Co uchrupałam.

Moderator: Opiekun_Forum

Awatar użytkownika
glonojad
Użytkownik
Posty: 504
Rejestracja: 12 stycznia 2015, 13:32
Płeć: Ona

Co uchrupałam.

Post autor: glonojad »

IMG_20181005_195537.jpg
Cześć ponownie.

Dziś czyściłam okolice filtra kubełkowego z kurzu i znalazłam takie małe plastykowe uchrupane coś. Dodam ,że nie otwierałam kubełka tylko li go przesunęłam. Nie wiem czy i kiedy uszkodzenia plastykowe mają wpływ na jego pracę i ryzyko cieknięcia. .
Awatar użytkownika
sibelius
Użytkownik
Posty: 698
Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
Płeć: On
Lokalizacja: Wieś pod Łazami

Re: Co uchrupałam.

Post autor: sibelius »

Chyba cię do tej pory nie zalało, więc masz odpowiedź na swoje pytanie. Obejrzyj i przyklej, skąd odpadło, a jak nie, to wyrzuć.
Awatar użytkownika
glonojad
Użytkownik
Posty: 504
Rejestracja: 12 stycznia 2015, 13:32
Płeć: Ona

Re: Co uchrupałam.

Post autor: glonojad »

Nie nie zalało na szczęście. Wygląda jak kawałeczek od nóżki tej stopki obudowa u dołu. Nie ścisły kubeł tylko u dołu . Poszło na takim jak by łączeniu. Raczej się nie przylepi.......
ODPOWIEDZ

Wróć do „Filtracja”