[200L] Zenon i Fiona jabłuszka :D

Moderatorzy: misiek1205, Graff, Opiekun_Forum

Awatar użytkownika
jabluszko520
Użytkownik
Posty: 277
Rejestracja: 01 października 2013, 22:26
Płeć: Ona

[200L] Zenon i Fiona jabłuszka :D

Post autor: jabluszko520 »

Przedstawiam wam Zenka (flower horn) i Fionę ( pielęgnica papuzia). Parka dobrana, mająca dwa udane mioty i mnóstwo nieudanych hmm. , młode poszły już do nowych domków, jak znajdę zdjęcia to wkleję, dodam, że były jak ich ojciec. Żyją sobie w akwa spokojnie, od czasu do czasu coś demolując i przestawiając :-w .
Oj wymagają cierpliwości haha, nie można się przywiązać do dekoracji w akwa, bo to bez sensu :lol: :))

Roślin żadnych :mrgreen: (3 szt. sztucznych)
zwierzątka to sumiki, glonojady i 1 ślimak ampularia , wszystkie w dzień nie mają odwagi wyjść za korzeń :oops::
ogrzewanie - grzałka z termostatem
filtr kubełkowy
napowietrzanie - deszczownia
akwarium ma "coś" ponad 100L, w tej chwili już dokładnie nie pamiętam, dlatego ustalmy, że ma 100-ówkę

Nasi ulubieńcy :x
Zenek:
Obrazek



Fiona:
Obrazek



akwa:
Obrazek
Awatar użytkownika
krzysiekh
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 439
Rejestracja: 06 stycznia 2013, 20:40
Płeć: On
Lokalizacja: Olesno
Kontakt:

Re: [100L] Zenon i Fiona jabluszka :D

Post autor: krzysiekh »

Fajnie to wygląda, ale zbiornik to chyba 2-3 krotnie za mały.
Pozdrawiam,
Krzysiek :)
Awatar użytkownika
jabluszko520
Użytkownik
Posty: 277
Rejestracja: 01 października 2013, 22:26
Płeć: Ona

Re: [100L] Zenon i Fiona jabluszka :D

Post autor: jabluszko520 »

w tej chwili niestety tak
Awatar użytkownika
skorpionka123
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 371
Rejestracja: 30 czerwca 2013, 18:27
Płeć: Ona
Lokalizacja: Cz-wa Raków-Zachód

Re: [100L] Zenon i Fiona jabluszka :D

Post autor: skorpionka123 »

Zenek-pan i władca -piękny!!!!
Awatar użytkownika
jabluszko520
Użytkownik
Posty: 277
Rejestracja: 01 października 2013, 22:26
Płeć: Ona

Re: [100L] Zenon i Fiona jabluszka :D

Post autor: jabluszko520 »

Zenon to pieszczocha chociaż się do tego nie przyzna hihi
Awatar użytkownika
Daiw
Użytkownik
Posty: 241
Rejestracja: 18 listopada 2012, 08:54
Płeć: On
Lokalizacja: Nierada

Re: [100L] Zenon i Fiona jabluszka :D

Post autor: Daiw »

jabluszko520 pisze:Przedstawiam wam Zenka (flower horn) i Fionę ( pielęgnica papuzia). Parka dobrana, mająca dwa udane mioty i mnóstwo nieudanych hmm. , młode poszły już do nowych domków, jak znajdę zdjęcia to wkleję, dodam, że były jak ich ojciec.
Po przeczytaniu tego szczęka mi opadła :shock: . Flower horny i pielegnice papuzie zostały już chyba wystarczając skrzywdzone przez człowieka, a tu jeszcze czytam o ich potomstwie. Kolejna hybryda stworzona przez człowieka.
Pod żadnym pozorem nie odchowuj, a już absolutnie nie oddawaj innym narybku tych ryb sd .
Kolejna sprawa to rozmiar akwarium...
Ogólnie to tragedia.
200l- Ameryka Południowa
- Pterophyllum scalare
- Apistogramma cacatuoides
- Thayeria boehlkei
- Ancistrus sp.
53l
- Poecilia reticulata

Dawid 723532719
Awatar użytkownika
ziemian
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 24 marca 2013, 00:40
Płeć: On

Re: [100L] Zenon i Fiona jabluszka :D

Post autor: ziemian »

Popieram Daiw'a broń Cię Panie Boże żeby odchowywać i oddawać innym potomstwo tych ryb !!!

To jest tragiczna hybryda w 100% stworzona przez człowieka, tego nie ma w naturze dlatego nie oddawaj tego nikomu i nie rozpowszechniaj !!!

A co do wielkości akwarium to masakra
Awatar użytkownika
Red
Administrator
Posty: 2207
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:55
Płeć: On

Re: [100L] Zenon i Fiona jabluszka :D

Post autor: Red »

ziemian pisze:
To jest tragiczna hybryda w 100% stworzona przez człowieka, tego nie ma w naturze
Może nie w temacie zbiornika ale
< na czym polega tragizm hybrydy? W naturze samoistnie się tworzą hybrydy i są ....
< hodowcy krewetek też tworzą hybrydy nie występujące w naturze zatem ?

Samo tworzenie akwarium jak dla mnie już jest wypaczeniem natury.
W tym zbiorniku no może faktycznie ciut za małym (w proporcji do wielkości ryb) skoro nie chorują (czyli woda ma dobre parametry) i sprawia radość właścicielowi to jest w normie.

Zdaję sobie sprawę, że pisząc to mogę wywołać kolejną "dyskusję" ale cóż......
Poznałem już różne podejścia od mocno "ortodoksyjnych" np. nie zasadzę roślin bo w biotopie na głębokości 15 metrów w naturalnym siedlisku ryb nie występują ( ciekawe jak osiągnąć ciśnienie wody w akwa wysokości np. 60 cm adekwatne do głębokości 15 metrów w naturze ?)

do mocno "wyluzowanych" np. "trzymam w akwarium 25 litrów 8 kirysów, 10 neonów, 8 mieczyków i 20 gupików. Jest ok bo ryby się rozmnażają

Czasami ciężko dojść do "złotego środka" a jak już się dochodzi to najczęściej na własnych błędach. A gdzieś te błędy, kiedyś trzeba popełnić.
"Wielkość człowieka polega na jego świadomości bycia małym" - "Myśli" Blaise Pascal
Awatar użytkownika
Daiw
Użytkownik
Posty: 241
Rejestracja: 18 listopada 2012, 08:54
Płeć: On
Lokalizacja: Nierada

Re: [100L] Zenon i Fiona jabluszka :D

Post autor: Daiw »

Na czym polega tragizm tych hybryd? Odpowiem na to pytanie wklejając kawałek wypowiedzi z innego forum
"Pielęgnice papuzie, jak i tzw. flowerhorny to ryby "stworzone" przez ludzi, czyli krzyżówki dwóch (lub czasem więcej) różnych gatunków pielęgnic. Choć mogą się one podobać (?), to w obydwu przypadkach mamy do czynienia z problemami. Pielęgnice papuzie to ryby zupełnie zdeformowane, nie mogące dobrze pobierać pożywienia (nie domykają im się pyski), o krzywych kręgosłupach, które uniemożliwiają im normalne pływanie. Co gorsza, hodowcy "produkujący" te ryby na farmach w Azji, aby je "uatrakcyjnić" wstrzykują im pod skórę różnorakie barwniki - tak, te kolorowe wzorki to nie efekt hodowli, tylko strzykawki. Bolesny i szkodliwy zabieg uszkadzający delikatną skórę ryb - nie popieramy takiego podejścia do hobby. W przypadku flowerhornów sprawa jest o tyle trudna, że to ryby bardzo agresywne i duże - należy mieć pod uwagę, że mogą być niebezpieczne dla innych mieszkańców zbiornika, poza tym tak na prawdę nie wiadomo z czego są one "tworzone". Nienaturalne rozmiary guzów czołowych i inne cechy tych ryb mogą również tworzyć podejrzenia, że przy ich "produkcji" są używane różne nieetyczne metody."

A jeśli chodzi o popełnianie błędów to takie jak te(oddawanie potomstwa hybryd i tworzenie nowych) mogą okazać się tragiczne w skutkach za kilka/kilkanaście lat.
Czytałem już że kupowana w sklepach Brzanka sumatrzańska wcale tą brzanką nie jest podobnie o ile się nie myle ma się spraw z Pielęgnicami skośnopręgimi kupowanymi w zoologicznych. A wszystko przez to że ktoś kiedyś bezmyślnie skrzyżował ze sobą różne gatunki ryb i wprowadził je do obrotu.
200l- Ameryka Południowa
- Pterophyllum scalare
- Apistogramma cacatuoides
- Thayeria boehlkei
- Ancistrus sp.
53l
- Poecilia reticulata

Dawid 723532719
Awatar użytkownika
jabluszko520
Użytkownik
Posty: 277
Rejestracja: 01 października 2013, 22:26
Płeć: Ona

Re: [100L] Zenon i Fiona jabluszka :D

Post autor: jabluszko520 »

Daiw pisze:
A jeśli chodzi o popełnianie błędów to takie jak te(oddawanie potomstwa hybryd i tworzenie nowych) mogą okazać się tragiczne w skutkach za kilka/kilkanaście lat.
jakoś nie widziałam tego zdania w dziale kreweci, gdzie sa hybrydy heh ale już ok


do moderatorów:
-jeśli temat jest zbyt kontrowersyjny proszę moderatora o info na PW z wytycznymi, pozdrawiam-
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: [100L] Zenon i Fiona jabluszka :D

Post autor: MarSz »

Temat może i kontrowersyjny ale warto rozmawiać :-)

Hybrydy wszelkiego rodzaju zawsze były, są i będą tematem spornym - zawsze jeśli będą istniały osoby o dwóch skrajnych podejściach - jedni twierdzący, że racje bytu ma tylko to, co jest w naturze, a drudzy, którzy podchodzą otwarcie do różnego rodzaju eksperymentów i krzyżówek.

Które podejście jest słuszne - nie da się odpowiedzieć jak nie da się powiedzieć kto ma rację - ten co lubi zimę, czy ten co woli lato. Oczywiście jak w przypadku zimy i lata znajdą się argumenty krytyczne (jak np. w ekstremalnie ciepłych latach susze a w ostrych zimach śmierć ludzi z powodu odmrożenia) tak i są aspekty mniej krytyczne a które jedni mogą lubić a inni nie (plażowanie latem i narty zimą).

Akurat te pielęgnice to przypadek zaliczający się bardziej do tych ekstremalnych i Jabłuszko - pewnie dlatego znajdziesz sporo osób wypowiadających się krytycznie na ten temat.
Twoja w tym rola by ocenić co jest co i jakie jest Twoje zdanie - wg mnie o gustach się nie dyskutuje.

By nieco rozszerzyć kwestię hybryd i wbić klina obu stronom (zarówno tym, którzy są zwolennikami tylko tego co w naturze jak i tym co są zwolennikami krzyżówek) to podam kilka przykładów (pozytywnych i negatywnych choć ocena trudna) krzyżówek i hybryd.

Weźmy na przykład ryby - krzyżówka leszcza z płocią (chyba krąp jak pamiętam) - chwast w zbiornikach - powstaje bez ingerencji człowieka. Co na to zwolennicy natury - przecież to sama natura stworzyła. Czasem człowiek pomógł w takich sprawach poprzez przeniesienie niektórych gatunków w miejsca, w których miały szansę się spotkać i skrzyżować (świadomie lub nieświadomie przeniósł) - jak karasie srebrne (hybrydy uposledzone - same samice) i złociste.
A ile jest gatunków, które po krzyżówce dały nowy gatunek na przestrzeni całej ewolucji???

Z kolei - nie powstałoby wiele ras użytkowych bez krzyżówek i hybryd (chciałbym teraz widzieć miny wszystkich posiadaczy psów rasowych gdy nagle zamieniamy im ich pupili na ich dzikich przodków - wilki, dingo i inne dziko występujące w naturze psy). A wszelkie inne zwierzęta, mnogość ras?

Nie można więc powiedzieć, że generalnie krzyżówki i hybrydy to coś złego.
Tak samo krewetki tutaj wymienione - hybrydy to nic innego jak wtórny efekt selekcji jakiejś mutacji - bo nie jest tutaj mowa o mieszaniu dwóch gatunków, tylko o mieszaniu gatunku podstawowego z tym samym gatunkiem ale odmianą powstałą na skutek utrwalenia jakiejś cechy, która z powodu mutacji - jakby nie było naturalny proces - pojawiła się w jakimś osobniku i została przez hodowcę utrwalona.
Powstałą nowa odmiana.
Podejrzewam, że nawiązujesz tutaj do hybryd Crystal Red/Black i Taiwan Bee. Jakby nie było - to wszystko to gatunek caridina cantonensis (wyselekcjonowany z formy dzikiej). Komuś kiedyś pojawiła się jakaś dziwna mutacja, utrwalił i powstały Taiwany (ciągle caridina cantonensis). Były trudne w hodowli i nie chciały się rozmnażać, więc hodowcy postanowili "uwstecznić" proces hodowli krzyżując je z ich pierwowzorem czyli CR/CB licząc, że gen taiwana się przeniesie na młode (mimo iż nie będzie widoczny). Takie krewetki jakoś trzeba było nazwać w celu odróżnienia ich od oryginalnych CR/CB - nie posiadających takiego genu. Stąd powstało określenie hybryda (chyba niezbyt szczęśliwie bo jak już ustaliliśmy słowo hybryda odnosi się bardziej do krzyżówki międzygatunkowej a nie w obrębie gatunku jak tutaj).

Hybrydy takie kolejny raz krzyżowane z taiwanami dawały nieco większe szanse na uzyskanie młodych taiwanów bo połączenie genów taiwanów z genami hybryd statystycznie (jak się później okazało i w praktyce) zwiększało takie prawdopodobieństwo.

To tyle w odniesieniu do krewetek - mam nadzieję, że jest jasne, że porównanie hybryd krewetek do hybryd tych tutaj już pokazuje, że w tamtym przypadku nie występuje bezpośrednio zjawisko degeneracji otrzymanego "gatunku" (choć nie do końca bo przecież wyselekcjonowany mutant był krzyżowany wsobnie by ograniczyć pulę genów i wzmocnić ten porządany - efektem tego są osobniki jakby nie było "upośledzone" bo ubogie geny to słaba odporność, duża wrażliwość, trudności w rozmnażaniu itp - co przez długi czas miało miejsce u taiwanów - dopiero teraz gdy ilość linii hodowlanych i krzyżowanie z hybrydami pozwoliły na poszerzenie puli genowej już można zaobserwować poprawienie jakości tych krewetek).

Ale wróćmy na chwilę to "upośledzenia" - bo są głosy, że pielęgnica papuzia to ryba kaleka. Może i tak. Ale bardziej kontrowersyjne tutaj wydaje mi się jest to, w jaki sposób uzyskuje się kolory - tak samo jak barwienie przeźroczek indyjskich oraz czerwonych danio - tam mało kto się czepia, że rybie się wstrzykuje barwnik. Więc chyba cała ta nagonka jest trochę wyolbrzymiona - a co np. z psami rasy jamnik - przecież to jest zwierze kalekie - człowiek je stworzył w wiadomym sobie celu a samo byt sobie nie poradziło.

A co z pudlem, chartem, buldogiem, a co z kotem perskim, ragdoll, sfinksem, a co z bydłem domowym ras ciężkich, a co z kurami rasy brojler - które muszą zostać ubite w odpowiednim wieku, w przeciwnym razie większość przypadków padnie na zawał lub inne choroby? Potrzeba więcej przykładów?

Już te wymienione same w sobie mogą być argumentem przeciw hybrydom (przecież stworzyliśmy coś dziwnego i nienaturalnego) ale i na korzyść (no bo jakiś był cel stworzenia tych ras i są one użyteczne).

A teraz przyznać się, kto ma lub miał skalary weloniaste, paletki w odmianach barwnych (przecież w naturze tak jaskrawa ryba nie ma szans na przeżycie) i wiele wiele innych....

Tak więc jabłuszko - koledzy mają pewnie rację - te hybrydy to ryby w jakiś sposób skrzywdzone przez człowieka (choć co do Flower Horna - cytat dotyczący garbu nie przemawia do mnie do końca) - dalsze ich krzyżowanie to może faktycznie nie jest najlepsze rozwiązanie i powinnaś się zastanowić nad tego ewentualnymi skutkami jednak po to jest forum by o takich rzeczach rozmawiać a nie zniechęcać się, że temat kontrowersyjny.

Jak dla mnie im bardziej kontrowersyjny tym lepiej bo jest o czym porozmawiać a nie jak wszyscy się zgadzają co do jednego. Nie widzę powodu by go usuwać - wręcz przeciwnie - jak ktoś ma jakieś zdanie to powinien się wypowiedzieć (może co najwyżej wydzielimy osobny temat by Ci nie śmiecić w galerii) - na pewno ja też nie wziąłem pod uwagę jakichś aspektów (nie jestem nieomylny) i czegoś nie wiem - napisałem co myślę.
Awatar użytkownika
jabluszko520
Użytkownik
Posty: 277
Rejestracja: 01 października 2013, 22:26
Płeć: Ona

Re: [100L] Zenon i Fiona jabluszka :D

Post autor: jabluszko520 »

Wow, jak dla to napisałeś wszystko i na temat ;)
Awatar użytkownika
Bartt85
Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 03 października 2013, 14:11
Płeć: On

Re: [100L] Zenon i Fiona jabluszka :D

Post autor: Bartt85 »

Sam kiedyś trzymałem pielęgnice papuzie i do tej pory są to jedne z moich ulubionych ryb. Ja mam pytanie z innej beczki bo zaciekawił mnie temat. Jak to jest z wybarwianiem się tej ryby ??? Miałem kilka czarnych, które w miarę dorastania wybarwiły się na piękne pomarańczowe ?? Ale również kupiłem kilka, które były bardzo malutkie i były już pięknie wybarwione. Czy te czarne nie mają wstrzykiwanych barwników ?
Awatar użytkownika
jabluszko520
Użytkownik
Posty: 277
Rejestracja: 01 października 2013, 22:26
Płeć: Ona

Re: [100L] Zenon i Fiona jabluszka :D

Post autor: jabluszko520 »

jabluszko520 pisze:Wow, jak dla to napisałeś wszystko i na temat ;)
miało być jak dla mnie... :/n
Bartt85 pisze:Sam kiedyś trzymałem pielęgnice papuzie i do tej pory są to jedne z moich ulubionych ryb. Ja mam pytanie z innej beczki bo zaciekawił mnie temat. Jak to jest z wybarwianiem się tej ryby ??? Miałem kilka czarnych, które w miarę dorastania wybarwiły się na piękne pomarańczowe ?? Ale również kupiłem kilka, które były bardzo malutkie i były już pięknie wybarwione. Czy te czarne nie mają wstrzykiwanych barwników ?
co do twojego pytania, to papuzia była taka żółciutka już jak ją kupiliśmy, więc nie odpowiem, to "wstrzykiwanie " to naprawdę straszne, już dawno o tym czytałam i z tego co wiem, to "wstrzykiwane" są właśnie takie intensywne kolory jak czerwony, niebieski, fiolet, róż i tym podobne

i wyjaśniam piszącym tutaj, żeby przed napisaniem posta z takimi informacjami, najpierw zasięgnęli szerszej wiedzy, ponieważ papuzie nie mają pigmentu wstrzykiwanego, a są barwione chemiczne, jaki to jest okrutny proces, na czym polega i ile ryb przy tym ginie muszą dowiedzieć się sami i nie jest to odpowiedni temat, zakładam, że można założyć nowy i sobie podyskutować bez przeszkód, chętnie wtedy odpowiem na komentarze

a może sami sprawdzicie, czy nie macie takowych ryb u siebie?
Aktualnie barwione chemicznie są następujące gatunki ryb:
Aulonocara sp. var. albino
Bocja srebrna (Yasuhikotakia lecontei)
Bocja syjamska (Yasuhikotakia morleti)
Bocja szara (Botia modesta)
Brzanka sumatrzańska (Barbus tetrazona var. Albino gold i red)
Danio pręgowany (Brachydanio rerio)
Danio lamparci (Brachydanio frankei)
Gurami całujący (Helostoma temminkii)
Gurami olbrzymi (Osphronemus goramy)
Kirysek spiżowy (Corydoras aeneus var. albino)
Metriaclima greshakei var. albino
Metriaclima zebra var. albino
Pielęgnica papuzia
Pielęgnica pawiooka (Astronotus ocellatus var. albino)
Pielęgnica plamooka (Heros severus var. gold)
Pielęgnica zebra (Archocentrus nigrofasciatus var. albino)
Tetra czarna (Gymnocorymbus ternetzi var. albino)
Wielkopłetw wspaniały (Macropodus opercularis var. albino)
Awatar użytkownika
skorpionka123
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 371
Rejestracja: 30 czerwca 2013, 18:27
Płeć: Ona
Lokalizacja: Cz-wa Raków-Zachód

Re: [100L] Zenon i Fiona jabluszka :D

Post autor: skorpionka123 »

Hybryda nie hybryda ale Zenek jest piękny :))))
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria zbiorników słodkowodnych”