Hodowla doniczkowca
Hodowla doniczkowca
W sieci jest pełno informacji dotyczących hodowli doniczkowca na różne sposoby i z różnymi efektami.
I choć nic nowego nie odkryje opiszę moje spostrzeżenia i uwagi dotyczące hodowli a hoduje go dosyć długo, bo od 2006
Do założenia hodowli potrzebny będzie pojemnik najlepiej plastikowy płaski z nakrywką, w której robimy kilka małych otworów w celu wentylacji, pojemniki mogą być drewniane styropianowe, itp.
Ja używam balkonowych doniczek prostokątnych lub opakowań po sałatkach. Następnie napełniamy je ziemią około 10 cm nadaje się każda ziemia byle nie była kwaśna i z dodatkiem nawozów ja używam zwykłej takiej z ogródka, ale stosowałem też do roślin doniczkowych i uniwersalną .
Druga sprawa to utrzymanie odpowiedniej wilgotności do tego celu używamy spryskiwacza, ziemia nie może być sucha, musi być mokra, ale nie błoto no i temperatura w granicach 15-20C, choć hodowałem przez zimę w nieogrzewanej piwnicy gdzie temperatura była 8 -10C to dużo wolniej się mnożył.
Potrzeba jeszcze porcje zarodową, którą można dostać, kupiec od kogoś, kto ma hodowle lub w internecie. Następnie umieszczamy ją w przygotowanym pojemniku podajemy pokarm i nakrywamy kawałkiem szyby. Jako pokarm ja stosuje pasztetową parówki czasem jogurt, ale nadają się też gotowane warzywa pokarmy płatkowane nawet resztki z obiadu.
W tym czasie karmimy bardzo małymi porcjami. Jeśli zauważymy, że pokarm zaczyna pleśnieć to należy go wymienić i pilnujemy by hodowla nie przeschła w razie potrzeby spryskujemy woda z dodatkiem sody. Chodzi o to by nie dopuścić do zakwaszenia się ziemi
Na efekty trzeba niestety poczekać minimum dwa miesiące w początkowym okresie jest ich niewiele i nie należy zbyt intensywnie ich pozyskiwać po prostu muszą się namnożyć i urosnąć dobrze jest założyć przynajmniej dwie równoległe hodowle i pozyskiwać je na przemian to pozwoli mieć ciągłość żywego pokarmu.
I choć nic nowego nie odkryje opiszę moje spostrzeżenia i uwagi dotyczące hodowli a hoduje go dosyć długo, bo od 2006
Do założenia hodowli potrzebny będzie pojemnik najlepiej plastikowy płaski z nakrywką, w której robimy kilka małych otworów w celu wentylacji, pojemniki mogą być drewniane styropianowe, itp.
Ja używam balkonowych doniczek prostokątnych lub opakowań po sałatkach. Następnie napełniamy je ziemią około 10 cm nadaje się każda ziemia byle nie była kwaśna i z dodatkiem nawozów ja używam zwykłej takiej z ogródka, ale stosowałem też do roślin doniczkowych i uniwersalną .
Druga sprawa to utrzymanie odpowiedniej wilgotności do tego celu używamy spryskiwacza, ziemia nie może być sucha, musi być mokra, ale nie błoto no i temperatura w granicach 15-20C, choć hodowałem przez zimę w nieogrzewanej piwnicy gdzie temperatura była 8 -10C to dużo wolniej się mnożył.
Potrzeba jeszcze porcje zarodową, którą można dostać, kupiec od kogoś, kto ma hodowle lub w internecie. Następnie umieszczamy ją w przygotowanym pojemniku podajemy pokarm i nakrywamy kawałkiem szyby. Jako pokarm ja stosuje pasztetową parówki czasem jogurt, ale nadają się też gotowane warzywa pokarmy płatkowane nawet resztki z obiadu.
W tym czasie karmimy bardzo małymi porcjami. Jeśli zauważymy, że pokarm zaczyna pleśnieć to należy go wymienić i pilnujemy by hodowla nie przeschła w razie potrzeby spryskujemy woda z dodatkiem sody. Chodzi o to by nie dopuścić do zakwaszenia się ziemi
Na efekty trzeba niestety poczekać minimum dwa miesiące w początkowym okresie jest ich niewiele i nie należy zbyt intensywnie ich pozyskiwać po prostu muszą się namnożyć i urosnąć dobrze jest założyć przynajmniej dwie równoległe hodowle i pozyskiwać je na przemian to pozwoli mieć ciągłość żywego pokarmu.
- Załączniki
-
- hod.st.4.jpg (127.15 KiB) Przejrzano 13491 razy
-
- start3.jpg (174.98 KiB) Przejrzano 13502 razy
-
- hod.don.2.jpg (122.5 KiB) Przejrzano 13502 razy
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: Hodowla doniczkowca
Ciekawe zdjęcia i opis.
Kiedyś też hodowałe - w piasku i karmiłem głównie makaronem, bułką namoczoną w mleku, płatkami owsianymi lub jęczmiennymi.
Od kiedy przeszedłem na krewetki to ich nie mam ale ostatnio myślałem o ponownym założeniu małej hodowli dla rybek tylko nie miałem skąd nabyć porcji zarodowej.
Kiedyś też hodowałe - w piasku i karmiłem głównie makaronem, bułką namoczoną w mleku, płatkami owsianymi lub jęczmiennymi.
Od kiedy przeszedłem na krewetki to ich nie mam ale ostatnio myślałem o ponownym założeniu małej hodowli dla rybek tylko nie miałem skąd nabyć porcji zarodowej.
- sibelius
- Użytkownik
- Posty: 698
- Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wieś pod Łazami
Re: Hodowla doniczkowca
Drugi raz podchodzę. Udało mi się kupić w Chorzowie. Jeden woreczek zjadły ryby na spółkę z krewetkami, drugi robi za początek nowej hodowli, na razie w kubku po kawie z kejefsi .
Pierwszy raz zasuszyłem, może teraz się uda. A miałem właśnie z Częstochowy, od szklarza przy dworcu PKP, tego co ma akwarium w podłodze.
Pierwszy raz zasuszyłem, może teraz się uda. A miałem właśnie z Częstochowy, od szklarza przy dworcu PKP, tego co ma akwarium w podłodze.
Pozdrawiam
Paweł
Moje baniaki:
Zupa 2.0
Blada, nocna lampka
Tatuin
Rezydencja
Zupa jarzynowa z rybną wkładką
Paweł
Moje baniaki:
Zupa 2.0
Blada, nocna lampka
Tatuin
Rezydencja
Zupa jarzynowa z rybną wkładką
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: Hodowla doniczkowca
A wiem - na piłsudskiego.
Ja kiedyś kupiłem na sobieskiego w sklepie ale jakiś czas później nie mieli.
Ja kiedyś kupiłem na sobieskiego w sklepie ale jakiś czas później nie mieli.
- Daro
- Użytkownik
- Posty: 393
- Rejestracja: 17 listopada 2012, 00:44
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa - Śródmieście
Re: Hodowla doniczkowca
Oj Marcin ... trzeba było powiedzieć wujkowi Darkowi to by z Łodzi nawet taczkę doniczkowca na zalążek przywiózł ...
Następna szansa 13 lutego ... dam wtedy info na giełdzie i może też ktoś będzie chciał ...
Następna szansa 13 lutego ... dam wtedy info na giełdzie i może też ktoś będzie chciał ...
Pozdrawiam
Darek.
Darek.
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: Hodowla doniczkowca
Daj znać wcześniej bo muszę pudełka przygotować.
Re: Hodowla doniczkowca
W jakiej formie można na giełdzie kupić ? chodzi mi oto czy występuje w innej formie niż w woreczkach z wodą
- Daro
- Użytkownik
- Posty: 393
- Rejestracja: 17 listopada 2012, 00:44
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa - Śródmieście
Re: Hodowla doniczkowca
Na pewno jest w woreczkach z wodą , a o grudki to musiał bym się znajomych spytać czy mają lub wiedzą skąd załatwić. Ale ten z wody wystarczy do startu ...
Pozdrawiam
Darek.
Darek.
Re: Hodowla doniczkowca
Ja nie potrzebuje pytałem z ciekawości czy można dostać w innej formie bo słyszałem ze można kupić porcje hodowane na gąbce,ale mnie w ten sposób nie udaje się mnożyć za to w ziemi jak najbardziej
http://www.youtube.com/watch?v=aOgN6QNzaj4" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.youtube.com/watch?v=aOgN6QNzaj4" onclick="window.open(this.href);return false;
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: Hodowla doniczkowca
Ja też x lat temu pierwszą porcję kupiłem właśnie w woreczku z wodą zgrzanym na gorąco.
- sibelius
- Użytkownik
- Posty: 698
- Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wieś pod Łazami
Re: Hodowla doniczkowca
Ma taki dylemat. Daję im papu, przykrywam kawałkiem plastiku, włażą na niego i "z sufitu" konsumują. Podnoszę ten plastik i mało co ich na nim zostaje. Razborki wniebowzięte bo małych trochę jest, ale co większe dla kirysów to się wciągają do ziemi. Za wcześnie jeszcze czy robię coś nie tak?
Pozdrawiam
Paweł
Moje baniaki:
Zupa 2.0
Blada, nocna lampka
Tatuin
Rezydencja
Zupa jarzynowa z rybną wkładką
Paweł
Moje baniaki:
Zupa 2.0
Blada, nocna lampka
Tatuin
Rezydencja
Zupa jarzynowa z rybną wkładką
- adamon
- Użytkownik
- Posty: 892
- Rejestracja: 18 listopada 2012, 09:43
- Płeć: On
- Lokalizacja: Pajęczno
- Kontakt:
Re: Odp: Hodowla doniczkowca
Można zastosować "solarium dla doniczkowca" :
Trochę ziemi z doni na siatkę, od góry mocne światło a od dołu naczynie z zimną wodą. Po 20 minutach świecenia robaki będą w wodzie
Tap z GT-I9300
Trochę ziemi z doni na siatkę, od góry mocne światło a od dołu naczynie z zimną wodą. Po 20 minutach świecenia robaki będą w wodzie
Tap z GT-I9300
- sibelius
- Użytkownik
- Posty: 698
- Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wieś pod Łazami
Re: Hodowla doniczkowca
Solarium okazało się niepotrzebne, po prostu za mało ich było. Zamiast grubej płytki kładę teraz fiszkę na identyfikator i jest idealnie. A wygląda to tak:
Pozdrawiam
Paweł
Moje baniaki:
Zupa 2.0
Blada, nocna lampka
Tatuin
Rezydencja
Zupa jarzynowa z rybną wkładką
Paweł
Moje baniaki:
Zupa 2.0
Blada, nocna lampka
Tatuin
Rezydencja
Zupa jarzynowa z rybną wkładką
Re: Hodowla doniczkowca
Załóż sobie drugą hodowle i poczekaj aż dobrze namnożą bo z jednej jak będziesz karmił to stopniowo będzie ich coraz mniej .
po miej więcej 3 miesiącach wygląda to tak
po miej więcej 3 miesiącach wygląda to tak