Kurczaki

Awatar użytkownika
Przemek.P#
Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 15 grudnia 2012, 19:21
Płeć: On
Lokalizacja: Koniecpol

Re: Kurczaki

Post autor: Przemek.P# »

dzięki, okazuje się że to nie jest sułtan ale "kundelek" no cóż, może wyhoduję nową rasę :) jak wydarzy się coś ciekawego to dam znać.

p.s z pierwszego nasadzenia kury uzyskałem 12 kurczą, podłożyłem 12 jajek więc miałem 100% wykluć, co moim zdaniem jest sporym osiągnięciem:)
Jestem fanem oglądania rybek, do akwarysty dużo mi brakuje
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Kurczaki

Post autor: MarSz »

A tam zaraz kundelek. Jakby na to patrzeć to trudno znaleźć rasowe. Moje wszystkie mają spore mankamenty (czasem podobno decyduje jedno piórko w złym kolorze lub odcieniu albo za mocne lub brak łuskowania na piórach, zły kolor nóg lub dzioba, że nie wspomnę o budowie i wielu innych cechach). Więc uważam, że jeśli mam mieć te kury tylko dla ozdoby to jak najbardziej nie ma się co przejmować ich rasowością.

Więc jak masz jakieś fotki to wstaw bo ogólnie temat trochę ucichł/


Ja więc pokażę się co mi tam wyrosło od ostatniego razu.

Na początek kilka niosek (tych jest pełno i w różnych kolorach ale nie robiłem im wszystkim zdjęć):
Obrazek

Teraz już brahmy olbrzymie - moje ulubione. Jak pisałem wcześniej z pierwszego klucia mam tylko 4 sztuki - po 2 kury i koguty.
Oto pierwsza:
Obrazek

A to druga (w tle żółty kogut brahmy):
Obrazek

Tutaj nieco zdjęć pokazujących koguta (poprawka - kogutka bo on jeszcze młodziutki i mały jest - bedzie z niego wielkie ptaszysko). Już widać jak pilnuje swoich kur i jego wzrok mówi sam za siebie :-)

Obrazek

Nie wiedzieć czemu - mój syn nazwał go Andrzej. Tak - po prostu Andrzej.


No więc kilka zdjęć Andrzeja :-)
Obrazek

Obrazek

A oto drugi z kogutów. Jak był mniejszy to myślałem, że bedzie "czysty gronostajowy" ale okazuje się, że ma sporo czarnych piór gdzie ich mieć nie powinien. Mimo to fajnie wygląda. No i najciekawsza informacja - mój syn nazwał go Andrzej - dokładnie. Jak pytałem dlaczego tak samo to odpowiedział "A dlaczego nie" - nie miałem więcej pytań:
Obrazek

Obrazek


A tutaj już zdjęcia kurczaków z drugiego lęgu - sporo młodsze od pierwszych ale już ciekawie się zapowiadające.
Pierwszy to brahma olbrzymia o całkiem ładnej (jak dla mnie ale specem nie jestem) budowie:
Obrazek

Kolejna brahma - ta ma tak mocno upierzone nogi, że w większej trawie musi je wysoko zadzierać przez co wygląda jakby maszerowała na defiladzie, co próbowałem uchwycić na poniższym zdjęciu ale słabo wyszło:
Obrazek

A teraz kilka zdjęć innej (ale podobnej) rasy, której przypadkiem stałem się posiadaczem (były wśród jajek brahm - przez pomyłkę).
Są to tzw. kochiny olbrzymie. Bardzo podobne do brahm, zasadnicza różnica to budowa (ale trzeba zobaczyć obie obok siebie by widzieć o co dokładnie chodzi) i grzebień na głowie (pojedynczy u kochinów a potrójny u brahm). Poza tym - również dorastają do dużych rozmiarów, mają upierzone nogi i wyglądają bardzo widowiskowo jak są dorosłe:
Mam dwie sztuki w kolorze żółtym ale nie mam pojęcia jaka będzie płeć:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

I teraz największa ciekawostka w mojej "kurzej paczce" - kurka kochina miniaturowego. Wykluła się tylko jedna sztuka ale jak do tej pory doskonale sobie radzi. Poniższe zdjęcie można by nazwać "Dawid i Goliat" zwłaszcza, że kochin miniaturowy stoi obok brahmy olbrzymiej.
Bardzo ciekawy i śmieszny ptaszor - niewielki rozmiar nadrabia sprytem i szybkością. Jest również pupilem mojego syna (chyba z wzajemnością, bo podchodzi do niego, często da się wziąć na ręce - czasem z lekkiego zaskoczenia ale nigdy nie ucieka):

Obrazek

Obrazek

I jeszcze jedna ciekawa informacja. Z jajek od sibeliusa wykluło się 7 silek jedwabistych. Mam je dostać (razem z kwoką) w niedzielę. Zobaczymy co to będą za okazy :-)
Awatar użytkownika
sibelius
Użytkownik
Posty: 707
Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
Płeć: On
Lokalizacja: Wieś pod Łazami

Re: Kurczaki

Post autor: sibelius »

Fajne kurcie.
Cieszę się, że się już wylęgły. Jak na ich "pierwszy raz", to chyba dobrze? Mógłbyś dać zdjęcia, bo malutkich wełniaków jeszcze nie widziałem i nie wiem, kiedy zobaczę. Jak na złość silka dalej znosi, a dwie nioski kwokają, ale też niosą, więc na razie z nasadzenia nici. Może w lipcu coś się zmieni.
Miałem kiedyś kochiny, ale jakieś mieszane były, bo zwyczajnej wielkości. Rodzina nazwała je "bojówkami" albo "kowbojkami". Jajka były niewiele większe od silkowych.
Silki też dają się łapać i wydają się lubić głaskanie. Są pojętne i wybredne. Normalnie kura chodzi sobie sama, ale jak zobaczy kogokolwiek z motyką, to na krok nie odstąpi. Odganiać trzeba, żeby krzywdy nie zrobić. Nie lubi dżdżownic, tylko to, co chrupkie.
Na dniach powinny zacząć się wyrajać chrabąszcze majowe. Wtedy inwentarz przez blisko tydzień trzeba siłą zamykać w kurniku. Marsz, daj synowi butelkę, niech zbiera przysmaki dla kurek.
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Kurczaki

Post autor: MarSz »

sibelius pisze:Fajne kurcie.
Cieszę się, że się już wylęgły. Jak na ich "pierwszy raz", to chyba dobrze?
Bardzo dobrze.
Z tego co wiem, to jedno z 10 jajek chyba zostało rozdeptane, a z pozostałych 9 jest ostatecznie 7.
sibelius pisze: Mógłbyś dać zdjęcia, bo malutkich wełniaków jeszcze nie widziałem i nie wiem, kiedy zobaczę. Jak na złość silka dalej znosi, a dwie nioski kwokają, ale też niosą, więc na razie z nasadzenia nici. Może w lipcu coś się zmieni.
Podobno dużo zależy od tego czy są z inkubatora czy z naturalnych lęgów. Te z inkubatora często tracą instynkt wysiadywania jaj i szansa się zmniejsza.

Zdjęcia wrzucę jak będę miał chwilę by zrobić. Wyglądają ciekawie - przede wszystkim mają czarną skurę, nogi i oczy (te oczy są wręcz demoniczne - takie czarne). Po wykluciu nie wyglądały na białe bo puch był mokry u przebijała czarna skóra. Teraz są idealnie żółte. Niektóre już mają czuby (nie wiem czy to oznacza płeć czy co - okaże się).
sibelius pisze: Miałem kiedyś kochiny, ale jakieś mieszane były, bo zwyczajnej wielkości. Rodzina nazwała je "bojówkami" albo "kowbojkami". Jajka były niewiele większe od silkowych.
Nie znam się na rasach. Wiem, że kochiny są miniaturowe i olbrzymie. Te widziałem i jest różnica. Może są jeszcze jakieś pośrednie.
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Kurczaki

Post autor: MarSz »

A oto kandydat na "nieakwarystyczne zdjęcie tygodnia" - gdyby była taka kategoria :-)

Pozostałe młode siedzą spokojnie pod kwoką ale jeden jest bardzo ciekawy świata i znalazł sobie miejsce z tarasem widokowym:
001.jpg
001.jpg (165.52 KiB) Przejrzano 6522 razy
Awatar użytkownika
krzysiekh
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 439
Rejestracja: 06 stycznia 2013, 20:40
Płeć: On
Lokalizacja: Olesno
Kontakt:

Re: Kurczaki

Post autor: krzysiekh »

Haha, jakbyś nie napisał, że pisklę jest schowane, to bym go nie zauważył. Piękny kamuflaż :)
Pozdrawiam,
Krzysiek :)
Awatar użytkownika
Przemek.P#
Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 15 grudnia 2012, 19:21
Płeć: On
Lokalizacja: Koniecpol

Re: Kurczaki

Post autor: Przemek.P# »

a więc podejmuję rękawice, konkurs na "nieakwarystyczne" ( choć lepiej by brzmiało "kurze" ) zdjęcie tygodnia czas zacząć, myślę że do soboty wieczorem każdy zainteresowany wrzuci zdjęcie swoich pupili. Nagrody nie przewiduję :D
Jestem fanem oglądania rybek, do akwarysty dużo mi brakuje
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Kurczaki

Post autor: MarSz »

Haha - nie spodziewałem się, że ktoś się zainteresuje ale czemu nie.

ładuj fotki - choćby dla zabawy.

Ma ktoś jeszcze kuraki? Sibellius - pochwal się swoimi (jakby nie było rodzicami tego ciekawskiego malca na zdjęciu wyżej).
Awatar użytkownika
Big daddy
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
Płeć: On
Lokalizacja: Wyrazów

Re: Kurczaki

Post autor: Big daddy »

No to ja zaoferuje nagrodę żeby nie było ze konkurs niepoważny:
Główna nagroda: publikacja na FB !(z wyróżnieniem):-)
Nagrody pocieszenia publikacja na FB!
Jest się o co bić, bo nie jest łatwo dostać się na nasza stronę.
Do dzieła!
Taka sobie 112 tka
Obrazek

Jesteśmy dziećmi dopóki boimy się nocy.
Stajemy się dorośli kiedy zaczynamy obawiać się dnia...

507676023 Przemek
Awatar użytkownika
Przemek.P#
Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 15 grudnia 2012, 19:21
Płeć: On
Lokalizacja: Koniecpol

Re: Kurczaki

Post autor: Przemek.P# »

już widzę jak ludzie kupują kury tylko po to aby ich zdjęcie znalazło się na FB :D
Jestem fanem oglądania rybek, do akwarysty dużo mi brakuje
Awatar użytkownika
Big daddy
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
Płeć: On
Lokalizacja: Wyrazów

Re: Kurczaki

Post autor: Big daddy »

Żartów nie ma, szansa raz na sto lat :^o
Taka sobie 112 tka
Obrazek

Jesteśmy dziećmi dopóki boimy się nocy.
Stajemy się dorośli kiedy zaczynamy obawiać się dnia...

507676023 Przemek
Awatar użytkownika
Przemek.P#
Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 15 grudnia 2012, 19:21
Płeć: On
Lokalizacja: Koniecpol

Re: Kurczaki

Post autor: Przemek.P# »

pogoda trochę pokrzyżowała plany i nie mogłem zrobić zdjęć:(
Jestem fanem oglądania rybek, do akwarysty dużo mi brakuje
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Kurczaki

Post autor: MarSz »

Spróbuj jutro. Ale zaraz, zaraz - jesteś z Koniecpola? Czy to nie tam są powodzie?
Jeśli tak to faktycznie może być problem.
U mnie dziś padało bardzo intensywnie kilka godzin. Dobrze, że coś mnie tknęło by mimo ulewy iść sprawdzić małe silki. Są pod wolierą ale tak się złożyło, że zebrała się tam woda. Widok, który zobaczyłem mnie lekko przeraził. Kwoka stała po "kolana" w wodzie a młode siedziały na jej grzbiecie. Z drugiej strony to ciekawy obrazek instynktu macierzyńskiego - mimo iż ją zalewało to nawet nie drgnęła by młode nie spadły z niej nawet gdy je jeden po drugim z niej ostrożnie zdejmowałem (mimo iż zwykle stroszy się i dziobie gdy chce się je dotknąć). Dopiero jak zjadłem ostatniego to się otrzepała z wody.
Na szczęście na czas je przeniosłem. Potem po deszczu zrobiłem porządne odwodnienie więc mam nadzieję, że to się nie powtórzy.
Awatar użytkownika
Przemek.P#
Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 15 grudnia 2012, 19:21
Płeć: On
Lokalizacja: Koniecpol

Re: Kurczaki

Post autor: Przemek.P# »

w Koniecpolu, Lelowie i Białej Wielkiej są powodzie, ja mieszkam na wiosce kilka kilometrów przed Koniecpolem. do Pilicy mam 300 metrów, woda trochę wysoka ale mieści się w korycie, kolega mieszkający w sąsiedztwie rzeki Białki ( Białej lelowskiej ) nie miał tyle szczęścia, woda przelała się przez wały, o około 2-2,5 metra podniósł się poziom wody, zwykle rzeczka ma 1 m szerokości i 30 cm głębokości ( rzeka ma wiele ujść do pilicy ) teraz nie pomieściła się między wałami o szerokości 15 metrów. ludzie ratowali bydło z obejścia przeganiając je na wały przeciwpowodziowe, straszne sceny...

dodano 06 lip 2013, 22:00 :

Obrazek

dodano 06 lip 2013, 22:10 :

Obrazek

zdjęcie zrobił kolega, jakieś 200 - 250 metrów dalej jest Białka, z lewek widać żyto na polu i ponton płynący po drodze
Jestem fanem oglądania rybek, do akwarysty dużo mi brakuje
Awatar użytkownika
Big daddy
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
Płeć: On
Lokalizacja: Wyrazów

Re: Kurczaki

Post autor: Big daddy »

Ludzkiego nieszczęścia nic nie wyceni....
Tylko współczuć, ludziska jednak pomogą taki naród...gdyby tylko wybory były bliżej to już niczym nie trzeba było się martwić...

Co do zdjęcia to chwyt poniżej pasa...
Kurczatko? Toż to w cuglach wygra w konkursie...
Round two!
Marcin Twoja kolej:
Przydało by się zdjęcie tej kurki co ratowała młode...
Taka sobie 112 tka
Obrazek

Jesteśmy dziećmi dopóki boimy się nocy.
Stajemy się dorośli kiedy zaczynamy obawiać się dnia...

507676023 Przemek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne hobby”