Akwaponika 8 000 l
- Alexb47
- Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 25 października 2013, 21:24
- Płeć: On
- Lokalizacja: Białystok/ Supraśl
- Kontakt:
Re: Akwaponika 8 000 l
Kilka fotek z dzisiejszego dnia:
Re: Akwaponika 8 000 l
Nieźle się zapowiada, czekam na zdjęcia z napełniona wodą no i oczywiście jak już będą ryby.
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
300 l
- Symphysodon Discus
- Corydoras Metae
- Corydoras Panda
- Ancistrus dolichopterus
300 l
- Symphysodon Discus
- Corydoras Metae
- Corydoras Panda
- Ancistrus dolichopterus
- Alexb47
- Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 25 października 2013, 21:24
- Płeć: On
- Lokalizacja: Białystok/ Supraśl
- Kontakt:
Re: Akwaponika 8 000 l
"Pierwszą wodę" wypompowałem. Dużo syfu i przecieki. Juto płukanie kamieni, korzeni i uszczelnianie silikonem
- Yetimen
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 200
- Rejestracja: 18 lutego 2014, 13:44
- Płeć: On
- Lokalizacja: Myszków
Re: Akwaponika 8 000 l
Ciekawe czy masz już zaplanowaną obsadę, ciekawi mnie co tam wpuścisz
Prawie robi dużą różnice...
- Alexb47
- Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 25 października 2013, 21:24
- Płeć: On
- Lokalizacja: Białystok/ Supraśl
- Kontakt:
Re: Akwaponika 8 000 l
Ze względu na brak ogrzewania (w tym roku ) - biotop europejski.
Re: Akwaponika 8 000 l
No nieźle zaczyna to wyglądać, na koniec mała kamerka pod wodę, np. taka "no pro sj 4000" i będzie można podglądać ryby nie tylko z góry.
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
300 l
- Symphysodon Discus
- Corydoras Metae
- Corydoras Panda
- Ancistrus dolichopterus
300 l
- Symphysodon Discus
- Corydoras Metae
- Corydoras Panda
- Ancistrus dolichopterus
- Alexb47
- Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 25 października 2013, 21:24
- Płeć: On
- Lokalizacja: Białystok/ Supraśl
- Kontakt:
Re: Akwaponika 8 000 l
Dziś zamontowałem rozsuwane drzwi:
Pierwszy filtr hydroponiczny prawie gotowy. Zostały jeszcze trzy do zrobienia.
Pierwszy filtr hydroponiczny prawie gotowy. Zostały jeszcze trzy do zrobienia.
- Alexb47
- Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 25 października 2013, 21:24
- Płeć: On
- Lokalizacja: Białystok/ Supraśl
- Kontakt:
Re: Akwaponika 8 000 l
http://www.youtube.com/watch?v=YhkxyuBQ ... OztZlNg0nQ" onclick="window.open(this.href);return false;
Prawie koniec. Pozostało zamontować oświetlenie zbiornika pod hydroponiką i oświetlenie górne roślin. We wtorek przyjadą rybki – pstrąg tęczowy .
- Alexb47
- Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 25 października 2013, 21:24
- Płeć: On
- Lokalizacja: Białystok/ Supraśl
- Kontakt:
Re: Akwaponika 8 000 l
Wykład dla zainteresowanych ciepłem parowania
Na wielu forach użytkownicy wykazali olbrzymią troskę o temperaturę wody w naszej „sadzawce” pod folią w kontekście ryb, które będziemy tam hodować, czyli głównie pstrąga tęczowego. Cieszy nas każda cenna uwaga i każda wątpliwość. Jak jednak już wspominałem wielokrotnie w różnych postach, mam taką pokrętną naturę, że lubię się przekonać na własnej d..ie, ile jest prawdy w niepodważalnych akwarystycznych prawdach zwłaszcza wtedy, gdy coś kłóci się z moją wiedzą lub doświadczeniem.
Zawsze lubiłem fizykę i zarówno w podstawówce, jak i w ogólniaku z fizy byłem b.dobry. Miałem genialnych belfrów od fizy, więc nie chodziłem na wagary. Z tych lekcji zapamiętałem między innymi to, że parowanie, czyli przejście ciała ze stanu ciekłego do gazowego wymaga dużych ilości ciepła, w zależności od rodzaju cieczy, ciśnienia i temperatury. Dla chcących zgłębić temat polecam wygooglowanie „ciepło parowania”.
Na początku lat 80. (miałem wtedy 28 lat) pracowałem jako wykładowca na uniwersytecie w Bagdadzie. Miałem służbowe mieszkanie, w którym mimo panujących koszmarnych upałów było chłodno dzięki bardzo prymitywnemu urządzeniu zwanemu coolerem. Do jednego z okien mojego mieszkania wchodziła duża, blaszana, prostokątna rura z żaluzją, z której wiało chłodem po włączeniu przycisku. Codziennie rano chłodziłem sobie w niej herbatę przed wyjazdem do pracy. Cały Bagdad był wtedy (w epoce przed klimatyzacją) oszpecony tymi koszmarnymi rurami. Oczywiście musiałem sprawdzić, jak to działa. Działało beznadziejnie prosto – każde mieszkanie miało na dachu przyporządkowany blaszany, perforowany kubik o wymiarach mniej więcej 1x1x1 m. Wewnętrzne boki kubika wyłożone były trawą morską. U góry, dookoła kostki była deszczownia, która zraszała trawę, a całość wieńczył wentylator, włączany z mieszkania, tłoczący chłodne powietrze z kubika. Parowanie w kostce odbierało tak duże ilości ciepła, że tłoczone powietrze było naprawdę chłodne.
Do rzeczy – powierzchnia parowania naszej hydroponiki wynosi prawie 8 m2. Powierzchnia parowania lustra wody to dodatkowe prawie 8 m2, razem ok. 16 m2.
Róża wiatrów dla Supraśla pokazuje, że dominującym kierunkiem jest zachód – wschód i tak jest ustawiona folia szczytowymi ścianami, w których usytuowane są drzwi.
Powierzchnia wietrzenia przy całkowicie otwartych drzwiach wynosi 4 m2, przy powierzchni użytkowej 18 m2 i kubaturze folii ok. 40 m3.
Wnioski:
Temperatura powietrza podczas ostatnich upałów nigdy nie przekroczyła w kulminacyjnym momencie 34,00 C, maksymalna zanotowana przez nas temperatura wody po południu to 22,80 C.
Niestety, nie udało mi się sfotografować ekranu ciekłokrystalicznego elektronicznego termometru, pokazującego temperaturę wody. Zapewniam, że codziennie rano jest poniżej 20 C.
Praw fizyki, w tym drugiej zasady termodynamiki nie da się oszukać, c.b.d.o.
Co z Wami jest? Wstawiam kolejne fotki i nic. Ktoś jest jeszcze na tym forum?
Na wielu forach użytkownicy wykazali olbrzymią troskę o temperaturę wody w naszej „sadzawce” pod folią w kontekście ryb, które będziemy tam hodować, czyli głównie pstrąga tęczowego. Cieszy nas każda cenna uwaga i każda wątpliwość. Jak jednak już wspominałem wielokrotnie w różnych postach, mam taką pokrętną naturę, że lubię się przekonać na własnej d..ie, ile jest prawdy w niepodważalnych akwarystycznych prawdach zwłaszcza wtedy, gdy coś kłóci się z moją wiedzą lub doświadczeniem.
Zawsze lubiłem fizykę i zarówno w podstawówce, jak i w ogólniaku z fizy byłem b.dobry. Miałem genialnych belfrów od fizy, więc nie chodziłem na wagary. Z tych lekcji zapamiętałem między innymi to, że parowanie, czyli przejście ciała ze stanu ciekłego do gazowego wymaga dużych ilości ciepła, w zależności od rodzaju cieczy, ciśnienia i temperatury. Dla chcących zgłębić temat polecam wygooglowanie „ciepło parowania”.
Na początku lat 80. (miałem wtedy 28 lat) pracowałem jako wykładowca na uniwersytecie w Bagdadzie. Miałem służbowe mieszkanie, w którym mimo panujących koszmarnych upałów było chłodno dzięki bardzo prymitywnemu urządzeniu zwanemu coolerem. Do jednego z okien mojego mieszkania wchodziła duża, blaszana, prostokątna rura z żaluzją, z której wiało chłodem po włączeniu przycisku. Codziennie rano chłodziłem sobie w niej herbatę przed wyjazdem do pracy. Cały Bagdad był wtedy (w epoce przed klimatyzacją) oszpecony tymi koszmarnymi rurami. Oczywiście musiałem sprawdzić, jak to działa. Działało beznadziejnie prosto – każde mieszkanie miało na dachu przyporządkowany blaszany, perforowany kubik o wymiarach mniej więcej 1x1x1 m. Wewnętrzne boki kubika wyłożone były trawą morską. U góry, dookoła kostki była deszczownia, która zraszała trawę, a całość wieńczył wentylator, włączany z mieszkania, tłoczący chłodne powietrze z kubika. Parowanie w kostce odbierało tak duże ilości ciepła, że tłoczone powietrze było naprawdę chłodne.
Do rzeczy – powierzchnia parowania naszej hydroponiki wynosi prawie 8 m2. Powierzchnia parowania lustra wody to dodatkowe prawie 8 m2, razem ok. 16 m2.
Róża wiatrów dla Supraśla pokazuje, że dominującym kierunkiem jest zachód – wschód i tak jest ustawiona folia szczytowymi ścianami, w których usytuowane są drzwi.
Powierzchnia wietrzenia przy całkowicie otwartych drzwiach wynosi 4 m2, przy powierzchni użytkowej 18 m2 i kubaturze folii ok. 40 m3.
Wnioski:
Temperatura powietrza podczas ostatnich upałów nigdy nie przekroczyła w kulminacyjnym momencie 34,00 C, maksymalna zanotowana przez nas temperatura wody po południu to 22,80 C.
Niestety, nie udało mi się sfotografować ekranu ciekłokrystalicznego elektronicznego termometru, pokazującego temperaturę wody. Zapewniam, że codziennie rano jest poniżej 20 C.
Praw fizyki, w tym drugiej zasady termodynamiki nie da się oszukać, c.b.d.o.
Co z Wami jest? Wstawiam kolejne fotki i nic. Ktoś jest jeszcze na tym forum?
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: Akwaponika 8 000 l
Mi dech zapiera
A tak na poważnie - nie wiem jak inni ale u mnie sezon wakacyjny skumulował się z maksymalnym obciążeniem pracą zarówno w pracy jak i w domu i tylko biernie czytam większość postów (głownie z telefonu) choć tym razem akurat znalazłem chwilę.
Pytania mi się nasuwają różne ale znając moje "wodolejstwo" nawet nie zabieram się za ich zadawanie - nie teraz - bo nie będę miał czasu by dokończyć (tak jak nie miałem czasu Ci odpisać na maila o czym sobie teraz przypomniałem ale to już chyba sprawa nieaktualna).
Natomiast co do tych obawiających się nadmiernie o temperaturę - no cóż - takie czasy - teraz matury zdaje się inaczej niż kiedyś więc czego wymagać. Mało kto wie na jakiej zasadzie działa prosta lodówka (a co dopiero wspomnieć o pompie ciepła - człowiek czuje się jak heretyk, którego zaraz spalą na stosie) więc takie pytania są raczej na porządku dziennym.
A tak na poważnie - nie wiem jak inni ale u mnie sezon wakacyjny skumulował się z maksymalnym obciążeniem pracą zarówno w pracy jak i w domu i tylko biernie czytam większość postów (głownie z telefonu) choć tym razem akurat znalazłem chwilę.
Pytania mi się nasuwają różne ale znając moje "wodolejstwo" nawet nie zabieram się za ich zadawanie - nie teraz - bo nie będę miał czasu by dokończyć (tak jak nie miałem czasu Ci odpisać na maila o czym sobie teraz przypomniałem ale to już chyba sprawa nieaktualna).
Natomiast co do tych obawiających się nadmiernie o temperaturę - no cóż - takie czasy - teraz matury zdaje się inaczej niż kiedyś więc czego wymagać. Mało kto wie na jakiej zasadzie działa prosta lodówka (a co dopiero wspomnieć o pompie ciepła - człowiek czuje się jak heretyk, którego zaraz spalą na stosie) więc takie pytania są raczej na porządku dziennym.
- florida_blue
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1280
- Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
- Płeć: Ona
Re: Akwaponika 8 000 l
jest jeszcze ktoś
a co można powiedzieć wobec TAKIEGO zbiornika ?
Tylko się zastanawiam dlaczego ta altanka nad nim jest taka mała - można ją było jakoś fajnie zagospodarować, gdyby było w niej więcej miejsca.
a co można powiedzieć wobec TAKIEGO zbiornika ?
Tylko się zastanawiam dlaczego ta altanka nad nim jest taka mała - można ją było jakoś fajnie zagospodarować, gdyby było w niej więcej miejsca.
- Alexb47
- Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 25 października 2013, 21:24
- Płeć: On
- Lokalizacja: Białystok/ Supraśl
- Kontakt:
Re: Akwaponika 8 000 l
A jednak mam nadzieję na odpowiedź .tak jak nie miałem czasu Ci odpisać na maila o czym sobie teraz przypomniałem ale to już chyba sprawa nieaktualna
Bo ta altanka stanowi eksperymentalny wstęp do czegoś znacznie większego. Tu fragment mojego postu z akwariumonline:Tylko się zastanawiam dlaczego ta altanka nad nim jest taka mała
Akwaponika w skali akwarystycznej stała się naszą pasją. To, że obecnie testujemy ją w skali ogrodniczej ma konkretny cel – spełnić nasze największe marzenie, ale o tym za chwilę.
Dwa lata temu moja żona Ania zdobyła za swoją pracę magisterską tytuł Akademickiego Mistrza Innowacyjności w konkursie organizowanym przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości, najbardziej prestiżową nagrodę w dziedzinie innowacyjności w Polsce. Dla zainteresowanych – pełny tekst do znalezienia w Internecie, niestety płatny.
http://i58.tinypic.com/2u4iwra.jpg
A teraz, nasz cel – na własnej działce zbudować coś takiego, co Ania przedstawiła podczas uroczystej prezentacji w PARPie, na ostatniej planszy:
http://i62.tinypic.com/288pj5u.jpg
To tylko schemat. Wiem, że rzeczywistość przekroczy nawet nasze oczekiwania, a te 8 000 l, to tylko droga do celu.
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Akwaponika 8 000 l
To co robicie budzi podziw, jak się bawić to się bawić, jak mawiali starożytni Rosjanie...