[112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Moderatorzy: misiek1205, Graff, Opiekun_Forum

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
KODI
Założyciel
Posty: 4209
Rejestracja: 15 listopada 2012, 15:12
Płeć: On
Lokalizacja: Częstochowa-Stare Miasto
Kontakt:

Re: [112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Post autor: KODI »

Jarzynowa nieźle się trzyma :ymapplause:
KODI aquajura.pl
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________

e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
Awatar użytkownika
Big daddy
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
Płeć: On
Lokalizacja: Wyrazów

Re: Odp: [112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Post autor: Big daddy »

Klimat przedni, powodzenia w kolejnych latach:smile:

Wysłane z tapofonu za pomocą Tapatalk 2.
Taka sobie 112 tka
Obrazek

Jesteśmy dziećmi dopóki boimy się nocy.
Stajemy się dorośli kiedy zaczynamy obawiać się dnia...

507676023 Przemek
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: [112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Post autor: MarSz »

Niedługo to będzie wino a nie zupa - dodaj drożdży :)
Awatar użytkownika
abaddon79
Użytkownik
Posty: 147
Rejestracja: 07 września 2013, 20:48
Płeć: On
Lokalizacja: Czewa-Gnaszyn

Re: [112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Post autor: abaddon79 »

Super.
Gratuluje
[250L] Thorichthys maculipinnis+ Xiphophorus hellerii "Palenque"
[100/200L] Macropodus opercularis+Trigonostigma espei
[60L] Tateurndina ocellicauda (w planie)+Pseudomugil gertrudae
[60L] Apistogramma borelli (w planie)+Hyphessobrycon amandae
[30L] Fundulopanchax gardneri
Awatar użytkownika
jabluszko520
Użytkownik
Posty: 277
Rejestracja: 01 października 2013, 22:26
Płeć: Ona

Re: [112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Post autor: jabluszko520 »

ale bajer, brawo :D
Awatar użytkownika
sibelius
Użytkownik
Posty: 698
Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
Płeć: On
Lokalizacja: Wieś pod Łazami

Re: [112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Post autor: sibelius »

Przez chwilę było tak:

Obrazek

Ale sumiki zastrajkowały i znów je karmię przy latarce, za to w dzień część siedzi z prawej strony i daje się podziwiać. Zrobiło się dziko po lewej, suBwassertang do spółki z mechem i hydrokotylą podduszają mikrozoria.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


----22.11.2014----

Dobry wieczór.

Zmiany. Wyleciał echinodorus, bo zdecydowanie rósł za bardzo wszerz. Przez tydzień zamiast niego był "lej po bombie", bo korzenie się moczyły. Wyglądało to paskudnie, ale mogłem policzyć ryby przy karmieniu i nawet sumy nieśmiało rano na śniadanko wypływały, ale tylko dwa, nocujące pod mikrozorium po sąsiedzku.
Dziś obwiązałem korzenie feniksem i flejmem, wybrałem trochę żwiru i wsypałem ostatnią resztkę piasku z Centurii. Długo tak ładnie nie powygląda, ale po kolejną porcję piasku wybiorę się dopiero latem. Przy okazji była większa przycinka i posadziłem krynię (Ha! Mam!!!), oby się przyjęła. Na próbę przyszedł też wywłócznik rdzawy, na razie niewidoczny. Krynia nieśmiało wystaje z lewej.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
sibelius
Użytkownik
Posty: 698
Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
Płeć: On
Lokalizacja: Wieś pod Łazami

Re: [112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Post autor: sibelius »

Dobry wieczór.

Dziś nie będzie zdjęć całości, bo już nie jest tak ładnie. Połowa krypci zagniła liście, co dzień, dwa teraz, wyciągami pół szklanki. Powód? Albo zima, albo przez wyrywanie żabienicy, o czym sobie zapomniałem kompletnie.
Zmiany są też w obsadzie rybnej, którą to teraz widać. Zniknęły bez śladu habrosusy, została tylko jedna samica, zdechły dwie pandy, jedna za drugą, za to odnalazł się jeden otos i wygląda to teraz tak:
12 razbor borneańskich,
1 razbora maculata, co myśli, że jest borneańska
3 razbory karłowate
5 sumików szklistych
2 kirysy panda, samice,
1 kirys habrosus,
7 kirysków pigmejów,
5 otosów,
3 babki tęczowe.

Doszedłem do wniosku, że nie będę powiększał stada pand, dożyją spokojnej starości. Oddałbym komuś, kto ma więcej, ale złapać ich bez przemodelowania wystroju nie potrafię. Z dużych ryb zostają sumiki, a do sprzątaczy miały być zatrudnione kiryski sierpoplame, ale tyle z tego wyszło, że widziałem jednego przez krótką chwilę. Dlatego powiększyłem stadko pigmejów i zaszalałem z babkami, głównie dlatego, że dały się złapać. Miały iść do kostki, ale tam glona z lupą trzeba szukać, a tu helmety się obijają, więc na razie zostaną. Po kolorach widzę, że najprawdopodobniej jest jeden Panbabka i dwie Panibabki. Jak aparat widzą, to się chowają, od wczoraj tyle zrobiłem:
Załączniki
baba1.jpg
baba1.jpg (307.66 KiB) Przejrzano 7951 razy
baba2.jpg
baba2.jpg (319.57 KiB) Przejrzano 7951 razy
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: [112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Post autor: MarSz »

Fajne babki :)

Rzeczywiście ostro jedzą glony?
Awatar użytkownika
sibelius
Użytkownik
Posty: 698
Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
Płeć: On
Lokalizacja: Wieś pod Łazami

Re: [112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Post autor: sibelius »

Tego jeszcze nie widziałem, ale jak wrzucę spirulinę, to zaraz znajdą. Nawet jak amano w łapach trzyma, to próbują się dobrać.

--01-01-2015--

W nowy rok akwarium weszło ostro przycięte. Rozpuszczone krypcie jeszcze kontynuują degenerację, co odbija się bardzo pozytywnie na kondycji nitek, które bujnie rozrosły się w rotali. Pojechałem ostro i nisko, przy okazji usunąłem las rotalowych korzeni. Wywłócznik sobie radzi, również przycięty, do następnego razu będzie ładnie zasłaniać grzałkę. Krynia się przyjęła, rosną jej i korzenie, i liście. Powoli i systematycznie któreś dranie wykopują mi dużego henia. Jak trzymał się jeszcze dzięki nitkom, to teraz pływa sobie po powierzchni razem z rzęsą. Myślę, czy by nie zastąpić go marsileą.
Wlałem też trochę prezentu świątecznego od Forum, garbników i "wybarwiacza" do roślin czerwonych. O ile po tym drugim na razie nic nie widać, to po tym pierwszym zrobiła się woda jakby bardziej klarowna. Nie lałem tego dużo, wewnętrzną nakrętkę tylko, nie zależało mi na herbacie, a na lekkim zżółknięciu i jestem zadowolony z efektu.
Z obsady rybnej zeszła mi niestety jedna babka, która to nie pokazywała się od 17 grudnia aż do wczoraj, kiedy znalazłem ją w heńku, napoczynaną przez ślimaki. Pozostałe, odpukać, w dobrym zdrowiu. Glony skubią, bo przed karmieniem pokazują pełne brzuszki. Wczoraj też towarzystwo dostało trochę groszku z puszki, bez łupinek i krewetki wraz z zatoczkami były w siódmym niebie.
Jak rano i w południe słońce przyświeci, to sumiki świecą się całe i błyskają na niebiesko, różowo i czerwono. To jedyny plus padniętych krypci. Niestety uwierzcie na słowo, bo zdjęcia temu zjawisku zrobić nie umiem :(

A zbiornik wygląda tak:
Załączniki
goło-i-wesoło.jpg
goło-i-wesoło.jpg (322.82 KiB) Przejrzano 7898 razy
Awatar użytkownika
sibelius
Użytkownik
Posty: 698
Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
Płeć: On
Lokalizacja: Wieś pod Łazami

Re: [112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Post autor: sibelius »

Aktualizacja z naciskiem na babki:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PanBabka:
Obrazek

PaniBabka:
Obrazek

Najpierw On liść okupował, a jak zwolnił, Ona zajęła. A tu łypała na mnie, szkoda, że zza zbrązowiałego liścia.
Obrazek

Sumiszcza też zapozowały:
Obrazek

A na koniec dwa czyściki na szybie - aktywny( z lewej ) i pasywny. Wyostrzyło na bladej, szykującej się do spania razborce:

Obrazek
Awatar użytkownika
KAMYK
Użytkownik
Posty: 455
Rejestracja: 20 lipca 2013, 17:14
Płeć: On

Re: [112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Post autor: KAMYK »

Ja to tak zbytnio na tych zieleniakach się nie znam ;) ,ale ten przykuwa uwagę,ze względu na ten brak t.z.w. nieładu z! ciekawi,a co za tym idzie przyciąga wzrok,a to ważne ;) .Gratki :!:
JEST
Wskazany pośpiech w akwarystyce wymagany tylko podczas ścierania wody z podłogi.
http://www.afczwa.com/viewtopic.php?f=40&t=3013" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.afczwa.com/viewtopic.php?f=40&t=2424" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
sibelius
Użytkownik
Posty: 698
Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
Płeć: On
Lokalizacja: Wieś pod Łazami

Re: [112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Post autor: sibelius »

Dobry wieczór.

Akwarium zmienia się bardzo małymi kroczkami. Powiedziałem dużemu heńkowi "won!" z pierwszego planu na rzecz marsilei od La Sorciere. Trochę go zostało za staurogyne, gdyby się nie przyjęła, ale miło by było widzieć ryby podczas karmienia.
Przez ostatni tydzień mało do niego zaglądałem, większą uwagę poświęcając pufciom i znowu nie mogę się doliczyć razbor. Na dziś pływa sześć brygidek i trzy karłowate, albo wiek, albo coś zeżarło, bo jedna pływała z obgryzionym ogonem. Tylko co? Kilka nocy z rzędu zasadzałem się z latarką na wypławki i nic. Sumy w rybach nie gustują, babki też nie ani pigmeje, czyżby Amano szalał, bo został sam?
Załączniki
dzis1.jpg
dzis1.jpg (199.34 KiB) Przejrzano 7663 razy
dzis2.jpg
dzis2.jpg (207.77 KiB) Przejrzano 7663 razy
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: [112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Post autor: MarSz »

Teraz zauważyłem te brigitki - fajne. No i babki też niezłe - żeczywiście glony mocno wcinają?
Awatar użytkownika
sibelius
Użytkownik
Posty: 698
Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
Płeć: On
Lokalizacja: Wieś pod Łazami

Re: [112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Post autor: sibelius »

Babki rano mają pełne brzuchy. Jeśli nie żerują na tym, co opuszczą sumy podczas nocnego karmienia, to coś tam wcinają. Ale i tak szaleją za spiruliną. Mając jeszcze otosy i helmety, przednią szybę skrobię co dwa, trzy tygodnie. Pozostałych nie ruszam.
Nitek niestety nie tykają.
Awatar użytkownika
sibelius
Użytkownik
Posty: 698
Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
Płeć: On
Lokalizacja: Wieś pod Łazami

Re: [112l] Zupa jarzynowa z rybną wkładką

Post autor: sibelius »

Dobry wieczór.

Stolat, stolat, Zupie w zeszłym miesiącu stuknęły trzy latka! A ja zapomniałem nawet wypić za zdrowie, co właśnie nadrabiam.

Żadnych roślin nie dodałem, zeszły mi kolejne brygidki a wreszcie przeżyły aklimatyzację młode pandy. Czy takie delikatne się zrobiły, czy to chów wsobny w hodowlach, nie wiem, ale to mało być już ostatnie do nich podejście, na szczęście było udane.
Samiczka babki powędrowała do Lampki. Nie mogłem patrzeć, jak samiec, wredny mizogin, nie da jej pojeść w spokoju. Gdybym miał więcej samczyków, może by było inaczej, dlatego chętnym na te rybki odradzam trzymanie w parach czy haremach.

Wróciły upały, wróciła plaża. Tym razem zapas piasku większy, powinno wystarczyć do przyszłej wiosny. Zmieścił się z tyłu jeszcze jeden korzeń, dosłownie psu z pyska wyrwany. Posiadaczom tych bestii nie polecam moczenia korzeni w wiadrach, wannach i innych, niskich pojemnikach.
Załączniki
aj1.JPG
aj1.JPG (350.86 KiB) Przejrzano 7362 razy
aj3.JPG
aj3.JPG (301.73 KiB) Przejrzano 7362 razy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria zbiorników słodkowodnych”