Strona 1 z 1
Walentynki. :)
: 13 lutego 2013, 20:11
autor: LaSorciere
Zanim mnie opierniczycie pragnę napisać iż: wiem, że to nie polskie święto, wiem że większość naszej społeczności jest już lub była zamężna\żonata. I różnie bywa z uczuciami.
Nie mniej jednak Ja i Damian pragniemy Wam życzyć aby jutrzejsze "święto" przypomniało Wam, że powinno ono być codziennie dla Was i Waszych drugich połówek. Dlatego chcemy Wam życzyć wiele radosnych chwil z tą drugą osobą. A tym, co jeszcze jej nie odnaleźli pragniemy życzyć cierpliwości bo "jeżeli szczęście długo nie przychodzi to jest wielkie i idzie małymi krokami":)
Wesołych Walentynek!
Jagoda i Damian
Re: Walentynki. :)
: 13 lutego 2013, 21:06
autor: bynio67
LaSorciere pisze:I różnie bywa z uczuciami.
Nie mniej jednak Ja i Damian pragniemy Wam życzyć aby jutrzejsze "święto" przypomniało Wam, że powinno ono być codziennie dla Was i Waszych drugich połówek. Dlatego chcemy Wam życzyć wiele radosnych chwil z tą drugą osobą.
Wesołych Walentynek!
Dziękuje w swoim i żony imieniu

. Nasz 23 letni, zalegalizowany związek miał długie, szerokie proste, a także kręte i wąskie ścieżki. Jednak zawsze nam było dobrze razem. A od kilku lat jest tak prawie codziennie. Teraz podzielę się wnioskiem z naszego doświadczenia...Najlepszą radą na udany związek jest pokochać osobą taką jaka jest. I jeżeli jest to z wzajemnością, plus dążeniem obojga, w trudnych sprawach do kompromisów, to Walentynki pomiędzy Wami będą przez cały rok. Czego Wszystkim życzę.
Re: Walentynki. :)
: 13 lutego 2013, 23:41
autor: BzZzYkU
dziękuję i na wzajem. Chodź dla mnie to nie będzie ciekawy dzień jutro. A wręcz najgorszy do tej pory

Re: Walentynki. :)
: 14 lutego 2013, 10:03
autor: LaSorciere
Jesteśmy Panami swojego losu- to my decydujemy co będziemy przeżywać za jakiś czas...

Re: Walentynki. :)
: 14 lutego 2013, 13:51
autor: Jaca303
Za moich czasów to się walentynki obchodziło w ... noc świętojańską

Brało się dziewczynę do lasu i szukało aż do rana kwiatu paproci

A potem .... żyli długo i szczęśliwie. ;-)
Re: Walentynki. :)
: 14 lutego 2013, 14:05
autor: Red
przynajmniej ciepło było

a jak tu zimą w lesie do rana wytrzymać?

ech ci anglosasi,jak oni już coś wymyślą to strach się bać...
Re: Walentynki. :)
: 14 lutego 2013, 14:06
autor: KODI
Ale może to wymyślili anglosasi z Miami albo Los Angeles

Re: Walentynki. :)
: 14 lutego 2013, 22:26
autor: LaSorciere
CDN. na spotkaniu forumowym...xD
Re: Walentynki. :)
: 15 lutego 2013, 21:48
autor: Markosan
Tu sięgnę do literatury fachowej "Za sprawą splecenia zwyczajów ludowych, folkloru i legend został postrzegany jako obrońca przed ciężkimi chorobami (zwłaszcza umysłowymi, nerwowymi i epilepsją), a w Stanach Zjednoczonych, Anglii i współcześnie w Polsce patronem zakochanych"( Henryk Fros SJ, Franciszek Sowa: Księga imion i świętych. T. 6: W-Z. Kraków: WAM, Księża Jezuici, 2007, s. 16. ISBN 978-83-7318-736-8). Więc jeśli jesteś chory umysłowo, masz nerwicę lub epilepsję to ŚWIĘTUJ DZIŚ BO W KOŃCU TO TWÓJ DZIEŃ!!! Za 3 tygodnie kolejne głupie święto tym razem komunistyczne.
Re: Walentynki. :)
: 15 lutego 2013, 23:05
autor: LaSorciere
Każdy ma swoje zdanie na ten temat. Ja osobiście promuję obchodzenie Walentynek we wszystkie dni w roku.
A co do tego święta myślę, że nie powinno się je nazywać głupim. Nowe nie znaczy że złe. Równie dobrze kiedyś mówiono że samolot to dzieło szatana. Teraz ktoś mógłby się pokusić aby tak nazwać Walentynki. Ci którzy je obchodzą, niech to robią ale nie widzę powodu aby ich nazywać szaleńcami.

Bo miłość do drugiego człowieka to piękne uczucie. Jedno z niewielu które jeszcze w dzisiejszych czasach ma znaczenie. Bo teraz już nawet litości rzadko się doznaje...
Re: Walentynki. :)
: 15 lutego 2013, 23:34
autor: Markosan
Właśnie z miłością to gdzieś już nie jest to samo co było . Z moich obserwacji kobiety w większości , zagubiły ideę MIŁOŚCI tej prawdziwej do partnera . Zwłaszcza te młode . Ja się pytam co się dzieje z tym światem , przecież jak się nie raz popatrzy choćby na ulicy co potrafią kobiety wyczyniać to włos się jeży na głowie. Niestety ja stwierdzam że kobiety potrafią być dużo gorszymi łobuzami niż mężczyźni ( w gwoli ścisłości nie mówię o całej populacji płci przeciwnej ). Najgorsze moje spostrzeżenia : wyrachowanie , mściwość , szantaż emocjonalny . To tylko moje skromne zdanie.
Re: Walentynki. :)
: 15 lutego 2013, 23:45
autor: BzZzYkU
popieram Markosan
Re: Walentynki. :)
: 16 lutego 2013, 09:11
autor: Przemek.P#
Markosan masz u mnie piwo
Re: Walentynki. :)
: 16 lutego 2013, 09:32
autor: LaSorciere
A ja uważam, że nie należy przez pare kobiet od razu być na 'nie'.
Są kobiety które się normalnie zachowują a są też takie co nie mogą podejść do sprawy z umiarem. Mimo wszystko zostaję przy swoim- jeżeli dwie osoby się kochają nie widzę powodu aby nie celebrować Walentynek. Lub by sobie przypomnieć, za co się kocha tę drugą osobę.
A co do tego co napisałeś o kobietach...mogę jedynie dopisać jeden ze swoich ulubionych cytatów "Świat się zmienia a my razem z nimi".
Jacy ludzie taki świat i odwrotnie.
