a więc Zbyszku pozwole sobie odpowiedzieć na twój post tutaj aby tam nie zbaczać z Tematu. W domu nie rozumieją, że to moja pasja, że to moje życie, tylko ciągle jak coś poprawiam podmieniam wodę itp. To bziakaja za uchem. Jak jestem z którymś z Nich w zoologicznym i chcą mi kupić jakaś rybę i mowie że niechce bo to nie z tego Jeziora i sie nie nadają, żeto musi być w stadzie czy coś to sie obrażają i nie odzywają i mówią, że mam jakieś dziwne teorie. A tata odrazu, że on kiedys jak miał akwarium to że nie musiał lać fosforu ani nic takiego robić co ja robię. Już nie wiem jak im argumentować, że tego wymaga utrzymanie takiego akwarium.
Tanganika 160l: -N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
BzZzYkU pisze: A tata od razu, że on kiedys jak miał akwarium to że nie musiał lać fosforu ani nic takiego robić co ja robię. Już nie wiem jak im argumentować, że tego wymaga utrzymanie takiego akwarium.
Ja też kiedyś miałem akwarium i też nie lałem fosforu
A teraz mam znowu akwarium i leję fosfor ( i nie tylko )
Wiekowo pewnie niewiele odbiega ode mnie
Zawsze mogę podrzucić jakąś roślinkę a przy okazji zagadać po przyjacielsku o starych akwarystycznych czasach
"Wielkość człowieka polega na jego świadomości bycia małym" - "Myśli" Blaise Pascal
Moi drodzy koledzy, obejmując historię ponad 50 lat krajowej akwarystyki,
jestem w stanie powiedzieć tylko jedno. Świat kołem się toczy. To co było
kilkadziesiąt lat temu, miało uwarunkowania w dostępnych zasobach dla
akwarystów. Jest aktualnie istotna zmiana, ale.. dużo wcześniej - akwarystyka
byla ukierunkowana na chodowanie bądź utrzymanie obsady posiadanych rybek,
rośliny były traktowane jako dodatek upiększający. Stąd brak konieczności dodawania
specjalistycznych nawozów ( były wówczas jedynie ogrodnicze uzupełniane pestycydami -
spróbójcie wlać takie coś do zbiornika.) Z drugiej strony jak czytam co należy wlać
do zbiornika dla ładnego wyglądu roślin - zastanawiam się co na to ryby i ich żywotność.
Aż tęskinę do zbiornika w waszej nomenklatyrze "bezobsługowego"
Jeżeli będziecie ciekawi, przedstawię Wam historię, a właściwie stosowane oprzyrządowanie,
preparaty oraz ogólne założenia hodowlane - stosowane w końcu lat 50-tych, lata:
60-te, 70-te. Dalszy ciąg dodadzą zapewne Koledzy z forum, możemy mieć fajny przegląd
oraz ciekawostki do których może warto było by wrócić.
A rekiny w oceanie,
Mają zębów pełen pysk.
(a moje rybcie nie)
Marku tworz temat i do dzieła! ja i myślę wielu kolegów nie mozemy się doczekać, zdanie tak doswiadczonego akwarysty jest najcenniejsze, młode wilki wiele mogą równiez się nauczyć i zapomnieć o PPemach , watach barwach swiatła itp. czekam na twoja opowieśc z niecerpliwościa!
Taka sobie 112 tka
Jesteśmy dziećmi dopóki boimy się nocy.
Stajemy się dorośli kiedy zaczynamy obawiać się dnia... 507676023 Przemek
Przed chwilą wrzuciłem posta w Kąciku początkującego akwarysty o filtracji że jestem w końcowym
stadium przygotowania tematu o którym pisałem w poście wyżej, obecnie przygotowuję schematy
i wizualizacje stosowanych dawniej filtrów, ciekawych pompek powietrza (nie brzęczków- bo te można
znaleźć w literaturze) oraz odmulnika. Proszę jednak o odrobinę wyrozumiałości i cierpliwości liczę
że w przeciągu 2 - 3 dni się wyrobię.
A rekiny w oceanie,
Mają zębów pełen pysk.
(a moje rybcie nie)