Test Bimbrowni

ODPOWIEDZ
Alex89

Test Bimbrowni

Post autor: Alex89 »

Witam all od pewnego czasu testowałem bimbrownie na bazie Kwasku cytrynowego + sody i powiem że się nie opłaca mieć takiej bimbrowni na bazie Kwasku cytrynowego + sody testowałem to przez 2Miesiące i nie widziałem żadnego rezultatu , roślinki nawet nie bomblowały . Nie polecam takiej bimbrowni .

Od dnia 23.07.2013r testuje bimbrownie na bazie Octu i sody i widzę że roślinki zaczęły bomblować i robić się zieloniutkie .

Wieczorem dam fotki jak teraz wygląda baniak i będę dawał rezultaty co tygodniowe jak baniak wyglądać będzie co tydzień i opinie czy coś się dzieje z rybami czy nie .
Awatar użytkownika
krzysiekh
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 439
Rejestracja: 06 stycznia 2013, 20:40
Płeć: On
Lokalizacja: Olesno
Kontakt:

Re: Test Bimbrowni

Post autor: krzysiekh »

Ehhh Alex, przecież zasada działania jest ta sama, czyli kwas i soda (tak, ocet to też kwas). A bomblowanie roślin to nic dobrego gwoli ścisłości, a już tym bardziej nie ma na to wpływu sposób wytwarzania dwutlenku węgla obok akwarium.
Pozdrawiam,
Krzysiek :)
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Test Bimbrowni

Post autor: MarSz »

Chyba zbyt pochopnie wysunięte te wnioski.

Nie jestem chemikiem i mogę się mylić (jeśli tak to niech mnie ktoś poprawi) ale wydaje mi się, że "owocem" działania jednej i drugiej jest dwutlenek węgla - czyli jeden z czynników wymaganych przez rośliny do procesu fotosyntezy.

Jeden z czynników czyli nie jedyny.
Więc albo zbieg okoliczności sprawił, że test jest niemiarodajny bo nie przeprowadzony w identycznych warunkach (coś innego jeszcze zmieniło się w międzyczasie).
Albo przygotowałeś cały zestaw w taki sposób, że ilość podawanego CO2 była za mała (identyczny zbieg okoliczności mógłby sprawić, że miałbyś taki sam efekt w drugą stronę jeśli np. zestaw na bazie kwasku zrobiłbyś prawidłowo a na bazie octu byś zrobił źle).

Innej opcji nie widzę - CO2 to CO2 i nic tego nie zmieni.

Jedyne co można opisywać, testować i porównywać to wydajność, łatwość obsługi itp jednego sposobu z drugim.

W przeciwnym razie to trochę tak jakbyś porównywał dwa zestawy CO2 wysokociśnieniowe, jeden z zaworkiem precyzyjnym camozzi a drugi z jakimś tandetnym i na tej podstawie stwierdził, że np. ten drugi zestaw (podkreślam - zestaw a nie sam zaworek) jest do niczego bo Ci roślinki nie rosły. A tak na prawdę problem leżał w odpowiednio płynnej i precyzyjnej regulacji.

Podaj więc więcej szczegółów twojego "testu" by można było w ogóle mieć jakiś punkt odniesienia i wnioskować czy jest on cokolwiek wart.
Alex89

Re: Test Bimbrowni

Post autor: Alex89 »

krzysiekh pisze:Ehhh Alex, przecież zasada działania jest ta sama, czyli kwas i soda (tak, ocet to też kwas). A bomblowanie roślin to nic dobrego gwoli ścisłości, a już tym bardziej nie ma na to wpływu sposób wytwarzania dwutlenku węgla obok akwarium.
Tak ta sama ale to jest dziwne gdyż robiłem tak kupowałem 4 torebeczki kwasku cytrynowego i 4 torebeczki sody , miałem odlaną wodę 1l była trochę lekko ciepła wsypałem 4 torebeczki kwasku cytrynowego do tej butelki 1litrowej i wymieszałem to porządnie do 0,5l butelki dałem 4 torebeczki sody , butelka 1litrowa była u góry a ta 0,5l była na dole czyli kwasek cytrynowy skrapiał się na sodę i powstawało Co2 . Jedna taka butelka 1l starczała mi na tydzień czasu jak się skończyło to zawsze dawałem tak samo czyli 4 torebeczki kwasku cytrynowego i 4 torebeczki sody . Teraz zrobiłem na bazie Octu + sodu i widzę efekt z resztą pokażę fotki jak teraz baniak wygląda a jak wtedy wyglądał .

MarSz pisze:Chyba zbyt pochopnie wysunięte te wnioski.

Nie jestem chemikiem i mogę się mylić (jeśli tak to niech mnie ktoś poprawi) ale wydaje mi się, że "owocem" działania jednej i drugiej jest dwutlenek węgla - czyli jeden z czynników wymaganych przez rośliny do procesu fotosyntezy.

Jeden z czynników czyli nie jedyny.
Więc albo zbieg okoliczności sprawił, że test jest niemiarodajny bo nie przeprowadzony w identycznych warunkach (coś innego jeszcze zmieniło się w międzyczasie).
Albo przygotowałeś cały zestaw w taki sposób, że ilość podawanego CO2 była za mała (identyczny zbieg okoliczności mógłby sprawić, że miałbyś taki sam efekt w drugą stronę jeśli np. zestaw na bazie kwasku zrobiłbyś prawidłowo a na bazie octu byś zrobił źle).

Innej opcji nie widzę - CO2 to CO2 i nic tego nie zmieni.

Jedyne co można opisywać, testować i porównywać to wydajność, łatwość obsługi itp jednego sposobu z drugim.

W przeciwnym razie to trochę tak jakbyś porównywał dwa zestawy CO2 wysokociśnieniowe, jeden z zaworkiem precyzyjnym camozzi a drugi z jakimś tandetnym i na tej podstawie stwierdził, że np. ten drugi zestaw (podkreślam - zestaw a nie sam zaworek) jest do niczego bo Ci roślinki nie rosły. A tak na prawdę problem leżał w odpowiednio płynnej i precyzyjnej regulacji.

Podaj więc więcej szczegółów twojego "testu" by można było w ogóle mieć jakiś punkt odniesienia i wnioskować czy jest on cokolwiek wart.

MarSz to powiedz mi jedną rzecz robiłem tak jak pisałem i nawet jeden bąbel nie wyleciał z roślinki a teraz widać jak wypuszczają bąble . Robiłem tak jak napisałem wyżej co tydzień tak robiłem bo jedna butelka starczała na tydzień czasu i zawsze robiłem tak samo . Teraz mam tą bimbrownie na bazie octu + sody i roślinki bomblują .
Awatar użytkownika
krzysiekh
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 439
Rejestracja: 06 stycznia 2013, 20:40
Płeć: On
Lokalizacja: Olesno
Kontakt:

Re: Test Bimbrowni

Post autor: krzysiekh »

Bąble z roślin to nie miara wydajności produkowania CO2, wpływ na to ma masa innych czynników, a tak jak Ci pisałem, te bąble to nic dobrego, jest to jedynie stres dla roślin. Ważne żeby rosły równo i dobrze wyglądały, a takie pędzenie na maksa to niby fajne, ale przecież nie o to chodzi w tym wszystkim.
Pozdrawiam,
Krzysiek :)
Alex89

Re: Test Bimbrowni

Post autor: Alex89 »

Ja nie pędzie roślin na maxa co do tych bąbli to nie zwalaj na stres :lol: :lol: :lol: . Chyba że twoim zdaniem jak roślinki bomblują to mają stres :-? :-? :-? :-? No niech będzie . Co do równości to równo rosną a dokładnie nadganiają te roślinki co są już prawie koło tafli wody . A co do wyglądu to są zieloniutkie nie tak jak wtedy zero bomblowania była i roślinki marniały .
Dam fotkę wieczorem jak przyjadę do domu .
Awatar użytkownika
krzysiekh
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 439
Rejestracja: 06 stycznia 2013, 20:40
Płeć: On
Lokalizacja: Olesno
Kontakt:

Re: Test Bimbrowni

Post autor: krzysiekh »

http://www.roslinyakwariowe.pl/artykuly ... arium.html" onclick="window.open(this.href);return false;
masz i czytaj :]
Pozdrawiam,
Krzysiek :)
Alex89

Re: Test Bimbrowni

Post autor: Alex89 »

krzysiekh czy ja napisałem czemu rośliny nie bomblują :-? :-? Nie napisałem co się działo .

Powiedz mi jedną rzecz robiłem co tygodniową taką samą dawkę na kwasie cytrynowym + soda + nawozy i zawsze dawki były te same a teraz mam tą bimbrownie zrobioną z octu + sody + nawozy takie same i roślinki bomblują .

Dobra jeśli temat jest tak nie potrzebny to skasujcie go i po problemie .

Jutro dam fotki jak wyglądał baniak na bazie kwasku cytrynowego + sody a jak teraz wygląda na bazie octu + sody i widać dużą różnicę jak przedtem wyglądał baniak a jak teraz wygląda .

To co podałeś to już dawno wiedziałem i czytałem .
Awatar użytkownika
krzysiekh
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 439
Rejestracja: 06 stycznia 2013, 20:40
Płeć: On
Lokalizacja: Olesno
Kontakt:

Re: Test Bimbrowni

Post autor: krzysiekh »

Nie zrozumiałeś mnie, zatem mówię: tak, w momencie gdy roślinki bąbelkują to są w stresie, tak jakbyś musiał ciągle biegać sprintem.

Natomiast co do wydajności bimbrowni, chcąc przeprowadzić miarodajny test musiałbyś zrobić roztwór kwasu cytrynowego o stężeniu odpowiadającemu temu, które ma ocet, chociaż to pewnie i tak nie będzie dobre z racji różnych reakcji w momencie kontaktu z sodą. Tutaj chyba zulix mógłby pomóc.

Podsumowując za dużo różnych zmiennych jest w Twoim doświadczeniu, do mnie nie przemawia fakt zmiany kwasku na ocet i dzięki temu poprawa kondycji roślin.

PS. 6 torebek kwasku dawałem do 0,5l wody i 1 torebkę sody do zestawu. Działało około 3-4 tygodni w akwarium 25l lecąc całą dobę.
Pozdrawiam,
Krzysiek :)
Alex89

Re: Test Bimbrowni

Post autor: Alex89 »

Krzysiekh powiedz mi jedną rzecz masz butelkę 0,5l i takie coś ci starcza na 3lub 4tygodnie wierzyć mi się nie chce gdyż jak ja miałem butelkę 1l z kwaskiem cytrynowym i ona mi starczała na tydzień a ty masz 0,5l i ci starcza na 3 lub 4tygodnie . Wiem że mam większe akwarium ale to nie ma zbytnio różnicy gdyż wszystko zależy ile kropel leci na sekundę .
Awatar użytkownika
krzysiekh
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 439
Rejestracja: 06 stycznia 2013, 20:40
Płeć: On
Lokalizacja: Olesno
Kontakt:

Re: Test Bimbrowni

Post autor: krzysiekh »

Teraz już tego nie używam, ale tak było. Kwestia szczelności i jakości rozpuszczania CO2 w wodzie.
Pozdrawiam,
Krzysiek :)
Alex89

Re: Test Bimbrowni

Post autor: Alex89 »

No dobra teraz tego nie używasz ale robiłem tak jak napisałeś ty mi kiedyś na pw co i jak i starczało na tydzień czasu , tylko ja miałem butelkę 1l z kwaskiem cytrynowym i 0,5l butelkę z sodą a ty miałeś 2 butelki 0,5l i tobie 0,5l starczało na 3 lub 4tygodnie dziwna sprawa .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika Co2”