Dowcipy
- skorpionka123
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 371
- Rejestracja: 30 czerwca 2013, 18:27
- Płeć: Ona
- Lokalizacja: Cz-wa Raków-Zachód
Re: Dowcipy
Spotyka się dwóch dziadków:
- W więzieniu siedziałem.
- W więzieniu?! A za cóż to?!
- Pamięta pan, proszę pana, tę moją gosposię? Otóż mnie ona, proszę
pana, o gwałt oskarżyła!
- O gwałt? I co, naprawdę ją pan, panie kolego, tego...?
- Nieee, ale tak mi to pochlebiło, że się przyznałem.
- I ile pan dostał?
- Sześć miesięcy.
- Tylko sześć miesięcy za gwałt?!
- Nieee, proszę pana, za fałszywe zeznania. ;o)
- W więzieniu siedziałem.
- W więzieniu?! A za cóż to?!
- Pamięta pan, proszę pana, tę moją gosposię? Otóż mnie ona, proszę
pana, o gwałt oskarżyła!
- O gwałt? I co, naprawdę ją pan, panie kolego, tego...?
- Nieee, ale tak mi to pochlebiło, że się przyznałem.
- I ile pan dostał?
- Sześć miesięcy.
- Tylko sześć miesięcy za gwałt?!
- Nieee, proszę pana, za fałszywe zeznania. ;o)
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: Dowcipy
hehe - dobre
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Dowcipy
Coś na czasie:
Siostra pyta nowego proboszcza:
-proszę księdza ilu miał ksiądz na poprzedniej parafii ministrantów?
-Dwóch z szesciu...
Siostra pyta nowego proboszcza:
-proszę księdza ilu miał ksiądz na poprzedniej parafii ministrantów?
-Dwóch z szesciu...
- jabluszko520
- Użytkownik
- Posty: 277
- Rejestracja: 01 października 2013, 22:26
- Płeć: Ona
Re: Dowcipy
no to faktycznie na czasie
- skorpionka123
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 371
- Rejestracja: 30 czerwca 2013, 18:27
- Płeć: Ona
- Lokalizacja: Cz-wa Raków-Zachód
Re: Dowcipy
Zaczynamy dzień od śmiechu)))
Idą Polak, Rusek i Niemiec przez las i nagle zatrzymał ich diabeł:
- Jeśli powiecie coś i przez 20 minut będzie słychać echo to was puszczę.
Pierwszy był Niemiec:
- Heil Hitler! - Głos rozchodził się przez 5 minut.
Następny był Rusek:
- Zdrastwujtie! - Głos rozchodził się 10 minut.
Ostatni był Polak:
- Wódkę dają!
- Gdzie!? - rozchodziło się 2 godziny.
Idą Polak, Rusek i Niemiec przez las i nagle zatrzymał ich diabeł:
- Jeśli powiecie coś i przez 20 minut będzie słychać echo to was puszczę.
Pierwszy był Niemiec:
- Heil Hitler! - Głos rozchodził się przez 5 minut.
Następny był Rusek:
- Zdrastwujtie! - Głos rozchodził się 10 minut.
Ostatni był Polak:
- Wódkę dają!
- Gdzie!? - rozchodziło się 2 godziny.
- skorpionka123
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 371
- Rejestracja: 30 czerwca 2013, 18:27
- Płeć: Ona
- Lokalizacja: Cz-wa Raków-Zachód
Re: Dowcipy
Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 40 rocznicy ślubu. Lecą sobie do Australii.
Nagle głos pilota:
- Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.
Karol drapie się w głowę i mówi do Heli:
- Kochanie opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
- Tak najmilszy, uregulowałam tuż przed wyjazdem.
- A za telefony?
- Też zapłaciłam najdroższy.
Karol myśli, myśli, myśli...
- A ZUSy nasze popłaciłaś?
- O Boże, kochanie na śmierć zapomniałam! Och dowalą nam karę!
Karol całuję ja tak jak nie całował od lat 30tu, śmieje się, wrzeszczy jak wariat:
- Przeżyjemy! Znajdą nas! Te skur***** znajdą nas, nawet na końcu świata!!
Nagle głos pilota:
- Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.
Karol drapie się w głowę i mówi do Heli:
- Kochanie opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
- Tak najmilszy, uregulowałam tuż przed wyjazdem.
- A za telefony?
- Też zapłaciłam najdroższy.
Karol myśli, myśli, myśli...
- A ZUSy nasze popłaciłaś?
- O Boże, kochanie na śmierć zapomniałam! Och dowalą nam karę!
Karol całuję ja tak jak nie całował od lat 30tu, śmieje się, wrzeszczy jak wariat:
- Przeżyjemy! Znajdą nas! Te skur***** znajdą nas, nawet na końcu świata!!
- skorpionka123
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 371
- Rejestracja: 30 czerwca 2013, 18:27
- Płeć: Ona
- Lokalizacja: Cz-wa Raków-Zachód
Re: Dowcipy
Ktoś mi ukradł rower - skarży się pastorowi ksiądz.
- Wiem jak go możesz odzyskać. Jutro w czasie mszy wymień dziesięć przykazań, kiedy dojdziesz do 'nie kradnij' jeden z parafian na pewno się zaczerwieni.
Kiedy w poniedziałek pastor spotkał się z księdzem i spytał:
- Czy wyjaśniła się sprawa z rowerem?
- Tak, zrobiłem jak mi poradziłeś, a kiedy doszedłem do 'nie cudzołóż', przypomniałem sobie, gdzie go postawiłem...
- Wiem jak go możesz odzyskać. Jutro w czasie mszy wymień dziesięć przykazań, kiedy dojdziesz do 'nie kradnij' jeden z parafian na pewno się zaczerwieni.
Kiedy w poniedziałek pastor spotkał się z księdzem i spytał:
- Czy wyjaśniła się sprawa z rowerem?
- Tak, zrobiłem jak mi poradziłeś, a kiedy doszedłem do 'nie cudzołóż', przypomniałem sobie, gdzie go postawiłem...
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Odp: Dowcipy
Żona z pretensjami żali się mężowi:
-dawniej to mnie przytulałeś, całowałeś a teraz nic. Zrobisz mi przyjemność i mnie przytulisz?
-nie!
-Lekarz mi zabronił tłustego!
Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2
-dawniej to mnie przytulałeś, całowałeś a teraz nic. Zrobisz mi przyjemność i mnie przytulisz?
-nie!
-Lekarz mi zabronił tłustego!
Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2
- skorpionka123
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 371
- Rejestracja: 30 czerwca 2013, 18:27
- Płeć: Ona
- Lokalizacja: Cz-wa Raków-Zachód
Re: Dowcipy
Stały sobie w parku dwa posągi, naga kobieta i nagi mężczyzna. Ustawiono je tak, że patrzyły na siebie wzrokiem, w którym można było odczytać nutę pożądania.
I stały tak lata i dziesięciolecia całe i w upał i w słotę, pod deszczem i w słońcu, pod opadającymi jesiennymi liśćmi i wśród wiosennych tulipanów.
Aż pewnego dnia zjawił się w parku dobry anioł, spojrzał na posągi i powiedział:
- Za to, że tak dzielnie przez całe lata w tym parku stoicie, ożywię was na pół godziny, będziecie mogli zejść z cokołu i zrobić, czego tylko zapragniecie.
Cud się dokonał.
Posągi zeszły z cokołu, chwyciły się za ręce i czym prędzej pobiegły w pobliskie krzaki, z których wkrótce zaczęły dobiegać pomruki i okrzyki rozkoszy.
Wreszcie z krzaków ponownie wynurzyła się para posągów:
- Ach, jak cudownie było... - rzekła kobieta.
- Tak, doprawdy to wspaniałe - rzekł mężczyzna.
Obserwujący ich z uśmiechem anioł zauważył:
- Słuchajcie, minęło dopiero piętnaście minut, macie do dyspozycji jeszcze drugie tyle!
- To co, wracamy w krzaki? - zapytał mężczyzna.
- Tak, tak, musimy koniecznie to powtórzyć! - odparła kobieta.
- No dobrze, ale tym razem to Ty trzymasz gołębia, a ja mu będę **** na głowę!
I stały tak lata i dziesięciolecia całe i w upał i w słotę, pod deszczem i w słońcu, pod opadającymi jesiennymi liśćmi i wśród wiosennych tulipanów.
Aż pewnego dnia zjawił się w parku dobry anioł, spojrzał na posągi i powiedział:
- Za to, że tak dzielnie przez całe lata w tym parku stoicie, ożywię was na pół godziny, będziecie mogli zejść z cokołu i zrobić, czego tylko zapragniecie.
Cud się dokonał.
Posągi zeszły z cokołu, chwyciły się za ręce i czym prędzej pobiegły w pobliskie krzaki, z których wkrótce zaczęły dobiegać pomruki i okrzyki rozkoszy.
Wreszcie z krzaków ponownie wynurzyła się para posągów:
- Ach, jak cudownie było... - rzekła kobieta.
- Tak, doprawdy to wspaniałe - rzekł mężczyzna.
Obserwujący ich z uśmiechem anioł zauważył:
- Słuchajcie, minęło dopiero piętnaście minut, macie do dyspozycji jeszcze drugie tyle!
- To co, wracamy w krzaki? - zapytał mężczyzna.
- Tak, tak, musimy koniecznie to powtórzyć! - odparła kobieta.
- No dobrze, ale tym razem to Ty trzymasz gołębia, a ja mu będę **** na głowę!
- skorpionka123
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 371
- Rejestracja: 30 czerwca 2013, 18:27
- Płeć: Ona
- Lokalizacja: Cz-wa Raków-Zachód
Re: Dowcipy
- Załączniki
-
- babka (2).jpg (13.91 KiB) Przejrzano 4868 razy
- skorpionka123
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 371
- Rejestracja: 30 czerwca 2013, 18:27
- Płeć: Ona
- Lokalizacja: Cz-wa Raków-Zachód
- skorpionka123
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 371
- Rejestracja: 30 czerwca 2013, 18:27
- Płeć: Ona
- Lokalizacja: Cz-wa Raków-Zachód
- skorpionka123
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 371
- Rejestracja: 30 czerwca 2013, 18:27
- Płeć: Ona
- Lokalizacja: Cz-wa Raków-Zachód
Re: Dowcipy
18l - Silent Hill (26 listopad 2011)
20l - barman, rak marmurkowy (3 listopad 2012)-(27 kwiecień 2014)
56l - Soft Asylum (24 wrzesień 2013)-(8 grudzień 2015)
52l - At The Crossroads (17 listopad 2016)
20l - barman, rak marmurkowy (3 listopad 2012)-(27 kwiecień 2014)
56l - Soft Asylum (24 wrzesień 2013)-(8 grudzień 2015)
52l - At The Crossroads (17 listopad 2016)
- skorpionka123
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 371
- Rejestracja: 30 czerwca 2013, 18:27
- Płeć: Ona
- Lokalizacja: Cz-wa Raków-Zachód
Re: Dowcipy
Facet odkrył nowe prezerwatywy: Olimpijskie. Kupił zestaw i pokazuje go w domu żonie.
- Dlaczego te kondomy nazywają się Olimpijskie?- pyta się żona.
- Są w trzech kolorach, jak medale: złoty, srebrny i brązowy- wyjaśnia mąż.
- A jaki dziś założysz?- zalotnie pyta żona.
- Jasne, że złoty! - pręży się facet.
- Tak, myślałam… A może założyłbyś srebrny i choć raz doszedłbyś drugi, co?
Żona do męża:
-Czy naprawdę musiałeś znowu wypić całą butelkę wódki?
-Kochanie, tym razem zostałem zmuszony.
-Przez kogo?
-Przez przypadek… Nakrętkę zgubiłem …
Blondynka do męża przeglądając wyciąg z konta bankowego:
- Kochanie, nie rozumiem dlaczego co miesiąc wysyłasz 500zł jakiemuś Arabowi?
- Arabowi?!
- No tak! Nazywa się Ali Menty.
- Dlaczego te kondomy nazywają się Olimpijskie?- pyta się żona.
- Są w trzech kolorach, jak medale: złoty, srebrny i brązowy- wyjaśnia mąż.
- A jaki dziś założysz?- zalotnie pyta żona.
- Jasne, że złoty! - pręży się facet.
- Tak, myślałam… A może założyłbyś srebrny i choć raz doszedłbyś drugi, co?
Żona do męża:
-Czy naprawdę musiałeś znowu wypić całą butelkę wódki?
-Kochanie, tym razem zostałem zmuszony.
-Przez kogo?
-Przez przypadek… Nakrętkę zgubiłem …
Blondynka do męża przeglądając wyciąg z konta bankowego:
- Kochanie, nie rozumiem dlaczego co miesiąc wysyłasz 500zł jakiemuś Arabowi?
- Arabowi?!
- No tak! Nazywa się Ali Menty.