Strona 1 z 1

Filtr wewnętrzny zamiast Aquael PatMini

: 15 stycznia 2014, 11:58
autor: abaddon79
Witajcie
Mam pewien problem z uzyskaniem czystej/przejrzystej wody w akwarium.
Zwłaszcza po odmulaniu, podmianie wody lub czyszczeniu gąbki (która zamula się dość często i spada wyraźnie wydajność filtra) w całym akwarium pływają "farfocle", a takie mniejsze drobinki to pływają ciągle.
Zbiornik 30 litrów, zestaw Aquael'a z filrtem PatMini.
Obsada bojownik, 4 neony, 3 kiryski pigmeje, ślimaki i "skurpiony".

Chcę wymienić filtr na jakiś inny, mam w drugim akwarium chińską kaskadę 301 z gąbką i wkładem AZOO i poza "brzęczeniem" nie widzę wad (woda super), ale nie chciałbym ciąć oryginalnej pokrywy i dlatego mam pomysł na filtr wewnętrzny "narożny".
Macie jakieś doświadczenia z takimi filtrami? Ceny na alle... nie są złe, miejsca w akwarium też nie zabierają dużo, ale czy warto?
Coś z tego:
http://allegro.pl/listing/listing.php?s ... gory-90098" onclick="window.open(this.href);return false;
Konkretnie myślę o tym:
http://allegro.pl/filtr-wewnetrzny-jp-0 ... 27501.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Zamiast gąbki dałbym do pojemnika jakiś wkład (Azoo, ceramika).
Będzie lepiej, gorzej, inaczej...
Czy może wystarczy wymienić gąbkę na drobniejszą?

Tomek

Re: Filtr wewnętrzny zamiast Aquael PatMini

: 15 stycznia 2014, 12:24
autor: Red
do farfocli to mechanik czyli gąbka i częste czyszczenie

Re: Odp: Filtr wewnętrzny zamiast Aquael PatMini

: 15 stycznia 2014, 13:19
autor: Big daddy
Gąbka oryginalna ma dość duże "pory" moim zdaniem lepiej wymienić na gęstszą i zobaczyć czy będzie poprawa. Filtr zawsze można kupić. Innym rozwiazaniemiljest wykonanie panela filtracyjnego, takiego jak miał Kradek w swojej "Jurajskiej kosi", ale to już dla majsterkowiczów.

Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2

Re: Filtr wewnętrzny zamiast Aquael PatMini

: 15 stycznia 2014, 16:18
autor: abaddon79
Woda cały czas jest pełna drobinek/pyłu, tu zgadzam się że gęstsza gąbka rozwiązała by problem, albo lepsze odmulanie- co niestety nie idzie mi zbyt dobrze, mimo już trzeciego rozmiaru przewodu do odmulania. Gęstsza gąbka wymagała by w dodatku jeszcze częstszego czyszczenia= mycie/płukanie ogólnie wyciąganie z akwarium i robienie znów zupy z wody.
Chcąc zmienić filtr bardziej myślałem o tym żeby biologia w akwarium była bardziej stabilna. Myślę że jej zaburzenie było częściowo przyczyną aż takich problemów na koniec roku lub inaczej gdyby biologia w akwarium była bardziej stabilna uniknął bym aż takiego "pogromu".
Dałbym tak jak w kaskadzie pre- filtr z gąbki ("plaster" gąbki na wlocie do obudowy) później wkład (ceramika lub wkład AZOO- wiem że było by tego mikroskopijne ilości choć te 12 sztuk powinno wejść) a dalej znów gąbka jako przykrycie wkładu. Mam mała kaskadę w 12 litrach ale ogólnie to akwarium zniosło trochę lepiej problemy po podmianie wody z końca grudnia (przynajmniej nie padły ryby i krewetki) a wielkość raczej zbiornika raczej by za tym przemawiała. Mimo ze w kaskadzie są "grube" gąbki to woda jest krystaliczna.
Dobrze kombinuje?

Re: Filtr wewnętrzny zamiast Aquael PatMini

: 15 stycznia 2014, 22:01
autor: Red
Obsada bojownik, 4 neony, 3 kiryski pigmeje, ślimaki i "skurpiony
Obsada się wydaje być w sam raz do tego litrażu, teoretycznie kiryski poprzez przeszukiwanie dna mogą "podnosić" zanieczyszczenia osiadające na dnie. Czy jest to kwestia filtracji biologicznej? Upierałbym się jednak, że zawodzi filtracja mechaniczna. Poza tym gąbki są również siedliskiem bakterii czyli wspomagają filtrację biologiczną.
Czy dołozenie dodatkowego filtra pomoże? Na pewno nie zaszkodzi. Filtr Pat mini ma gąbkę "otwartą", zaproponowany przez Ciebie filtr ma gąbkę "zabudowaną" podobnie jak aquaelowskie Fan-y co oznacza, że przy wyciąganiu filtra do czyszczenia mniej zanieczyszczeń wpadnie z powrotem do zbiornika ( ale i tak część wypadnie ). A co byś powiedział na włożenie do filtra dodatkowo waty perlonowej, która wyłapie nawet najdrobniejsze drobiny. Po jakimś czasie zanieczyszczoną włókninę spokojnie można wyrzucić ( wymienić). Kaskady czy kubełki (filtry zewnętrzne) mają niezaprzeczalną zaletę, że wyciąganie wkładów do czyszczenia odbywa się poza akwarium. Trochę lepszym rozwiązaniem (droższym) jest zastosowanie małego kubełka np. Aquael minikani czy Eheim Aqua Compact 40 ale ten po pierwsze z ceną ponad 200 zł trochę zaburza proporcję ceny filtra do wielkości akwarium i po drugie przeznaczony jest do otwartych akwarii a skoro tak to skoro trzeba usunąć pokrywę to spokojnie można tańszą kaskadę zawiesić. A jeżeli już o Eheimie mowa to np. pick-up 2008 ma system wyciąganiu wkładu, który ułatwia czyszczenie dokładniej cytując producenta "Filtry wewnętrzne PICKUP to seria filtrów wewnętrznych charakteryzująca się dużą łatwością w czyszczeniu. System pickup umożliwia wyjęcie komory do czyszczenia z wkładem bez konieczności demontażu całego filtra. Mocowanie z przyssawkami zostaje w akwarium, natomiast resztę można wyjąć jednym ruchem."
http://allegro.pl/eheim-pick-up-2008-fi ... 21035.html" onclick="window.open(this.href);return false;