaje czy co?
Taka sobie 112 tka
Obrazek

Jesteśmy dziećmi dopóki boimy się nocy.
Stajemy się dorośli kiedy zaczynamy obawiać się dnia...

507676023 Przemek
Awatar użytkownika
florida_blue
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 1280
Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
Płeć: Ona

Re: kalejdoskop mój :) [112]

Post autor: florida_blue »

Big daddy, potwierdzam :) mają tam jeszcze taki żwirek - własnie z niebieskimi kolorowymi kamykami i kawałem szkła pośrodku. Zawsze plątały się wokół nitki mchu jawajskiego :)

Wracamy do tematu :)
Wstawię tu zaraz zdjęcia owego 50 litrów, wydawało mi się wtedy spełnieniem wszelkich marzeń, było ogromne :D Wydaje mi sie , że wtedy mogłam mieć jakieś 11-12 lat.
Z tego co kojarzę pierwsza "aranżacja" była z kieliszkami, później zasypałam jednak żwirkiem. Paluchy poodbijane, gdyż w domu miałam już wtedy rodzeństwo, które aktywnie spędzało czas w moim pokoju, podejmując się również opieki nad rybkami :)
Kiedyś woda zrobiła się porządnie mętna i rybki zaczęły przenosić się do lepszego świata. Zamieszałam siatką , żeby wyłowić jakieś trupki z dna.... Poruszyły sie trupki i kamienie też. To mnie trochę zastanowiło, wiec kamyki też wyjęłam. Pamiętacie orzeszki arachidowe w polewie ? Moja siostra razem z koleżanką podzieliły się z głodnymi zwierzątkami..... Trochę później, druga siostra miała kilka lat, kiedy znalazłam w dużym pokoju pojemniczek zatkany szmatką. Po usunięciu szmatki okazało się , że śmierdzą w środku na wpół rozłożone skalary....
Generalnie obsada była standardowa - neonki, mieczyki, gupiki, danio, glonojady i kiryśniki :) Wielkopłetwy też pamiętam. A roślinki kupowałam w mieszkaniu prywatnym u pani O. Pani miała malusi pokoik. Po prawej było łóżko i chyba szafka - po lewej był regał. Dwa długie akwaria (wydaje mi sie ze maksymalnie mogły mieć 120 cm) i krótsze takie moze 50 cm. I jeszcze jakaś szafeczka z akwariami pod oknem. Bąbelkowało to wszystko i szumiało , kupowałam te roslinki (czasem rybki) za całą dostępną kasę :o Pamiętam, że pani miała wielkie skalary w dolnym akwarium :) Roślinki u mnie zdychały, więc panią O. dość często odwiedzałam. Poza tym, widziałam na własne oczy, że żadne grzyby na ścianach nie rosną przy takiej ilości wody, wiec argumenty mamy mogłam spokojnie zignorować, bez wyrzutów sumienia ;)

Przy 50 litrach w jakiś sposób dotarło do mnie że nie trzeba tego zwiru co miesiąc płukać :D A to kwestia filtra, bo razem z akwarium miałam już taki plastikowy wypasiony, ze ho ho. Fizelinkę sie owijało wkoło patyczka i zapinało takimi igiełkami. I to było wszystko w "pudełeczku".

Później się przeprowadziliśmy do domku - noooo i rozwinęłam skrzydła ;) Zbiorniki były wtedy chyba 2 czy 3.
Pojawiły się pielęgnice zebry - które nawet się rozmnożyły - oczywiście bardzo się cieszyłam, bo przecież rozmnożyć pielęgnice to wyczyn nie lada ;) Rosły sobie małe pchełki i musiałam je rozdzielać do kolejnych zbiorników. Nawet moi dziadkowie mieli jedno akwarium wstawione do siebie , żeby dzieciaki u nich dorastały a ja snułam plany co zrobię z zarobioną kasą :lol: Aż prysły wszystkie marzenia, kiedy ze słoikiem pełnym moich "dzieciaków" żebrałam w sklepach, żeby choć za darmo wzięli .... Wzięła pani w alei 8.

Kupiłam też sumy clariasy. Małe łaciate sumiki, takie krówki. I one sobie rosły.... i rosły .... Aż trzeba było im kupić specjalne akwarium 112 litrów :roll: Własnie w nim te zebry zrobiły dzieci :) Później kupiłam też pielęgnice pawiookie :mrgreen: Ponieważ clariasy to dość szybko rosnąca ryba - zupełnie przypadkiem trafiła się niezwykle atrakcyjna oferta odkupienia 220 litrowego akwarium ze żwirkiem. Cóż mogłam zrobić... Rzecz jasna 112 nie zostało zastąpione nowym :D Nowe stanęło obok. Pamiętam, że wzdłuż ścian się nie zmieściło, wiec stanęło w poprzek pokoju :lol: Zanim wyprowadziłam się do męża - w pokoju zmieściło się chyba 5 zbiorników. (I w dalszym ciągu nie było grzyba na ścianach - nawet nie skraplało się w oknach ;) )


cdn :)
Awatar użytkownika
Big daddy
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
Płeć: On
Lokalizacja: Wyrazów

Re: kalejdoskop mój :) [112]

Post autor: Big daddy »

florida_blue pisze: cdn :)
Mam nadzieję świetnie się czytało ;)
Taka sobie 112 tka
Obrazek

Jesteśmy dziećmi dopóki boimy się nocy.
Stajemy się dorośli kiedy zaczynamy obawiać się dnia...

507676023 Przemek
Awatar użytkownika
alkorta
Założyciel
Posty: 1000
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:47
Płeć: On

Re: [112L] mój kalejdoskop :)

Post autor: alkorta »

No super relacja, proponuję co by każdy opowiedział pokrótce o swoich poczynaniach.:)
Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg.:)
Na­tura dała nam dwo­je oczu, dwo­je uszu, ale tyl­ko je­den język po to, abyśmy więcej pat­rzy­li i słucha­li, niż mówili.


300 l
- Symphysodon Discus
- Corydoras Metae
- Corydoras Panda
- Ancistrus dolichopterus
Awatar użytkownika
florida_blue
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 1280
Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
Płeć: Ona

Re: [112L] mój kalejdoskop :)

Post autor: florida_blue »

o kurcze... nie dało się edytować postu jak odpowiedzieliście ...
To dwa zdjecia, które znalazłam -akwarium 50 litrów. Od góry - aranż kieliszkowy (btw, pamiętacie jak kiedyś sadziło się rośliny w doniczkach??? Nawet takie miałam, chyba w tym pierwszym akwarium były - malutkie szklane, jakby małe akwarium.)
Na dole już normalniejsza wersja, za to odbite łapki na szybie i z lampą :)

Obrazek

Ceramiczna skałka/grota chyba też była kupiona razem z tym akwarium i dość długo ją miałam. Zamku nie miałam nigdy. Ani żadnego nurka/muszelki itp.

Jak widać obudowa również profesjonalna, wykonana przez tatę, boazeria sosnowa została użyta oraz oprawa świetlówkowa :roll:
Na drugim zdjęciu widać też szary kamol - skałkę w ślicznym szarym odcieniu, z jaśniejszymi miejscami :) Kamol był nieregularny i generalnie byłam z niego bardzo dumna. Szczególnie, że sama go znalazłam :) Wypatrzyłam wśród całej masy innych kamieni na właśnie utwardzonej pod asfalt drodze koło domu dziadków :D

Dość długo stanowił element wystroju akwarium, wyrzuciłam go dopiero z akwarium z clariasami jak zaczeły nim szurać po dnie :shock:
Awatar użytkownika
KODI
Założyciel
Posty: 4209
Rejestracja: 15 listopada 2012, 15:12
Płeć: On
Lokalizacja: Częstochowa-Stare Miasto
Kontakt:

Re: [112L] mój kalejdoskop :)

Post autor: KODI »

Super bańka :mrgreen:
p.s.
Pozwoliłem sobie zamienić ten link :evil: ...na fotkę ;)
KODI aquajura.pl
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________

e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
Awatar użytkownika
Big daddy
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
Płeć: On
Lokalizacja: Wyrazów

Re: [112L] mój kalejdoskop :)

Post autor: Big daddy »

Jest MOC!
Taka sobie 112 tka
Obrazek

Jesteśmy dziećmi dopóki boimy się nocy.
Stajemy się dorośli kiedy zaczynamy obawiać się dnia...

507676023 Przemek
Awatar użytkownika
alkorta
Założyciel
Posty: 1000
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:47
Płeć: On

Re: [112L] mój kalejdoskop :)

Post autor: alkorta »

Tak pamiętam te doniczki w kształcie prostokąta, sam ich używałem:). Mam gdzieś jeszcze te doniczki.:)
Na­tura dała nam dwo­je oczu, dwo­je uszu, ale tyl­ko je­den język po to, abyśmy więcej pat­rzy­li i słucha­li, niż mówili.


300 l
- Symphysodon Discus
- Corydoras Metae
- Corydoras Panda
- Ancistrus dolichopterus
Awatar użytkownika
florida_blue
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 1280
Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
Płeć: Ona

Re: [112L] mój kalejdoskop :)

Post autor: florida_blue »

jak sobie przypomniałam te czasy, przy okazji pisania.... to jak kupowałam te roślinki u pani O. i swój zachwyt niezmierny :D I "zamiany" rybkami.
Koleżanka miała akwarium kostkę odlewaną :) Taką jak obecnie shrimp set 30 litrowy. Miało to grube nieregularne ścianki i zniekształcało niesamowicie. Ale było! Hodowała w nim gupiki :) a maluchy trzymała w słoiczku - i mam wrażenie, że jakoś przeżywały!
Druga miała normalne akwarium, stało w kuchni. I miała szpanerskiego nurka z bąbelkami :)

Sklepy znałam wtedy dwa - al. wolności i aleja 8. nie jestem pewna czy nie mieszam chronologicznie ale tak jakoś mi się wydaje, że tylko te odwiedzaliśmy.
Awatar użytkownika
KODI
Założyciel
Posty: 4209
Rejestracja: 15 listopada 2012, 15:12
Płeć: On
Lokalizacja: Częstochowa-Stare Miasto
Kontakt:

Re: [112L] mój kalejdoskop :)

Post autor: KODI »

Bardzo fajny temat :D
Ja może później wrzucę moją akwarystyczną metamorfozę uchwyconą aparatem :roll:
Będzie się z czego pośmiać :mrgreen:
KODI aquajura.pl
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________

e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
Awatar użytkownika
Graff
Administrator
Posty: 1551
Rejestracja: 15 listopada 2012, 20:20
Płeć: On
Lokalizacja: Częstochowa - Północ

Re: [112L] mój kalejdoskop :)

Post autor: Graff »

Ja lepiej nie będę wrzucał swojego baniaka z 2008r, jak zaczynałem tak na poważnie :lol: To dopiero byłaby kupa śmiechu :D Bo oczywiście w czasach komuny też miałem akwarium z brzęczkiem i z obudową z płyty paździerzowej na lampę 100W...ale tego zbiornika zdjęć nie mam...
Ale wątek bardzo fajny i tez fajne w nim historie zawarte ;)
Path of the Dark Side...
Awatar użytkownika
florida_blue
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 1280
Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
Płeć: Ona

Re: [112L] mój kalejdoskop :)

Post autor: florida_blue »

oj każdy z nas kiedyś zaczynał :) i w sumie fajnie by teraz było pokazać jakie były te nasze początki. Tym bardziej, że w niektórych wypadkach to czasy nieco odległe - i inna "technologia" była, dwie książki na krzyż, zero internetu ...
. Pamiętam jak malowałam tło farbą plakatową i dociskałam papier, żeby pozbyć się śladów pędzla i zrobić wzorki nieregularne. A teraz to sobie błyszczącą fototapete mozna kupić. Albo wypasione tło strukturalne :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria zbiorników słodkowodnych”