Danio rerio fluo

[Lukka]

Cześć.
Jestem nowy na forum jak i w akwarystyce.
Baniak mam od trzech miesięcy, stan dobry, załoga zdrowa, ale nie o tym.

Co sądzicie o Danio rerio modyfikowanych do fluo?
Trafiło mi się parę sztuk z wymiany (odziedziczyłem pakiet ryb i niepasujące wymieniłem).
Co myślicie o rozmnażaniu tej linii, bo niby unia, przepisy, GMO i inne fanaberie, a w mało którym zoologicznym nie ma ryb fluo.
Jak dla mnie nie jest to w żadnym stopniu krzywdzące dla ryb, bo takie się rodzą (już z genami odpowiadającymi za barwę), a według badań nie wpłynęło to na ich płodność, odporność i inne parametry życiowe, czyli chyba wszystko ok.

Jakie jest wasze zdanie?

[Big daddy]

Osobiście jestem i zawsze byłem na nie.
Ryby są piękne i bez barwienia, robi się to dlatego że rynek potrzebuje, jakby ludzie potępiali takie zachowania to i takich ryb by nie było. Akwarystyczny chłam, obok porcelanowych rozbitych samolotów, zamków i pierdzących nurków.

[Lukka]

Tylko, że w tym przypadku nie było to celowe stworzenie ozdobnej rybki akwariowej, ale efekt uboczny większych badań nad zanieczyszczeniem wód. Ktoś po prostu wyczuł siano i wykorzystał okazję. Business is business.

Porównywanie tych ryb do plastiku i porcelany w akwa jest co najmniej nietrafne. Istnieje wiele gatunków mocno jak nie mocniej i pstrokaciej wybarwionych, a nikt nie pluje na nie. Ja mam oprócz rurki od filtra wystrój 100% natura i się bardzo dobrze komponują.
To tak jakbyś mówił, że neon be, bo za bardzo kolorowy, ryby mają być szare i wpierdzielać muł.

[sibelius]

Porównywanie tych ryb do plastiku i porcelany w akwa jest co najmniej nietrafne.

Nie zgodzę się, bo przez takie ryby początkujący akwaryści albo rodzice pragnący sprawić dziecku zwierzątko traktują je jak przedmioty. I takie danio ląduje w ilości 2 sztuk z bojownikiem, neonkiem i glonojadem w akwarium o pojemności 20l z kolorowym żwirkiem, zamkiem, bąbelkami i sztucznymi roślinami. Bo tak ładnie i kolorowo.

Chętnie zobaczymy Twoje akwarium, załóż temat w galerii.

[Lukka]

Proszę.
viewtopic.php?f=40&t=5759

[Big daddy]

Ależ jest jak najbardziej trafne, wszystko co nie jest naturalne nie ma prawa bytu w akwarium, takie jest moje zdanie.
Takich ryb nie stworzyła natura a chęć zysku i głupota ludzi którzy te ryby kupują do swoich odpustowych zbiorników na wodę, bo akwarium nie powinno się tego nazywać.
Tyle mam do powiedzenia jeśli chodzi o barwione sztucznie ryby, zamki, samoloty, podświetlane wulkany i pierdzące nurki.

[Lukka]

Większość bardziej kolorowych mieszkańców akwariów nie jest naturalna.
Hodowla selektywna jest też modyfikowaniem genetycznym gatunków. Po prostu wybieramy te geny, które są atrakcyjniejsze lub bardziej przez nas pożądane.
Podejrzewam, że forumowicze nie mają w domach wilków i żbików, tylko stworzone dla własnego widzimisię przez lata mutanty.
Dzisiejszy postęp pozwala robić to, co robimy od zawsze z większym rozmachem i o wiele szybciej.
Oczywiście trzeba zachować jakieś granice, ale to jest już głębszy temat.

[andrety]

[quote="Lukka"
Jak dla mnie nie jest to w żadnym stopniu krzywdzące dla ryb, bo takie się rodzą (już z genami odpowiadającymi za barwę), Jakie jest wasze zdanie?[/quote]

Że słucham??? Rodzą się z taka barwą?
Widziałeś film jak azjaci wstrzykują barwniki , żeby były takie piękne i wogóle oh,ah.

[andrety]

To tak jakbyś mówił, że neon be, bo za bardzo kolorowy, ryby mają być szare i wpierdzielać muł.

Troszkę mylisz pojęcia.
Neon jest kolorowy, ale naturalny. Jest mnóstwo kolorowych ryb, ale Naturalnych, a nie naszprycowanych barwnikami dla efektu, tylko jakiego efektu. Popatrz na nie które odmiany ziemiojadow , szczęka opada, a nikt nie grzebie w ich kolorach.

[Lukka]

Może neony to akurat zły przykład. Ale jest wiele gatunków, które w naturze są dużo mniej okazałe, po prostu szare w porównaniu z liniami genetycznymi celowo selekcjowanymi w hodowli.
A danio rerio fluo nie jest naszprycowane sztucznymi barwnikami.
Szpikowanie ryb barwnikiem jest moim zdaniem skur**syństwem i powinno być karane surowo. Co do grzebania w genach to jak pisałem wcześniej robimy to od niepamiętnych czasów, a dzisiejsza technologia wrzuciła temu wyższy bieg po prostu.

[Big daddy]

Czyli chcesz nam tu wmówić, że te danio powstały w wyniku selekcji genetycznej?

[Lukka]

Nic podobnego. Powstały w labolatorium w wyniku badań nad "naturalnym" znacznikiem zanieczyszczenia wód, obecnie wykorzystywane są do większego spektrum badań między innymi przez podobieństwo do ludzkiego genomu.
Teoretycznie podobna mutacja mogłaby wystąpić na przestrzeni wieków, ale po prostu dzięki rozwojowi nauki robimy takie rzeczy na cito, nie czekając na ewolucję. Nie będę tutaj zaczynał dyskusji nad etyką tych i podobnych badań, bo to temat rzeka i zależy od poglądów danej osoby.
Odbiegając trochę na bok. Czy "najpiękniejsze" rasy karasia "welona" miały by prawo bytu w naturze? Czy niektóre "piękne" rasy psów przeżyłyby w środowisku naturalnym? Nie. Stworzyliśmy je dla własnego widzimisię, a nikt tego jakoś nie gani. Ludzie to k*rwy, często krzywdzące zwierzęta dla własnego, wyimaginowanego poczucia piękna. Można to jedynie zaakceptować, bo to się nie zmieni.
Co do danio fluo mam mieszane uczucia. Co prawda są to sztuczne mutanty, ale nie są jakoś zdeformowane jak wyżej wymienione karasie (w pełni naturalnie co prawda, co nie znaczy, że jest to dobre dla gatunku). Są w pełni sprawne, płodne, mają po prostu inną pigmentację, co do mnie przemawia za zaakceptowaniem tego gatunku.

[Lukka]

Dopiero teraz przeczytałem.

Że słucham??? Rodzą się z taka barwą?
Widziałeś film jak azjaci wstrzykują barwniki , żeby były takie piękne i wogóle oh,ah.

A niby nie rodzą się takie???
Poczytaj człowieku o jakim gatunku jest temat, a później się wypowiadaj.

Tak widziałem filmy o wstrzykiwaniu barwników i się na ten temat nie wypowiadam, bo chyba nie trzeba.

[Big daddy]

To tzw Glofisch czy jakoś tak, nie ma to nic wspólnego z selekcjonowaniem linii genetycznej. To po prostu genetycznie modyfikowany zarodek, który po osiągnięciu dorosłości może tą cechę(kolor) przekazywać potomstwu. Dla mnie, barwienie, modyfikowanie genów czy tatuowanie to jeden czort. Ryby nie dla akwarystów, raczej dla ciołków którzy dopiero co dokonali zakupu "akwariumu" i nie wiedzą o nim nic.

[andrety]

Dopiero teraz przeczytałem.

Że słucham??? Rodzą się z taka barwą?
Widziałeś film jak azjaci wstrzykują barwniki , żeby były takie piękne i wogóle oh,ah.

A niby nie rodzą się takie???
Poczytaj człowieku o jakim gatunku jest temat, a później się wypowiadaj.

Masz rację, nie czytałem. Nie interesują mnie takie ryby, jak są ich zwolennicy to ok, nic mi do tego, ale nawet po pijaku nie pomyślał bym nad ich rozmnażaniem. Powiem Ci jedno. Na żadnym forum akwarystycznym nikogo nie przekonasz do takich wynalazków.