Projekt "Vivarium"

[MarSz]

Kolejna porcja:

[MarSz]

I następne:

[MarSz]

Zbliżenia pokazujące jak zarodniki mchów pojawiają się nawet w najtrudniej dostępnych miejscach i tam gdzie ich wcale nie umieszczałem. A na ostatnim ciekawy efekt w części podwodnej. W rzeczywistości robi to bardzo "naturalne" wrażenie.

[MarSz]

A i tutaj jakieś mchy się pojawiły - w miejscu, w którym nie miałem za bardzo szans ich umieścić bo są przyczepione do spodniej części na zwisającym "soplu" skalnym.

I oczywiście jest i kapanie i okręgi na wodzie. To już domyka wrażenia "podziemnej jaskini" - są stalaktyty jest i kapanie

[krzysiekh]

Piękne

Tylko coś krabów nie widać.

[KODI]

Bardzo ładnie ci to zarosło Jak widać proces jest długotrwały, na końcowy efekt będzie trzeba jeszcze poczekać...

[MarSz]

Krabów już nie mam - niestety.

Na wystawie ktoś był tak "uprzejmy" lu "ciekawski", że powtykał paluchy w otwory wentylacyjne na pokrywie i podzirawił siatkę, która tam była.
To już wolność dla krabików była.

Na razie jest mi to jednak na rękę trochę - bo nie zagląam do vivarium prawie wcale.
O nowych lokatorach pomyślę .... kiedyś.

Co do końcowego efektu - nie będzie czegoś takiego jak efekt końcowy. Trzeba się cieszyć tym co jest teraz bo jak się zrobi "efekt końcowy" to już będzie pozamiatane bo po nim już nic nie będzie. Już wg mnie miejscami jest za bardzo zarośnięte. A wcale nie chcę by było całe zielone. Dla mnie to już jest praktycznie efekt końcowy.

[MarSz]

Kilka nowych fotek:

[MarSz]

Wywaliłem heńka bo się za bardzo panoszył - teraz jest trochę pusto ale widzę, że na to wolne miejsce czekała cała zgraja innych roślin. Powoli się tam rozrastają.

[MarSz]

[tomek62]

Pięknie to wygląda. I dalej bez mieszkańców, bo nic nie widzę.

[MarSz]

Dalej bez mieszkańców ale to i dobrze bo nie mam teraz na to nic czasu. Bez zwierząt to jest niemal całkowicie bezobsługowe - mogę do vivarium zajrzeć jutro a mogę za 4 tygodnie ( wtedy najwyżej doleję co wyparowało).
Jakby tam coś chodziło lub pełzało to musiałbym przynajmniej raz dziennie nakarmić a ostatnio nawet na to nie mam czasu więc lepiej nie męczyć zwierząt i poczekać na "lepsze czasy" z wolnym czasem.

[sibelius]

Fajne, ale prawa strona jakaś taka... nie bardzo. Czegoś tam brakuje.
A ta muszla to pod przyszłych mieszkańców?

[tomek62]

Paweł czyżbyś podpuszczał Marcina z tą muszlą?

[sibelius]

Chyba MarSz podpuszcza nas, nic nie mówiąc, co ona tam robi?