112 emeryta

[Big daddy]

Wyszło bardzo fajnie, dobra robota!
Ja swoje pierwsze pokrywy oklejałem, jest z tym sporo zabawy a efekt bywa różny.
Teraz malowałem i powrotem tak że każdą następną też będę malował. Fakt że trzeba trochę poszpachlować, poszlifować ale efekt zdecydowanie lepszy.
Farba w sprayu.
Co do arduino to jest to naprawdę świetna zabawa.
Polecam kurs na stronie forbot.pl przystepnie napisany naprawdę dla każdego.
Jeśli przy zestawach, jesteśmy polecam zakupy u naszych przyjaciół z małymi żółtymi rączkami. Połowa ceny za ten sam towar, wysyłka free.

Wysłane z galaktyki S4

[bax]

Przemku dzięki , ja nie mam nic do szpachlowania, wszystko poklejone na styk - można powiedzieć że nówka nie śmigane bez otarć i obić. Jakiej farby użyłeś , mat czy połysk? ile warstw musiałeś kłaść i czym odtłuszczałeś by nie potopić powierzchni?

[Big daddy]

No widzisz, ja też miałem wszystko poklejone na styk
Wszystko zależy od tego co Cię zadowala, ja jestem dość wybredny, więc zawsze próbuje przykładać się do szczegółów.

Na malowanej powierzchni będzie widać każdą niedokładność powierzchni.
Malowałem cztery razy, farbą w sprayu, mat bo taki efekt mi bardziej pasuje. Odtłuszczałem benzyną ekstrakcyjną.


Wysłane z galaktyki S4

[bax]

No to gratuluje Przemku zaparcia , ja chyba pójdę na skróty i kupie folie tłoczoną carbo - czarny mat. I tym okleję. I tak to będzie się lepiej prezentować niż nie jedna kupna pokrywa .
Dzisiaj od 6.30 zaparłem się i zrobiłem porządki w akwarium na chwilkę obecną prezentuje się tak:
fotki wieczorem zrobię i wstawię jak wrócę do domku.

[florida_blue]

Czekamy na fotki W takim razie fajnie z ta koroną wygląda , tylko chyba powinna być czarna.

[bax]

Hey - tak wieczór już trwa ale już się poprawiam
dzisiaj posprzątałem i miałem dość pustki w akwarium więc zaszalałem i wygląda tak:

znalazł się przy okazji mój zaginiony hemlet ale z bagażem :

Jeśli chodzi o tę moją koronę to będzie czarna ale wszystko po koleji - muszę sobie coś na później zostawić , bo musze troche miejsca zaplanować na elektronikę i wyświetlacz - tak jak wspomniałem będzie do tego celu uzyta gruba folia carbon tak wytłaczana, by zakamuflować ewentualne niedociągnięcia - nie mam tyle cierpliwości co Przemek .

[sibelius]

Więcej zieleni i od razu lepiej. Tylko korzeń pusty, tu by się coś przydało.

[bax]

Pawle na razie na tyle starczyło zaskórniaków, mam tylko nadzieję że i te nie rozpłyną się w toni - . Korzeń wygląda ubogo ale (wymaga czasu) są na nim w tej chwili 4 szczepki anubiasa, kłącza po padłej Bolbitis Heudelota (puszczają już nowe pędy 0,5cm) oraz szczepki Hydrocotyle tripartita 'japan' . Planuje jeszcze za korzeniem puścić : Hydrocotyle Leucocephala.
Tak więc licze, że będzie fajnie jak to ruszy i na koniec chciałbym dorzucić jedną sadzonkę lotosu tygrysiego dla kontrastu.
Na przód na razie brak mi pomysłu ale związane jest to koniecznością rozbudowy systemu oświetleniowego ale na chwilkę obecną brak funduszy. Tym bardziej, że korona wymaga ubrania w czerń.

[glonojad]

Osobiście na przodzie bym ulokowała kilka kulek gałęzatka. Śliczna roślinka , a raczej glon. Tylko co jakiś czas warto ją umyć z brudu. Pochłania toksyny z wody.

[KODI]

Gałęzatka nie pochłania toksyn, tylko azot , ale nie o tym chciałem napisać
Jak już wspomniałem wcześniej, baniaczek ma przyszłość, dobrze że trafił rogatek, choć mam nadzieję, że tylko przejściowo.
Tak trzymaj, czekam na rozwój sytuacji...

[Graff]

No coraz lepiej się prezentuje...gratulacje
Na korzeń miałem mech do wydania...poszedł w dobre ręce.
Na pierwszy plan miałem staurogyne repens - też poszło.
Szkoda - bo mógłbyś ładnie pozasiedlać - ale może to nie było w Twojej koncepcji-rozumiem.
Ale i tak wszystko idzie ku dobremu a nie ku katastrofie.

Pozdrawiam
Piotr

[bax]

Na korzeń miałem mech do wydania...poszedł w dobre ręce.
Na pierwszy plan miałem staurogyne repens - też poszło.
Szkoda - bo mógłbyś ładnie pozasiedlać - ale może to nie było w Twojej koncepcji-rozumiem.

Piotrze dzięki- wszystko fajnie , tylko mały szkopuł bo do Was daleko.
Ale małymi krokami do przodu. Ja ciągle nie mogę poradzić sobie z krasnorostami - ale chyba ciągle mam za małe oświetlenie na dnie zbiornika. bo inaczej nie mogę sobie wytłumaczyć tego zmasowanego ataku na poziomie podłoża.
pozdrawiam

[florida_blue]

Daleko to nie taki znów problem, istnieje też poczta

Kodi dlaczego masz nadzieję, że rogatek przejściowo? Przecież fajna roślina

[KODI]

Fajna ale są fajniejsze

[bax]

Kodi i Florida
a tak na marginesie to mnie zaskoczyliście z tym rogatkiem - od kiedy się rozpłynął to w to miejsce wsadziłem dwie gałązki moczarki i ją stale przycinam i dosadzam by zagęścić w tym narożniku po grzałce. Ale ja się mogę nie znać - przynajmniej tak mi się wydawało i w takim przeświadczeniu żyłem - że po rogatku zostało tylko wspomnienie.