Doniczkowiec (Enchytraeus albidus)
: 18 listopada 2018, 18:44
Z braku wazonkowca w zoologach, pokusiłem się o najprostsze założenie małej hodowli tego robaka.
10 litrowy plastikowy pojemnik z OBI wypełniłem mniejszą połową torfu odkwaszonego w którym zaszczepiłem zarodową 200ml porcyjkę robalstwa. W pokrywie nawierciłem kilkanaście większych otworów wentylacyjnych, a całość nakryta cienkim przewiewnym materiałem z poszwy (p.ziemiórkom i innym fruwakom)
Robactwo na przemian dokarmiam 2 x tyg drobiowym pasztetem (bez chemii) o zminiejszonej zawartości przypraw, gotowaną marchwią z rosołu i ugotowanymi płatkami owsianymi. Gdy doniczkowce zjedzą porcję to w pojemniku mieszam glebę od dna w celu jej napowietrzenia i ew. zraszam. Przy zaawansowanej hodowli raz w miesiącu profilaktycznie zamierzam podmieniać świeżą porcję torfu. Całość trzymam w piwnicy gdzie panuje stabilna temperatura.
Tak pozyskane robaki należy oczyścic z resztek ziemi i treści pokarmowej w zimnej wodzie około 3 dni przed skarmianiem
10 litrowy plastikowy pojemnik z OBI wypełniłem mniejszą połową torfu odkwaszonego w którym zaszczepiłem zarodową 200ml porcyjkę robalstwa. W pokrywie nawierciłem kilkanaście większych otworów wentylacyjnych, a całość nakryta cienkim przewiewnym materiałem z poszwy (p.ziemiórkom i innym fruwakom)
Robactwo na przemian dokarmiam 2 x tyg drobiowym pasztetem (bez chemii) o zminiejszonej zawartości przypraw, gotowaną marchwią z rosołu i ugotowanymi płatkami owsianymi. Gdy doniczkowce zjedzą porcję to w pojemniku mieszam glebę od dna w celu jej napowietrzenia i ew. zraszam. Przy zaawansowanej hodowli raz w miesiącu profilaktycznie zamierzam podmieniać świeżą porcję torfu. Całość trzymam w piwnicy gdzie panuje stabilna temperatura.
Tak pozyskane robaki należy oczyścic z resztek ziemi i treści pokarmowej w zimnej wodzie około 3 dni przed skarmianiem