Zoaskowe Love
Moderator: Opiekun_Forum
- florida_blue
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1280
- Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
- Płeć: Ona
Zoaskowe Love
Nieuchronne nadeszło
Zawsze w naszym akwarium miały być zoantusy, jednak nie wszystko da się razem pogodzić. W dużym akwarium mamy aiptasie, więc urzęduje tam brzydal, który postanowił podziubać również zoasy.
Normalnie z czegoś trzeba by było zrezygnować (czyli z zoantusów) ale u nas... Po prostu trzeba założyć nowe akwarium
Pierwotnie miał być to shrimpset 30 , ale ponieważ potrzebna mi jak najwieksza powierzchnia, a nie zależy mi na wysokości wybrałam akwarium dla żółwia
Wymiar 40x40 jest już całkiem fajny, pasuje mi również do szafki, wody jest tyle samo co w shrimpsecie
Generalnie nie chciałam ponosić ogromnych kosztów, starałam się wykorzystać to co mamy w domu:
Grzałka fix 25W
Filtr aquael fzn 1 (docelowo będzie fzn3)
Oświetlenie dotychczas przerobiony na ledy naswietlacz 11 W, teraz Przemek zrobił specjalnie lampe
I tyle. Odpieniacza nie ma.
Obsada:
Ślimak berghia
Zoanthusy ponadgryzane przez brzydala
Protopalythoa nuclear green i jeszcze jeden rodzaj, którego nazwy nie znam (też pogryzione)
Briareum
Rurówki
Generalnie wszystkie biedne ogryzki, które muszą się pozbierać
Zawsze w naszym akwarium miały być zoantusy, jednak nie wszystko da się razem pogodzić. W dużym akwarium mamy aiptasie, więc urzęduje tam brzydal, który postanowił podziubać również zoasy.
Normalnie z czegoś trzeba by było zrezygnować (czyli z zoantusów) ale u nas... Po prostu trzeba założyć nowe akwarium
Pierwotnie miał być to shrimpset 30 , ale ponieważ potrzebna mi jak najwieksza powierzchnia, a nie zależy mi na wysokości wybrałam akwarium dla żółwia
Wymiar 40x40 jest już całkiem fajny, pasuje mi również do szafki, wody jest tyle samo co w shrimpsecie
Generalnie nie chciałam ponosić ogromnych kosztów, starałam się wykorzystać to co mamy w domu:
Grzałka fix 25W
Filtr aquael fzn 1 (docelowo będzie fzn3)
Oświetlenie dotychczas przerobiony na ledy naswietlacz 11 W, teraz Przemek zrobił specjalnie lampe
I tyle. Odpieniacza nie ma.
Obsada:
Ślimak berghia
Zoanthusy ponadgryzane przez brzydala
Protopalythoa nuclear green i jeszcze jeden rodzaj, którego nazwy nie znam (też pogryzione)
Briareum
Rurówki
Generalnie wszystkie biedne ogryzki, które muszą się pozbierać
- Graff
- Administrator
- Posty: 1535
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 20:20
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa - Północ
Re: Zoaskowe Love
No i gratulacje
Chociaż szkoda troszkę słodkiego- małego bo małego ale słodkiego
Kocham Zoa- i na pewno jak się spotkamy to szczepka zoa ode mnie na powitanie małego szkiełka.
Oby tak dalej - powodzenia
Chociaż szkoda troszkę słodkiego- małego bo małego ale słodkiego
Kocham Zoa- i na pewno jak się spotkamy to szczepka zoa ode mnie na powitanie małego szkiełka.
Oby tak dalej - powodzenia
Path of the Dark Side...
- florida_blue
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1280
- Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
- Płeć: Ona
Re: Zoaskowe Love
Na razie niewiele tam ciekawych mieszkańców
Przeniosłam tam nasze różowe zoasy, te zielone od Ciebie Piotrze, kilka pojedynczych polipków (może coś się przyjmie), fire&ice oraz sunny D , jeden polipek kupiony w koralove - brzydal go zjadł i zostało tylko troszkę "ciałka", teraz odbija, jest już malutka główka i chyba puszcza drugą! Tu im nic nie zagraza, mogą sobie spokojnie rosnąć.
Zostało założone tak trochę "na szybko", woda w całości z dużego akwarium (z podmiany) i po prostu poprzenosiłam szczepki. Nie daje żadnych kropelek, jedynie 4 kropelki fito dziennie i staram się zamieniać po 2 kubki wody dziennie (3 litry) z dużym akwarium.
Przeniosłam tam nasze różowe zoasy, te zielone od Ciebie Piotrze, kilka pojedynczych polipków (może coś się przyjmie), fire&ice oraz sunny D , jeden polipek kupiony w koralove - brzydal go zjadł i zostało tylko troszkę "ciałka", teraz odbija, jest już malutka główka i chyba puszcza drugą! Tu im nic nie zagraza, mogą sobie spokojnie rosnąć.
Zostało założone tak trochę "na szybko", woda w całości z dużego akwarium (z podmiany) i po prostu poprzenosiłam szczepki. Nie daje żadnych kropelek, jedynie 4 kropelki fito dziennie i staram się zamieniać po 2 kubki wody dziennie (3 litry) z dużym akwarium.
- florida_blue
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1280
- Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
- Płeć: Ona
Re: Zoaskowe Love
Przemek mi kupił rurówki. Wysyłkowo.
(W sumie nic dziwnego, bo generalnie morskie stworzonka przecież podróżują wysyłkowo)
Przyjechały w bardzo kiepskim stanie.... Jedna z mocno uszkodzonym pióropuszem, druga poza rurką...Musiałam ją załadować do tej rurki, miałam tam wcisnąć ją troszkę żeby wsunęła się sama.
Skończyło się na nacięciem rurki, udało mi się ją rozchylić i włożyć robaka do środka. Bardzo niefajne doświadczenie, nie dość że pod wodą i wszystko się rusza, ucieka i ślizga to jeszcze żeby nie uszkodzić dużej dzdzownicy, po prostu masakra
Jednak mi się udało
Ciemna obudowala się ładnie w domku i wystawia swój imponujący pióropusz, drugiej troszeczkę czasu zajęło, byłam pewna, że już nie żyje a od kilku dni wystawia już piórka, na razie króciutkie, ale są
Fajnie, że dały radę kiedyś na początku mieliśmy rurowke, ale taką malutką i bardzo chciałam mieć znowu
(W sumie nic dziwnego, bo generalnie morskie stworzonka przecież podróżują wysyłkowo)
Przyjechały w bardzo kiepskim stanie.... Jedna z mocno uszkodzonym pióropuszem, druga poza rurką...Musiałam ją załadować do tej rurki, miałam tam wcisnąć ją troszkę żeby wsunęła się sama.
Skończyło się na nacięciem rurki, udało mi się ją rozchylić i włożyć robaka do środka. Bardzo niefajne doświadczenie, nie dość że pod wodą i wszystko się rusza, ucieka i ślizga to jeszcze żeby nie uszkodzić dużej dzdzownicy, po prostu masakra
Jednak mi się udało
Ciemna obudowala się ładnie w domku i wystawia swój imponujący pióropusz, drugiej troszeczkę czasu zajęło, byłam pewna, że już nie żyje a od kilku dni wystawia już piórka, na razie króciutkie, ale są
Fajnie, że dały radę kiedyś na początku mieliśmy rurowke, ale taką malutką i bardzo chciałam mieć znowu
- sibelius
- Użytkownik
- Posty: 698
- Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wieś pod Łazami
Re: Zoaskowe Love
Widzę, że do obowiązkowych umiejętności przeciętnego akwarysty trzeba jeszcze doliczyć chirurgię
Gratuluję sukcesu! Kiedyś próbowałem zgłębić temat morszczyzny i stwierdziłem, że najbardziej podobają mi się akwaria bez ryb. No, może z madarynem. Takie maleństwa jak Twoje i Graffa mają wiele uroku. Kiedyś na żywo widziałem akwaria Mintaja z GSA. I choć główną " wielką kochę" miał z masą ryb i korali, to najbardziej byłem pod wrażeniem jego 30l z: aiptasiami, jakimiś niepożądanymi ślimakami i krewetkami z Bałtyku. CAŁE akwarium się ruszało i jedyny jego mankament był taki, że dominował kolor brązowy.
Rurówek przydałoby się więcej posadzić, mielibyście plażę pod palmami!
Gratuluję sukcesu! Kiedyś próbowałem zgłębić temat morszczyzny i stwierdziłem, że najbardziej podobają mi się akwaria bez ryb. No, może z madarynem. Takie maleństwa jak Twoje i Graffa mają wiele uroku. Kiedyś na żywo widziałem akwaria Mintaja z GSA. I choć główną " wielką kochę" miał z masą ryb i korali, to najbardziej byłem pod wrażeniem jego 30l z: aiptasiami, jakimiś niepożądanymi ślimakami i krewetkami z Bałtyku. CAŁE akwarium się ruszało i jedyny jego mankament był taki, że dominował kolor brązowy.
Rurówek przydałoby się więcej posadzić, mielibyście plażę pod palmami!
Pozdrawiam
Paweł
Moje baniaki:
Zupa 2.0
Blada, nocna lampka
Tatuin
Rezydencja
Zupa jarzynowa z rybną wkładką
Paweł
Moje baniaki:
Zupa 2.0
Blada, nocna lampka
Tatuin
Rezydencja
Zupa jarzynowa z rybną wkładką
- florida_blue
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1280
- Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
- Płeć: Ona
Re: Zoaskowe Love
No żebyś wiedział, że troszkę chirurgiem też
Mam fajowską lampę, ale przez nią akwarium musi być otwarte i jest dość spore parowanie. Myślę jak zrobić jakieś sprytne przykrycie, żeby nie parowało aż tyle wody a jednocześnie nie ograniczajace światła. Jeszcze teraz zakład szklarski pewnie nieczynny :/
Mam fajowską lampę, ale przez nią akwarium musi być otwarte i jest dość spore parowanie. Myślę jak zrobić jakieś sprytne przykrycie, żeby nie parowało aż tyle wody a jednocześnie nie ograniczajace światła. Jeszcze teraz zakład szklarski pewnie nieczynny :/
- florida_blue
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1280
- Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
- Płeć: Ona
Re: Zoaskowe Love
Zoaskowe Love na razie stało się częściowo szpitalikiem
Generalnie miękkie korale mają się tam znacznie lepiej niż w Pieskowej Skale.
Tak to wygląda obecnie : Rurówka Xenia
Generalnie miękkie korale mają się tam znacznie lepiej niż w Pieskowej Skale.
Tak to wygląda obecnie : Rurówka Xenia
- florida_blue
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1280
- Rejestracja: 03 grudnia 2012, 08:51
- Płeć: Ona
Re: Zoaskowe Love
Troszeczkę się pozmieniało... W międzyczasie małe akwarium służyło nam za kotnik do parki maleńkich pterapogonów (jak podrosły zamieszkały w dużym akwarium) oraz za szpitalik dla koralowców z dużego akwarium, trafiały tam wszelkie ogryzki.
I wciąż nie mogę się zmotywować do uporządkowania tego chaosu.
Obecnie jedyni mieszkańcy to niebieskonogi krabik oraz krewetka.
I widok z góry Krewetka z kolacją
I wciąż nie mogę się zmotywować do uporządkowania tego chaosu.
Obecnie jedyni mieszkańcy to niebieskonogi krabik oraz krewetka.
I widok z góry Krewetka z kolacją