gałęzatka

[globusIM]

przyczepiłem za pomocą nici gałęzatke do łupinki kokosa jak myślicie ile będzie trawło kiedy bede mugł zdjąć nitki 2-3 miesiace czy więcej

[tomek62]

Witaj. Jeżeli przywiązałeś nicią jedwabną to powinna się rozpuścić po 2 miesiącach.

[globusIM]

W sumie nie wiem myśle że nawet jakby była to nić jedwabna to po ok. 2 miesiącach gałęzatka powinna być choć trochy przyczepiona więc to nie problem. Zresztą nie warto martwić się na zapas

[globusIM]

A jak się rozpuści to może obsada zachorować lub coś takiego?

[tomek62]

Obsada nie powinna zachorować. Problem mogą być pływające kawałki np. nitki. Wtedy trzeba wyłowić. Tak samo jak zauważysz, że nitka rozpuściła się w jednym miejscu. Wtedy penseta i delikatnie odwijasz. Zapobiegnie się wtedy zadławienia żarłoka.

[globusIM]

Dzięki za rade

[globusIM]

Postaram się za ok.1-2 miesiące wysłać zdjęcia

[sibelius]

Dlaczego nie użyć żyłki? Nie ma obaw, że się rozpuści, a jeśli gałęzatka przyrośnie ( a nie musi), to też łatwo wyciągnąć.

[globusIM]

Nie mam żyłki za niedługo robie zakupy to może kupie