Wąż zbożowy
- KODI
- Założyciel
- Posty: 4209
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 15:12
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa-Stare Miasto
- Kontakt:
Wąż zbożowy
Hello Grendel ,po konsultacjach ,postanowiliśmy rozwinąć temat Twojej zbożówki
Toteż zapodaje ponownie Twoją fotę i czekam na komentarze
Toteż zapodaje ponownie Twoją fotę i czekam na komentarze
KODI aquajura.pl
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________
e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________
e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
- BzZzYkU
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1462
- Rejestracja: 18 listopada 2012, 15:29
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa-Śródmieście
Re: Wąż zbożowy
fajne są mój znajomy miał kiedys 3 i mu uciekły przy sprzątaniu znalazł je po 2 miesiącach zakopane w donicy z duża palma i ziemia torfową w salonie
Tanganika 160l:
-N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
Kamil-605269402
GG-12023545
-N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
Kamil-605269402
GG-12023545
Re: Wąż zbożowy
Wąż zbożowy (Pantherophis guttatus) do nie dawna (elaphe guttata). Wyżej pokazane zdjęcie przedstawia odmianę albinotyczną.
To jeden z najbardziej polecanych węży dla początkujących Terrarystów, dlatego iż wąż ten nie wymaga specjalnie trudnych warunków utrzymania. Zbożówka to też jeden z bardziej lubianych węży przez początkujących jak i doświadczonych Terrarystów ze względu na jego niewielkie rozmiary (do 120 cm) i spokojne usposobienie -czasami młode osobniki lubią atakować, ale to nie jest odruch agresji z ich strony tylko raczej robią to ze strachu i w ten sposób się bronią. Przeważnie takie zachowanie spotykane jest u wężyków, które tyle co się wykluły ( dla tych którzy nie mieli nigdy z wężami styczności- to nie boli, nawet nie czuć w przypadku zbożówki). Biorąc zbożówkę pod swoją opiekę należało by pamiętać o dopasowaniu odpowiedniej wielkości terrarium do długości naszego węża - preferowany i podawany wymiar terrarium dla dorosłego osobnika to 100/60/60 ,ale należy pamiętać, że nie możemy zbyt młodego osobnika włożyć do takiego terrarium ponieważ będzie miał problemy ze znalezieniem pokarmu oraz nam będzie trudniej go obserwować. Tak jak napisałem wcześniej starajmy się raczej dopasowywać terrarium do długości naszego pupila. W terrarium musimy pamiętać aby utrzymać odpowiednią temperaturę, moim zdaniem najlepiej utrzymywać ją w granicach 28°C na całej powierzchni terrarium, a pod promiennikiem nawet do 33°C ( zaznaczam że moim zdaniem). Występuje najczęściej na polach uprawnych, zadrzewieniach i nieużytkach środkowej i południowo-wschodniej części Ameryki Północnej. Jest to wąż naziemny, ale w terrarium przydało by się umieścić jakiś korzeń, który będzie pomocny w zrzucaniu wylinki, ponieważ naszemu pupilowi najlepiej będzie się o niego zahaczyć i ściągnąć z siebie wylinkę. Wilgotność w terrarium powinna oscylować w granicach 55% a 60%, gdy nie zapewnimy odpowiedniej wilgotności zbożóweczka nasza może być troszkę przesuszona i może mieć problem z wylinką, dlatego też powinien znaleźć się w naszym terrarium basen z wodą żeby temu zapobiec. Jeżeli chodzi o żywienie tych wspaniałych węży małym osobnikom podajemy mysie noworodki, dorosłym podajemy myszy, średniej wielkości szczury, chomiki (nie za często – „uzależniają się” tzn. część węży później ciężko przestawić na inny pokarm). Młodym wężom podajemy pokarm, co około 4 dni. Podrostkom i dorosłym raz w tygodniu, ale najlepiej obserwować naszego gada. Po zjedzeniu wąż leży pod promiennikiem i wygrzewa się trawiąc. Łatwo zauważyć kiedy wąż strawił całkowicie, ponieważ znika zgrubienie które powstaje na wężu na skutek zjedzenia ofiary. Następną rzecz jaka powinniśmy zaobserwować to czy wąż już wydalił z siebie odchody, jeżeli wydalił i szuka czegoś po terrarium to oznacza że jest już głodny i powinniśmy już go karmić.
To jeden z najbardziej polecanych węży dla początkujących Terrarystów, dlatego iż wąż ten nie wymaga specjalnie trudnych warunków utrzymania. Zbożówka to też jeden z bardziej lubianych węży przez początkujących jak i doświadczonych Terrarystów ze względu na jego niewielkie rozmiary (do 120 cm) i spokojne usposobienie -czasami młode osobniki lubią atakować, ale to nie jest odruch agresji z ich strony tylko raczej robią to ze strachu i w ten sposób się bronią. Przeważnie takie zachowanie spotykane jest u wężyków, które tyle co się wykluły ( dla tych którzy nie mieli nigdy z wężami styczności- to nie boli, nawet nie czuć w przypadku zbożówki). Biorąc zbożówkę pod swoją opiekę należało by pamiętać o dopasowaniu odpowiedniej wielkości terrarium do długości naszego węża - preferowany i podawany wymiar terrarium dla dorosłego osobnika to 100/60/60 ,ale należy pamiętać, że nie możemy zbyt młodego osobnika włożyć do takiego terrarium ponieważ będzie miał problemy ze znalezieniem pokarmu oraz nam będzie trudniej go obserwować. Tak jak napisałem wcześniej starajmy się raczej dopasowywać terrarium do długości naszego pupila. W terrarium musimy pamiętać aby utrzymać odpowiednią temperaturę, moim zdaniem najlepiej utrzymywać ją w granicach 28°C na całej powierzchni terrarium, a pod promiennikiem nawet do 33°C ( zaznaczam że moim zdaniem). Występuje najczęściej na polach uprawnych, zadrzewieniach i nieużytkach środkowej i południowo-wschodniej części Ameryki Północnej. Jest to wąż naziemny, ale w terrarium przydało by się umieścić jakiś korzeń, który będzie pomocny w zrzucaniu wylinki, ponieważ naszemu pupilowi najlepiej będzie się o niego zahaczyć i ściągnąć z siebie wylinkę. Wilgotność w terrarium powinna oscylować w granicach 55% a 60%, gdy nie zapewnimy odpowiedniej wilgotności zbożóweczka nasza może być troszkę przesuszona i może mieć problem z wylinką, dlatego też powinien znaleźć się w naszym terrarium basen z wodą żeby temu zapobiec. Jeżeli chodzi o żywienie tych wspaniałych węży małym osobnikom podajemy mysie noworodki, dorosłym podajemy myszy, średniej wielkości szczury, chomiki (nie za często – „uzależniają się” tzn. część węży później ciężko przestawić na inny pokarm). Młodym wężom podajemy pokarm, co około 4 dni. Podrostkom i dorosłym raz w tygodniu, ale najlepiej obserwować naszego gada. Po zjedzeniu wąż leży pod promiennikiem i wygrzewa się trawiąc. Łatwo zauważyć kiedy wąż strawił całkowicie, ponieważ znika zgrubienie które powstaje na wężu na skutek zjedzenia ofiary. Następną rzecz jaka powinniśmy zaobserwować to czy wąż już wydalił z siebie odchody, jeżeli wydalił i szuka czegoś po terrarium to oznacza że jest już głodny i powinniśmy już go karmić.
Re: Wąż zbożowy
Osobnik ze zdjęcia był u mnie tylko czasowo juz sprzedany. Był bardzo ładnie ubarwiony - odmiana Amel motley. I wyjątkowo spokojny jak na młodziaka, nigdy nie próbował mnie kąsać , a miałem kiedyś osobnika odmiany snow który był totalnym wariatem i miałem problem z posprzątaniem w terrarium bo odrazy kąsał. Także są różne Najlepiej karmić od małego pokarmem świeżo ubitym lub mrożonym, taniej, bezpieczniej i praktyczniej. Dodam tylko że temperatura nie może spadać poniżej 24 *C , zatrzymuje się wtedy u nich metabolizm.
Seven Deadly Sins, Seven Ways To Win...
Re: Wąż zbożowy
oscar85 pisze: ze względu na jego niewielkie rozmiary (do 120 cm)
Małe sprostowanie...mój samiec ma około 150 cm i dalej rośnie...ma dopiero 4 lata...moja samiczka ma około 110 cm...i też rośnie
Re: Wąż zbożowy
Zgadzam się z Tobą i oczywiście jest to możliwe że Twoje zboże sa tych rozmiarów. Największy osobnik który został odnotowany miał 180 cm a zapewne zdarzają sie i większe ale nie odnotowane. Mój samiec największy jakiego miałem miał 6 lat i 170 cm samice nigdy nie przekraczały 115/120 cm to były ich maksymalne rozmiary. Pisząc o wymiarach 120 cm w poście powyżej chodziło mi o przybliżone rozmiary a wiadomo że istnieje coś takiego jak widełki w jedną lub w drugą stronę. Wszystko zależy od warunków w jakich wąż jest trzymany- temperatura, częstotliwość karmienia. Przy wyższej temperaturze wąż szybciej trawi więc częściej węża możemy karmić. W takich warunkach automatycznie wąż dorasta do maksymalnych swoich rozmiarów a czasami nawet je przekracza.
Re: Wąż zbożowy
I tu Cię zagnę...moje zbożówki nigdy nie były dogrzewane, temperatura pokojowa, jedzenie...raczej rzadko, ale dużo, tzn jak tylko się dało to szczury...na tcp by mnie za to ubili, ale często średnica szczura była 4-5 razy większa od średnicy węża, zresztą nadal takie dostają...czasem przerwy między posiłkami to miesiąc, czasem 3 miesiące, a czasem po tygodniu już szukały następnego....
a teraz największy hit...w okresie przejściowym , tzn zanim zaczną grzać, temperaturę w mieszkaniu czasem miewam na poziomie 16 stopni, węże jedzą normalnie, trawią, itd...więc mitem jest że w temp. poniżej 24 mają problemy z trawieniem...
Tak jak już pisałem...gadziny są niezbadane
a teraz największy hit...w okresie przejściowym , tzn zanim zaczną grzać, temperaturę w mieszkaniu czasem miewam na poziomie 16 stopni, węże jedzą normalnie, trawią, itd...więc mitem jest że w temp. poniżej 24 mają problemy z trawieniem...
Tak jak już pisałem...gadziny są niezbadane
Re: Wąż zbożowy
Nigdy nie próbowałem trzymać w temperaturze poniżej 24 stopni tak że nie wiem, a co do szczurów to nie uważam że karmienie zbożówek szczurami to coś złego nawet większymi niż średnica węża jeżeli wąż daje rade przełknąć i nie zwraca to znaczy że dobrze go karmisz i uważam że nikt nie powinien tego negować nawet na tcp . Tak jak napisałeś gadzina jest niezbadana i w warunkach naturalnych czyli na wolności nie szuka typowo myszy tylko zapewne zjada to co uda się jej upolować. Jedyne co ja bym robił przy podawaniu tak dużej ofiary to zabijał sam i podawał martwą żeby na wężu nie powstały blizny, ponieważ szczury czasami lubią ugryźć broniąc się. Sam sobie wytłumaczyłeś jaki pokarm podajesz, jakiej wielkości, dlatego nie musisz karmić często. Taki szczur jak Ty mówisz to jest jak trzy dorosłe myszy dlatego Twoje zboże trawią raz a porządnie.
- florida_blue
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1280
- Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
- Płeć: Ona
Re: Wąż zbożowy
generalnie chyba jednak lepiej karmić martwym pokarmem...
fakt, że "w naturze muszą polować" ale terrrium to nie natura - jakbysmy sie nie starali - i tak nie uda się nam odwzorować naturalnego środowiska.
Martwy pokarm jest bezpieczniejszy do podania, łatwiej przechowywać - wiec jesli uda się przyzwyczaić węża do jedzenia mrożonek to dla nas tylko wygodniej. Zawsze się dziwię, ze ludzie tak się upierają na ten żywy pokarm :/
fakt, że "w naturze muszą polować" ale terrrium to nie natura - jakbysmy sie nie starali - i tak nie uda się nam odwzorować naturalnego środowiska.
Martwy pokarm jest bezpieczniejszy do podania, łatwiej przechowywać - wiec jesli uda się przyzwyczaić węża do jedzenia mrożonek to dla nas tylko wygodniej. Zawsze się dziwię, ze ludzie tak się upierają na ten żywy pokarm :/
Re: Wąż zbożowy
Część z nich to pseudoterraryści , tacy których kręci nie samo posiadanie węża ale fakt że fajnie zabija myszy, i potem można koledze pokazać albo wrzucic filmik na youtubeflorida_blue pisze: Zawsze się dziwię, ze ludzie tak się upierają na ten żywy pokarm :/
Seven Deadly Sins, Seven Ways To Win...
Re: Wąż zbożowy
Dokładnie Grendel, zgadzam się z Tobą co do tych pseudo terrarystów. Ja bym proponował im zjadać żywe kurczaki, ryby i świniaki.
- florida_blue
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1280
- Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
- Płeć: Ona
Re: Wąż zbożowy
no proszę, jacy my zgodni jesteśmy
inna sprawa, kiedy wąż konsekwentnie odmawia jedzenia martwego pokarmu, ale to nie zdaża się aż tak często.
inna sprawa, kiedy wąż konsekwentnie odmawia jedzenia martwego pokarmu, ale to nie zdaża się aż tak często.
Re: Wąż zbożowy
wiadomo wtedy człowiek próbuje wszystkich możliwości
Re: Wąż zbożowy
Dokładnie...nigdy nie karmię żywym pokarmem...te szczury które podaję, wagowo odpowiadają około 10 myszom...
Moje zbożówy mają wyjątkowo duże łby, jak na ten gatunek...ot takie tam przystosowanie...
Moje zbożówy mają wyjątkowo duże łby, jak na ten gatunek...ot takie tam przystosowanie...
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Wąż zbożowy
Hmmm.... powiem od razu, że wogóle nie znam się na tym o czy rozmawiacie ale pytanko odnośnie ostatniego postu:
To naprawdę możliwe żeby wąż podczas wzrostu "ewoluował" do pożywienia jakie otrzymuje?
CZy może Twoje futrzak okazy poprostu już miały taką budowę w genach?
To naprawdę możliwe żeby wąż podczas wzrostu "ewoluował" do pożywienia jakie otrzymuje?
CZy może Twoje futrzak okazy poprostu już miały taką budowę w genach?