Sposoby wiązania mchu

Moderator: Opiekun_Forum

Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Sposoby wiązania mchu

Post autor: MarSz »

Nie wiem czy to dobry dział ale lepszego nie znalazłem - jest to rodzaj ozdoby a i w przyszłości może rozszerzę temat o wiązanie mchów na korzeniach więc są i korzenie i ozdoby :D

Jako, że często mi się zdarza, że sprzedając mchy jestem pytany jak je wiązać i przede wszystkim jak to robić by wyszło ekonomicznie postaram się w skrócie na prostym przykładzie pokazać jak można malutką porcją mchu (ja takie nazywam allegrowe choć tak na prawdę to na allegro często mchy sprzedają na gałązki więc znacznie mniejsze porcje) obwiązać w miarę dużą powierzchnię.

Oczywiście nie ma sensu przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę - im większą powierzchnię obwiążemy (rzadziej rozłożymy gałązki) tym dłużej będziemy czekać na pokrycie powierzchni mchem, ale celem tego tematu jest pokazanie jak tego nie robić (a jak niestety wiele osób nieświadomie robi) czyli by nie przywiązywać do korzenia, kamienia, lignitu, kokosa, siatki itp od razu całej otrzymanej kępki.

Więc zacznijmy of porcji testowej - do tego celu wykorzystałem kępkę mchy fissidens fontannus popularnie zwanym phoenix moss.
Porcja jest niewielka ale wystarczająca by pokazać jak ją optymalnie wykorzystać.

Jako odniesienie wykorzystałem to co akurat miałem pod ręka czyli miękkie (papierowe) opakowanie płyty CD na której położyłem porcję mchu - teraz już widać jej rozmiar:
Obrazek

Jak wspomniałem wcześniej - nie wiążemy tego w takiej postaci jak na zdjęciu wyżej. Po pierwsze pokryjemy tylko małą powierzchnię, a poza tym nie przyniesie to żadnych pozytywnych skutków (gałązki pod spodem - przykryte wierzchnimi często się po prostu zniszczą).

Pierwsze co należy zrobić to rozdzielić gałązki.
By pokazać ile ich jest i zorientować się jak to mniej więcej rozplanować można je na coś poukładać (ja wykorzystałem mały talerzyk):
Obrazek

Już mniej więcej wiadomo czym dysponujemy. Ja postanowiłem, że wiążąc dosyć gęsto obsadę nim dwa kawałki kokosa, a nieco rzadziej nawet cztery.
Biorąc pod uwagę ekspansywność tego mchu wybrałem drugą opcję.

Uprzednio przygotowany kawałek kokosa, oczyszczony z włókna na zewnątrz należy obwiązać żyłką w taki sposób by się nie rozplątywał jak na zdjęciu poniżej:
Obrazek


Tutaj uwaga co do materiałów. Ja stosuję zawsze tylko i wyłącznie cienkie żyłki przyponowe (w sklepie wędkarskim zawsze pytam o jak najtańsze szpule o jak największej długości - oczywiście sprzedawcy zawsze odradzają ale jak mówię, że nie do celów wędkarskich tylko liczy się dla mnie jak największy stosunek długości do ceny to w końcu mam 100m przyponówki 0.12 - 0.16 w cenie ok 6-7zł - piszę o tym, bo można dać się namówić nawet na 15m za 30zł a to robi różnicę).

Niektórzy polecają stosowanie zielonej nitki (rzekomo by jej nie było widać). Uważam, że i tak będzie widać, a po jakimś czasie nitka zgnije i tylko niektóre mchy (te, które czepiają się podłoża) mogą dalej zostać na podłożu. Pozostałe będą wymagały restartu.

Spotkałem się też z opinią by stosować plecionki wędkarskie - nie mają tej wady, że się rozpuszczą a poza tym to to samo co nitka - wadą jest tylko cena dlatego pozostaję przy żyłce (fakt - by robić węzły na żyłce to trzeba chwilę poćwiczyć ale to nie problem).

Niektórzy polecają specjalne siatki do mocowania mchów - nie wiem jak ktoś inny ale osobiście uważam, że nie ma większej pomyłki niż stosować siatkę.
Tak na prawdę może ona mieć zastosowanie tylko do roślin typu wgłębka (choć żyłką też się da) i tylko na prostych elementach o regularnym kształcie (kamienie, kawałki kokosa lub lignitu) - na bardziej wyszukanych korzeniach już życzę powodzenia.

Wracając do przykładu - na kokosie rozkładam wilgotny mech tak by równo leżał na całej powierzchni - staram się układać gałązki pod kątem prostym do przewidywanego kierunku oplotu tak by każdą gałązkę oplątać przynajmniej w kilku miejscach by uniknąć potem efektu luźnych gałązek niczym farfocle wiszące z kokosa - po zawiązaniu powierzchnia powinna być raczej równa bez wiszących luzem gałązek.

Obrazek

Obrazek

Jak widać na powyższych zdjęciach, udało się małym kawałkiem mchu pokryć powierzchnię wielokrotnie większą.

Nie mam teraz takiego zdjęcia ale postaram się zrobić fotkę w zbiorniku a potem po jakimś czasie jak się to rozrośnie ale to trochę potrwa bo kokosy wylądowały w krewetkariach więc mam tam słabe oświetlenie i brak nawożenia więc nie będę pędził roślin.

W przypadku większości innych mchów i wątrobowców wszędzie zasada jest taka sama - jedna warstwa rośliny - wtedy uzyska się większe pokrycie.
Najlepszym przykładem (może przy okazji również zrobię zdjęcia i dodam) jest mini pelia.
Roślina ciągle jeszcze dosyć droga - sprzedawana po kilkanaście zł za kawałek 1x1 do 3x3cm.
Kupujący mając taki kawałeczek nie wie nawet co z tą odrobinką zrobić - stosując opisane wyżej zasady można już na starcie sobie powiększyć powierzchnię obsadzenia.
Awatar użytkownika
Big daddy
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
Płeć: On
Lokalizacja: Wyrazów

Re: Sposoby wiązania mchu

Post autor: Big daddy »

Dzieki bardzo przydatny materiał.
Taka sobie 112 tka
Obrazek

Jesteśmy dziećmi dopóki boimy się nocy.
Stajemy się dorośli kiedy zaczynamy obawiać się dnia...

507676023 Przemek
tomek62
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 568
Rejestracja: 04 stycznia 2014, 20:11
Płeć: On
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Sposoby wiązania mchu

Post autor: tomek62 »

Sprytny i prosty pomysł. Mam pytanie. Można zastosować mech jawajski (Vesicularia Dubyana), który jest ogólno dostępny w sklepach zoologicznych za przystępną cenę?
Tomek
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Sposoby wiązania mchu

Post autor: MarSz »

Można zastosować każdy mech.
Różnie rosną i każdy może dać inny efekt (lepszy lub gorszy) ale wiązać można każdy.

Dodatkowo większość z mchów wskazane jest przycinać po tym jak zaczną już lekko odrastać by je zagęścić i wyrównać bo pierwsze gałązki mogą nie być zbyt gęste.
Java moss ogólnie jest jednym z mniej atrakcyjnych mchów ale się szybko rozrasta. Dlatego go łatwo dostać i jest tani ale super efektów bym się po nim nie spodziewał, gdyż gałązki są bardzo chaotycznie ułożone.
Za to jest bardzo dobry do wszelkich kotników jako kryjówka dla narybku.
tomek62
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 568
Rejestracja: 04 stycznia 2014, 20:11
Płeć: On
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Sposoby wiązania mchu

Post autor: tomek62 »

Na pewnej stronie, pewnej firmy, znalazłem fajny filmik jak wiązać mech. Tylko nie wiem czy mogę podawać adres na forum ogólnym.
Tomek
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Sposoby wiązania mchu

Post autor: MarSz »

Ja nie widzę przeszkód - jeśli tylko miałoby się komuś przydać...
tomek62
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 568
Rejestracja: 04 stycznia 2014, 20:11
Płeć: On
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Sposoby wiązania mchu

Post autor: tomek62 »

http://zoidberg.pl/jak-zamocowac-mech" onclick="window.open(this.href);return false; Dodam także, że znajdując sklep na znanym serwisie aukcyjnym można kupić wiele fajnych rzeczy w fajnych cenach. przy grupowych zamówieniach mógłbym to odebrać osobiście i podrzucić do Czewy.
Tomek
Awatar użytkownika
Fishy
Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 03 marca 2016, 10:20
Płeć: On

Re: Sposoby wiązania mchu

Post autor: Fishy »

Ostatnio spotkałem się z opinią, żeby wiązać mech na siatke fryzjerską, jak myslicie, jakie koszta to generuje? W sumie to nigdy nie myslałem o tym, zawsze klasycznie na żyłkę
Awatar użytkownika
Big daddy
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
Płeć: On
Lokalizacja: Wyrazów

Re: Sposoby wiązania mchu

Post autor: Big daddy »

Nie widziałem takiej siatki jak wygląda Ale jeśli ma odpowiednio małe oczka to czemu nie?
Kiedyś zakupiłem taka siatkę niby akwarystyczną (Alle....) i mocowałem za jej pomocą wgłebkę, sprawdzała się dobrze jednak trochę kosztowało to przez koszt wysyłki. Teraz Tak sobie myślę że może to było to samo o czym piszesz...

Wysłane z galaktyki S4
Taka sobie 112 tka
Obrazek

Jesteśmy dziećmi dopóki boimy się nocy.
Stajemy się dorośli kiedy zaczynamy obawiać się dnia...

507676023 Przemek
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Sposoby wiązania mchu

Post autor: MarSz »

Wg mnie to tak samo średni pomysł jak i siatka na cytrusy i dedykowana na mchy.

Nadaje się głównie (a może nawet "tylko") do mocowania na "kształtnych" elementach - czyli kamień i korzeń, który kształtem przypomina kamień a nie korzeń.

Cokowliek jest bardziej rozgałęzione i nieregularne to robi się już przerost formy nad treścią (by się cieszyć, że się ma fajną siatkę) a lepszy efekt dadzą tylko zręczne palce i żyłka.

Powiem tak - jeszcze nie znalazłem materiału na którym bym sobie żyłką nie poradził (choćby to był okrągły otoczak - choć w tym konkretnym przypadku siatka daje lekką przewagę) a spotkałem wiele materiałów na których nie wyobrażam sobie siatki.
Awatar użytkownika
sibelius
Użytkownik
Posty: 698
Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
Płeć: On
Lokalizacja: Wieś pod Łazami

Re: Sposoby wiązania mchu

Post autor: sibelius »

Ze dwa tygodnie temu kleiłem do korzeni superglu. Łapie szybko, a jak mech się rozrośnie, nie będzie kleju widać. Ekspresowo poszło bez babrania się z żyłką. W akwarium były krewetki i do tej pory są.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Korzenie i ozdoby”