Oczekując na założenie 350l w klimacie nature, postanowiłem pobawić się i zobaczyć jak to jest z tym roślinnym na czymś mniejszym.
Kupiłem dzisiaj małe akwarium o rozmiarach 33 x 33 x 40 43l brutto.
Udało mi się kupić używany zestaw w bardzo dobrej cenie, w skład zestawu wchodzi akwarium, szyba na akwarium, filtr, oświetlenie.
Trochę danych :
- akwarium 33x33x40
- oświetlenie 18w
- grzałka tetra 25w
- filtr wewnętrzny 200l/h mikrusek heheh (wata w środku)
- podłoże : 4kg soil + tetra tabs + 5kg piasku
- korzenie 3 sztuki
Rośliny :
- lilaeoposis novae-zelandiae
- hygrophila difformis
- myriophyllum brasiliensis
- cryptocoryne beckettii
- microsorium pteropus
Obawiam się co do filtracji, chyba trzeba będzie kupić coś lepszego.
Z teoretycznej jak na razie wiedzy wyszło takie coś :
Szkiełko :


Roślinki :

Pierwsza warstwa podłoże soil :


Tetra starter tabs 6sz :


Druga warstwa podłoża, piasek :

Korzenie moczyły się kilka godzin bo pływały, ale już jest dobrze. Akwarium zalałem w 60% dojrzałą wodą :

A tak prezentuje się chwilę po zalaniu :


Także pierwsze koty za płoty

Tylko co tu wpuścić ??????? Myślałem o bojowniku ????