Pałeczki nawozowe do roślin doniczkowych w akwarium
Pałeczki nawozowe do roślin doniczkowych w akwarium
Chciałbym poznać Wasze doświadczenia z pałeczkami nawozowymi umieszczonymi w podłożu. Chodzi oczywiście o zwykłe pałeczki do roślin doniczkowych. Ja umieściłem kilkanaście pałeczek pod roślinami. Opiszę co zaobserwuję. Akwarium 50L, oświetlenie 0.5W/L, CO2 + nawozy mikro i makro + easy-carbo.
"Aby zło zwyciężyło wystarczy obojętnośc ludzi dobrych."
- Edmund Burke
- Edmund Burke
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Odp: Pałeczki nawozowe do roślin doniczkowych w akwarium
Red będzie miał tu również coś do powiedzenia, wiem że testuje taki patent z dobrymi efektami.
Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2
Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2
Re: Pałeczki nawozowe do roślin doniczkowych w akwarium
To się zgadza, że ja stosuję.
Szukając postów w sieci na ten temat spotkałem się raczej z nieprzychylnymi opiniami z wyjątkiem jednej, bodajże z 2011 r. na forum rośliniarzy.
Pozytywna opinia z jaką się spotkałem to skuteczność stosowania do roślin wodnych z rozbudowanym systemem korzeniowym (proste i logiczne w sumie).
Zacznę od tego co mnie skłoniło do zastosowania pałeczek do roślin doniczkowych a nie pałeczek typowo akwarystycznych.
Jak już zdarzyło mi się wspomnieć wcześniej jestem "czytaczem" etykiet i opisów (jakkolwiek rzadko czytuję instrukcje obsługi )
Zatem cytując moje wspomnienia odnośnie nawozu w płynie
Skoro płacę za 1 tabletkę akwarystyczną tyle co za pół opakowania pałeczek doniczkowych oczekuję podania składu.
Składu jednak nie uświadczę poza magicznym opisem (bełkot marketingowy dla łykających jak pelikany wszelkie reklamy)
Biorąc jakiekolwiek pałeczki doniczkowe, bardziej czy mniej renomowanej firmy otrzymuję skład procentowy pierwiastków.
Oczywiście wnikając głębiej trzeba użyć matematyki jakie wartości podajemy ale tu już uruchamiając podświadome lenistwo odpuszczam sobie ponieważ stosunki pierwiastków jakie musimy w miarę możliwości utrzymywać w słupie wody nie zawsze muszą się odnosić do podłoża.
Pałeczki nawozowe w większości posiadają azot, którego jakoś nie darzę ciepłym uczuciem z uwagi na jego dużą zawartość w kranie starałem się wybrać takie, które posiadają go ( podawanego w procentach ) najmniej. Z lektury poradników ogrodniczych dla amatorów zapamiętałem informację, że dla roślin kwitnących niezbędny jest podwyższony fosfor (mowa o roślinach doniczkowych) zatem poszukałem pałeczek do roślin kwitnących. Jak już takowe znalazłem postanowiłem sprawdzić czas rozkładu w wodzie. Żeby sobie nie rozpuszczać pałeczki ot tak postanowiłem ją wrzucić na dno osłonkodoniczki na storczyki (takiej z wypustką na dnie, na której stawia się właściwą doniczkę ze storczykiem)
Na dnie tej osłonki nie dopuszczam do wysuszenia. W doniczce pałeczka rozpuszczała się około 3 tygodni.
Czyli pierwsza informacja porównująca z opisem tabletek nawozowych akwarystycznych , które zaczynają uwalniać substancje odżywcze po kilku minutach. W swoim akwarium, w którym miałem zastosować pałeczki jako podłoże mam goły, jasny żwir ( widok przyprawiający wielu "profesjonalnych" akwarystów co najmniej o palpitacje serca). W goły żwir mam posadzone m.in. kryptokoryny, które powinny mieć bogatsze podłoże oraz echinodorusy z rozbudowanym systemem korzeniowym. Zatem na pierwszy ogień zastosowałem 3 pałeczki nawozowe. Jedną pod kryptokorynę, jedną pod echinodorusa i jedną przy przedniej szybie w żwirze (dla potrzeb obserwacji w odniesieniu do doniczki ze storczykiem)
Pierwszy zareagował echinodorus poprzez wypuszczenie nowej łodygi w przeciągu 24 godzin, po 3 dniach w pełni rozwinięty liść "położył" się na tafli wody. Kryptokoryna zareagowała po około 2 tygodniach. Liście istniejące się wydłużyły i nabrały koloru intensywnej, głębokiej zieleni oraz wypuściła dwa dodatkowe liście. Pałeczka przy przedniej szybie zmniejszyła się o około 50 % (oddalona od najbliżej posadzonej rośliny o około 6,7 cm.) po około 2 tygodniach.
Później zastosowałem jeszcze pod nurzańca ale on o dziwo zareagował odwrotnie i zaczął marnieć. W sagitarii ( wsadzone w kępę kilku sadzonek) zaobserwowałem wzrost u około 1/3 sadzonek wydłużenie liści w stosunku do pozostałych około 20 lub 25 % .
Uwagi ostrożnościowe:
Pałeczki doniczkowe posiadają azot w formie amidowej !!! Ja u siebie stosowałem na dojrzałym podłożu ( 2 letnim )
Nieznany jest skład balastowy czyli około 70 % objętości (wagi) pałeczki.
UWAGA końcowa: Pałeczki dosyć długo się rozkładają w podłożu. Jeżeli chodzi o parametry to np. nie jestem w stanie stwierdzić w swoim zbiorniku podwyższenia poziomu azotanów, ponieważ u mnie zawsze test Zooleka jest czerwony ( przy kranówce też ) W innym, mniejszym i inaczej prowadzonym zbiorniku czasami testując mam poziom 5 ppm czyli wina nie leży w teście. Fosfor utrzymuję na poziomie 3 lub 4 ppm ( stosunek do wysokiego azotu ) musiałem dolewać, potas natomiast podaję na poziomie 4 lub 5 ppm dziennie.
To tak w głębokim skrócie
Szukając postów w sieci na ten temat spotkałem się raczej z nieprzychylnymi opiniami z wyjątkiem jednej, bodajże z 2011 r. na forum rośliniarzy.
Pozytywna opinia z jaką się spotkałem to skuteczność stosowania do roślin wodnych z rozbudowanym systemem korzeniowym (proste i logiczne w sumie).
Zacznę od tego co mnie skłoniło do zastosowania pałeczek do roślin doniczkowych a nie pałeczek typowo akwarystycznych.
Jak już zdarzyło mi się wspomnieć wcześniej jestem "czytaczem" etykiet i opisów (jakkolwiek rzadko czytuję instrukcje obsługi )
Zatem cytując moje wspomnienia odnośnie nawozu w płynie
Czuję się troszkę, że traktuje się mnie jako całkowitego debila, który i tak nie zrozumie prostych liczb a jednocześnie dziwi mnie podawanie "azot, fosfor i potas" bo gdyby usunąć całkowicie nazwane po imieniu z opisu pierwiastki to byłaby klasyczna prezentacja prestigitatora lub alchemika."Wzbogaca wodę w niezbędne dla roślin wodnych makroelementy (azot, fosfor i potas) w optymalnych ilościach i proporcjach. Łatwo przyswajalna forma oraz zbilansowane składniki, zapewniają szybkie wchłanianie przez rośliny oraz nie pozostawianie żadnych elementów balastowych w wodzie."
Skoro płacę za 1 tabletkę akwarystyczną tyle co za pół opakowania pałeczek doniczkowych oczekuję podania składu.
Składu jednak nie uświadczę poza magicznym opisem (bełkot marketingowy dla łykających jak pelikany wszelkie reklamy)
Biorąc jakiekolwiek pałeczki doniczkowe, bardziej czy mniej renomowanej firmy otrzymuję skład procentowy pierwiastków.
Oczywiście wnikając głębiej trzeba użyć matematyki jakie wartości podajemy ale tu już uruchamiając podświadome lenistwo odpuszczam sobie ponieważ stosunki pierwiastków jakie musimy w miarę możliwości utrzymywać w słupie wody nie zawsze muszą się odnosić do podłoża.
Pałeczki nawozowe w większości posiadają azot, którego jakoś nie darzę ciepłym uczuciem z uwagi na jego dużą zawartość w kranie starałem się wybrać takie, które posiadają go ( podawanego w procentach ) najmniej. Z lektury poradników ogrodniczych dla amatorów zapamiętałem informację, że dla roślin kwitnących niezbędny jest podwyższony fosfor (mowa o roślinach doniczkowych) zatem poszukałem pałeczek do roślin kwitnących. Jak już takowe znalazłem postanowiłem sprawdzić czas rozkładu w wodzie. Żeby sobie nie rozpuszczać pałeczki ot tak postanowiłem ją wrzucić na dno osłonkodoniczki na storczyki (takiej z wypustką na dnie, na której stawia się właściwą doniczkę ze storczykiem)
Na dnie tej osłonki nie dopuszczam do wysuszenia. W doniczce pałeczka rozpuszczała się około 3 tygodni.
Czyli pierwsza informacja porównująca z opisem tabletek nawozowych akwarystycznych , które zaczynają uwalniać substancje odżywcze po kilku minutach. W swoim akwarium, w którym miałem zastosować pałeczki jako podłoże mam goły, jasny żwir ( widok przyprawiający wielu "profesjonalnych" akwarystów co najmniej o palpitacje serca). W goły żwir mam posadzone m.in. kryptokoryny, które powinny mieć bogatsze podłoże oraz echinodorusy z rozbudowanym systemem korzeniowym. Zatem na pierwszy ogień zastosowałem 3 pałeczki nawozowe. Jedną pod kryptokorynę, jedną pod echinodorusa i jedną przy przedniej szybie w żwirze (dla potrzeb obserwacji w odniesieniu do doniczki ze storczykiem)
Pierwszy zareagował echinodorus poprzez wypuszczenie nowej łodygi w przeciągu 24 godzin, po 3 dniach w pełni rozwinięty liść "położył" się na tafli wody. Kryptokoryna zareagowała po około 2 tygodniach. Liście istniejące się wydłużyły i nabrały koloru intensywnej, głębokiej zieleni oraz wypuściła dwa dodatkowe liście. Pałeczka przy przedniej szybie zmniejszyła się o około 50 % (oddalona od najbliżej posadzonej rośliny o około 6,7 cm.) po około 2 tygodniach.
Później zastosowałem jeszcze pod nurzańca ale on o dziwo zareagował odwrotnie i zaczął marnieć. W sagitarii ( wsadzone w kępę kilku sadzonek) zaobserwowałem wzrost u około 1/3 sadzonek wydłużenie liści w stosunku do pozostałych około 20 lub 25 % .
Uwagi ostrożnościowe:
Pałeczki doniczkowe posiadają azot w formie amidowej !!! Ja u siebie stosowałem na dojrzałym podłożu ( 2 letnim )
Nieznany jest skład balastowy czyli około 70 % objętości (wagi) pałeczki.
UWAGA końcowa: Pałeczki dosyć długo się rozkładają w podłożu. Jeżeli chodzi o parametry to np. nie jestem w stanie stwierdzić w swoim zbiorniku podwyższenia poziomu azotanów, ponieważ u mnie zawsze test Zooleka jest czerwony ( przy kranówce też ) W innym, mniejszym i inaczej prowadzonym zbiorniku czasami testując mam poziom 5 ppm czyli wina nie leży w teście. Fosfor utrzymuję na poziomie 3 lub 4 ppm ( stosunek do wysokiego azotu ) musiałem dolewać, potas natomiast podaję na poziomie 4 lub 5 ppm dziennie.
To tak w głębokim skrócie
"Wielkość człowieka polega na jego świadomości bycia małym" - "Myśli" Blaise Pascal
- 3runer
- Użytkownik
- Posty: 53
- Rejestracja: 22 października 2013, 20:26
- Płeć: On
- Lokalizacja: Łódź/Pabianice
- Kontakt:
Re: Pałeczki nawozowe do roślin doniczkowych w akwarium
1/3 pałeczki na kwadrat 10/10 lub 15/15 raz na kwartał do piasku i średnio 0,7 W/l i działają ładnie na rośliny ukorzenione
Re: Pałeczki nawozowe do roślin doniczkowych w akwarium
Ja używam kulek nawozowych, poszukaj na Allegro od użytkownika romster2 - dobra jakość za 4 zł (30 sztuk). Zdecydowanie lepsze od pałeczek.
Re: Pałeczki nawozowe do roślin doniczkowych w akwarium
Azotany w kranówce? Wy to spożywacie (napoje, zupy itd)?
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Odp: Pałeczki nawozowe do roślin doniczkowych w akwarium
Granicą normy to 50 ppm, u nas jest 40 czyli teoretycznie ok. Niestety tylko teoretycznie
Wysłane z tapofonu za pomocą Tapatalk 2.
Wysłane z tapofonu za pomocą Tapatalk 2.
- Tomaszewski
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 430
- Rejestracja: 20 czerwca 2013, 08:57
- Płeć: On
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Odp: Pałeczki nawozowe do roślin doniczkowych w akwarium
U mnie w pracy Azotany są powyżej 100ppm i dlatego wodę do akwa muszę wozić z domu. Testy robiłem JBL i Zoolek i to po 2 razy bo aż wierzyć mi się nie chciało.Big daddy pisze:Granicą normy to 50 ppm, u nas jest 40 czyli teoretycznie ok. Niestety tylko teoretycznie
Wysłane z tapofonu za pomocą Tapatalk 2.
Re: Pałeczki nawozowe do roślin doniczkowych w akwarium
łooo, toż to straszny szit, Jakąś uprawę widzę w sumpie (rogatek)
- blackdeadangel
- Użytkownik
- Posty: 243
- Rejestracja: 15 stycznia 2013, 00:23
- Płeć: On
Re: Pałeczki nawozowe do roślin doniczkowych w akwarium
No co do pałeczek nawozowych mogę powiedzieć, że mam baniaczek typu LT chociaż teraz to jest mieszanka rożnych sposobów. Pałeczki super się sprawują:) Stosuję pałeczki do storczyków i rośliny rosną jak szalone, a co najważniejsze fauna wcale nie cierpi na ty a dowodem na to może być coraz bardziej zwiększająca się populacją w moim baniaczku populacja gupików i kreweci:)
Moje akwarium, moją wizytówką
Re: Pałeczki nawozowe do roślin doniczkowych w akwarium
Przykład echinodorusa "pędzonego" w akwarium o wysokości 45 cm
Ta sama roślinka przesadzona do zbiornika o wysokości 60 cm na Aquajurze 2014
Ta sama roślinka przesadzona do zbiornika o wysokości 60 cm na Aquajurze 2014
"Wielkość człowieka polega na jego świadomości bycia małym" - "Myśli" Blaise Pascal