Korzenie w Akwarium

Moderator: Opiekun_Forum

Awatar użytkownika
kapa131986
Użytkownik
Posty: 132
Rejestracja: 04 lutego 2013, 10:08
Płeć: On
Lokalizacja: czestochowa

Korzenie w Akwarium

Post autor: kapa131986 »

W związku z ilością oraz powtarzalnością zadawanych pytań na temat przygotowania korzenia przed włożeniem do akwarium , postanowiłem najważniejsze zagadnienia poskładać w jeden temat . Są to ogólne zalecenia i porady co do preparacji korzeni . Nie są to sztywne reguły ale warto się ich trzymać . W indywidualnych przypadkach postępuje się inaczej ale nie będę już tego tutaj poruszał .
Wszystkie dodatkowe pytania , na które nie ma tutaj odpowiedzi , proszę zadawać w tym temacie : viewtopic.php?f=7&t=11052




Korzeń

Z jakiego drzewa będą najodpowiedniejsze do akwarium ?

Korzenie z drzew liściastych,np:
- dąb , buk - te korzenie nadają się najbardziej . Twarde drzewo nie butwieje tak szybko pod wpływem wody jak miękkie . Najczęściej spotykany pod postacią dużych brył korzeniowych , chociaż czasami można trafić na tzw.patyki . Czyli drobne korzenie , wyglądem przypominające gałęzie .
- olcha , topola , wierzba - są to miękkie gatunki drzew . Można je trzymać w akwarium , chociaż są bardziej podatne na butwienie . Ryby żywiące się celulozą (np:zbrojnik niebieski) będą dodatkowo wspomagać ten proces .

Korzenie z drzew iglastych.
-Korzenie pochodzące z drzew iglastych , są niewskazane jako ozdoba akwarium . Zawierają w sobie żywicę , która będzie szkodliwa dla fauny zamieszkującej zbiornik . Co prawda po długiej i odpowiedniej preparacji jest możliwość umieszczania ich w akwarium . Ale dla zaczynających zabawę z akwarystyka zdecydowanie odradzam korzenie z drzew iglastych !! Więc możemy uznać , że je pomijamy !!

Drzewa i krzewy owocowe.
-Korzenie drzew owocowych , podobnie jak iglastych , zawierają żywicę . Wymagają takiej samej , czasochłonnej preparacji .


Skąd korzeń ?

1.Najprościej to podejść do sklepu .
2.Możemy je sami poszukać w lesie , strumieniach , na podmokłych terenach . Jednak wybrany przez nas korzeń musi być martwy! Nie może być spróchniały.



Preparacja korzeni.


Korzeń kupiony w sklepie
Nowy nabytek wystarczy dokładnie wyszorować szczoteczką pod bieżącą wodą . Następnie wygotować dla pewności w solance . 15-20 minut gotowania w roztworze soli ok:10 łyżek stołowych soli na litr wody . W przypadku większych korzeni , które nam się nie zmieszczą do garnka , polewamy je kilkakrotnie roztworem gorącej wody z solą . Pamiętajmy , że większość korzeni będzie nam barwić wodę na "herbaciany" kolor (ty wydzielające się garbniki). Nie przejmujmy się tym . W temp.gotującej się wody (100 stopni ) , praktycznie każdy korzeń będzie nam barwił bez końca . Po włożeniu do akwarium wszystko wróci do normy . A tak przy okazji :garbniki są potrzebne dla niektórych ryb , czasami barwienie wody jest mile widziane ( BW ) . Po tych zabiegach korzeń gotujemy jeszcze raz ale już w wodzie bez soli , następnie dokładnie płuczemy pod bieżącą wodą i gotowe .


Korzeń z lasu.....
Tutaj już niestety mamy trochę więcej do roboty . Na początku musimy nasze znalezisko okorować . Operacja ta jest bardzo ważna , gdyż pod korą znajduje się tzw.miazga twórcza . To ona zacznie jako pierwsza gnić i pleśnieć . Korę możemy usunąć dwoma sposobami :
-mechaniczny - za pomocą ostrego narzędzia ( duże bryły korzenne)
-za pomocą naprzemiennego gotowania i suszenia ( dużo,drobnych odnóg w korzeniu)
Jeżeli nasz korzeń jest już ładnie okorowany to należałoby , choćby dla pewności wysuszyć . Rodzaj suszenia zależy od wielkości naszego korzonka . Małe korzenie możemy wysuszyć w piekarniku . W piekarnikach elektrycznych ustawiamy temp.ok:100 stopni i jeżeli jest taka możliwość to włączamy termoobieg . W wyższej temperaturze korzeń nam po prostu popęka .W piekarnikach gazowych takie suszenie jest bardzo ryzykowne !! Radziłbym nie próbować !!! Czas suszenia zależy od wielkości korzenia , może trwać od 24 godzin do kilku dni . Duże korzenie , nie mieszczące się w piekarniku , musimy niestety zanieść do pobliskiego tartaku lub stolarni posiadającej suszarnie . Następną czynnością jest gotowanie korzenia w solance . Podobnie jak w przypadku zakupu korzenia w sklepie . Mając oczyszczony,wysuszony,wygotowany korzeń powinniśmy go namoczyć . Po wcześniejszym suszeniu możemy mieć pewność , że będzie nam w zbiorniku wypływał na powierzchnię . Aby wymoczyć nasz korzeń , wkładamy go do pojemnika z wodą oraz dociskamy czymś ciężkim aby nie wypływał . Namaczanie korzenia może trwać od kilku dni do kilku tygodni . Zależy to oczywiście od jego wielkości .

Po przejściu takiego procesu istnieje małe prawdopodobieństwo, ze nasz korzeń pokryje się pleśnią. Jeżeli tak się stanie to nienależny panikować. Jeżeli pleśń nie pokryła całego korzenia i nie rozszerza się, to wystarczy tylko mechaniczne zdrapywanie. Po pewnym czasie pleśń powinna ustąpić. Gdy jednak po kilku dniach korzeń jest obrośnięty wręcz pleśnią to należy go wyjąć i spreparować jeszcze raz.



Zmiana koloru i parametrów wody

Wszystkie korzenie , kokosy wytwarzają garbniki . Są to substancje organiczne, które posiadają różnego rodzaju kwasy . Na ilość uwalnianych garbników ,największy wpływ ma rodzaj drzewa z jakiego mamy korzeń oraz ilość oświetlenia . Dużo garbników zawiera min. dąb , kasztan . Barwienie wody jest czasem bardzo pożądane np: biotop czarnych wód ( BW ) . Często stosuje się w tym biotopie korzenie z torfowisk . Przez długotrwałe „leżakowanie” w torfowisku będą one nam farbować wodę na kolor mocnej herbaty . Wydzielają one znaczne ilości związków humusowych, oraz garbników . Z tego też powodu nie polecam ich do innych biotopów .
Kolejne odwieczne pytanie : co zrobić żeby korzeń nie barwił wody ?
Możemy zrobić 4 rzeczy:
-kupić nowy korzeń , ale nie mamy pewności , że nowy też nie będzie barwił
-zwiększyć oświetlenie w akwarium
-odpowiednio długie gotowanie oraz namaczanie . Pamiętajmy o częstych podmianach wody na czystą !!
-pozostawić korzeń w akwarium , po pewnym czasie przestanie wydzielać garbniki w takiej ilości .
Malawi300l
Natura dałam nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język, po to abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
Awatar użytkownika
abaddon79
Użytkownik
Posty: 147
Rejestracja: 07 września 2013, 20:48
Płeć: On
Lokalizacja: Czewa-Gnaszyn

Re: Korzenie w Akwarium

Post autor: abaddon79 »

Witam
Nie znalazłem tej informacji a nie chce zakładać nowego tematu - więc pozwolicie że spytam tu..
Jak myślicie czy korzeń dzikiej róży nadał by się do akwarium?
Znalazłem na spacerze duży krzak wykopany przy jakimś pogłębianiu/kopaniu rowów, leżał juz od prawie roku bo prace w tym miejscu pamiętam w tym właśnie czasie.
Ładnie powykręcane no i dość duże to zabrałem... :)
Korzenie poodcinałem od krzaka i teraz mam część na podwórku a część już sie moczy w pojemniku z innymi korzeniami- "na zaś"
Zastanawiam tylko się czy się będą nadawać?

Tomek
[250L] Thorichthys maculipinnis+ Xiphophorus hellerii "Palenque"
[100/200L] Macropodus opercularis+Trigonostigma espei
[60L] Tateurndina ocellicauda (w planie)+Pseudomugil gertrudae
[60L] Apistogramma borelli (w planie)+Hyphessobrycon amandae
[30L] Fundulopanchax gardneri
Awatar użytkownika
jabluszko520
Użytkownik
Posty: 277
Rejestracja: 01 października 2013, 22:26
Płeć: Ona

Re: Korzenie w Akwarium

Post autor: jabluszko520 »

nie odpowiem ci na to pytanie ale może tu dowiesz się więcej, https://www.google.pl/#q=z+jakich+drzew ... o+akwarium" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Big daddy
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
Płeć: On
Lokalizacja: Wyrazów

Re: Korzenie w Akwarium

Post autor: Big daddy »

Cooć to dość nietypowe korzonki to myślę że jeśli masz koncepcję na wykorzystanie ich nietypowego kształtu warto poeksperymentować. Preparowanie można przeporowadzić w zwyczajowy sposób i później poobserwować jak się zachowują w wodzi może nie będą tak trwałe, ale moim zdaniem nić złefgo nie powinno się stać. Jeśli są ciekawe to ja bym się pokusił o wykorzystanie, czytałem gdzieś jak ktoś z powodzeniem zrobił aranżację na korzeniach winorośli które również maja ciekawe kształty.
Taka sobie 112 tka
Obrazek

Jesteśmy dziećmi dopóki boimy się nocy.
Stajemy się dorośli kiedy zaczynamy obawiać się dnia...

507676023 Przemek
Awatar użytkownika
abaddon79
Użytkownik
Posty: 147
Rejestracja: 07 września 2013, 20:48
Płeć: On
Lokalizacja: Czewa-Gnaszyn

Re: Korzenie w Akwarium

Post autor: abaddon79 »

Część
Dostałem informację na Bojownik.pl że jednak korzenie z róży są dość "ryzykowne" w akwarium. Olejek różany jest toksyczny dla organizmów wodnych. Na wszelki wypadek odradzam ich użycie.
Tomek
[250L] Thorichthys maculipinnis+ Xiphophorus hellerii "Palenque"
[100/200L] Macropodus opercularis+Trigonostigma espei
[60L] Tateurndina ocellicauda (w planie)+Pseudomugil gertrudae
[60L] Apistogramma borelli (w planie)+Hyphessobrycon amandae
[30L] Fundulopanchax gardneri
Awatar użytkownika
jabluszko520
Użytkownik
Posty: 277
Rejestracja: 01 października 2013, 22:26
Płeć: Ona

Re: Korzenie w Akwarium

Post autor: jabluszko520 »

Dzięki za info.
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Korzenie w Akwarium

Post autor: MarSz »

Ja kiedyś z powodzeniem stosowałem kiełbasą odmianę śliwy tarniny.
Użyłem żywych gałęzi (nie korzeni tylko części nadziemnych).
Mają unikalny kształt i dają duże możliwości.
Jedyny problem to je dostać.
No a potem odpowiednie spreparowanie.
Awatar użytkownika
sibelius
Użytkownik
Posty: 698
Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
Płeć: On
Lokalizacja: Wieś pod Łazami

Re: Korzenie w Akwarium

Post autor: sibelius »

No proszę! A ja tylko owoce na wino, a gałęzie do rozdrabniarki, bo rośnie tego w ch... za płotem.
Czy na pewno to była tarnina? Bo unikalnego kształtu to raczej nie ma, gałęzie prosto rosną. Unikalne to ma kolce.

:shock:
stosowałem kiełbasą
jakieś małe wyjaśnienie?
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Korzenie w Akwarium

Post autor: MarSz »

Ach ten słownik swype :-)

W pośpiechu nie sprawdziłem.
Miała być karłowa lub karłowata odmiana śliwy.
Drzewka, z których pobierałem gałązki miały wysokość max 1m.
Fakt - kolce to miało wyjątkowe.

Co do kształtu, użyłem ich w tej aranżacji http://afczwa.com/viewtopic.php?f=40&t=212" onclick="window.open(this.href);return false;.

Ma pierwszych zdjęciach widać ich kształt.

Co do gatunku, to dla mnie to ewidentnie była śliwa, osoba, która zaprowadziła mnie do niej powiedziała, że to tarnina o nawet podała łacińską nazwę ale nie pamiętam.

Niestety raczej nie mam już do niej dostępu.
Awatar użytkownika
abaddon79
Użytkownik
Posty: 147
Rejestracja: 07 września 2013, 20:48
Płeć: On
Lokalizacja: Czewa-Gnaszyn

Re: Korzenie w Akwarium

Post autor: abaddon79 »

Jak ktoś chce sobie nazbierać korzeni to na wysokości pętli MZK 12 czyli przy domach pokazowych ARTHAUS na nasypie kolejowym który był wyrównywany są setki jeśli nie więcej korzeni. PKP wyrównywało nasyp i wykopało wszystkie krzaki które na nasypie były. Teraz leżą pomiędzy nasypem kolejowym a ulicą Główną.
Tomek
[250L] Thorichthys maculipinnis+ Xiphophorus hellerii "Palenque"
[100/200L] Macropodus opercularis+Trigonostigma espei
[60L] Tateurndina ocellicauda (w planie)+Pseudomugil gertrudae
[60L] Apistogramma borelli (w planie)+Hyphessobrycon amandae
[30L] Fundulopanchax gardneri
Mariagagatek
Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 04 sierpnia 2014, 19:18
Płeć: Ona

Re: Korzenie w Akwarium

Post autor: Mariagagatek »

ja kupowałam korzenie z tej strony http://olx.pl/oferta/korzen-korzenie-oz ... 5QZpW.html" onclick="window.open(this.href);return false;
tu jest chyba najtaniej w sieci i przynajmniej nie jakis szajz :P naprawde polecam ;)
Awatar użytkownika
Adrian
Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 03 kwietnia 2013, 00:44
Płeć: On

Re: Korzenie w Akwarium

Post autor: Adrian »

Ja wychodzę z założenia, że lepiej samemu zrobić niż kupić. Jest ta satysfakcja, że samemu się coś zrobiło :)
Awatar użytkownika
dorin00
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 26 września 2014, 17:56
Płeć: Ona

Re: Korzenie w Akwarium

Post autor: dorin00 »

świetny poradnik, jeszcze nigdy sama nie robiłam korzeni tylko zawsze kupowałam gotowce w internecie ale tu tak wszystko jest elegancko wytłumaczone, że spróbuję i mam nadzieję, że ładnie mi się porozwija :) ależ będę miała teraz nowych ozdóbek i korzonków w akwa :D
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Korzenie w Akwarium

Post autor: MarSz »

Próbuj bo warto i pochwal się potem efektami.

A jak będziesz chciała powiązać na nich mchy to też jest do tego poradnik.
Awatar użytkownika
dorin00
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 26 września 2014, 17:56
Płeć: Ona

Re: Korzenie w Akwarium

Post autor: dorin00 »

na pewno przestudiuję jeszcze dokładniej inne poradniki bo ja jestem w tych tematach jak widzę jeszcze zielona :D także dla bezpieczeństwa żeby niczego bez potrzeby nie zniszczyć poczytam na pewno :) dzięki i będę się chwalić :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Korzenie i ozdoby”