Malachitowe akwarium
Moderatorzy: misiek1205, Graff, Opiekun_Forum
- Graff
- Administrator
- Posty: 1533
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 20:20
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa - Północ
Re: Malachitowe akwarium
Witam,
Dawno mnie nie było... to chyba jakby nie patrzyć pierwszy post w tym roku...
Trzeba uderzyć się w piersi, przeprosić i nadrobić zaległości...
Zbiornik bezobsługowy nadal- choć musiałem ostatnio opróżnić korzeń bo już nic nie było widać.
Fakt - lubię chaszcz...ale to i mnie przerosło.
Trzeba było uporządkować, przyciąć, wywalić i tyle...
Dawno mnie nie było... to chyba jakby nie patrzyć pierwszy post w tym roku...
Trzeba uderzyć się w piersi, przeprosić i nadrobić zaległości...
Zbiornik bezobsługowy nadal- choć musiałem ostatnio opróżnić korzeń bo już nic nie było widać.
Fakt - lubię chaszcz...ale to i mnie przerosło.
Trzeba było uporządkować, przyciąć, wywalić i tyle...
Path of the Dark Side...
- Graff
- Administrator
- Posty: 1533
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 20:20
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa - Północ
Re: Malachitowe akwarium
Witam,
Ponad 2 latka zleciało jak z bata strzelił.
Ziemia na której było akwarium , zresztą jak i poprzednie jakoś nie dawała mi swobody przy odmulaniu i przestawianiu czegokolwiek więc postanowiłem zrobić restart.
Po dość długiej przerwie postanowiłem wrócić do podłoża jonowymiennego.
Ale - skoro wypadłem z obiegu- to którego użyć?
Przed przejściem na ziemię miałem Pro-soil.
Bardzo dobrze mi się na nim prowadziło zbiornik ale to podłoże zniknęło z rynku.
Postawiłem więc na Amazonie.
Niby dobra marka - zobaczymy.
Przygotowanie zbiornika w długi weekend - był czas na świętowanie X urodzin forum i na pracę. Najpierw rozbiórka starego zbiornika i potem przygotowywanie pod nowy start.
W sumie dobrze , że był długi weekend bo nałapanie 120 litrów RO to nie taka prosta sprawa.
Start zbiornika 13.11.2022r.
Zobaczymy co będzie
pozdrawiam
Ponad 2 latka zleciało jak z bata strzelił.
Ziemia na której było akwarium , zresztą jak i poprzednie jakoś nie dawała mi swobody przy odmulaniu i przestawianiu czegokolwiek więc postanowiłem zrobić restart.
Po dość długiej przerwie postanowiłem wrócić do podłoża jonowymiennego.
Ale - skoro wypadłem z obiegu- to którego użyć?
Przed przejściem na ziemię miałem Pro-soil.
Bardzo dobrze mi się na nim prowadziło zbiornik ale to podłoże zniknęło z rynku.
Postawiłem więc na Amazonie.
Niby dobra marka - zobaczymy.
Przygotowanie zbiornika w długi weekend - był czas na świętowanie X urodzin forum i na pracę. Najpierw rozbiórka starego zbiornika i potem przygotowywanie pod nowy start.
W sumie dobrze , że był długi weekend bo nałapanie 120 litrów RO to nie taka prosta sprawa.
Start zbiornika 13.11.2022r.
Zobaczymy co będzie

pozdrawiam
Path of the Dark Side...
- Graff
- Administrator
- Posty: 1533
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 20:20
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa - Północ
Re: Malachitowe akwarium
Witam,
Aktualizacja ...
Chyba już dojrzało to można coś tam wrzucić.
Jako , że ja uwielbiam "chaszcz" - to nadal tak będzie
Pierwsza fotka z grudnia i obecny stan.
pozdrawiam
Aktualizacja ...
Chyba już dojrzało to można coś tam wrzucić.
Jako , że ja uwielbiam "chaszcz" - to nadal tak będzie

Pierwsza fotka z grudnia i obecny stan.
pozdrawiam
Path of the Dark Side...
-
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 562
- Rejestracja: 04 stycznia 2014, 20:11
- Płeć: On
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Malachitowe akwarium
Ale to ładne wyszło, piękny busz, tylko jeśli mogę wyrazić swoją opinię to brakuje mi trawnika, małe Heniek, lub eleoharis parvula. A tok w ogóle to robi wrażenie. Pozdrawiam.
Tomek
- Graff
- Administrator
- Posty: 1533
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 20:20
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa - Północ
Re: Malachitowe akwarium
Dzięki Tomku za ciepłe słowa.
Co do trawnika...jest zaszczepione Monte Carlo ale jakoś nie "buja" zbyt szybko - o ile w ogóle pójdzie.
Co do nowości w akwarium - to tuż przed świętami padła grzałka, temperatura spadła do 22 stopni, neony dostały ospy i teraz Ichtio idzie pełną parą...
Nigdy nie może być spokoju....
Wesołych Świąt dla wszystkich!
pozdrawiam
Piotr
Co do trawnika...jest zaszczepione Monte Carlo ale jakoś nie "buja" zbyt szybko - o ile w ogóle pójdzie.
Co do nowości w akwarium - to tuż przed świętami padła grzałka, temperatura spadła do 22 stopni, neony dostały ospy i teraz Ichtio idzie pełną parą...
Nigdy nie może być spokoju....

Wesołych Świąt dla wszystkich!
pozdrawiam
Piotr
Path of the Dark Side...
- Tomaszewski
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 430
- Rejestracja: 20 czerwca 2013, 08:57
- Płeć: On
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Malachitowe akwarium
Witanko 
Jak wrażenia z Amazonii? Podłoże warte uwagi?
Akwarium jak zwykle bardzo ładne

Jak wrażenia z Amazonii? Podłoże warte uwagi?
Akwarium jak zwykle bardzo ładne
- Graff
- Administrator
- Posty: 1533
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 20:20
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa - Północ
Re: Malachitowe akwarium
Witam.
Co do podłoża.
Na początku strasznie ciągnie fosfor.
Wprost niemożliwe ilości lałem i ciągle pokazywało "zero".
Teraz już jest w porządku. Nie pyli, nie rozłazi się, nie kruszy.
Woda kryształ.
Ale to dopiero pół roku użytkowania.
Zobaczymy co będzie dalej...ale to dopiero czas pokaże.
pozdrawiam
Co do podłoża.
Na początku strasznie ciągnie fosfor.
Wprost niemożliwe ilości lałem i ciągle pokazywało "zero".
Teraz już jest w porządku. Nie pyli, nie rozłazi się, nie kruszy.
Woda kryształ.
Ale to dopiero pół roku użytkowania.
Zobaczymy co będzie dalej...ale to dopiero czas pokaże.
pozdrawiam
Path of the Dark Side...