Strona 1 z 1

Gurami możliwa choroba.

: 28 marca 2013, 16:05
autor: Kaeste
Proszę o obejrzenie i jeżeli istnieje taka możliwość to o identyfikację choroby oraz jak ją leczyć:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Gurami możliwa choroba.

: 28 marca 2013, 20:41
autor: KODI
Jak dla mnie masz zakażenie bakteryjne :( Ryba ze zdjęć nie rokuje na wyleczenie .Poza tym ,że ma te wyżarte dziury to jeszcze zauważyłem posklejane płetwy :roll:
Jak z jej samopoczuciem i ruchliwością :?: Raczej bym ją odizolował i zastosował odpowiednie preparaty antybakteryjne ;)
Może się mylę ,jednak z fotek wynika ,że rybcia jest w złej kondycji.

Re: Gurami możliwa choroba.

: 29 marca 2013, 00:56
autor: Kaeste
Właśnie chodzi o to że oba gurami (samczyk[bardziej"pokąsany] i samiczka mniej) mają się dobrze i normalnie się zachowują. Gdybym wiedział co im jest to bym je odizolował i zastosował odpowiednie preparaty a tak nie wiem za bardzo co im jest bo na bank nie jest to pokąsanie przez inne rybcie :(

Re: Gurami możliwa choroba.

: 29 marca 2013, 02:03
autor: kradek
Na reszcie obsady tego nie ma? Rybki normalnie przyjmują pokarm? Ich odchody są "zdrowe" czy jest coś z nimi nie tak (przeźroczyste itp). Zwróć uwagę czy nie pokładają się gdzies na podłożu lub przeskakują... Mam nadzieję że się myle, ale może to być jakaś grzybica...

Re: Gurami możliwa choroba.

: 29 marca 2013, 13:03
autor: Kaeste
kradek pisze:Na reszcie obsady tego nie ma? Rybki normalnie przyjmują pokarm? Ich odchody są "zdrowe" czy jest coś z nimi nie tak (przeźroczyste itp). Zwróć uwagę czy nie pokładają się gdzies na podłożu lub przeskakują... Mam nadzieję że się myle, ale może to być jakaś grzybica...
Właśnie o to chodzi że z rybkami jest wszystko ok Wizualnie pływają wyglądają zdrowo i normalnie, jedzą normalnie odchody normalne nawet u gurami.

Re: Gurami możliwa choroba.

: 29 marca 2013, 20:06
autor: rafi_sz
Jeśli masz możliwość oddziel rybki do osobnego zbiornika z trochę cieplejszą wodą (pociągniętą z tego, w którym obecnie są) z jakimś ogólnym środkiem leczniczym.
Znając guraminy możliwości są dwie:
- Bardzo możliwe, że są to efekty bójki, które mogą się przekształcić w zakażenie. W tym przypadku całkiem możliwe także, że rany same powoli się zagoją, co powinieneś już móc ocenić nawet teraz, bo temat ma kilka dni. Choć jak pisałem profilaktyka nie zaszkodzi.
- Druga możliwość jest mniej wesoła. Guraminowate są podatne na wszelkie zakażenia i martwice łusek (czasem całe populacje z hodowli), które niestety mogą być także początkowym objawem czegoś poważniejszego (np. puchliny wodnej), choć objawy właściwe pojawiają się dużo później. W tym przypadku izolacja i obserwacja konieczne.

Re: Gurami możliwa choroba.

: 29 marca 2013, 20:29
autor: Kaeste
No i dzisiaj jest po gurami. Wczoraj wlałem Ichtio Tropicala. Padły dzisiaj najpierw rano znalazłem samiczkę a jakąś godzinkę temu samczyk po podaniu CMF i podkręceniu temp. do 28st się po prostu przekręcił. Mało tego wyszedł ze swojej kryjówki barwniak czerwonobrzuchy i na oku oraz pysku i okolicach płetwy górnej ma takie dziwne narośla. Wstawię później fotki po prostu.